Cel snajpera. Opowieść najbardziej niebezpiecznego snajpera w dziejach amerykańskiej armii
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Tytuł oryginału:
- American Sniper: The Autobiography Of The Most Lethal Sniper In U.S. Military History
- Wydawnictwo:
- Znak
- Data wydania:
- 2012-07-23
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-07-23
- Liczba stron:
- 432
- Czas czytania
- 7 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324017256
- Tłumacz:
- Michał Romanek
- Tagi:
- wojna Chris Kyle GROM jednostki specjalne navy seals foki
Chris Kyle to najbardziej niebezpieczny snajper w dziejach amerykańskiej armii i Navy SEALs.
Iraccy rebelianci wyznaczyli za jego głowę nagrodę.
Pentagon potwierdził, że Kyle ma na koncie więcej niż 150 trafień.
Żołnierze GROM-u nie tylko byli jego towarzyszami broni, ale nauczyli go też, czym jest Żubrówka.
Chris Kyle był chłopakiem z Teksasu, gdy dołączył do SEALsów. Nie trzeba było długo czekać, aby okazało się, że na linii frontu młody kowboj radzi sobie równie dobrze jak na rodeo. W tej pełnej adrenaliny książce, o której mówiły media na całym świecie - od CNN do TVN24 - opowiada o swoim udziale w misji w Iraku i wspólnych akcjach z Polakami z GROM-u.
„Opowieść z pierwszej ręki o tym, jak to jest być na wojnie.
Chirs Kyle - dzielny wojownik i patriota - pisze szczerze o misjach, osobistych wyzwaniach i ciężkich wyborach, które są częścią codzienności każdego snajpera z elity SEALsów.
Klasyka!”
Richard Marcinko, twórca SEAL Team Six i autor Komandosa
„Niezwykła możliwość zajrzenia do psychiki żołnierza, który patrzy, czeka i zabija”
BBC World Service
„Moja historia [...] jest historią o czymś więcej niż tylko o zabijaniu czy nawet walce za mój kraj. Jest historią o byciu mężczyzną. I historią zarówno o miłości, jak i o nienawiści”
(ze wstępu autora)
Pół miliona egzemplarzy sprzedanych w USA w trzy miesiące!
Książka, która strąciła ze szczytu listy bestsellerów „New York Timesa” biografię Steve'a Jobsa.
Książka zawiera opisy wspólnych AKCJI z GROM-em
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Wyznania snajpera
Chris Kyle został uznany oficjalnie za najskuteczniejszego snajpera w dziejach armii amerykańskiej. Swoich czynów bojowych nie dokonywał na frontach wojen światowych, w wojnie secesyjnej czy w Wietnamie. Jego polem walki były irackie miasta podczas drugiej wojny w Zatoce. Jego wspomnienia stały się bestsellerem w USA, a teraz trafiły na nasze półki. Książka skupia się w większości na służbie Kyle’a w Iraku, ale narracja zaczyna się od dzieciństwa i młodości Chrisa spędzonych w Teksasie. Cały czas narratorem jest Kyle, jedynie od czasu do czasu znajdują się wstawki napisane z perspektywy jego żony, które pozwalają nam poznać wydarzenia w rodzinnym domu snajpera, który jest na wojnie.
