-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać263
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2020-01
2020
Seria Royal, autorstwa Valentiny Fast, składa się z 6 niedługich tomów opowiadających historie Tani.
Krolestwo Viterry znajduję sie pod kopułą. Świat poza nią jest skażony. W tym bajkowym królestwie z przyszłości Tatiana marzy o pracy złotnika. Ciotka jednak postanawia zgłosić ja do programu w którym tajemniczy książę ma odnaleźć swoją żonę. Tania trafia w sam środek rozgrywki o księcia. Choć ostatnie o czym marzy to wzięcie udział w eliminacjach... Eliminacjach? Czekajcie. Czy to nie brzmi znajomo? Program, kandydatki, walka o księcia, problemy polityczne w kraju głównej bohaterki? Ding, ding ding! Zgadza sie, to juz kiedyś było! Tym razem zamiast Maxona i Americi mamy Tanie i jednego z 4, przystojnych kandydatów. Jedynego? Ale czy na pewno? Tylko który jest naprawdę księciem?
Ta seria choć tak podobna do Rywalek miała potencjał. I właśnie przez to bliźniacze podobieństwo po nia sięgnęłam. Jednak z tomu na tom, historia coraz bardziej blednie. O tyle o ile trzy tomy Rywalek byly idealnie jak dla mnie wymierzone i spójne, tak krotkie tomiki Royal sa wkurzające. Wolałabym żeby autorka zamknęła to w trzech osobnych książkach. W dodatku koniec serii tak bardzo mnie rozczarował. @izzy_peasyy musiala słuchać moich wywodów i frustracji o drugiej w nocy bo po co czytać o normalnych porach.
Jak dla mnie, Royal to taka nowinka dla ogromnych fanów Rywalek. Jeśli podobal wam sie klimat tamtych książek tutaj też raczej znajdziecie cos dla siebie. Takie czytadło, o którym za pięć minut zapomnicie. 😉
4/10
Seria Royal, autorstwa Valentiny Fast, składa się z 6 niedługich tomów opowiadających historie Tani.
Krolestwo Viterry znajduję sie pod kopułą. Świat poza nią jest skażony. W tym bajkowym królestwie z przyszłości Tatiana marzy o pracy złotnika. Ciotka jednak postanawia zgłosić ja do programu w którym tajemniczy książę ma odnaleźć swoją żonę. Tania trafia w sam środek...
2020-03-28
Na początek: czuję się oszukana, myślałam, że sięgam po jednotomówkę, a teraz muszę cierpieć męki i czekać na drugi tom! 😭 „Życie po tobie” to trzecia w kolejności wydana przez @czwartastrona powieść Klaudii Bianek, a zarazem pierwsza nie wydana pod znakiem @weneedyabooks . Książka opowiada historię trzydziestopięciolatki, która straciła ukochanego męża trzy lata wcześniej. Artur opuścił jej życie nagle i pozostawił Elizę samą z dwójką dzieci, 5-letnią Emilką i rocznym Jasiem, chorym na zespół Downa. To historia o radzeniu sobie z trudnościami, żałobą i wracaniu do życia.
Na początek wielkie brawa dla Klaudii, nie wiem czy ktoś z Was kiedyś próbował pisać o stracie i żałobie, ale z własnego doświadczenia powiem, że wykreowanie głównej bohaterki w taki sposób by nie doprowadzała czytelnika do szewskiej pasji i nie użalała nad sobą, a jednocześnie była tak bardzo prawdziwa w swoim cierpieniu wymaga ogromnego nakładu pracy i świadomości własnego warsztatu, a Klaudii bez dwóch zdań się to udało. Chapeau bas.
Autorka ma w swoim stylu coś tak bardzo lekkiego i prostego, mówi o rzeczach niesamowicie trudnych, a jednocześnie robi to w tak dosadny sposób. W przeciwieństwie do ostatnio recenzowanej przeze mnie książki, (Schizis - Melissy Darwood) tutaj przekaz nie jest karykaturalny, nie jest przeładowany.
