rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Herkules Poirot znowu w akcji, jedno morderstwo, drugie, zaraz trzecie. Wplątani w sprawę są znani aktorzy, lordowie, sławni i piękni...

Poirot i Hastings zostają wplątani w śmierć lorda Edgware'a, ale lady Edgware'a nie zamierza płakać po mężu. Szykują się kolejne związki, następne roszady damsko męskie. Poirot jakoś dziwnie nie interweniuje w całą sprawę, siedzi tylko w fotelu i myśli nad wszystkim, w ilości nawet jak na Niego dziwnej.
Hastings się niecierpliwi, a nasz mały belg nadal niewzruszony, do czasu...
Nieznane binokle, przechodzeń na ulicy, jazda taksówką i niesamowita pewność siebie inspektora Japp'a.

Nie doszukałem się tutaj sugestii odnośnie antyzemityzmu i homoseksualizmu, ale i tak jest fajnie ;)

Herkules Poirot znowu w akcji, jedno morderstwo, drugie, zaraz trzecie. Wplątani w sprawę są znani aktorzy, lordowie, sławni i piękni...

Poirot i Hastings zostają wplątani w śmierć lorda Edgware'a, ale lady Edgware'a nie zamierza płakać po mężu. Szykują się kolejne związki, następne roszady damsko męskie. Poirot jakoś dziwnie nie interweniuje w całą sprawę, siedzi tylko w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Poirot standardowo perfekcyjnie rozwiązuje zagadkę i po raz kolejny zostawia mnie z otwartymi ustami i wielkim niedowierzaniem.
Niech żyje Mały Belg!!!!

Poirot standardowo perfekcyjnie rozwiązuje zagadkę i po raz kolejny zostawia mnie z otwartymi ustami i wielkim niedowierzaniem.
Niech żyje Mały Belg!!!!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciekawe spojrzenie na islamizację Europy, wątki przeciętne, bohater mało wyrazisty.

Ciekawe spojrzenie na islamizację Europy, wątki przeciętne, bohater mało wyrazisty.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pozycja naprawdę dobra, bardzo wyrazista bohaterka, choć nie jest to Lisbeth Salander. Nie niej, życie Rachel jest także bardzo ciekawe i wciągające.
Autorka świetnie lawiruje miedzy opowieściami różnych postaci. Przedstawia kolejne watki w idealnym momencie, szczególnie w dalszej części książki. Stopniowo dowiadujemy się o powiązaniach miedzy bohaterami oraz tym jakie są ich stosunki aktualnie.
Udało mi się odgadnąć winowajce całego zamieszania, wiec jeszcze Hawkins musi nieco bardziej zamieszać akcją. Pracuje nad kolejna książka którą z pewnością także przeczytam.
Teraz jestem ciekaw filmowej adaptacji.
Thriller znakomity, ale raczej nie warto zarywać dla niego nocki za przykładem Kinga ;)

Pozycja naprawdę dobra, bardzo wyrazista bohaterka, choć nie jest to Lisbeth Salander. Nie niej, życie Rachel jest także bardzo ciekawe i wciągające.
Autorka świetnie lawiruje miedzy opowieściami różnych postaci. Przedstawia kolejne watki w idealnym momencie, szczególnie w dalszej części książki. Stopniowo dowiadujemy się o powiązaniach miedzy bohaterami oraz tym jakie są...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kryminał ciekawy i fajnie napisany jednak bez wielkich nowości. Nie zapadnie mi specjalnie w pamięci, jedynie główny bohater, Zyga jest wart zapamiętania.
może kiedyś sięgnę po jego kolejne przygody...

Kryminał ciekawy i fajnie napisany jednak bez wielkich nowości. Nie zapadnie mi specjalnie w pamięci, jedynie główny bohater, Zyga jest wart zapamiętania.
może kiedyś sięgnę po jego kolejne przygody...

