Auto da fé
595 str.
9 godz. 55 min.
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Dzieła Najwybitniejszych Noblistów
- Tytuł oryginału:
- Die Blendung
- Wydawnictwo:
- TMM Polska
- Data wydania:
- 2007-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1966-01-01
- Data 1. wydania:
- 1984-01-01
- Liczba stron:
- 595
- Czas czytania
- 9 godz. 55 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788360717813
- Tłumacz:
- Edyta Gałuszkowa-Sicińska
- Tagi:
- literatura austriacka nagroda Nobla noblista proza współczesna
"Auto da fé" 1935r.) to pierwsza powieść pisarza. Ukazała się pod tytułem " Die Blendung". Jednak dopiero powojenne przekłady książki, pod zmienionym tytułem, przyniosły jej dużą popularność. Tytułowy zwrot "auto da fé" to akt wyroku inkwizycji, kończący się spaleniem na stosie niewiernego lub zakazanych książek. Metaforycznie odczytywano historię głównego bohatera. Jest nim dziwak - outsider, przedkładający czytanie książek nad kontakty z ludźmi.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 087
- 561
- 165
- 35
- 27
- 17
- 13
- 10
- 7
- 6
Opinia
W lipcu roku 1927 młody student chemii, Elias Canetti, był świadkiem historycznych wydarzeń – spalenia wiedeńskiego pałacu sprawiedliwości przez buntujących się robotników. W jednej z bocznych uliczek dostrzegł wówczas człowieka rozpaczającego nad płonącymi w pałacu aktami. Ta dziwna persona zdawała się nie zwracać uwagi na zagrożonych ludzi, opętana była jedynie myślą o trawionych przez ogień papierach. Obraz ten został Canettiemu w pamięci – zrozpaczony człowieczek stał się pierwowzorem głównego bohatera „Auto da fé”, profesora Piotra Kiena.
Kien jest bibliofilem bez pamięci rozkochanym w swoich książkach, ceniącym jednak swoją bibliotekę równie mocno, jak nienawidzącym ludzi. Z powodu swojej dobrowolnej izolacji, rygorystycznego planu dnia eliminującego choćby śladowy kontakt z bliźnimi, profesor jest również postacią zupełnie nieżyciową, naiwną i bezbronną jak dziecko. Nie potrafi zrozumieć motywów postępowania ludzi nie będących nim i nie zdaje sobie sprawy ze znaczenia ogromnych pieniędzy, które posiada – spadku po ojcu.
Swoistym kluczem do jego osobowości jest zdanie „w Kienie obudziła się dociekliwość, ciekawości nie znał”. Choć był zapalonym naukowcem i lubił drążyć i badać różne kwestie, brak mu było zachwytu dla otaczającego świata i otwartości, która jest jego podstawą. Jest w pewien sposób niekompletny, jego potężny, analityczny umysł przypomina ponure wnętrze jego wypełnionego książkami mieszkania, rozjaśnionego jedynie niewyraźnym światłem płynącym z okien w suficie. W jego głowie panuje półmrok prawie nigdy nie rozświetlany promykami ciepłych uczuć. Podobnie jak swój pierwowzór, rozpaczający człowieczek od akt, na próby oderwania go od świata książek i wciągnięcia w prawdziwe życie reaguje irracjonalnie i wręcz histerycznie (jak wtedy, gdy w noc poślubną Teresa w ramach zaproszenia do miłości bezceremonialnie strąca z łóżka jego książki).
Nie jest to jednak jedyna dziwaczna postać tej książki, a na pewno nie najbardziej odstręczająca. Zamiarem Canettiego, o czym sam pisał, było zaprezentowanie rozpadającego się świata – świata jego młodości – za pomocą zestawienia takich karykaturalnych, kompletnie różnych postaci. I chociaż stworzony przez pisarza obraz jest groteskowy i wydaje się absolutnie oderwany od rzeczywistości, mnie osobiście uderzyło i przeraziło odkrycie, że wszyscy bohaterowie reprezentują tu cechy, które posiada większość z nas, tyle że przejaskrawione. Podobnie jak postaci z „Auto da fé” tłumaczymy sobie na swoją modłę postępowanie innych, podobnie zdarza nam się przypisywać sobie cudze zasługi, podobnie otrząsamy się z poczucia winy, zrzucając odpowiedzialność na innych. I jeśli, zgodnie z myślą Stendhala, powieść jest zwierciadłem przechadzającym się po gościńcu, to ta powieść Canettiego jest krzywym zwierciadłem. W którym każdy dostrzec może siebie samego, choć dziwacznie zniekształconego.
Doskonała powieść!
http://literackie-skarby.blogspot.com/2012/08/krzywe-zwierciado-przechadzajace-sie-po.html
W lipcu roku 1927 młody student chemii, Elias Canetti, był świadkiem historycznych wydarzeń – spalenia wiedeńskiego pałacu sprawiedliwości przez buntujących się robotników. W jednej z bocznych uliczek dostrzegł wówczas człowieka rozpaczającego nad płonącymi w pałacu aktami. Ta dziwna persona zdawała się nie zwracać uwagi na zagrożonych ludzi, opętana była jedynie myślą o...
więcej Pokaż mimo to