Klaudia idealnie dobrała ładunek emocjonalny, jaki niesie ze sobą historia Elizy, opakowała go w piękny sposób i podała nam tak, że kończysz książkę i chcesz więcej. To jest dokładnie ta umiejętność, o której powiedziała kiedyś @catvloguje . "Klaudia ma niesamowity talent do mówienia o rzeczach trudnych w sposób niezwykle prosty. "
Wiecie czego brakowało mi jeszcze ostatnio? A co dostałam w „Życiu po tobie”? Takiego wink wink od autora, który od samego początku daje Ci do zrozumienia: „Hej patrzcie, będzie plot twist, ale Wy jeszcze o tym nie wiecie, a ja już tak!” Widać, że wszystko było zaplanowane, zapięte na ostatni guzik.
Uwielbiam wystawiać dobre noty, dlatego z czystym sumieniem mogę ocenić tę książkę na 7/10 gwiazdek
Na początek: czuję się oszukana, myślałam, że sięgam po jednotomówkę, a teraz muszę cierpieć męki i czekać na drugi tom! 😭 „Życie po tobie” to trzecia w kolejności wydana przez @czwartastrona powieść Klaudii Bianek, a zarazem pierwsza nie wydana pod znakiem @weneedyabooks . Książka opowiada historię trzydziestopięciolatki, która straciła ukochanego męża trzy lata wcześniej....
więcej mniej Pokaż mimo to2020-03-27
Okey, dziś trochę więcej o "Schizis" pióra Melissy Darwood w którego trailerze miałam przyjemność udzielić głosu Marcji.
Ta książka to niezła schiza. Wyobrażałam ją sobie inaczej.
Zupełnie inaczej.
Zacznijmy od tego, że Marcja zakłada kanał na yt i chce opowiedzieć nam swoja historię, która jest nieźle pokręcona. Dziewczyna widzi rzeczy, których inni nie widzą, a w szkole ludzie mają ją za wariatkę. Od dziecka towarzyszy jej zjawa, którą nazywa Cruellą. Kiedy pewnego dnia Marcja przeciwstawia się matce - wydarzenia nabierając tempa.
Nie moge powiedzieć Wam więcej o fabule, bo to będzie ogromny spojler. Myślę, że do tej historii powinniście podejść wiedząc o niej jak najmniej. Ale ostrzegam, nie raz w trakcie lektury doznacie uczucia pt.: WTF 😝
Okey, po Melissie nigdy nie spodziewam się normalnej książki i gdyby ktoś miał wątpliwości tak - to był komplement. Ale tym razem "Schizis" była dla mnie po prostu niewypałem.
Gdybym miała podzielić te książkę na pół powiedziałabym Wam, że pierwsza połowa była dla mnie jak jeden wielki monolog, w dodatku nudny. Męczyłam go, aż go zmęczyłam. Druga część jest ciekawsza, trochę się w niej dzieje i można się choć trochę wciągnąć i pośmiać.
Zacznijmy jednak od tego, że wątki mi się w tej książce urywały, niby były zamykane, ale jako czytelnik miałam wrażenie, że autorka próbowała zrobić z nich patchwork, który nie do końca był wprawnie zszyty.
Jeśli to miał być celowy zabieg literacki jako wyjaśnienie tych sytuacji to zwracam honor.
Momentami czytając miałam wrażenie, że autorka wpadała w syndrom białego pokoju.
A i tak koniec końców wszystko niby się zgadzało, ale ten niespodziewany plot twist zamiast pozostawić mnie zmiecioną z kolan sprawił, że zaczęłam głośno rechotać w niebo głosy. Słowo, koleżanka mi świadkiem. Nie odmówię Melissie próby poruszenia trudnych tematów, bo syndrom Munchhansena, Schizofrenia, Depresja, Anoreksja, próby samobójcze i ten plot twist przeładowały tę książkę sprawiając, że dla mnie zamiast poważnej lektury wprawiającej w stan refleksji, uzyskała ona efekt wręcz groteskowy. Uśmiałam się na niej lepiej niż na "(Nie)zdobytej", a to "(Nie)zdobyta" przecież była komedią. Moja ocena to: 5/10
Okey, dziś trochę więcej o "Schizis" pióra Melissy Darwood w którego trailerze miałam przyjemność udzielić głosu Marcji.
Ta książka to niezła schiza. Wyobrażałam ją sobie inaczej.
