Pod prąd. Moje środowisko niepokorne 1945-1955. Wspomnienia dziennikarza i więźnia
- Kategoria:
- reportaż
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Naukowe PWN
- Data wydania:
- 2011-02-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-02-18
- Liczba stron:
- 244
- Czas czytania
- 4 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-01-16510-9
- Tagi:
- Władysław Bartoszewski wspomnienia
Ta książka to dla mnie samego eksperyment, bo mieszczę w niej kolegów z Armii Krajowej i przypadkowych współwięźniów, mieszczę arystokratów i bardzo prostych, zwyczajnych ludzi. Mieszczę byłego komunistę, Żyda, adwokata, który miał też różne oblicza, i mieszczę wybitnego, orientacji prawicowej, oficera rezerwy, uczestnika walk o niepodległość. Wszyscy występują obok siebie, jako ludzie, którzy wpływali na mnie, może ja trochę na nich.
Rozmowy Władysława Bartoszewskiego z Michałem Komarem są serią portretów osób, z którymi autor zetknął się w latach 40. i 50. XX wieku. W trudnym okresie pierwszych lat powojennych i stalinizmu życie tych niezwykłych ludzi było przykładem życia „pod prąd”, byli oni wierni sobie i ponadczasowym wartościom. Z niektórymi z nich los zetknął Bartoszewskiego na krótko, z innymi połączyły go wieloletnie przyjaźnie. Wspomnienia przetykane są anegdotami oraz zdjęciami z archiwów rodzinnych i uzupełnione notami biograficznymi. Życiorysy bohaterów i sam tytuł książki stanowią zarazem przesłanie do czytelników, że warto iść pod prąd rzeczywistości, z którą często trudno się zgodzić, a przede wszystkim należy być wiernym sobie i wartościom, takim jak godność, przyjaźń, lojalność, odpowiedzialność.
Do książki dołączona jest płyta CD GRATIS z nagraniem rozmowy autorów o powstawaniu dzieła.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 55
- 13
- 12
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Pod prąd. Moje środowisko niepokorne 1945-1955. Wspomnienia dziennikarza i więźnia
Dodaj cytat
Opinia
KOCHANI!!! TAK NIE MOŻE BYĆ!! Ględzenie o patriotyzmie rozprzestrzeniło się wszechmożnie, a EPOPEJI PATRIOTYZMU NIKT NIE CZYTA. Wynik 4 oceny, 0 opinii na „naszym” portalu „lubimy czytać” jest kompromitujący. Większości omawianych postaci winni jesteśmy pamięć i szacunek !!! I jeśli już musimy stawiać pomniki, to IM, a nie sztucznie wypromowanym politycznym kacykom.
Bartoszewski wprowadził do polskich standardów pojęcie PRZYZWOITOŚCI i za to mu chwała. Zgodnie z jego poczuciem moralności PRZYZWOITYM ZAWSZE MOŻNA BYĆ lub chociaż czynić starania w tym kierunku. I o tym jest ta książka, w której oprócz wstępu mamy 18 rozdziałów zatytułowanych nazwiskami konkretnych osób plus jeden pt „W kręgu „Gazety Ludowej”” poświęcony grupie pięciu. Do książki dołączono CD z nagraniem rozmowy autorów.
Niesamowite historie ludzi znanych jak Kumaniecki, Korboński, Skierski czy Płoski, tak i mniej znanych, lecz wartych chronienia przed zapomnieniem. Przewijają się szczegóły dotyczące i Nila-Fieldorfa, i Tatara, i denuncjacji prof. Handelsmana i Krahelskiej. Wiele o Kazimierzu Moczarskim, i wiele o Bieńkowskim. Bartoszewski opowiada najtragiczniejsze historie ze spokojem i obiektywizmem. Mnie, z przyczyn osobistych /ojciec związany ze Stronnictwem Ludowym/ zainteresowała ocena nastrojów wśród ludowców w 1946 r.: /str.92/
„Trzeba pamiętać o głębokiej nieufności ludowców do elit rządowych II Rzeczypospolitej. Żywa była pamięć krwawych rozpraw ze strajkującymi chłopami w sierpniu 1937 roku, gdy w wyniku strzałów policji zginęło... 42 demonstrantów... ..kilkuset chłopów pobitych i śmiertelnie rannych. Mówiono więc na Kongresie o „FASZYSTOWSKICH I WSTECZNYCH PRAKTYKACH SANACJI”, O HAŃBIE BRZEŚCIA I O PROCESIE BRZESKIM.... .Nie możęmy nigdy dopuścić do tego, aby powróciły sanacyjne czasy, gdy wyrocznią i stróżem praworządności obywatelskiej była ‘granatowa policja’...”. /podk.moje/
I o tym należy pamiętać, że znaczna część społeczeństwa żywiła złudną nadzieję, że Polska powojenna, NAWET POD NADZOREM MOSKWY, będzie jednak lepsza od II Rzeczypospolitej.
KOCHANI!!! TAK NIE MOŻE BYĆ!! Ględzenie o patriotyzmie rozprzestrzeniło się wszechmożnie, a EPOPEJI PATRIOTYZMU NIKT NIE CZYTA. Wynik 4 oceny, 0 opinii na „naszym” portalu „lubimy czytać” jest kompromitujący. Większości omawianych postaci winni jesteśmy pamięć i szacunek !!! I jeśli już musimy stawiać pomniki, to IM, a nie ...
więcej Pokaż mimo to