Niedziela nad Sekwaną
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Seria:
- Impresjoniści
- Tytuł oryginału:
- Luncheon of the Boating Party
- Wydawnictwo:
- Bukowy Las
- Data wydania:
- 2011-06-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-06-01
- Liczba stron:
- 584
- Czas czytania
- 9 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788362478200
- Tłumacz:
- Krystyna Bartnik
- Tagi:
- malarze impresjonizm Francja
Jeden z najbardziej rozpoznawalnych impresjonistycznych obrazów, arcydzieło Auguste’a Renoira Śniadanie wioślarzy, przedstawia grupę przyjaciół cieszących się letnią niedzielą na tarasie kawiarni nad brzegiem Sekwany, w pobliżu Paryża. Są wśród nich kolekcjoner dzieł sztuki, włoski dziennikarz, bohater wojenny, bogaty malarz, słynna aktorka oraz przyszła żona Renoira. W promieniach słońca, przy zastawionym stole, piękne kobiety i przystojni mężczyźni cieszą się
la vie moderne, w czasie, kiedy rozluźniły się społeczne ograniczenia, Paryż leczy rany po wojnie z francusko-pruskiej, a mieszkańców miasta wprost rozsadza pragnienie przeżywania przyjemności i tęsknota za niezwykłymi wrażeniami. Renoir podziela te potrzeby, choć maluje obraz w momencie osobistego kryzysu uczuciowego, zmagając się jednocześnie z problemami, które rozdzierają grupę impresjonistów. Susan Vreeland fascynująco opowiada
o malarzu i jego modelach, rzuca światło na atmosferę, gusty
i sztukę epoki. Stworzywszy całą galerię ujmujących, tryskających energią postaci, z talentem i przenikliwością opisuje ich losy: romanse, upadki i triumfy
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 212
- 100
- 44
- 5
- 5
- 5
- 3
- 3
- 2
- 2
Cytaty
Byliśmy pijani możliwościami, odurzeni tysiącami rozkoszy pozostałych do posmakowania.
Człowiek, który robi coś sam, od początku do końca, od pomysłu aż do ostatniego pociągnięcia ręką,jest szczęśliwym człowiekiem.
Opinia
Na ile można poznać człowieka, obserwując go przy pracy przez kilka tygodni? Po lekturze „Niedzieli nad Sekwaną” stwierdzam, że jeśli pisze o tym Susan Vreeland, można się w takim człowieku niemal zakochać. Kim jest Pierre-Auguste Renoir wie chyba każdy, a jego „Śniadanie wioślarzy” pewnie wszyscy widzieli choć raz. W powieści biograficznej „Niedziela nad Sekwaną” autorka nie ograniczyła się jednak do zarysowania sylwetki tego genialnego malarza - poprzez pryzmat powstawania „Śniadania wioślarzy” niezwykle umiejętnie ukazała ona także życie bohemy paryskiej w 1880 roku, obraz społeczeństwa wciąż leczącego rany po wojnie francusko-pruskiej oraz proces rozpadu grupy impresjonistów.
Wiedzę o faktach opisanych w książce autorka w dużej mierze zaczerpnęła z wcześniejszych biografii Renoira, dokumentów opisujących życie w Paryżu pod koniec XIX wieku oraz dziejów impresjonizmu. Czytelnik poznaje malarza w wieku 39 lat. Porzucony przez kochaną przez siebie modelkę, której nie podobał się impresjonistyczny sposób przedstawienia jej na obrazie, Renoir w chwili zawiązania akcji znajduje się na rozdrożu i jako artysta, i jako dojrzały mężczyzna. Nadal szuka swojej drogi w malarstwie. Zdaje sobie sprawę, że jego młodość nieubłaganie się kończy i dotychczasowy styl życia ulegnie zmianie. Do tego zapoczątkowany przez Edgara Degasa rozłam w grupie impresjonistów postawił przed nim problem wyboru kierunku, w którym powinien podążyć w swoim malarstwie.