Zupełnie inaczej.
Zacznijmy od tego, że Marcja zakłada kanał na yt i chce opowiedzieć nam swoja historię, która jest nieźle pokręcona. Dziewczyna widzi rzeczy, których inni nie widzą, a w...
2019-05-07
Druga książka, Aleksandry Polak w przeciwieństwie do pierwszej wypada odrobinę lepiej. Autorka wyciągnęła wnioski, dodała akcję i wyciągnęła fabułę w górę. Choć dalej cyrku tu prawie nie uświadczycie. A ja dalej mówię że szkoda. Pojawia się Tristan - ten chłopczyna znacznie bardziej przypadł mi do gustu od cukierkowo słodkiego aż do mdłości Hadriana. Historia perłowej damy bardzo ciekawa, i tym razem z czystym sumieniem mogę powiedzieć czekam na następną część.
Podsumowując lekka lektura po ciężkim dniu. Nie jest to może coś co zaprze wam dech w piersiach, ale umili choć w jakimś stopniu wieczór.
Druga książka, Aleksandry Polak w przeciwieństwie do pierwszej wypada odrobinę lepiej. Autorka wyciągnęła wnioski, dodała akcję i wyciągnęła fabułę w górę. Choć dalej cyrku tu prawie nie uświadczycie. A ja dalej mówię że szkoda. Pojawia się Tristan - ten chłopczyna znacznie bardziej przypadł mi do gustu od cukierkowo słodkiego aż do mdłości Hadriana. Historia perłowej damy...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-05-05
Kiedy tylko zobaczyłam nazwę serii, wiedziałam że tę książkę na pewno przeczytam. Cyrk zajmuje specjalne miejsce w moim serduchu, to też kiedy okazało się że książka jest dostępna na legimi, popędziłam czytać. I niestety trochę się rozczarowałam, z cyrkiem to ma tyle wspólnego ile nazwa serii i zaledwie kilka scen. Kiedy czytałam o "przyborach cyrkowych"- moje serce krwawiło. Całość określiłabym jako odrobina "Miasta Kości" zmielona ze swoim pomysłem, który tak na dobrą sprawę dopiero rozkwitnie w drugiej części, ale o tym w osobnej recenzji. Książka rozkręcała się i rozkręcała, a ja czekałam, aż się doczekałam. Na sam koniec. Autorka trzyma się niczym ostatniej deski ratunku, schematu młodzieżówek, a szkoda ponieważ te są zawsze okraszone mocno naiwną miłością, tak jest i w tym przypadku. Być może moje wstępne oczekiwania względem tej pozycji były mocno wygórowane, dlatego też jak i ze względu na to że jest to debiut pisarki daję 5 nie 4 gwiazdek. Mimo wszystko trzeba to powiedzieć, jest światełko w tunelu dla polskigo YA i młodzieżówek bo poziom z każdym rokiem rośnie.
Kiedy tylko zobaczyłam nazwę serii, wiedziałam że tę książkę na pewno przeczytam. Cyrk zajmuje specjalne miejsce w moim serduchu, to też kiedy okazało się że książka jest dostępna na legimi, popędziłam czytać. I niestety trochę się rozczarowałam, z cyrkiem to ma tyle wspólnego ile nazwa serii i zaledwie kilka scen. Kiedy czytałam o "przyborach cyrkowych"- moje serce...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-05-18
No i trzepnęło mną o ścianę.
Książka może nie od samego początku wciągnęła mnie, ale dałam jej szansę. Przebrnąwszy przez pierwsze trzy rozdziały - nie pożałowałam, bo nie na żarty wpadłam jak śliwka w kompot nie mogąc już opuścić losów Wandy. Książka została podzielona na dwie części przed i po wojnie, i to ta pierwsza której akcja dzieje się podczas wojny, mnie urzekła. Całość została napisana w taki sposób, że trzyma w napięciu. Gdy jeden wątek się wyjaśnia płynnie przechodzi w inny zupełnie nowy, ale jednocześnie nie jest to coś co przychodzi znikąd. Wszystko się układa w logiczną całość, na co czekasz do ostatniej sekundy. Sposób napisania tekstu, który składa się na perspektywy różnych osób zdecydowanie dodaje książce charakteru. Porównania do rozgrywek partii szachów, bazowanie na prawdziwych historiach. Już od bardzo dawana nie mogłam wyjść z jakiegoś świata bohaterów pomimo że bardzo chciałam. Książki nie mogłam odłożyć do momentu w którym jej nie skończyłam. Chapeau bas dla autora, za tak solidną opowieść, przede wszystkim to co w niej urzeka to realizm, w końcu w jakimś stopniu napisało ją samo życie, a pod wpływem pióra Siembiedy mogliśmy poznać ją i my. 10/10 Z całego (złamanego) serca polecam.