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ciekawie zapowiadający się kryminał, choć bez rewelacji.
Bardzo płytkie i nie rozwinięte watki, mimo, iż główny bohater ciekawy i cała historia z potencjałem. Wszystko się ciągnie jak flaki z olejem i nawet nie wiadomo kiedy się cała sprawa kończy...
Dziwne

Ciekawie zapowiadający się kryminał, choć bez rewelacji.
Bardzo płytkie i nie rozwinięte watki, mimo, iż główny bohater ciekawy i cała historia z potencjałem. Wszystko się ciągnie jak flaki z olejem i nawet nie wiadomo kiedy się cała sprawa kończy...
Dziwne

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ostatnia cześć cyklu wogóle do mnie nie przemawiała. Ana i Christian mieszkają razem po ślubie i wiodą swoje wypychane pieniędzmi życie. Pod koniec staje sie trochę ciekawiej gdyż wracają demony przeszłości, jednak autorka ten wątek błyskawicznie ucina. Co miało też miejsce wcześniej.

Końców "kocham Cie", "Ja Ciebie też" prawie mnie zemdlił, kompletna miernota.

Cześć wrócić do Christie...

Ostatnia cześć cyklu wogóle do mnie nie przemawiała. Ana i Christian mieszkają razem po ślubie i wiodą swoje wypychane pieniędzmi życie. Pod koniec staje sie trochę ciekawiej gdyż wracają demony przeszłości, jednak autorka ten wątek błyskawicznie ucina. Co miało też miejsce wcześniej.

Końców "kocham Cie", "Ja Ciebie też" prawie mnie zemdlił, kompletna miernota.

Cześć...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W tej części poczynań bohaterów dowiedziałem sie dlaczego Grey jest taki niedostępny i zamknięty w sobie. Okazało sie, że miał za młodu pod górkę.
Następnie Anastasia i Christian czerpią radość z życia które co chwila jest przeplatane seksem, na koniec decydują sie na ślub.

Jak dla mnie tutaj sprawa zrytej psychiki Gery była rozwiązana i pisanie kolejnej części nie miało sensu.
Zdecydowałem sie jednak dokończyć cały cykl.

W tej części poczynań bohaterów dowiedziałem sie dlaczego Grey jest taki niedostępny i zamknięty w sobie. Okazało sie, że miał za młodu pod górkę.
Następnie Anastasia i Christian czerpią radość z życia które co chwila jest przeplatane seksem, na koniec decydują sie na ślub.

Jak dla mnie tutaj sprawa zrytej psychiki Gery była rozwiązana i pisanie kolejnej części nie miało...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tak stało sie, nawet taki fan kryminałów jak ja skusił sie aby przeczytać to "wybitne dzieło" na myśl o którym mdleje połowa ludzkości.
Książkę czytałem będąc na wyjeździe, nie mając niczego do roboty wieczorami.

Nad fabuła nie będe sie rozpisywał gdyż wszyscy coś o niej słyszeli/widzieli.
Przedstawię tutaj moje skromne spostrzeżenia i wrażenia jakie odczuwam po tej "przygodzie".

W gruncie rzeczy to książka opisuje parę dni od poznania bohaterów do ich rozstania. Po drodze dowiadujemy sie trochę o pannie Steele i panu Grey.
Ona jest lekka kujonka, wiecznie zaczytaną w klasyce, kończy właśnie studia i ma paru znajomych. On jest właścicielem jednej z większych firm świata, milionerem trzymającym ludzi na dystans i strasznie zamknięty w sobie. Ogólnie sprawa sie kreci wokół tego że starają sie jakoś "dogadać".

Przez całą książkę nie ciekawiło mnie co Grey zrobi Anastasii w pokoju zabaw ale to dlaczego Grey właśnie taki jest, stawiałem na jakieś zaburzenia czy dewiacje z dzieciństwa. Jak sie okazało sie nie pomyliłem.
Więcej o tym sie dowiedziałem sięgając po drugi tom trylogii.

Tak stało sie, nawet taki fan kryminałów jak ja skusił sie aby przeczytać to "wybitne dzieło" na myśl o którym mdleje połowa ludzkości.
Książkę czytałem będąc na wyjeździe, nie mając niczego do roboty wieczorami.

