Pamiętnik księżniczki 10 i ostatni. Pożegnanie księżniczki
- Kategoria:
- literatura młodzieżowa
- Cykl:
- Pamiętnik księżniczki (tom 10)
- Tytuł oryginału:
- The Princess Diaries, volume X: Forever Princess
- Wydawnictwo:
- Amber
- Data wydania:
- 2009-01-14
- Data 1. wyd. pol.:
- 2009-01-14
- Data 1. wydania:
- 2009-01-01
- Liczba stron:
- 312
- Czas czytania
- 5 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324132546
- Tłumacz:
- Edyta Jaczewska
- Tagi:
- pamiętnik księżniczka młodzieżowa
Do końca liceum został Mii zaledwie miesiąc. Przed nią bal maturalny, wielka gala z okazji jej osiemnastych urodzin i pierwsze demokratyczne wybory w Genowii. Brzmi świetnie, prawda? Ale Mia wciąż jeszcze nie wie, na jaki uniwersytet pójdzie, kampania wyborcza jej ojca przebiega fatalnie, a idealny J.P. chyba jednak nie jest tym wymarzonym. Jak księżniczka rozwiąże wszystkie swoje książęce kłopoty? Czy Michael wróci z Japonii? Czy J.P. zostanie nowym chłopakiem Mii? Dziewczyny wreszcie dowiedzą się, jak to wszystko się kończy.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 3 743
- 419
- 402
- 147
- 40
- 31
- 24
- 21
- 21
- 11
Cytaty
Kiedy człowiek dorasta traci też przyjaciół- jeśli ma szczęście to tylko tych niewłaściwych, którzy może nie są tak dobrzy, jak się o nich kiedyś myślało. Jeśli masz szczęście, to uda się utrzymać tych, którzy są prawdziwymi przyjaciółmi, tych, którzy zawsze przy tobie trwali... Nawet jeśli tobie się wydawało, że nie trwają. Bo tacy przyjaciele są cenniejsi od wszelkich diadem...
Rozwiń
Opinia
Przyznaję, że przez długi czas ostatni tom „Pamiętnika Księżniczki” spokojnie spoczywał sobie na mojej półce, a mnie nie korciło, by zacząć czytać. Aż wreszcie nadszedł taki dzień, w którym stwierdziłam, że mam ochotę na lżejszą lekturę i zdecydowałam się na przeczytanie „Pożegnania Księżniczki”. Podeszłam do tego z wielkim sentymentem, bo już jako trzynastolatka (a może nawet i dwunastolatka) zaczęłam czytać tę serię i byłam jej wierną fanką, a teraz miałam przed sobą ostatnią część. To było trochę jak celebrowanie chwili – momentu, w którym dowiem się, jak ostatecznie potoczą się losy Mii Thermopolis, a tym samym pożegnam ją na zawsze.
Myślę, że moje największe zastrzeżenia co do tej książki to sprawy techniczne. Po pierwsze – przesyt kolorów na okładce. Zupełnie rażące połączenie. Gdzie siępodział ten wytworny minimalizm? Po drugie – liczne literówki. Zamiast „wcale” możemy przeczytać „wale”, na miejsce „Bogu” wskoczyło „Boju”… Oprócz tego pojawiło się więcej tego typu literowych usterek, które z powodzeniem obniżają satysfakcję czerpaną z czytania. Ja osobiście poczułam się tak, jakby wydawcy mało się przejmowali czytelnikiem – no bo kto robi robotę na tak zwane, kolokwialne „odwal się”?
W tej części „Pamiętnika…” znów dużo się dzieje – nigdy nie jest nudno. Nawet nie zauważałam, kiedy przewracałam kolejne strony. Wiele podniecenia wywołał we mnie wątek z Michaelem… ;) Autorka świetnie opisała chemię między Mią a jej byłym chłopakiem. Tak naturalnie, prawdziwie. Myślę, że Cabot stanęła na wysokości zadania i w dobrym stylu zakończyła swoją najpopularniejszą serię. Żal jest mi się rozstawać z Mią, ale nie mam uczucia niedosytu. Przeczytałam „Pamiętnik…” w jeden dzień. Skończyłam dopiero o 1:30 w nocy i poczułam, że spokojnie mogę zasnąć. Wiem, jak się wszystko skończyło i jestem zadowolona. W pełni zadowolona.
Przyznaję, że przez długi czas ostatni tom „Pamiętnika Księżniczki” spokojnie spoczywał sobie na mojej półce, a mnie nie korciło, by zacząć czytać. Aż wreszcie nadszedł taki dzień, w którym stwierdziłam, że mam ochotę na lżejszą lekturę i zdecydowałam się na przeczytanie „Pożegnania Księżniczki”. Podeszłam do tego z wielkim sentymentem, bo już jako trzynastolatka (a może...
więcej Pokaż mimo to