Opinie użytkownika
Niby krótki utwór... niby lektura szkolna... Ale i tak mi się spodobała. Na początku akcja rozwijała się powoli, ale z czasem coraz stawała się ciekawsza. Byłam ciekawa, co się wydarzy. Moment, gdy czytałam końcówkę (punkt kulminacyjny) - nie będę zdradzać co - wtedy... naprawdę mną to poruszyło, to co się działo. Serio, pierwszy raz poczułam takie ukłucie w sercu podczas...
więcej Pokaż mimo toJestem w szoku. Nie mogę znaleźć odpowiednich słów dla tej książki. Mam w głowie tysiące myśli, mysli, które nie chcą się ułożyć w żaden porządek. Ale spróbuję je uspokoić. Po przeczytaniu kilku pierwszych rozdziałów byłam znudzona. Wszędzie widziałam podobieństwa do "Rywalek" Kiery Cass, co nie wpływało dobrze na moją opinię na temat tej książki. Jednak z każdą stroną...
więcej Pokaż mimo to
Odpowiedzi się znajdą. Zawsze się znajdują.
Zapewne każdy z Was, albo większość zagląda czasem do empiku.. Ja również. I właśnie jakiś czas temu, gdy powolnym krokiem spacerowałam pomiędzy półkami rzuciła mi się w oczy okładka tej książki. I to nie raz, wpadłam na nią kilka razy. Dlatego zapisałam sobie, by ją kiedyś przeczytać. Okazja na szczęście trafiła się szybko, bo...
Niesamowita nowela...
Po utwór autorstwa pani Elizy Orzeszkowej sięgnęłam, ponieważ jest to tekst, który za kilka dni mam omawiać na języku polski. Obawiałam się, że przbrniecię przez nawet tak małą liczbę stron będzie dla mnie ciężkie, ale jakże się myliłam!
Nowelę czyta się szybko, nawet bardzo. Treść łapie za serducho i mną osobiście potrząsnęła. Ukazuje dobre serce...
... wow. To pierwsze co nasówa mi się na myśl.
Właśnie skończyłam ostatnią część Kronik Krwi. Rubinowy Krąg. Sama jestem zaskoczona tym, jak szybko pochłonęłam tę książkę. Wystarczyła mi zaledwie doba. (Oczywiście z przerwą na spanie, jedzenie itd.)
Ta część jest jak dla mnie o niebo lepsza od poprzedniej. Przypomniała mi stare, dobre czasy z Akademią Wampirów. Tą starą,...
hmmm... tak oto skończyłam 5. część przygód Adriana i Sydney. Co prawda, zabrałam się za tę książkę po dość długim czasie od przeczytania poprzedniej częśći, ale wciąż z łatwością przyszło mi "przełamanie lodów" z bohaterami i ponowne wdrążenie się w temat.
Jednak... mam mieszane uczucia co do tej książki.
Zacznę może od początku, tak aby moja opinie nie była tak bardzo...
ah... Cudowna. coraz bardziej zakochuje się w literaturze XIX wieku oraz w powieściach pani Jane Austen.
Nie sposób ulec czarowi głownych postaci, zwłaszcza czarowi Henry'ego. "Każdy, czy to dżentelmen, czy dama, kto nie znajduje przyjemności w dobrej powieści, musi być nie do wytrzymania głupi."
Mistrzowskie wykreowanie postaci sprawia, że niektórych się kocha a niektórych...
Książka, która ciężko się czyta. Postać Wertera czasami aż mnie smieszyla. Jak dorosły mężczyzna może się tak zachowywać?
Jedno jest pewne- było to destrukcyjne zachowanie. Destrukcyjna psychika. Destrukcyjny charakter. Obym nigdy nie miała tej przyjemności trafić na współczesnego Wertera.
"Wichrowe Wzgórza".
Arcydzieło, książka, którą nie sposób nie znać.
Heathcliff i Katarzyna.
Para kochaknów, która ciągle gdzieś się przewija. Funkcjonuje w świadomości szarych mas. Ukazywana jako przykład niezwyciężonej miłości, która pokona nawet śmierć. Oto co wiedziałam o tej książce zanim sięgnęłam po dzieło pani Bronte.