Nad fabuła nie będe sie rozpisywał gdyż wszyscy coś o niej słyszeli/widzieli.
Przedstawię tutaj moje skromne spostrzeżenia i wrażenia jakie odczuwam po tej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Kolejny kryminał mistrzyni kryminału. Poirot znowu w akcji, ale tym razem sam.
Zwykła podróż pociągiem a tyle dziwnych następstw i skutków.
Młoda dama zostaje znaleziona martwa w błękitnym ekspresie. Co dla innych jest smutnym zdarzeniem to dla Herculesa kolejna sprawą do rozwiązania.
Nie będe tutaj dużo pisał, bo w przypadku książek Christie nie trzeba, miano najlepszej pisarki wszechczasów mówi samo za siebie.
Żeby nie psuć intrygi powiem tylko tyle, że po raz kolejny parę minut zajęło mi zamknięcie ust po tym jak nasz genialny detektyw wyłożył kawę na lawę

P
O
L
E
C
A
M

Kolejny kryminał mistrzyni kryminału. Poirot znowu w akcji, ale tym razem sam.
Zwykła podróż pociągiem a tyle dziwnych następstw i skutków.
Młoda dama zostaje znaleziona martwa w błękitnym ekspresie. Co dla innych jest smutnym zdarzeniem to dla Herculesa kolejna sprawą do rozwiązania.
Nie będe tutaj dużo pisał, bo w przypadku książek Christie nie trzeba, miano najlepszej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po paru pozycjach z Wędrowyczem przyszła pora na coś innego pióra Pillipiuka.

Jest to pozycja z bardzo ciekawą i nienagannie rozwinięta fabuła, której wątkiem głównym jest zmiana przeszłości przez podroż w czasie.
Po wojnie nuklearnej grupka naukowców przy pomocy młodych uczniów stara eis wpłynąć na minione zdarzenia. Z zapałem i lekkim zdziwieniem śledzimy potyczki naszych młodych bohaterów po drodze poznając to co przeszłe jak i ich poglądy i zamiary na przyszłość.
Oczywiście całość jest zakrapiana nutą dramatyzmu, niebezpieczeństwa a nawet tortur, ale jest tu także obecna przyjaźń i miłość.

Książka dobra jako fajne czytadło pomagające popatrzeć trochę inaczej na otaczająca nas rzeczywistość, a nawet trochę pomarzyć...

Po paru pozycjach z Wędrowyczem przyszła pora na coś innego pióra Pillipiuka.

Jest to pozycja z bardzo ciekawą i nienagannie rozwinięta fabuła, której wątkiem głównym jest zmiana przeszłości przez podroż w czasie.
Po wojnie nuklearnej grupka naukowców przy pomocy młodych uczniów stara eis wpłynąć na minione zdarzenia. Z zapałem i lekkim zdziwieniem śledzimy potyczki...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Śleboda Małgorzata Fugiel-Kuźmińska, Michał Kuźmiński
Ocena 7,1
Śleboda Małgorzata Fugiel-K...

Na półkach: ,

Fajny kryminał osadzony w polskich realiach. Autorzy fajnie knują intrygę i sukcesywnie budują napięcie i emocje. Nasza bohaterka ma wielu znajomych w okolicach górali i z różnymi przechodzi dziwne perypetie. Wiele razy się dziwiłem jak to los się toczy. Trochę jednak mi czegoś w całości brakuje- nie umiem tego określić, ale książka jest dla mnie trochę miałka i nijaka.
Jak to się mówi- dupy nie urywa.

