-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Czartoryska. Historia o marzycielce“ Moniki RaspenLubimyCzytać1
-
Artykuły„Dwie splecione korony”: mroczna baśń Rachel GilligSonia Miniewicz1
-
ArtykułyZbliżają się Międzynarodowe Targi Książki w Warszawie! Oto najważniejsze informacjeLubimyCzytać2
-
ArtykułyUrban fantasy „Antykwariat pod Salamandrą”, czyli nowy cykl Adama PrzechrztyMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2023-10-31
2023-03-06
Moim zdaniem opowieść jest mniej optymistyczna niż inni piszą w komentarzach. Co prawda przypomina baśń - mamy tu starszego pana, który rozdaje klientom księgarni książki. Mamy małą dziewczynkę, która zmienia życia smutnych dorosłych. Sami klienci przypominają postacie literackie i zachowują się jak typowi mieszkańcy małego miasteczka. Mimo to powieść zawiera w sobie wiele współczesnych problemów, takich jak samotność, agresja, starość, problemy finansowe. Jak to w każdej baśni zakończenie jest szczęśliwe, ale wywołało u mnie jednak smutny uśmiech.
Moim zdaniem opowieść jest mniej optymistyczna niż inni piszą w komentarzach. Co prawda przypomina baśń - mamy tu starszego pana, który rozdaje klientom księgarni książki. Mamy małą dziewczynkę, która zmienia życia smutnych dorosłych. Sami klienci przypominają postacie literackie i zachowują się jak typowi mieszkańcy małego miasteczka. Mimo to powieść zawiera w sobie wiele...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-11-28
2019-11-04
2019-02-28
2017-11-22
2017-11-19
2017-11-16
2017-01-06
2015-11-12
2015-02-21
2014-12-21
2014-09-27
2012-12-12
2014-03-16
Książka jest poświęcona trzem wielkim tłumaczkom klasyków literatury światowej - Joannie Guze tłumaczącej z francuskiego oraz anglistkom Annie Przedpełskiej-Trzeciakowskiej i Marii Skibniewskiej. Na początku Umiński opisuje życie prywatne każdej z kobiet, poczynając od dzieciństwa, przez motywację do parania się literaturą oraz nawiązywanie kontaktów z zagranicznymi pisarzami, aż po moment śmierci. Następnie autor przechodzi do bliższego przyjrzenia się tłumaczonym książkom i przytacza, jeśli taka się zachowa, korespondencję pomiędzy tłumaczką a tłumaczonym pisarzem. Gdzieniegdzie można znaleźć rozważania na temat strategii tłumaczeniowej, ale nie jest to książka, którą można się inspirować przy własnych przekładach. Da się wyczuć, że Umiński darzy te trzy kobiety dużym szacunkiem i sympatią. Mam wrażenie, że najbliższa światopoglądowo jest mu Anna Przedpełska-Trzeciakowska, o której też chyba było najwięcej materiałów. Część poświęcona Skibniewskiej jest za to najuboższa ze względu na brak materiałów i małą liczbę żyjących znajomych tłumaczki (tak przynajmniej uzasadnił to Umiński). Polecam, jeśli ktoś interesuje się tłumaczeniem albo po prostu drugą połową XX wieku. Autor przy okazji porusza temat cenzury, trudności na rynku wydawniczym i problemów z wyjazdami zagranicznymi.
Książka jest poświęcona trzem wielkim tłumaczkom klasyków literatury światowej - Joannie Guze tłumaczącej z francuskiego oraz anglistkom Annie Przedpełskiej-Trzeciakowskiej i Marii Skibniewskiej. Na początku Umiński opisuje życie prywatne każdej z kobiet, poczynając od dzieciństwa, przez motywację do parania się literaturą oraz nawiązywanie kontaktów z zagranicznymi...
więcej Pokaż mimo to