rozwiń zwiń

Nagi sad

Okładka książki Nagi sad
Wiesław Myśliwski Wydawnictwo: Znak Seria: Proza literatura piękna
192 str. 3 godz. 12 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Proza
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2011-02-28
Data 1. wyd. pol.:
2011-02-28
Liczba stron:
192
Czas czytania
3 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324015061
Tagi:
współczesna literatura polska klasyka współczesności debiut
Średnia ocen

                7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
725 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
830
671

Na półkach: , , , , , , , , , ,

Jak most w powieści Myśliwskiego, tak życie dla człowieka jest pewnego rodzaju spoiwem, które łączy wszystko, scala w jedność, stając się punktem odniesienia, do tego jak budować własne życie, gdzie i kiedy wyznaczać mu właściwy kierunek, tak by w końcu ta droga, którą idzie, doprowadziła go do tego połączenia...
Idziemy od mostu do mostu, od celu do celu, od marzenia do marzenia, od nienawiści do miłości i na odwrót, od obowiązku do obowiązku, od przyjemności do radości, od rzeczy wzniosłych, po te, które do upadku nas zmuszają...
...i idziemy sobie od jednego mostu do drugiego, czasami oglądając się za siebie, czasami całkowicie zapominając o tym, co było za nami. Drepczemy sobie, raz szybciej, raz wolniej, raz całkowicie się zatrzymując, by złapać oddech, dać odpocząc sercu, umysłowi i nogom styranym. Ciągle wyglądamy za tym, co dopiero przed nami. Szukamy znaków na niebie, w śpiewie skowronka, w głosach naszych współtowarzyszy, kroczącym gdzieś razem z nami, w pewnej odległości. Niekiedy szukamy ich zbyt często, zapominając o drodze, która trwa właśnie w tej chwili, o momentach, które za jakiś czas, za nami zostaną.
Nie możemy się zatrzymać na wieczność. Musimy nieustannie kroczyć, zdobywać każdy kolejny most, bo gdzie most, tam i woda i pragnienie można ugasić, i orzeźwić się trochę, schłodzić swoje ciało zmęczone, zemdlone. Bo gdy się zatrzymamy, słońce nas przypali, wiatr nas osuszy z życia i staniemy się bez życia, bez jego sensu, idei jego wartości. By żyć potrzebujemy wody, wiary, że ją znajdziemy. Jeden most nie zapewni nam pełni życia. Tych źródeł jest znacznie więcej. Nawet sobie nie zdajemy sprawy, jak wiele wody przepływa przez ten świat, jak wiele niewidzialnych mostów, ukazuje nam niewidzialne źródła. Bo one nie są czymś fizycznym, czymś materialnym. One są istnieją w naszej wierze, w naszej nadziei, w naszym umyśle. Bez wiary stracimy chęci do życia. Wewnętrzy kompas, który tkwi w naszym środku zbaranieje, oszaleje, zeświruje, straci całkowite rozeznanie, a sama wskazówka wyprowadzi nas w pole, gdzieś na putkowia Gdy tej wiary mieć będziemy w sobie całe mnóstwo, droga nie będzie nam straszna, odnajdziemy mosty, które są nam przeznaczone, dzięki którym staniemy się takimi ludźmi, jakimi stać się mieliśmy...

A więc o czym jest ta książka...?