Fajny kryminał osadzony w polskich realiach. Autorzy fajnie knują intrygę i sukcesywnie budują napięcie i emocje. Nasza bohaterka ma wielu znajomych w okolicach górali i z różnymi przechodzi dziwne perypetie. Wiele razy się dziwiłem jak to los się toczy. Trochę jednak mi czegoś w całości brakuje- nie umiem tego określić, ale książka jest dla mnie trochę miałka i nijaka.
Jak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Druga moja zakończona pozycja od genialnej McDermid i znowu bohaterem jest świetny w swej dziedzinie profiler sądowy Tony Hill oraz błyskotliwa inspektor Carol Jordan. Jak najbardziej wybuchowy duet.
Fabularnie sytułacja ma się następująco, pewno młoda policjantka powiązuje kilka zaginięć młodych dziewczyn w serię zabójstw w udziałem celebryty. Nie przekonuje jednak nikogo do swojej teorii a jej prywatne śledztwo kończy się jej śmiercią.
To jest już wystarczający powód aby ekipa Hill- Jordan i spółka wkroczyli do akcji i postawili wszystkich na nogi i przeszukali każdy kąt.
Żeby nie było za łatwo to szefostwo jest przeciwne ich śledztwu i padają oskarżenie które skutecznie krępują im ręce. Nie pozostaje nic innego jak głęboko zakopać kodeks policyjny i zająć się sprawą po swojemu, tak aby długo oczekiwanej sprawiedliwości stało się zadość. I się zaczyna jazda. Carol przy okazji rozpracowuje swoje śledztwo w sprawie seryjnego podpalacza- tak także nikt jej nie wierzy i nie chce pomagać. Tutaj także nie obędzie się bez ofiar.

Stylistycznie autorka trzyma wysoki poziom, a dramatyzm jest cały czas na wysokim poziomie. Trochę mi nie pasuje przedstawienie historii z trzech perspektyw- Tone'go, Carol i zabójcy. Sprawia iż od początku wiemy kto, co i jak a czekamy tylko na skolidowanie tych faktów. Zakończenie także mnie nie zadowala gdyż czytelnik zostaje z pytaniem o dalszy rozwój zdarzeń. Niedosyt jest ale niekoniecznie pozytywny.
Na usprawiedliwienie dodam, iż jest to drugi tom przygód doktora Hilla, a prędzej czytałem szósty więc może autorka doszlifowała te mankamenty, gdyż aktualnie dalsze dzieje bohaterów zrobiły na mnie dużo lepsze wrażenie.

Niemniej kryminał przedni choć nie całkiem klasyczny.

Druga moja zakończona pozycja od genialnej McDermid i znowu bohaterem jest świetny w swej dziedzinie profiler sądowy Tony Hill oraz błyskotliwa inspektor Carol Jordan. Jak najbardziej wybuchowy duet.
Fabularnie sytułacja ma się następująco, pewno młoda policjantka powiązuje kilka zaginięć młodych dziewczyn w serię zabójstw w udziałem celebryty. Nie przekonuje jednak nikogo...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Cel snajpera. Opowieść najbardziej niebezpiecznego snajpera w dziejach amerykańskiej armii Jim DeFelice, Chris Kyle, Scott McEwen
Ocena 7,0
Cel snajpera. ... Jim DeFelice, Chris...

Na półkach: , ,

Chwała bohaterom!!!

książka napisana z niezwykłym pietyzmem i dbaniem o realność wydarzeń oraz prawdziwe spojrzenie żołnierza z frontu, albo raczej przez celownik.

Chris Kyle po przeczytaniu książki zyskał w moich oczach range człowieka o którym będe zawsze pamiętał.
przed wszystkim jest do bólu szczery i nie owija w bawełnę. Dziwnie to mówić o wojnie ale cudowanie opisuje wydarzenia ze swojego życia, w tym Irak, małżeństwo, prawdziwą męską przyjaźń oraz realia snajpera.
Czuć iż Chris jest (lub raczej niestety był żołnierzem) z powołania i tak wiele zrobił dla kraju i całego świata.
Tym razem nie napisze nic o samej treści gdyż zdradzanie czegokolwiek byłoby spoilerowaniem.
polecam na pewno wszystkim którzy chcą poznać historię naprawdę wielkiego człowieka.

Chwała bohaterom!!!

książka napisana z niezwykłym pietyzmem i dbaniem o realność wydarzeń oraz prawdziwe spojrzenie żołnierza z frontu, albo raczej przez celownik.

