Najnowsze artykuły
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant60
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński29
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Kieran Scott
Znany jako: Kate Brian
4
6,2/10
Urodzony: 11.03.1974
właśc. Kieran Scott, amerykańska autorka książek młodzieżowych.http://www.katebrian.co.uk/
6,2/10średnia ocena książek autora
1 226 przeczytało książki autora
317 chce przeczytać książki autora
19fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Szkoła dla blondynek Kieran Scott
6,1
Cudowna książka. Pozornie zwykła dziewczyna, która się nie boi podejmować trudnych decyzji.
Bycie brunetką w szkole dla blondynek nie mogło być łatwe, jednak przecież nasze życie składa się z takich sprzeczności. Los stawia nas w miejsca, gdzie nasze "ja" najlepiej się ukształtuje i sprawi, że zmienimy nasze życie na lepsze.
Polecam tą książkę każdej dziewczynie, która się boi zawalczyć o swoje szczęście i nie wie jak pocałować chłopaka swoich marzeń.
Zakochana Cheerleaderka Kieran Scott
6,3
6 grudnia
Najzdolniejszy Imperatorze!
Wiem, że jest dzisiaj świętego Mikołaja, ale ja nie o tym.
Dobrze wiesz, że w domach można odnaleźć różne skarby, ja jestem szczególnie łasy na te mające postać książki. Tym oto sposobem w łapki wpadła mi pozycja zatytułowana: „Zakochana cheerleaderka”. Pomyślałem sobie, że w tym tygodniu muszę się odmóżdżyć, dlatego przyszedł czas właśnie na tę książkę.
Obawiam się, że to nie była dobra decyzja.
Ani trochę się nie odmóżdżyłem.
(A może odmóżdżyłem się za bardzo?)
Za to nieźle wkurzyłem.
Jak dla mnie, ta książka była po prostu denerwująca.
Może i nie zaczytuję się w gatunku, jakim jest dziewczęca młodzieżówka (czy jakkolwiek powinienem to nazwać, Imperatorze),jednak przez moje łapki przewinęło się kilka pozycji o zbliżonym charakterze. I opowieść o cheerleaderce nie zalicza się do tych, które przypadły mi do gustu.
Z tego powodu do około pięćdziesiątej strony książkę czytałem, mając nadzieję, że to tylko złe pierwsze wrażenie. Do setnej czytałem pobieżnie każdą stronę. Potem zacząłem czytać pojedyncze słowa, omijając już całe kartki. Doczytałem potem końcówkę, aby się przekonać, czy nic mnie nie zadziwi. (Nie zadziwiło, Imperatorze; nie ten gatunek).
Na podstawie tego, co przeczytałem, napiszę Ci, jakie wady i zalety znalazłem w książce i dlaczego Ci ją odradzam, jeśli nie lubisz czytać o dziewczynkach, które kłócą się z chłopcami.
Za stary na takie bzdury
Nikodem
Całość: http://zaczytanejeze.blogspot.com/2018/04/zakochana-cheerleaderka-kieran-scott.html