Dla miłośników wojskowości książka jest fascynującą lekturą. Kyle, żołnierz Navy SEALs, czyli elitarnego oddziału marynarki wojennej, opowiada ze szczegółami o szkoleniu, które przeszedł, by móc należeć do tej wyjątkowej jednostki. Nie owija w bawełnę mówiąc o koszmarnie ciężkich treningach, na czele ze słynnym Hell Weekiem, czyli 132 godzinną kulminacją, podczas której mało któremu rekrutowi udaje się zmrużyć oczy. Szczegółowo opisuje falę, której sam był poddawany, a także „kocenie” nowego narybku. Przy czym w jego oczach nie jest to niczym innym jak uświęconą wieloletnią tradycją. Wielbiciele militariów będą na pewno zachwyceni dość szczegółowymi (choć niezbyt długimi, by nie przynudzać) opisami poszczególnych karabinów i wyposażenia, którego Chris używał jako SEAL. Dostajemy też dokładne opisy niektórych akcji oraz niezwykły wgląd do psychiki człowieka, który ślęczy kilka godzin z lunetą przy oku, by następnie w ciągu kilku sekund ocenić, czy człowiek pojawiający się w jego celowniku to niewinny cywil czy potencjalnie groźny wróg, a następnie oddać celny strzał. W ciągu czterech zmian w Iraku zaliczył ponad 150 potwierdzonych trafień. Potwierdzonych, czyli w sytuacjach kiedy świadkowie mogli potwierdzić zabicie wroga. Sam pisze, że nie jest w stanie określić ile ma niepotwierdzonych.
Przy tym wszystkim Kyle jest brutalnie szczery. Oczywiście nie o wszystkim może pisać, większość jego kolegów ukryta jest za pseudonimami, nie zdradza też niektórych szczegółów operacyjnych. Nie zmienia to jednak faktu, że nie boi się o obrażanie kogokolwiek. Kongresmanów, którzy wysłali go na wojnę ustalając idiotyczne, jego zdaniem, reguły użycia siły, określa jako „grubych dupków”. Nie szczędzi także oskarżeń o tchórzostwo pod adresem niektórych wyższych oficerów. Jego szczerość może zrazić niektórych czytelników. O partyzantach irackich rzadko mówi inaczej niż „dzikusy”. Nie ma żadnych wyrzutów sumienia, wręcz żałuje, że nie zabił więcej wrogów. Nie ma wątpliwości co do słuszności swoich działań. Twierdzi, że wysłano go na wojnę, więc robi to, do czego został wyszkolony – zabija. Nie on zdecydował o ataku na Irak, ale jego zadaniem jest likwidacja wrogów. Od pomocy miejscowej ludności (o której ma wyjątkowo złe mniemanie) są inni. Przy tym wszystkim nie kryje się ze swoją religijnością, stając się osobą, na którą amerykańscy liberałowie i europejscy socjaliści bez wątpienia reagują alergicznie. Kyle to żołnierz z krwi i kości, uwielbiający walkę i bycie SEALsem. jednocześnie wraz z żoną szczerze piszą o kłopotach, jakie mieli z powodu jego częstych nieobecności i konieczności „rozładowania” po powrocie z pola walki.
Polskich czytelników na pewno zainteresują opisy wspólnych akcji z naszym GROMem. Zresztą na samym początku krótki wstępniak napisała dwójka żołnierzy tej elitarnej polskiej jednostki, a Kyle dorzucił króciutką przedmowę specjalnie do polskiego wydania. W samej książce epizod polski to mały wycinek, ale amerykański snajper ma o Polakach tak dobre mniemanie, że mile łechce to narodową dumę.
Wspomnienia Chrisa Kyle’a nie są obiektywną pracą naukową o irackiej wojnie, ale niczym takim być nie miały. To szczery, czasem brutalny, czasem kontrowersyjny, ale niemal zawsze emocjonujący zapis wspomnień człowieka, który przeżył najcięższe walki miejskie od czasów wojen bałkańskich z lat 90. ubiegłego stulecia. Może być przyczynkiem do kolejnej dyskusji o wojnie, choć punkt widzenia komandosa jest bardzo jednostronny.
Krzysztof Krzemień
Oceny
Książka na półkach
- 2 484
- 1 532
- 842
- 110
- 84
- 49
- 20
- 14
- 12
- 12
OPINIE i DYSKUSJE
Dobrze i łatwo się czyta, napisana prostym językiem. Polecam każdemu. Moje odczucie co do samego autora Kylera są mieszane z jednej strony odważny oddany patriota, z poczuciem humoru ,z dystansem do siebie, a z drugiej strony zadufanego zapatrzonego w siebie egoistę.