Chris Kyle po przeczytaniu książki zyskał w moich oczach range człowieka o którym będe zawsze pamiętał.
przed wszystkim jest do bólu szczery i nie owija w bawełnę. Dziwnie to mówić o wojnie ale cudowanie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Co prawda Harrego Pottera nie czytałem, ale ta odsłona J. K. Rowling jak najbardziej mi się podoba.
Świetny kryminał!!!

Książka opowiada nam o poczynaniach prywatnego detektywa Cormorana Strike'a w sprawie sprawdzenia śmierci znanej modelki Luli.
Już sama postać Strike'a jest wspaniale i z charakterem wykreowana.
Nasz bohater to weteran wojny w Iraku z której wrócił jako kaleka. Część jego nogi na zawsze pozostanie na polu walki. Ma sławnego ojca którego widział z dwa razy w życiu. Stara się jakoś wiązać koniec z końcem ale w okolicznościach jakich przyszło nam go poznać okazuje się to strasznie trudne. Rozstanie z kobietą życia, bliski bankrut firmy, długi oraz inne problemy zdają się nie odpuszczać detektywowi.
Waśnie sprawa śmierci sławnej modelki może być tym co pozwoli stanąć Cormoranowi na "nogi".
Ważny wpływ na zmianę życia Strike'a ma także pojawienie się nowej sekretarki Robin, która jest nie tylko błyskotliwa i ma naturalne ciągoty do pracy detektywistycznej, ale do tego taktowna, potrafiąca uzyskać cenne informacje i co najważniejsze, polubiła Strike'a i chce mu pomóc wyjść z jego patowej sytuacji.
Tak więc detektyw zaczyna śledztwo które prowadzi na zlecenie brata zmarłej. Na jego niekorzyść działa to, że wszystko zdarzyło się 3 miesiące temu. Strike'a jednak potrafi mimo tylu przeszkód zachować trzeźwość myślenia i pozwiązuje fakty, tropi ślady i szuka prawdy. tutaj także Robin okazuje się nieocenioną pomocą. Strike'a nie stroni przed niczym. Zastraszenie, wykorzystanie dawnych znajomości, blef- ma wiele sztuczek w arsenale. To jak Cormoran przekonuje sławnych projektantów oraz nakłania do współpracy ludzi o obszernych portfelach i znanych nazwiskach budzi szczery podziw.

Pisząc powyższe słowa nie mogę się powstrzymać aby porównać Cormorana do moich dobrych znajomych- Sherlocka oraz Poirota. To samo w sobie powinno być zachętą aby po te książkę sięgną każdy miłośnik dobrego kryminału.

Pozycja warta zainteresowania, ukłony...

Co prawda Harrego Pottera nie czytałem, ale ta odsłona J. K. Rowling jak najbardziej mi się podoba.
Świetny kryminał!!!

Książka opowiada nam o poczynaniach prywatnego detektywa Cormorana Strike'a w sprawie sprawdzenia śmierci znanej modelki Luli.
Już sama postać Strike'a jest wspaniale i z charakterem wykreowana.
Nasz bohater to weteran wojny w Iraku z której wrócił jako...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka kupiona z ciekawości, gdyż notatka na odwrocie była bardzo kusząca dla maniaka kryminałów. Nie miałem zielonego pojęcia o autorze czy jego dorobku z literatury, zaryzykowałem- no nie wiem czy całkiem słusznie.

Wszystko by było fajnie, pięknie gdyby- no właśnie...
Czegoś mi tutaj jednak brakuje, już tłumacze o co biega.