O teraźniejszości, przyszłości, przeszłości i zachownych w niej wspomnieniach... Tym bogactwie, który określa wartość doświadczeń, które już za nami zostały. Życie bez wspomnień, bez chwil schowanych w naszej pamięci, która jest naszym skarbem, nie jest zbyt wiele warte... Dbajmy, pielęgnujmy, trenujmy naszą pamięć, by jak najdłużej utrzymywała nasze życie w pełni wartości. Pamięc i wspomnienia są naszym skarbem, a prawdziwą istotą są chwile, które trwają w teraźniejszości. Bo najważniejsze jest to, co teraz. Dzięki wspomnieniom zachowanym w naszej pamięci, życie w teraźniejszości ma w sobie więcej smaku, jakości. A przyszłość to jedynie dodatek. Nie opierałbym na niej swojego życia.
#######
"Czyż więc pamięć ludzka może wyznaczać prawdziwość rzeczy? Czyż pamięć nie dostarcza człowiekowi więcej zadośćuczynieniea niż świadectwa? Może takie jest jej przeznaczenie, a może rzeczy muszą się w niej dostać, oswoić, udobruchać, aby stały się prawdziwe. Może prawdziwość rzeczom wyznacza dopiero nasza za nimi tęsknota, nasz żal, nasze w nich odnalezienie się, bo na codzień jesteśmy w rzeczach jedynie zagubieni, błąkamy się wśród nich, nie odróżniając ich od siebie, siebie od nich. Może też poprzez pamięć chcemy rzeczom zapewnić teraźniejszość naszą, tę jedyną możliwą wieczność, bo tylko teraźniejszość jest prawdziwa w życiu człowieka, tylko w niej doznajemy naszej obecnośći, niekiedy bolesnej." (str.33)


O przemijaniu, samotności, wierze, nadziei, tęsknocie, smutku, wspomnieniach gdzieś z przeszłości, więzach krwi, rodzinnej tożsamości, bliskości...I wielu innych aspektach naszego życia. Nie sposób wymienić wszystkiego, bo musiałbym przepisać całą książkę. Treść pełna jest bowiem tak wielu wartości, tak wielu rzeczy, myśli i refleksji, którymi warto nasycić swoje umysły. Niech każdy wyciśnie z tych słów, tyle ile będzie w stanie, by została sama esencja, nektar wartości.
Ten fragment to jeden z najlepszych, najprawdziwszych, najgłębszych w swej treści, jakie udało mi się w książkach odnaleźć, który opisuje przemijanie, takie, jakie ono w rzeczywistości jest...
#########
"Przychodzę niby ten sam i kto inny zarazem, ktoś tak inny, że obcy, i ani mnie to dziecko płowe nie poznaje, ani ten młodzieniec nie odgaduje we mnie nikogo bliskiego, choć wiedzą, na pewno wiedzą, że ja i oni to jedno. Ale świadomość tego jest okrutna dla nich, przedwczesna, i oddala ich jeszcze bardziej ode mnie jako obcych sobie, mnie od nich jako niepoznanego, jako kogoś, kto zabłąkał się w nie swój czas." ( str. 34 )
#########
Nasze myśli wypełniać się będą całą treścią po same brzegi. Zawartość "Nagiego sadu" zadziwia tym bardziej, iż książka jest raczej skromnych rozmiarów... Nie ilość, lecz jakość świadczy o wartości. Każda historia wymaga odpowiedniej ilości słów. Historię można przegadać. Historię można nie dopowiedzieć. Najbardziej wartościowe książki trafiają idealnie, wyczuwają odpowiedni moment...To od historii zależy, ile trzeba, by powiedzieć o wszystkim wyczerpująco...

Wiesław Myśliwski - ZAKLINACZ MYŚLI
Myśli + wski = Magia, poezja, kunszt, perła, diament, brylant, idea, wartość, wypełnienie, wyobraźnia
...Myśliwski to droga przez myśli zaklęta w słowach...; słowach, które powinien odkryć każdy ich entuzjasta i pasjonat. Piękno i wartość ukryta w słowach. Trzeba tego szukać ponad wszystko...

Jak most w powieści Myśliwskiego, tak życie dla człowieka jest pewnego rodzaju spoiwem, które łączy wszystko, scala w jedność, stając się punktem odniesienia, do tego jak budować własne życie, gdzie i kiedy wyznaczać mu właściwy kierunek, tak by w końcu ta droga, którą idzie, doprowadziła go do tego połączenia...
Idziemy od mostu do mostu, od celu do celu, od marzenia do...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    1 828
  • Przeczytane
    1 409
  • Posiadam
    390
  • Ulubione
    67
  • Teraz czytam
    43
  • Chcę w prezencie
    41
  • Literatura polska
    30
  • 2022
    15
  • 2019
    12
  • 2014
    11

Cytaty

Więcej
Wiesław Myśliwski Nagi sad Zobacz więcej
Wiesław Myśliwski Nagi sad Zobacz więcej
Wiesław Myśliwski Nagi sad Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także