-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel14
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik243
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2024-03-21
Dałam się skusić ogólnemu podnieceniu mojej bańki internetowej i przeczytałam. Wciągająca, trzymająca w napięciu od pierwszych stron, inna, bo ja osobiście nie czytałam żadnej książki dziejącej się w Peru. Dlatego polecam. Czy znajdziecie w niej jakieś czytelnicze katharsis? nie. Czy będzie trudno odłożyć - tak :)
Dałam się skusić ogólnemu podnieceniu mojej bańki internetowej i przeczytałam. Wciągająca, trzymająca w napięciu od pierwszych stron, inna, bo ja osobiście nie czytałam żadnej książki dziejącej się w Peru. Dlatego polecam. Czy znajdziecie w niej jakieś czytelnicze katharsis? nie. Czy będzie trudno odłożyć - tak :)
Pokaż mimo to2024-03-02
Wzięłam się za tę książkę, bo w wielu miejscach widziałam, że ludzie ją czytają, a czasem lubię przeczytać to co wszyscy. A i chciałam czegoś łatwiejszego, bardziej rozrywkowego.
Historia Antonii Scott jest dokładnie taka. Jest to dosyć sprawny thriller, z postaciami, które można polubić, które mają poczucie humoru, z historią, która czasem zaskakuje. Świetnie się bawiłam.
Jest jedno ale. Z całym szacunkiem dla lektora, który nie był zły, ale tak się wczuwał, że nie sposób było dostosować głośności tak by go dobrze słyszeć. Raz szeptał, raz mówił głośno... może to kwestia reżyserii dźwięku? nie wiem. Grunt, że jadąc samochodem musiałam ustawiać głośność na bardzo wysoką tak by słyszeć wszystko, bo raz glos ryczał raz nie mogłam nic zrozumieć.
Wzięłam się za tę książkę, bo w wielu miejscach widziałam, że ludzie ją czytają, a czasem lubię przeczytać to co wszyscy. A i chciałam czegoś łatwiejszego, bardziej rozrywkowego.
Historia Antonii Scott jest dokładnie taka. Jest to dosyć sprawny thriller, z postaciami, które można polubić, które mają poczucie humoru, z historią, która czasem zaskakuje. Świetnie się...
Dosyć krótka książeczka. Szybko się czyta, ale nie wiem czy zostanie mi w głowie. Dosyć upiorna, chyba raczej nie polecam dla dzieci.
Dosyć krótka książeczka. Szybko się czyta, ale nie wiem czy zostanie mi w głowie. Dosyć upiorna, chyba raczej nie polecam dla dzieci.
Pokaż mimo to