Na pewno bardzo dobry start, fajny pomysł na fabułę. Wisielec na drzewie w środku zimy, miejscowy dziwak którego nikt na prawdę nie lubił a tylko wszyscy znosili jego bytowanie w społeczeństwie. Wyrazista sytułacja, małe miasteczko, komisariat, policjanci oraz całe reszta ludzi. Wszyscy których przychodzi nam poznać to ludzie wyraziści, na ogół przedstawieni konkretnie i bez zbędnego mydlenia oczu. Szczególnie oczywiście kluczowe postacie- Malin Fors, jej córka Tove, partner Zeke, oraz oczywiście potencjalnie podejrzani. Od razu czuć przyjemny klimacik. Zaczyna się śledztwo, bohaterowie brną twardo przed siebie, dostają w zamian skąpe pochwały przełożonych i dożo pretensji od reszty ludzi. Eliminacja tropu za tropem sprawdzanie każdej możliwej opcji, po drodze kilka osobistych potknięć iiiiiiii...
Nagłe "domyślenie się" Fors kto jest winny i jego ujęci, też zreszta nie do końca udane.
Co mnie szczególnie denerwowało, to wrażenie jakby Fors była jedyną myśląca osobą w tym mieście (no może poza pewną mroczną, starą matką), oraz to, że tylko ona widzi problem. Gdzie tu jakaś logika, współpraca zespołu czy ciąg aby podążać w nieznane? Rozumiem przeczucia przeczuciami, ale później to się już nic nie wyczuwa.
Skutecznie budowany dramatyzm (chyba nawet na wyrost) jest jak kubeł zimnej wody w porównaniu z końcem. Nagle pojawia się rozwiązanie, ni z gruchy ni z pietruchy, a ty czytelniku myśl o co biega i dlaczego 80% papieru zajmują niepotrzebne bzdety. Niekiedy fajne, ale mimo wszystko nieistotne.
Do waszej osobistej oceny dorzucam (nie uważam to za spoiler), że mamy tutaj obecną jakąś niezrozumiałą i dziwną wieź naszego truposza z Malin, gada sobie z nią nawet płonąc w krematorium. Ekstrawagancja i innowacyjność na pewno ale czy słusznie? Nie oceniam, ale momentami przynudza.

Pozytywy.
Fajny pomysł autora na całe zdarzenie, zabójstwa, oraz klimacik małej wioski na końcu świata, zasypanej metrem śniegu. Od siebie osobiście mogę dorzucić, dobre analizy psychologiczne bohaterów, w szczególności dzieciństwa, choć brak mi tu konkretów.

Z kwestii spornych, to, już wspomniana rekomendacja na odwrocie.
„Dużo ostrego seksu”- taaaaaaak, aż cztery pełne linijki.
Oraz moja osobista perełka.
Na dole pod tytułem czytamy rekomendacje szanownego pana krytyka literackiego
„Nie zawracajcie sobie głowy Stiegiem Larssonem, Kallentoft jest lepszy”
OTÓŻ NIE!!!

Książka kupiona z ciekawości, gdyż notatka na odwrocie była bardzo kusząca dla maniaka kryminałów. Nie miałem zielonego pojęcia o autorze czy jego dorobku z literatury, zaryzykowałem- no nie wiem czy całkiem słusznie.

Wszystko by było fajnie, pięknie gdyby- no właśnie...
Czegoś mi tutaj jednak brakuje, już tłumacze o co biega.

Na pewno bardzo dobry start, fajny pomysł na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Geniusz!!!
Pozycja niesamowita i niepowtarzalna, zachłysnąłem Panem Cejrowskim na dobre.
Wspaniale piesze o swoim życiu na prerii, o tym jak żyje człowiek w ścisłej grupie, ja to mówi Pan Wojtek- stado.
Piękne porównania do życia w Europie oraz wiele śmiesznych paradoksów oraz ciekawych sytuacji.
Chciałem napisać bardzo obszerną i wyczerpującą recenzje, ale teraz mogę tylko powiedzieć tyle.
Pozycja obowiązkowa dla każdego i to nie do zwykłego wciągania kartka za kartką, ale delektowania się każdym słowem i rozmyślania w głowie nad tym jak to na tej prerii jest...

