KAZNODZIEJA 2

Jesse, Tulip i Cassidy kontynuują poszukiwania Boga, który opuścił Niebo. Spotykają się z niejakim Si, mogącym posiadać jakieś informacje, oszołomie zajmującym się zjawiskami paranormalnymi i kwestiami religijnymi. Przy okazji dowiadują się o seryjnym mordercy okaleczającym ludzi w chory sposób...

Druga część fabuły, która w oryginale złożyła się z poprzednim polskim numerem, na tom pierwszy, skupia się tym razem na pechowym policjancie i seryjnym mordercy. Główny wątek o poszukiwaniu Boga schodzi nieco na dalszy plan, tym samym sprawiając, że album traci część siły, jaką miał jego poprzednik. Szczególnie, że tożsamości mordercy domyśliłem się po kilku stronach i bez większych emocji przyjmowałem kolejne „rewelacje”.

Na plus jest za to konstrukcja postaci Jessego, który ewidentnie staje się jedną z ciekawszych i zdecydowanie bardziej przygnębiających postaci historii graficznych. Szczególnie przekonuje jego kodeks moralny, tak doskonale znany z historii superbohterskich, a zarazem tak od nich odmienny.
Kolejną miłą sprawą jest fakt, że historia złagodniała w kwestiach religijnych, a także, że kończy się w taki sposób, iż może być zamkniętą opowieścią.

Polecam, choć nie dorównała pierwszemu tomowi.

KAZNODZIEJA 2

Jesse, Tulip i Cassidy kontynuują poszukiwania Boga, który opuścił Niebo. Spotykają się z niejakim Si, mogącym posiadać jakieś informacje, oszołomie zajmującym się zjawiskami paranormalnymi i kwestiami religijnymi. Przy okazji dowiadują się o seryjnym mordercy okaleczającym ludzi w chory sposób...

Druga część fabuły, która w oryginale złożyła się z...