No i trzepnęło mną o ścianę.
Książka może nie od samego początku wciągnęła mnie, ale dałam jej szansę. Przebrnąwszy przez pierwsze trzy rozdziały - nie pożałowałam, bo nie na żarty wpadłam jak śliwka w kompot nie mogąc już opuścić losów Wandy. Książka została podzielona na dwie części przed i po wojnie, i to ta pierwsza której akcja dzieje się podczas wojny, mnie urzekła....
Czy ktokolwiek znas wyobraża sobie, życie bez elektryczności? - odpowiedź jest prosta - nie. Kiedy w Polsce zapada decyzja o budowie elektrowni atomowej, szala goryczy Matki Natury się przelewa... Ludzie nie przejmując się konsekwencjami zbyt mocno posunęli się w destrukcji naszej planety, a teraz nadszedł czas by zapłacić.
Kiedy zbuntowana nastolatka trafia do Luonto nie wie że to początek czegoś pięknego a zarazem niebezpiecznego. Dziewczyna nie wie jaką pełni misję w całym tym misternym planie. Czy uda jej się go wypełnić? Czy zdoła preścignąć zegar którego wskazówki nieubłaganie zbliżają się do ostatniej godziny?
Czy ludzkość zapłaci za swoje samolubne błędy, czy może dostanie kolejną szansę?
Tego wszystkiego dowiecie się czytając najnowszą powieść Melissy Darwood. Jeśli ktoś z was śledził mój od jakiegoś czasu nieaktywny profil to wie że jestem wielka fanką tej autorki, i chociaż od dawna nic nie publikowałam to nie mogłam sie oprzeć pokusie skrobnięcia dla was króciutkiej recenzji tej książeczki która swoją drogą porządnie mną trząchnęła. Nie żartuje. Kiedy skończyłam czytać moja mina wyrażała wszystko, przez chwilę czułam się jakby ktoś porządnie zdzielił mnie po głowie, a ja nie byłam wstanie o niczym innym myśleć niż o tej książce.
Wydaje mi się że ta pozycja to nie tylko paranormal ale także coś czego od dawna brakowało nam w literaturze młodzieżowej, bo doskonale obrazuje skale problemu z jakim w tej chwili sie borykamy. I choć scenariusz przedstawiony w Luonto wydaje sie być dosyć nieprawdopodobny ponieważ to fikcja literacka mimo to daje do myślenia.
Szczerze polecam.
Czy ktokolwiek znas wyobraża sobie, życie bez elektryczności? - odpowiedź jest prosta - nie. Kiedy w Polsce zapada decyzja o budowie elektrowni atomowej, szala goryczy Matki Natury się przelewa... Ludzie nie przejmując się konsekwencjami zbyt mocno posunęli się w destrukcji naszej planety, a teraz nadszedł czas by zapłacić.
Kiedy zbuntowana nastolatka trafia do Luonto nie...
A ja wciąż czekam na tę książkę Piotrek i nie mogę się doczekać na mój egzeplarz, chociaż ci poprawiałam całą jedą stronę xD A tak na poważnie, czytając fragmenty książki - niestety o całości nie mogę się wypowiedzieć - miałam szansę zobaczyć całkiem niezły warsztat początkującego pisarza, z własnym pomysłem na wypromowanie swojej "marki". Pomimo pięknego spoileru, wciąż chciałabym przeczytać książkę.
