- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Spotkanie“ Agnieszki PtakLubimyCzytać2
- ArtykułyŚwiętujemy Dzień Ziemi 2024. Oto najciekawsze książki dla każdego czytelnikaAnna Sierant17
- ArtykułyPokaż książkę, zgarnij kawę! Lubaszka łączy siły z Wydawnictwem W.A.B i UroborosLubimyCzytać2
- Artykuły„Muzea to miejsca cudów w zasięgu ręki” – wywiad z Thomasem Schlesserem, autorem książki „Oczy Mony”LubimyCzytać2
Luca di Fulvio
Studiował dramaturgię w Rzymie. Współpracował m.in. z Paolą Borboni czy Andrzejem Wajdą. Jego pierwsza powieść to Zelter - historia wampira wydana w 1996 r. Światową popularność przyniósł mu mroczny kryminał L’impagliatore z 2000 r., który w dwa miesiące miał dwa wydania i był tłumaczony na wiele języków, m.in. na angielski i niemiecki, a we Francji został okrzyknięty najlepszą europejską powieścią kryminalną roku 2003.
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiązane treści
Popularne cytaty autora
,,(...) jeśli czymś zawiniliśmy, to tym, że nie słuchamy naszych instynktów, że nie jesteśmy posłuszni sobie samym, żyjemy nie życiem, ale z...
,,(...) jeśli czymś zawiniliśmy, to tym, że nie słuchamy naszych instynktów, że nie jesteśmy posłuszni sobie samym, żyjemy nie życiem, ale złudzeniami, nie czynami, ale hipotezami, nie teraźniejszością, ale przeszłością albo przyszłością. Jeśli czymś zawiniliśmy... to tym, że nie jesteśmy sobą.
Życie jest proste, chłopcze. Gdy staje się zbyt skomplikowane, to znaczy, że robimy coś źle. Nigdy o tym nie zapominaj. Życie utrudniamy sob...
Życie jest proste, chłopcze. Gdy staje się zbyt skomplikowane, to znaczy, że robimy coś źle. Nigdy o tym nie zapominaj. Życie utrudniamy sobie sami. Szczęście i ból, rozpacz i miłość są zwyczajne. Łatwe. Nie ma w nich nic trudnego. Zapamiętasz moje słowa?
4 osoby to lubią,, Nie cierpi pan na nic innego, tylko na newralgię psychiki. Nie jest pan ani zdrowy, ani chory. Znajduje się pan tam, pośrodku, w nieistni...
,, Nie cierpi pan na nic innego, tylko na newralgię psychiki. Nie jest pan ani zdrowy, ani chory. Znajduje się pan tam, pośrodku, w nieistniejącym świecie, zagubiony w labiryncie, który dzień po dniu wymyśla pan pod mikroskopem. Nie jest to ani szaleństwo, ani jasność umysłu. Ma pan stargane nerwy, ale pana nerwom nic nie dolega. Jest pan chory na głowę, ale pana umysł jest zdrowy. Pana psyche kuleje, ale potencjalnie jest pan w stanie biec i pokonać wszelką przeszkodę. Pan sam, z tym swoim drobiazgowym obserwowaniem pod mikroskopem, jest chorobą.
4 osoby to lubią