Geniusz!!!
Pozycja niesamowita i niepowtarzalna, zachłysnąłem Panem Cejrowskim na dobre.
Wspaniale piesze o swoim życiu na prerii, o tym jak żyje człowiek w ścisłej grupie, ja to mówi Pan Wojtek- stado.
Piękne porównania do życia w Europie oraz wiele śmiesznych paradoksów oraz ciekawych sytuacji.
Chciałem napisać bardzo obszerną i wyczerpującą recenzje, ale teraz mogę tylko...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Syn Jo Nesbø
Ocena 7,6
Syn Jo Nesbø

Na półkach: , ,

Właśnie oderwałem oczy od najświeższej pozycji skandynawskiego mistrza kryminału Jo Nesbo. I muszę powiedzieć- ukłony dla tego Pana.
Niesamowita, wstrząsająca, zaskakująca, nietypowa, innowacyjna, wciągająca, trzymająca w napięciu, wyrazista, zapadająca w pamięć, nieprzewidywalna oraz ukazująca siła drzemiąca w człowieku. Tak mniej więcej bym opisał te książkę gdybym miał być cytowany na jej rewersie, ale teraz do rzeczy. Skąd mój zachwyt tymi kartkami?

Krótki przedstawienie sprawy.
Nasz bohater, ćpun siedzi sobie w najostrzejszym i najbardziej strzeżonym więzieniu i... Ćpie bo co ma robić :D Sonny Lofthus bo o nim mowa to więzień idealny. Cichy, spokojny nie robiący kłopotów sobie ani innym, ba innym to on nawet pomaga. Zyskał sobie miano więziennego spowiednika i wielu którzy uszy skali od Sonnego rozgrzeszenie dopiero wtedy poczuło spokój i wewnętrzną ulgę. Tak więc Sonny nasłuchał się już wielu historii w swoim życiu i wie nie jedno o świecie za murami więzienia. Jedna z tych spowiedzi zmienia Sonnego i jego dotychczasową postawę. Dowiaduje się prawdę o śmierci swojego ojca policjanta, i sam można powiedzieć w nietypowy sposób zmienia się w "stróża sprawiedliwości".
Jak jednak wymierzać sprawiedliwość siedząc w pace? około strony 80-tej dowiecie się co trzeba zrobić.
I żeby nie spoilerować powiem tylko tyle- wielkie i zaskakujące są czyny dokonane przez Lofthusa, jego przeszłość i przyszłość.

Od strony technicznej to nie natrafiłem na żadne błędy, styl powieści jest idealnie dobrany. Tempo przez cały czas się rozkręca jak silnym samochodu aby na końcu walnąć "na czołówkę" w mur. Sposób w jaki autor podsuwa nam kolejne fakty jest wręcz do bólu realistyczny. Drobne historie poboczne nie przysłaniające jednak głównego wątku dają odczuć prawdziwe realia przedstawionego świata i bohaterów, takich jak pewna dziewczyna Martha oraz policjant Simon. Ni jako w tle czuć dawny spisek i ciemne interesy policji i dilerów narkotykowych który jeszcze bardziej potęguje twarde realia życia ulicy. Nesbo po prostu rozśmiesza, zaskakuje i wyciska łzy.

Tak więc reasumując, polecam wszystkim. Młodym, starszym i starym, każdemu kto umie czytać i lubi dobry kryminał.
Syn jest niczym Pan Tadeusz lektur szkolnych.
Jeśli ktoś pali, to niech poświęci trzy paczki fajek i kupi tę książkę- na pewno więcej zyska.

Właśnie oderwałem oczy od najświeższej pozycji skandynawskiego mistrza kryminału Jo Nesbo. I muszę powiedzieć- ukłony dla tego Pana.
Niesamowita, wstrząsająca, zaskakująca, nietypowa, innowacyjna, wciągająca, trzymająca w napięciu, wyrazista, zapadająca w pamięć, nieprzewidywalna oraz ukazująca siła drzemiąca w człowieku. Tak mniej więcej bym opisał te książkę gdybym miał...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tak więc właśnie przerzuciłem ostatnią stronę debiutu literackiego Malcolma Mackay'a i muszę powiedzieć, że głównie co czuję to niedosyt...
Jest dobrze, fajnie i ogólnie dobra pozycja jednak jak dla mnie to zdecydowanie zbyt wolno się rozkręca i po przeczytaniu trzy setnej strony wiemy tyle co po przeczytaniu trzydziestej.
Do rzeczy. Nasz bohater, a raczej zabójca Calum MacLean dostaje zlecenie sprzątnięcia drobnego dilera Lewisa Wintera. I wykonuje zlecenie, z racji tego że jest profesjonalistą to policja ma później wielki mętlik, do tego dochodzi cwana dziewczyna Wintera Zara i chaos na posterunku.

