-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński4
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać348
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik15
Biblioteczka
2013-07-18
2014-04-21
2014-06-30
2014-03-11
To książka nie tylko o filozofii...
Jest to bardzo ciekawa historia 15-letniej Zofii. Na początku Zofia wydaje się mało realistyczna. Później, czytając coraz dalej, zaczyna ożywać w mojej wyobraźni. Właśnie wtedy nagle dowiaduję się, że ona jest tylko częścią "książki w książce". W tym momencie zawirowało mi w głowie. Mój wzrok coraz szybciej przebiega po kolejnych linijkach tekstu, przyciąga mnie ta opowieść tak jakby miała w sobie jakiś magnes. Dochodzę do najlepszego momentu, liczę że dziewczynki się spotkają, zamienią parę słów, zostaną najlepszymi przyjaciółkami, nadal nie wierzę, że Zofia jest tylko częścią opowiadania.
Wtedy książka się kończy. Czar pryska. Ale pozostaje uśmiech na twarzy i wspomnienie ciekawej historii.
To książka nie tylko o filozofii...
Jest to bardzo ciekawa historia 15-letniej Zofii. Na początku Zofia wydaje się mało realistyczna. Później, czytając coraz dalej, zaczyna ożywać w mojej wyobraźni. Właśnie wtedy nagle dowiaduję się, że ona jest tylko częścią "książki w książce". W tym momencie zawirowało mi w głowie. Mój wzrok coraz szybciej przebiega po kolejnych...
2014-10-18
2014-12-06
2014-12-25
2014-05-27
Ta książka zwaliła mnie z nóg.
Ci którym się nie podobała, widzą w niej zapewne lekką, banalną historyjkę o dziewczynce i aniołach, co oznacza że jej nie zrozumieli.(w tym przypadku polecam przeczytać drugi raz). Książka mówi o prawdziwym sensie życia. Tłumaczy człowiekowi pojęcie rozumu i wiary.
Tam gdzie kończy się rozum zaczyna się wiara. Gdyby było naukowo udowodnione, że istnieje Bóg, to nie byłaby wiara, to byłby fakt. A ludzi mało interesuje to co już wiedzą, to co mają, zawsze dążą do tego czego jeszcze nie odkryli. Na tym właśnie opiera się całe nasze życie. Gdybyśmy wszystko wiedzieli, życie nie miało by sensu, byłoby bezwartościowe. Wszystko na świecie ma jakieś przeznaczenie nic nie znalazło się tu przypadkiem. Wszystko jest potrzebne, nawet zło (co ze smutkiem muszę przyznać), ale tylko jako możliwość wyboru, żebyśmy docenili dobro.
"I Dobro, i Zło potrafią bowiem zniewolić człowieka, dopiero wybór pomiędzy nimi prowadzi do wolności." Ach nie! Wybór pomiędzy nimi- to właśnie wolność.
Po przeczytaniu tej książki czuję, że wiele się we mnie zmieniło. Z całego serca polecam wszystkim tę książkę.
Ta książka zwaliła mnie z nóg.
Ci którym się nie podobała, widzą w niej zapewne lekką, banalną historyjkę o dziewczynce i aniołach, co oznacza że jej nie zrozumieli.(w tym przypadku polecam przeczytać drugi raz). Książka mówi o prawdziwym sensie życia. Tłumaczy człowiekowi pojęcie rozumu i wiary.
Tam gdzie kończy się rozum zaczyna się wiara. Gdyby było naukowo...
2014-12-28
2014-12-19
2014-12-13
2014-04-27
2014-05-01
2014-05-06
2014-01-06
2014-09-05
2014-08-23
2014-08-19
2014-08-18
2014-08-14
Mam dużo sprzecznych uczuć związanych z tą książką. Świetna historia, beznadziejna bohaterka, mądre rady, żałośnie dziecinne myśli Werki.
Mimo to książkę oceniam pozytywnie, choć nic nowego nie wniosła do mojego życia, niczym mnie nie powaliła na kolana, nie miałabym ochoty żeby do niej wracać,jest to po prostu książka na nudę.
Jedyna osoba godna uwagi to Salomea. Jest nietypowa. Brakuje na świecie takich ludzi jak ona, którzy pobudzają ludzi do działania.
Mam dużo sprzecznych uczuć związanych z tą książką. Świetna historia, beznadziejna bohaterka, mądre rady, żałośnie dziecinne myśli Werki.
więcej Pokaż mimo toMimo to książkę oceniam pozytywnie, choć nic nowego nie wniosła do mojego życia, niczym mnie nie powaliła na kolana, nie miałabym ochoty żeby do niej wracać,jest to po prostu książka na nudę.
Jedyna osoba godna uwagi to Salomea. Jest...