A ja wciąż czekam na tę książkę Piotrek i nie mogę się doczekać na mój egzeplarz, chociaż ci poprawiałam całą jedą stronę xD A tak na poważnie, czytając fragmenty książki - niestety o całości nie mogę się wypowiedzieć - miałam szansę zobaczyć całkiem niezły warsztat początkującego pisarza, z własnym pomysłem na wypromowanie swojej "marki". Pomimo pięknego spoileru, wciąż...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-12
Świetna książka, a Egmont popełnił kardynalny błąd nie tłumacząc kolejnych części po Scarlet :<
Świetna książka, a Egmont popełnił kardynalny błąd nie tłumacząc kolejnych części po Scarlet :<
Pokaż mimo to2014
Miałam przyjemnośc przeczytać Pryncypium przedpremierowo dzięki uprzejmości Melissy Darwood. I jeszcze raz dziękuję Melisso! :3
Jedna z najlepszych amerykańskich młodzieżowych autorek - Richelle Mead ma swoją konkurentkę!
Po raz kolejny spotykamy się z powieścią
polskiej autorki piszącej pod pseudonimem. Co wyróżnia ją z pośród tłumu angielko brzmiących pseudonimów polskich autorek? Nieprzeciętna fabuła, łamanie powszechnie znanych schematów paranormal romance i young adult fiction, to główne atuty. Powieści Melissy charakteryzują się swoistego rodzaju niezwykłością i wyjątkowością, którą poznaliśmy przy okazji jej debiutanckiej książki pt.: „Larista”. Jeśli urzekła was jej pierwsza powieść, to Pryncypium zwali Was z nóg!
Postacią, która mnie wręcz oczarowała jest Zoltan. Młody mężczyzna pozbawiony jako dziecko rodziny, arogant, który nie odczuwa emocji, nie zaznał w swoim dorosłym życiu prawdziwych uczuć. Od wypadku towarzyszy mu jedynie ból podczas poddawania się procesowi septyki.
Pewnego dnia poznaje Anielę. Studentkę weterynarii, która kurczowo trzyma się każdej pracy, a zarobione pieniądze przeznacza na pomoc rodzinie. Tak właśnie zaczyna się ich znajomość... Oraz niebezpieczna gra uczuć wbrew Pryncypium.
Wszystko jednak komplikuje się kiedy Laufer, jakim jest Zoltan, otrzymuje zadanie znalezienia nowego biorcy dla Nomen brata Anieli.
Dziewczyna zostaje uwikłana w spisek dwóch społeczności Laufrów i Hermanów.
Czy wplątana w ich konflikt o władzę zdoła przeżyć?
Czy los spłata obojgu bohaterom figla i połączy po setkach lat na nowo ich Nomina?
Zdecydowanie jedna z moich ulubionych książek, a wydawnictwa które nie zdecydowały się jej opublikować poprostu były głupie! Autorka jeszcze nie jeden raz nas zaskoczy i udowodni że polskie książki gatunku paranormal romance wcale nie są gorsze od zagranicznych, a niekiedy jak w przypadku jej powieści, znacznie lepsze.
Polecam serdecznie i zapraszam do akcji, pt.: "Czytanie powieści "PRYNCYPIUM"" którą organizuje autorka na facebooku (https://www.facebook.com/events/1574291359456231/1577187979166569/?notif_t=plan_mall_activity)
#PryncypiumAddict
Miałam przyjemnośc przeczytać Pryncypium przedpremierowo dzięki uprzejmości Melissy Darwood. I jeszcze raz dziękuję Melisso! :3
Jedna z najlepszych amerykańskich młodzieżowych autorek - Richelle Mead ma swoją konkurentkę!
Po raz kolejny spotykamy się z powieścią
polskiej autorki piszącej pod pseudonimem. Co wyróżnia ją z pośród tłumu angielko brzmiących pseudonimów...
2014-08-17
Zakochałam się w tej książce od niemal pierwszej strony. Wzruszająca historia.
Zakochałam się w tej książce od niemal pierwszej strony. Wzruszająca historia.
Pokaż mimo toŚwietne nie tak cudowne jak AW ale mimo wszystko naprawdę cudne.
Świetne nie tak cudowne jak AW ale mimo wszystko naprawdę cudne.