Dobrze i łatwo się czyta, napisana prostym językiem. Polecam każdemu. Moje odczucie co do samego autora Kylera są mieszane z jednej strony odważny oddany patriota, z poczuciem humoru ,z dystansem do siebie, a z drugiej strony zadufanego zapatrzonego w siebie egoistę.
Pokaż mimo toNie tak klimatyczna jak film Eastwooda, ale na pewno warto przeczytać.
Nie tak klimatyczna jak film Eastwooda, ale na pewno warto przeczytać.
Pokaż mimo toŻołnierz jednostki specjalnej. Dobrze wyszkolony, przygotowany.do walki, nauczony, że jesteśmy my i oni... Ich trzeba eliminować dla dobra nas.
Żołnierz jednostki specjalnej. Dobrze wyszkolony, przygotowany.do walki, nauczony, że jesteśmy my i oni... Ich trzeba eliminować dla dobra nas.
Pokaż mimo toOCENA - 7/10 BARDZO DOBRA
„SNAJPER” - „HISTORIA NAJNIEBEZPIECZNIEJSZEGO SNAJPERA W DZIEJACH AMERYKAŃSKIEJ ARMII” to bardzo interesująca autobiografia Chrisa Kyle. Jest to zbiór wspomnień oraz wypowiedzi zrekonstruowanych na podstawie tego co zapamiętaj sam bohater tej książki. Czołowa postać wykreowana przez tę historię budzi jednak w mojej ocenie mieszane uczucia. Mój stosunek do Chrisa Kyle po zapoznaniu się z treścią książki jest więc ambiwalentny. Z jednej strony widzimy dobrze wyszkolonego żołnierza, ambitnego, odważnego, patriotę. Z drugiej osobę zadufaną w sobie z wysokim ego, popadającą w samozachwyt niejednokrotnie przeceniającą wyuczone umiejętności.
Niezależnie od mojej oceny, książka jest naprawdę ciekawa i warta przeczytania, zdecydowanie dla męskiego grona czytelników, choć i panie znajdą w tej lekturze coś dla siebie, zwłaszcza fragmenty opisujące rodzinę, wychowanie dzieci, miłość do żony oraz jej stosunek do tego czym zajmował się mąż. Na plus zasługuje poświęcenie w książce nieco miejsca polskim żołnierzom z jednostki GROM z którymi Kyle prowadził działania w Iraku. Opowieść czyta się bardzo szybko, narracja jest na wysokim poziomie. Dla tych którzy nie mają czasu na czytanie, albo chcieliby pójść na skróty, polecam film wyreżyserowany przez Clinta Eastwooda pod tytułem „Snajper” opowiadający właśnie tę historie. W rolę główną wcielił się Bradley Cooper. Polecam i pozdrawiam. Jack_
OCENA - 7/10 BARDZO DOBRA
więcej Pokaż mimo to„SNAJPER” - „HISTORIA NAJNIEBEZPIECZNIEJSZEGO SNAJPERA W DZIEJACH AMERYKAŃSKIEJ ARMII” to bardzo interesująca autobiografia Chrisa Kyle. Jest to zbiór wspomnień oraz wypowiedzi zrekonstruowanych na podstawie tego co zapamiętaj sam bohater tej książki. Czołowa postać wykreowana przez tę historię budzi jednak w mojej ocenie mieszane uczucia. Mój...
Szybko się czyta. Co do przekazu mimo że wielokrotnie raziła mnie w oczy bezpośredniość oceny na gorszych i lepszych to uważam że póki ktoś nie przeżyje tego samego, nie powinien się wypowiadać. I zawsze warto spróbować zrozumieć, czy chociaż spojrzeć na pewne rzeczy z innej perspektywy.
