Widmo w zamku Kermoal
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Seria: Klub Siedmiu Przygód literatura dziecięca
132 str. 2 godz. 12 min.
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Seria:
- Klub Siedmiu Przygód
- Tytuł oryginału:
- Sans-Atout et le cheval fantôme
- Wydawnictwo:
- Nasza Księgarnia
- Data wydania:
- 1974-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1974-01-01
- Liczba stron:
- 132
- Czas czytania
- 2 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- Tłumacz:
- Anna Węgrzyn
- Tagi:
- powieść młodzieżowa powieść przygodowa przugoda duch
Francuska powieść przygodowa dla młodzieży.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 25
- 9
- 5
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
książka mojego dzieciństwa:) Tajemnica, akcja, czytałam jednym tchem!
książka mojego dzieciństwa:) Tajemnica, akcja, czytałam jednym tchem!
Pokaż mimo toZnak Klubu Siedmiu Przygód plus miejsce akcji, czyli moja ukochana Francja, spowodowały, że nastawiłam się na wspaniałe chwile podczas lektury oraz zaostrzyły mój apetyt na ciekawą przygodę przeżywaną wraz z bohaterami.
Czy jednak lektura potwierdziła te przypuszczenia?
Historia zaczyna się naprawdę obiecująco. Otóż główny bohater, Francois (zwany przez przyjaciół Bez Atu, które to imię występuje w oryginalnym tytule opowieści),syn adwokata Sądu Najwyższego, pakuje walizkę i wybiera się do rodzinnej posiadłości, zamku Kermoal, położonego w przepięknej Bretanii, konkretnie w departamencie Finistere. W tym momencie w mojej duszy zgodnie zagrały wszystkie struny poruszone samą nazwą i skojarzeniami z nią związanymi.
Bowiem Finistere jest najdalej na zachód położonym punktem Francji, a jego nazwa pochodząca z łaciny (Finis Terrae) znaczy ni mniej ni więcej, jak Koniec Świata.
Czyż można wyobrazić sobie bardziej intrygujące i tajemnicze miejsce dla osadzenia akcji powieści przygodowej?
Francois przyjeżdża do Zamku Kermoal, gdzie tradycyjnie spotyka się z zarządcami majątku, państwem Jaouen oraz ich synem, który od lat jest jego serdecznym przyjacielem.
Od pierwszych chwil pobytu w tym dobrze sobie znanym od dzieciństwa miejscu, Bez Atu dostrzega dziwne, jakże inne od dotychczasowego, zachowanie Jean-Marca i jego rodziców.
Już pierwszej nocy ma okazję zaobserwować, co takiego jest przyczyną ich niepokoju oraz obiektem cichym głosem opowiadanych historii.
Otóż każdej nocy, dokładnie o północy, po dziedzińcu zamkowym przechadza się koń-widmo, którego doskonale słychać, lecz nie widać ...
Francois, zaintrygowany niesamowitym zjawiskiem, postanawia wyjaśnić tajemnicę i rozwiązać zagadkę rumaka i stukotu jego kopyt.
W tym celu odwiedza miejscowego proboszcza, znawcę legend regionalnych i historii zamku.
Dowiaduje się od niego bardzo ciekawych faktów, które pomogą rzucić światło na mroki zagadki i będą pierwszym krokiem do poznania prawdy. W trakcie jej rozwiązywania, Bez Atu będzie musiał zmierzyć się z niebezpiecznym przeciwnikiem, który ma nad nim znaczną przewagę: zna więcej szczegółow na temat samej tajemnicy i jej wartości.
Książka "Widmo w Zamku Kermoal" rozczarowała mnie bardzo. Mój apetyt na ciekawą historię, barwnych bohaterów i zawiłości zagadki, został nawet nie pobudzony, o zaspokojeniu go nie wspominając.
Bohaterowie opowieści to postaci bez ducha i cech charakterystycznych i pozostają tacy od początku do końca. Dialogi między nimi są płytkie i pozbawione wszelkiej energii, błyskotliwości czy oznak humoru. Wydaje mi się, że autor, Boileau-Narcejac, miał pomysł na historię, ale nie potrafił jej rozbudować i poprowadzić w ciekawym dla czytelnika, kierunku. Nie potrafił nawet włączyć czytelnika w nurt rozgrywających się wydarzeń, co przecież powinno cechować dobrą powieść przygodową. Co prawda, pojawiają się kilkakrotnie, wprowadzane z marszu bez dbałości o detale, nowe, urozmaicające historię elementy, takie jak: zapomniana kaplica, zraniony nieznany mężczyzna, czy też tajemnicze ślady. Są one jednak zaledwie zarysowane, pozbawione bardziej szczegółowego opisu i wdrożenia w przebieg akcji.
Brakuje mi także tej, tak lubianej przeze mnie, otoczki wokół samego opowiadania, czyli lokalnych smaczków, ciekawostek na temat kultury, przyrody, czy wspaniałej francuskiej kuchni.
Szkoda, bo przecież koń-widmo przechadzający się po zamkowym dziedzińcu na Końcu Świata to temat wdzięczny, intrygujący i dający wiele pola do wyobraźni. Niestety, tutaj kompletnie nie wykorzystany. To jest chyba pierwszy przypadek, w którym znak Klubu Siedmiu Przygód nie spełnił pokładanego w nim oczekiwania. Wielbiciele dobrych książek przygodowych, zawiodą się zapewne na lekturze, tak jak zawiodłam się ja. Chociaż być może, z racji mojego zawodu i zainteresowań, mam zbyt wielkie wymagania co do książek, których akcja toczy się na francuskiej ziemi. Tak samo było przecież z "Podróżą do miasta świateł" Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk, którą to pozycję uważam za dużo, dużo słabszą od świetnej "Cukierni pod Amorem". Ale o tym innym razem, bo to przecież zupełnie inna historia ...
Znak Klubu Siedmiu Przygód plus miejsce akcji, czyli moja ukochana Francja, spowodowały, że nastawiłam się na wspaniałe chwile podczas lektury oraz zaostrzyły mój apetyt na ciekawą przygodę przeżywaną wraz z bohaterami.
więcej Pokaż mimo toCzy jednak lektura potwierdziła te przypuszczenia?
Historia zaczyna się naprawdę obiecująco. Otóż główny bohater, Francois (zwany przez przyjaciół Bez Atu,...
Pamiętam, że tajemnica tytułowego zamku bardzo mnie wciągnęła a zakończenie zaskoczyło. Książkę czyta się błyskawicznie.
Pamiętam, że tajemnica tytułowego zamku bardzo mnie wciągnęła a zakończenie zaskoczyło. Książkę czyta się błyskawicznie.
Pokaż mimo toKultowa ksążka z czasów gdy byłem nastolatkiem. Pierwszy raz czytałem gdy była drukowana w "Świecie Młodych".
Kultowa ksążka z czasów gdy byłem nastolatkiem. Pierwszy raz czytałem gdy była drukowana w "Świecie Młodych".
Pokaż mimo to