Przełomem okazał się krytyczny artykuł Zoli (w rzeczywistości zamieścił on Le Voltaire” cztery artykuły w czerwcu i lipcu 1880 roku), w którym ten zarzucał impresjonistom, że zbyt łatwo zadowalają się pracami niedokończonymi, w pogoni za uchwyceniem chwili tracą upodobanie do prac wymagających długiego i przemyślanego przygotowania i generalnie nie dorastają do zadania, jakiego się podjęli. Żeby udowodnić Zoli, że można być impresjonistą, a jednocześnie tworzyć dzieła prawdziwie wybitne, Renoir zdecydował się na namalowanie obrazu niezwykłego nie tylko ze względu na rozmiar (scenka z udziałem aż czternastu osób), ale i treść oraz styl. Ta decyzja odmieniła życie malarza, a czytelnikom dała kilkanaście godzin wyśmienitej lektury przedstawiającej proces powstawania dzieła i losy ludzi, bez których entuzjastycznego zaangażowania nie byłoby to możliwe.
Każdy z bohaterów powieści został świetnie zarysowany. Nawet postacie trzecioplanowe są wyraziste, mają swoją historię i po prostu żyją w książce. W tle fabuły, ale niezwykle ważny dla jej przebiegu, został ukazany Paryż u schyłku XIX wieku – tętniący życiem, oddychający sztuką, ale i brudny oraz często niebezpieczny. Vreeland umiejętnie prowadząc narrację z perspektywy rożnych osób, wplatając w rozmowy bohaterów obserwacje otaczającego ich świata, świetnie przedstawiła nie tylko życie artystów, ale i przekrój społeczny ówczesnej stolicy sztuki oraz styl życia jej mieszkańców. Ponadto, choć opowiadana w książce historia powstawania obrazu tętni radością i pozytywnymi odczuciami, w wielu bohaterach tkwi zadra wojny prusko-francuskiej, a smutne wspomnienia z nią związane dopełniają paletę emocji.
Opisując kilka tygodni z życia Renoira, Vreeland przedstawiła czytelnikom fascynującego człowieka, a lato 1880 roku w Paryżu i jego okolicach, widziane oczyma malarza i jego przyjaciół, jest naprawdę intensywne - pełne nieprawdopodobnych kolorów oraz wielkich emocji. Lojalnie uprzedzam: ta książka jest tak wciągająca, że mimo jej znacznej objętości trzeba bardzo uważać, żeby lektura nie skończyła się zbyt szybko (ja ostatnie sto stron celowo czytałam w żółwim tempie - tak żal mi było rozstawać się z bohaterami „Niedzieli nad Sekwaną”). Susan Vreeland stworzyła książkę magiczną - piękną, jak lato nad Sekwaną, barwną jak obraz impresjonisty i tak pełną uczuć, że w trakcie lektury nie zostawia miejsca na nic poza powieścią.
Na koniec mała zagadka: postacie widoczne na obrazach Renoira zazwyczaj są mu bliskie – uważał on, że najpiękniej maluje wtedy, kiedy kocha modeli. Może ktoś pokusi się zatem o odgadnięcie, tylko patrząc na „Śniadanie wioślarzy”, która z przedstawionych na obrazie pań jest przyszłą żoną Renoira? Po rozwiązanie odsyłam do książki.
Na ile można poznać człowieka, obserwując go przy pracy przez kilka tygodni? Po lekturze „Niedzieli nad Sekwaną” stwierdzam, że jeśli pisze o tym Susan Vreeland, można się w takim człowieku niemal zakochać. Kim jest Pierre-Auguste Renoir wie chyba każdy, a jego „Śniadanie wioślarzy” pewnie wszyscy widzieli choć raz. W powieści biograficznej „Niedziela nad Sekwaną” autorka...
więcej Pokaż mimo to