Szybko się czyta. Co do przekazu mimo że wielokrotnie raziła mnie w oczy bezpośredniość oceny na gorszych i lepszych to uważam że póki ktoś nie przeżyje tego samego, nie powinien się wypowiadać. I zawsze warto spróbować zrozumieć, czy chociaż spojrzeć na pewne rzeczy z innej perspektywy.
Pokaż mimo toBardo dobra, co do stylu pisarskiego, trzeba pamiętać, że pisał to żołnierz i zrobił to świetnie. Ale gdy czytam w którejś z recenzji "bufonada" - to mi tylko ręce opadają. Człowieku zobacz to co on, przeżyj 1/10 tego i wtedy się wypowiadaj. Przypadkiem parę razy miałem do czynienia z podobnymi ludźmi jak Chris Kyle i wiem że słowo "bufonada" jest co najmniej nie na miejscu. Książka świetna, dobrze opisująca to co się dzieje na wojnie i przede wszystkim co dzieje się z człowiekiem.
Bardo dobra, co do stylu pisarskiego, trzeba pamiętać, że pisał to żołnierz i zrobił to świetnie. Ale gdy czytam w którejś z recenzji "bufonada" - to mi tylko ręce opadają. Człowieku zobacz to co on, przeżyj 1/10 tego i wtedy się wypowiadaj. Przypadkiem parę razy miałem do czynienia z podobnymi ludźmi jak Chris Kyle i wiem że słowo "bufonada" jest co najmniej nie na...
więcej Pokaż mimo toWspomnienia najskuteczniejszego snajpera. Bardzo dobrze się czyta. Chris opisuje swoje życie na misjach przeplatane życiem rodzinnym. Pisze bez ogròdek o niełatwych relacjach rodzinnych, misjach i związanych z tym niebezpieczeństwach, ale także o satysfakcji ze służby ojczyźnie. Nie brak też w niej sytuacji zabawnych, bo Chris miał bardzo duże poczucie humoru. Bardzo ciekawy jest pomysł wplecenia do wspomnień Chrisa relacji jego żony Tai. Można dzięki temu się dowiedzieć jak daną sytuację postrzegali jego bliscy....
Chris był osobą z pasją, twardy i silny, ale jednocześnie skłonny do pomocy i poświęceń. Jego wspomnienia to naprawdę pasjonująca lektura.
Wspomnienia najskuteczniejszego snajpera. Bardzo dobrze się czyta. Chris opisuje swoje życie na misjach przeplatane życiem rodzinnym. Pisze bez ogròdek o niełatwych relacjach rodzinnych, misjach i związanych z tym niebezpieczeństwach, ale także o satysfakcji ze służby ojczyźnie. Nie brak też w niej sytuacji zabawnych, bo Chris miał bardzo duże poczucie humoru. Bardzo...
więcej Pokaż mimo toBufonada. Styl pisania jak wypracowanie gimnazjalne. Czytam wszystko w tej tematyce. Ale książka jest słaba. Film o niebo lepszy.
Bufonada. Styl pisania jak wypracowanie gimnazjalne. Czytam wszystko w tej tematyce. Ale książka jest słaba. Film o niebo lepszy.
Pokaż mimo tołatwo sie czyta ksiażke. jest lekko napisana, jednak nie polubiłem głównego bohatera...
łatwo sie czyta ksiażke. jest lekko napisana, jednak nie polubiłem głównego bohatera...
Pokaż mimo toTego nie daje się czytać! Amerykanin - dumny bohater z licencją na zabijanie. Arab - nie-człowiek; wróg , którego należy zdusić jak robaka i z bożym błogosławieństwem. A to wszystko w imię miłości do Ameryki.
Obrzydliwe.
Tego nie daje się czytać! Amerykanin - dumny bohater z licencją na zabijanie. Arab - nie-człowiek; wróg , którego należy zdusić jak robaka i z bożym błogosławieństwem. A to wszystko w imię miłości do Ameryki.
Pokaż mimo toObrzydliwe.