-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel17
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik272
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2012-07-13
Książka jak książka.
Nie chce się jej czytać, gdy już się zacznie nienamiętnie się przez nią leci.
Nic nowego, ciekawego.
Liczę na poprawę w następnych częściach.
Książka jak książka.
Nie chce się jej czytać, gdy już się zacznie nienamiętnie się przez nią leci.
Nic nowego, ciekawego.
Liczę na poprawę w następnych częściach.
Ci którym ta książka się nie podobała po prostu jej nie rozumieją.
Polecam tym którzy lubią rozmyślać i mają kompleks ze swoją ,,zbyt dużą pupą".
Ci którym ta książka się nie podobała po prostu jej nie rozumieją.
Polecam tym którzy lubią rozmyślać i mają kompleks ze swoją ,,zbyt dużą pupą".
2010-09-10
Uwielbiam opisy, ale tu to przesada.
Nie polecam nudzącym się opisami i małą ilością akcji.
Uwielbiam opisy, ale tu to przesada.
Nie polecam nudzącym się opisami i małą ilością akcji.
2010-09-23
,,Chcieć i nie móc" tak mogę zdefiniować chęci autorki.
Chciała pociągnąć falę swojej sławy, przeciągając miłosną historie o wątek akcji.
Lecz jej się nie udało, zero akcji zero ciekawostek.
Czasem lepiej zostawić nutkę tajemniczości niż wszystko zepsuć.
,,Chcieć i nie móc" tak mogę zdefiniować chęci autorki.
Chciała pociągnąć falę swojej sławy, przeciągając miłosną historie o wątek akcji.
Lecz jej się nie udało, zero akcji zero ciekawostek.
Czasem lepiej zostawić nutkę tajemniczości niż wszystko zepsuć.
Naprawdę niezłe, język fascynujący, przyznam się że przeczytałam ją z miesiąc później niż nam kazali lecz było warto.
Krótkie wspomnienie aktu miłości mógł pominąć.
Naprawdę niezłe, język fascynujący, przyznam się że przeczytałam ją z miesiąc później niż nam kazali lecz było warto.
Krótkie wspomnienie aktu miłości mógł pominąć.
Książka fajna.
Tylko ten motyw miłości bardzo zgryźliwa sprawa.
Dwie ofiary.
Grupa aniołów(upadłych).
Gromada zwiadowców.
Dziewczyna i chłopak.
Którzy nigdy nie mogą być razem a jednak są sobie przeznaczeni.
Dławi mnie to już.
Lecz warto przeczytać.
Książka fajna.
Pokaż mimo toTylko ten motyw miłości bardzo zgryźliwa sprawa.
Dwie ofiary.
Grupa aniołów(upadłych).
Gromada zwiadowców.
Dziewczyna i chłopak.
Którzy nigdy nie mogą być razem a jednak są sobie przeznaczeni.
Dławi mnie to już.
Lecz warto przeczytać.