Pokaż mimo toCudowna, niesamowita powieść, czytałam już ze trzy razy i czytać mogłabym kolejnych dzisięć. Nigdy mi się chyba nie znudzi :3 <3
Cudowna, niesamowita powieść, czytałam już ze trzy razy i czytać mogłabym kolejnych dzisięć. Nigdy mi się chyba nie znudzi :3 <3
Pokaż mimo to2013
Cudowna książka, oparta na autentycznych pamiętnikach głównej bohaterki. Opowiada o losach młodej hrabiny, a później Księżnej - Anny Marii Berezowskiej. Ta powieść jest przepełniona przykładami postaw patriotycznych, została napisana w sposób przystępny, zawiera wątki romansu a także co ciekawsze i ważniejszcze dzieje się na tle historycznym. Możemy w niej zobaczyć jak toczyło się życie ludzi za czasów konstytucji 3 maja, konfederacji targowickiej, II rozbioru Polski, Powstania Kościuszkowskiego aż do czasu zniknięcia Rzeczpospolitej Obojga Narodów z map Europy.
Polecam z całego serca. Tak książka jest niesamowita :3
Cudowna książka, oparta na autentycznych pamiętnikach głównej bohaterki. Opowiada o losach młodej hrabiny, a później Księżnej - Anny Marii Berezowskiej. Ta powieść jest przepełniona przykładami postaw patriotycznych, została napisana w sposób przystępny, zawiera wątki romansu a także co ciekawsze i ważniejszcze dzieje się na tle historycznym. Możemy w niej zobaczyć jak...
więcej mniej Pokaż mimo to2014
Jedna z moich ulubinych książek autorstwa Nory Roberts. Narwdę warta przeczytania.
Jedna z moich ulubinych książek autorstwa Nory Roberts. Narwdę warta przeczytania.
Pokaż mimo to
Ptaszki mi zaćwierkały, a w zasadzie to @catvloguje że Królestwo Mostu @danielleljensen jest dostępne na @storytel.pl
Przesluchalam i powiem wam tylko tyle że jestem zakochana. Rok czytelniczy zaczęłam tą książką i autorka postawiła poprzeczkę bardzo wysoko.
Lara, była wychowywana by zostać w przyszłości szpiegiem i zniszczyć królestwo Mostu.
Aren zrobi wszystko by zapewnić swoim ludziom godne życie.
Małżeństwo tej dwójki ma zapewnić pokój na mocy 15 letniego traktatu. Zostając królową Ithican Lara może w końcu wypełnić swoja misje.
Co sie stanie kiedy okaże się że mężczyzna ktorego chce rzucić na kolana będzie również tym który skradnie jej serce? Czy Lara zapobiegnie wiszącej w powietrzu wojnie? Czy Ithicana naprawdę jest tak okrutnym i nie przystępnym krajem?
Ta ksiazka wciągnie was w wir akcji juz od pierwszych stron i będzie trzymała do poki nie skończycie czytać. Przyznaje się bez bicia ze Królestwo Mostu bylo moim pierwszym spotkaniem z tą autorką ale po lekturze książki wiem ze napewno nie ostatnim. Wszystko zostalo dograne i zapięte na ostatni guzik w tej pozycji, kazda intryga polityczna, wszystko. Postacie nie są płaskie, królestwo wydaje sie tak żywe i dobrze opisane że można pomyśleć ze takie miejsce naprawdę istnieje. Jestem pod ogromnym wrażeniem i urokiem tej książki ktora po lekturze pozosytawila mnie na solidnym kacu książkowym jako czytelnika i kacu autora który czuje jak wiele jeszcze musi sie nauczyc by moje historie były tak cudownie skrojone jak ta.
To książka po ktora musicie sięgnąć.
Moja ocena to 9,5 /10
Ptaszki mi zaćwierkały, a w zasadzie to @catvloguje że Królestwo Mostu @danielleljensen jest dostępne na @storytel.pl
więcej Pokaż mimo toPrzesluchalam i powiem wam tylko tyle że jestem zakochana. Rok czytelniczy zaczęłam tą książką i autorka postawiła poprzeczkę bardzo wysoko.
Lara, była wychowywana by zostać w przyszłości szpiegiem i zniszczyć królestwo Mostu.
Aren zrobi wszystko by...