Nazwanie Bestii

Okładka książki Nazwanie Bestii
Mike Carey Wydawnictwo: Mag Cykl: Felix Castor (tom 5) fantasy, science fiction
480 str. 8 godz. 0 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Felix Castor (tom 5)
Tytuł oryginału:
The naming of the Beasts
Wydawnictwo:
Mag
Data wydania:
2011-08-05
Data 1. wyd. pol.:
2011-08-05
Data 1. wydania:
2009-01-01
Liczba stron:
480
Czas czytania
8 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374802079
Tłumacz:
Paulina Braiter-Ziemkiewicz
Średnia ocen

                7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Lucifer #50 Mike Carey, Chris Weston
Ocena 0,0
Lucifer #50 Mike Carey, Chris W...
Okładka książki Hellblazer. Mike Carey 3 Giuseppe Camuncoli, Mike Carey, Marcelo Frusin, Leonardo Manco
Ocena 7,3
Hellblazer. Mi... Giuseppe Camuncoli,...
Okładka książki Hellblazer. Mike Carey 2 Chris Brunner, Mike Carey, Steve Dillon, Marcelo Frusin, Leonardo Manco
Ocena 7,1
Hellblazer. Mi... Chris Brunner, Mike...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
414 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
958
958

Na półkach:

Choć moje uwagi zamieszczone przede wszystkim przy tomach 2,3 i 4 pozostają w mocy, to ta książka zdaje się być ciekawszą bajeczką, z nieco bardziej świeżą akcją, niż tamte tomy. Trochę wreszcie wyeksponowany zostaje nasz sukkub, co mi bardzo odpowiada. Niestety na końcu obiecująca, ekscytująca wredność tej postaci została znowu zamieniona w równość rodem z wiecu feministek - nad czym ubolewam - ale przynajmniej przez większość książki sukkub mlaskał językiem i swędziały go zęby. Ubolewam nad tym, że wzorem tomu pierwszego ktoś nie został zeżarty, zapewne nasz autor drży przed hejtem skrajnie równościowego odłamu LGBT-feministek, którym każda dominacja w stadle kojarzy się z faszyzmem, nawet gdy jest to stadło L.
Tak, ubolewam nad tym. Coś mi się tu nie zgadza, gdy autor ujawnił tajemnice układu pokarmowego naszego sukkuba, który przez ponad tysiąc lat przepuszczał przez swój żołądek podnieconych do skrajnej ekstazy facetów wraz z ich skórą, kośćmi mięsem, paznokciami i włosami, a owo ekstatyczne ich seksualne podniecenie powodowało uwalnianie soków trawiennych sukkuba przerabiających te cielska na energię życiową i odchody... A teraz co? Miłość partnerki płci żeńskiej uwalnia w relacji miłosnej enzymy umożliwiające trawienie WYŁĄCZNIE ryżu z makaronem okraszonym warzywami, olejem rzepakowym i jabłuszkami?
Druga sprawa, to czy autor nie drży przed hejtem marksistów wkurzonych na fakt, iż nasz pisarz pozwolił wyjść z ambarasów bez większego uszczerbku na zdrowiu pani profesor doktor Mengele? Trzeba przyznać, że autor ma fatalne zdanie na temat działalności instytutów badawczych, skoro nam przyrządził taki pyszny pasztet z dzika...
Mamy także wątek przemocy w rodzinie z klinicznym przykładem reakcji zniewolonej i maltretowanej ofiary, która ni stąd ni zowąd nagle... cyk... zamienia się rolami z oprawczynią... żeby było spełnione kryterium równości?
Jeśli wredny charakter zostaje obdarzony zbyt obficie wszelkimi zdolnościami i mocami czyniącymi ową kreaturę nieomal niezniszczalną, to zawsze powstaje kłopot, jak wymyślić jakieś fiku-miku, by nasi szlachetni, dobrzy i fajni bohaterowie załatwili bestię pomysłowo, definitywnie i na cacy. Pomysł autora na zrealizowanie tego wątku jest średni na jeża, nie ma szału. Zbyt infantylnie rzecz została załatwiona podług mojego odczucia. Trzeba było spędzić kilka nocy nad wymyśleniem czegoś tak błyskotliwego, żeby czytelników naprawdę zatkało. A nie udało się...
Drogi autorze: katolicy zaliczają do tak zwanego Kościoła Powszechnego nie tylko wiernych, którzy poznali i respektują objawienie, ale także tak zwanych „wszystkich ludzi dobrej woli”, a zatem także i Pana szanownego, o ile nie chodzi Pan z brzytwą po nocach podrzynając Bogu ducha winnym ludziom gardła, ani nie czai się przy przejściu dla pieszych, żeby na czerwonym świetle rozjechać niepełnosprawną zakonnicę w ciąży, jak wspominał klasyk. Ponieważ nie wiadomo, co ludziom naprawdę siedzi w głowach, to katolicy usuwają definitywnie z tej najszerzej rozumianej wspólnoty wyłącznie te osoby, które zostały ekskomunikowane (wykluczone) przez papieża, gdy taki delikwent czyni coś absolutnie niedopuszczalnego, permanentnie i z uporem nie rokującym na zmianę owego wrednego postępowania. Ekskomunikuje tylko ta jedna osoba, katolicki papież, nikt inny zrobić tego nie może, ale jak już to zrobi, wówczas nazywanie takich wykluczonych ludzi katolikami jest tak samo mądre, jak nazywanie niedźwiedzia ogórkiem.
Mimo wszystko całkiem mi się to dobrze czytało, zwłaszcza od momentu, gdy autor zaniedbał wreszcie marksistowskiego prania mózgów (gdzieś mniej więcej po ćwiartce powieści) i skupił się na samej akcji.

Choć moje uwagi zamieszczone przede wszystkim przy tomach 2,3 i 4 pozostają w mocy, to ta książka zdaje się być ciekawszą bajeczką, z nieco bardziej świeżą akcją, niż tamte tomy. Trochę wreszcie wyeksponowany zostaje nasz sukkub, co mi bardzo odpowiada. Niestety na końcu obiecująca, ekscytująca wredność tej postaci została znowu zamieniona w równość rodem z wiecu feministek...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    554
  • Chcę przeczytać
    346
  • Posiadam
    157
  • Ulubione
    33
  • Fantastyka
    19
  • Chcę w prezencie
    15
  • Teraz czytam
    14
  • Fantasy
    11
  • Audiobook
    7
  • 2014
    6

Cytaty

Więcej
Mike Carey Nazwanie Bestii Zobacz więcej
Mike Carey Nazwanie Bestii Zobacz więcej
Mike Carey Nazwanie Bestii Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także