Zaczyna się świetnie. Bohater powieści, Freek Groenevelt, uznany pisarz i dorywczy dziennikarz, zabiera nas w niespieszną wędrówkę przez zaułki Antwerpii, udatnie oddając ich uroczy klimat i z subtelnym dowcipem opisując ich charakterystycznych mieszkańców.
Następnie w uporządkowany żywot Freeka zaczynają się stopniowo wkradać elementy niepasujące nie tylko do tego żywota, ale i do tego świata, niesamowite i niewytłumaczalne przy pomocy przyrodzonych argumentów. Człowiekiem odpowiedzialnym za te elementy wydaje się być tajemniczy Joachim Stiller. Choć dzięki jego interwencjom zyskuje Freek miłość swego życia, nie potrafi obronić się przed paraliżującym lękiem przed dziwnym nieznajomym.
Finał przynosi niestety dość oczywiste rozstrzygnięcie zagadki wedle chrześcijańskiej wykładni i stanowi ogromny zawód, nie ze względów ideologicznych, tylko z racji łopatologicznego, bardzo grubymi nićmi szytego wykonania.

Zaczyna się świetnie. Bohater powieści, Freek Groenevelt, uznany pisarz i dorywczy dziennikarz, zabiera nas w niespieszną wędrówkę przez zaułki Antwerpii, udatnie oddając ich uroczy klimat i z subtelnym dowcipem opisując ich charakterystycznych mieszkańców.
Następnie w uporządkowany żywot Freeka zaczynają się stopniowo wkradać elementy niepasujące nie tylko do tego żywota,...