Na początek powiem, że książka oczywiście...
Cóż... nie ukrywam, od lat jestem zakochana w serialu 'Pamiętniki Wampirów". Uznałam, że wypadałoby w końcu przeczytać książkę, od której to wszystko się zaczęło. ( Księgi 3-6 przeczytałam już dawno. Tak, zaczęłam to czytać w dość dziwnej kolejności!).
I... sama nie wiem co powiedzieć, zawiodłam się? Nie, w sumie chyba nie moge tego powiedzieć, bo tak naprawdę nie wiem...
Cóż... właśnie skończyła się moja przygoda z Mikaelem i Lisbeth. Gdy zabierałam się za pierwszą część, szczerze mówiąc, nie wiedziałam czego się spodziewać. Wsześniej sięgałam głównie po romanse. Pierwsza część serii Millenium, thriller, była dla mnie nowością. Ale... wziągnęłam się na maxa! Nie wystraszyły mnie nawet gabaryty poszczególnych części. Zresztą nie ma się czemu...
więcej Pokaż mimo to
Hmmm... Alex i Rosie. Najlepsi przyjaciele.
Pochłonęłam ich historię w dwa wieczory. Czytało sie łatwo, przyjemnie i z zaciekawieniem. Bohaterów da się polubić, nawet bardzo. Polecam każdemu, kto lubi takie historie. O przyjaźni ale i ... miłości ;)
Hmmm... przypuszczam, że sama z siebie nie sięgnęłabym po tą pozycję. Ale skoro dostałam ją na prezent od chłopaka to wypadało przeczytać. I nie żałuje. Spodobała mi się ta historia. Choć trzeba bardzo się postarać, by ją zrozumieć, bo jest to ciężka książka. Ale warto się z nią zapoznać. Trzyma tak samo wysoki poziom jak poprzednie pozycje pana Mocci. :)
Pokaż mimo toKsiążka dla tych, którzy mają w sobie duszę filozofa, gdyż czatając tą pozycję cały czas należy doszukiwać się drugiego dna. Jest to książka chwalona przez wielu. Mnie niestety nie przypadła do gustu, a szkoda.
Pokaż mimo toByła to moja lektura i to właśnie z tego powodu sięgnęłam po tę książkę. Mimo, że jest napisana dość trudnym językiem to podobałą mi się. Ale może to dlatego, że fascynuje mnie mitologia Greków i lubię takie tematy. :) polecam, to lektura, którą można polubić (jeśli lubisz takie klimaty)
Pokaż mimo toDruga część utrzymuje wysoki poziom i nie zawiodł mnie. Losy Kelsey i jej tygrysów uzależniają! Czytając tą część targały mną skrajne emocje: to śmiałam się, to na koniec płakałam. Przeczytawszy ostatnią linijkę nie mogłam uwierzyć, że autorka potoczyła to w taki sposób! Ale osobiscie kibicuję teraz Kelsey i czernemu tygrysowi. Ren mnie niestety do siebie mocno zraził -...
więcej Pokaż mimo to
Cóż... wzięłam się za nią, bo polecił mi ją chłopak i... nie zawiodłam się!
Książka straaasznie wciąga. Od jakiegoś czasu miałam 'zastój czytelniczy', a ją pochłonęłam w niecałe dwa wieczory. Akcja się toczy i to dość szybko, nie ma nudnych momentów. Jest też romans, który co prawda trochę kuleje, ale to przecież dopiero pierwsza część!
Polecam wszystkim lubiącym romans...
"Gorączka 2" opowiada dalsze losy Ewy i Sethosa, a dzisieje się po zakończeniu pierwszej części. Sam temat serii ciekawy, ale osobiście uważam, że pierwsza część była lepsza. Akcja w drugiej części toczyła się, jak dla mnie, powoli i czytało mi się ciężko. W pewnym momencie przerwałam i musiałam odpocząć od tej historii i (czasami irytujących) bohaterów. Jak w pierwszej...
więcej Pokaż mimo to