Jako plus mogę podać to, że książka fajnie startuje i dobrze się rozkręca. Czuć niesamowitym klimatem półświatka i ciemnych ulic miasta. Dobrze także poznajemy Caluma i jego metody racy, Lewis i Zara też są dobrze ukazani. Widzimy także policyjne intrygi i drobne grzeszki.
Przede wszystkim zarzucam autorowi, że zbyt mało skupi się na zabójcy a wyolbrzymił wątki poboczne.

Na koniec, na obronę autora dodam iż jest to pierwsza część trylogii wiec mogła być uznana jako wstęp do grubszej historii, co sugeruje zakończenie.
Daleko mu do Larssonowej perełki, ale może to ze względu na objętość.

Może kiedyś skończę trylogie Mackay'a jednak na pewno nie prędko wezmę coś spod jego pióra do ręki.
Kryminał to nie flaki z oleju...

Tak więc właśnie przerzuciłem ostatnią stronę debiutu literackiego Malcolma Mackay'a i muszę powiedzieć, że głównie co czuję to niedosyt...
Jest dobrze, fajnie i ogólnie dobra pozycja jednak jak dla mnie to zdecydowanie zbyt wolno się rozkręca i po przeczytaniu trzy setnej strony wiemy tyle co po przeczytaniu trzydziestej.
Do rzeczy. Nasz bohater, a raczej zabójca Calum...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Klimaty Sherlocka Holmesa zawsze mnie interesowały, tak więc nie mogłem przejść obok tej pozycji obojętnie.

Autor serwuje nam piękną kombinację losów Arthura Conana Doley'a oraz naszego detektywa amatora Harolda White'a.
Arthura poznajemy kiedy już jest sławnym pisarzem i rozpoznaje się go na ulicach. Jest bardzo wkurzony na to iż ludzie bardziej lubią Holmesa niż jego. Znajdując czas w pisarskim życiu postanawia wesprzeć Scotland Yard, a raczej dokończyć śledztwo w sprawie morderstwa kilku młodych pań. ie ma on praktycznego doświadczenia w detektywskim fachu, tylko teoretyzowanie na papierze. Tak więc jego poczynania od biurka do więzienia przez najciemniejsze ulice i domy są bardzo ciekawe i nietypowe.

Harold został przyjęty do renomowanego klubu miłośników Holmesa i gdy jeden z członków ginie, to Hartold postanawia odkryć kto. Zabity sherlokista twierdził, że znalazł zaginiony dziennik Conana Doley'a. Wiele osób chce dostać ten dziennik w swoje ręce, także potomek Arthura Doley'a, Sebastian który twierdzi, że tylko on ma prawo zatrzymać dziennik. White zaczyna od poszukiwania mordercy i zostaje wplątany w inne ciemne porachunki związane z dziennikiem.

Styl i język powieści świetnie oddają klimat ówczesnych czasów oraz poglądy ludzi. Można się naprawdę wczuć w czasy Doley'a i widzieć jak chodzi on ulicami i tropi przestępców. White jest z kolei bardzo realistyczny, z swoimi problemami i rozterkami, które często bardziej mącą niż pomagają. Końcowe rozwiązanie i splecenie dwóch wątków w całość zostało świetnie przemyślane i wspaniale wkomponowane w całość.

Kryminalny debiut na piątkę, oby tak dalej.

Klimaty Sherlocka Holmesa zawsze mnie interesowały, tak więc nie mogłem przejść obok tej pozycji obojętnie.

Autor serwuje nam piękną kombinację losów Arthura Conana Doley'a oraz naszego detektywa amatora Harolda White'a.
Arthura poznajemy kiedy już jest sławnym pisarzem i rozpoznaje się go na ulicach. Jest bardzo wkurzony na to iż ludzie bardziej lubią Holmesa niż jego....

więcej Pokaż mimo to