Opinie użytkownika
Mam mieszane uczucia. Z jednej strony ciekawy pomysł, a z drugiej nuda... Dawno tak długo nie przerabiałem książki. Brak chęci do jej skończenia, masę postaci, każdy etap bardzo płytki i niezachecajacy do odkrywania tajemnic.
Pokaż mimo toKsiążka o niczym. Zero postępu w historii. Zero z świata demonów, aniołów czy czarów. Ot zwykła przygodowo-kryminalna opowiastka z płytką fabuła. Nic więcej. Jestem fanem serii i wiele mogę wybaczyć, ale to jest jedna wielka tragedia!
Pokaż mimo toKsiążka o niczym i sam autor chyba do końca nie miał pomysłu o czym ma być. Rozgałęzienie na wiele płytkich historii, przy tym nudnych. Humor dla dzieci 13-letnich.
Pokaż mimo toKolejna książka po Behawioryście, o geniuszach informatyki, a nie zbrodni. Masa błędów logicznych i naiwnych zbiegów okoliczności. Do tego mam wrażenie, że w tych książkach, cały zbrodniczy Świat Polski, kręci się wokół głównego bohatera.
Pokaż mimo to
Mam bardzo mieszane odczucia co do tej książki. Z jednej strony jest bardzo ciekawa, do tego idealnie wpasowuje się w moje klimaty Sc-fi (ocena 10 na 10), ale obok tego wszystkiego jest masę bzdur, uproszczeń, błędów czy zidiociałej logiki.
Począwszy od łamania fundamentalnych praw Teorii Względności Einsteina, (a książka próbuje uchodzić za zgodną z nauką) "zbyt ludzkich...
Kolejna część o niczym. A nie przepraszam, piękna książka z kategorii: powieść romantyczna.
Pokaż mimo toAutor chyba sam nie wiedział o czym ma być książka. Masa wątków bezsensownych, nie mających wpływu na fabułę, ale jednocześnie próbujących stworzyć ułudą większej całości (trochę jak w serialu Lost). Książka jest straszliwie nudna, fragmentami ciekawa. Wojsko, a zwłaszcza ich taktyka/decyzyjność (czytaj: głupota) jest na poziomie zbieraniny harcerzy. Wątki, które jak już...
więcej Pokaż mimo toHistoria jak historia, ale naiwność zdarzeń a zwłaszcza głównych bohaterów woła o pomstę... Amerykańskie komedie romantyczne są bardzie realistyczne.
Pokaż mimo toKsiążka ma być fantastyczno-naukowa a jest czym? Jest "Dniem Niepodległości" w wersji papierowej.
Pokaż mimo toAutor sam nie wie o czym ma być książka. Do tego jest nielogiczna, nudna, naszpikowana obyczajowym bełkotem. Jestem bardzo zły na niego, za zmarnowany czas.
Pokaż mimo toStatek kosmiczny z nieziemską technologią przylatuję z otchłani kosmicznej do Układu Słonecznego. Budowniczy tego obiektu, nie mają świadomości iż ktoś może to miejsce zamieszkiwać, ale w razie czego zbudowali dla ludzi (lub dla samych siebie) drabiny i schody... aha...
Pokaż mimo to