Mocny thriller z delikatnym wątkiem romantycznym.

Mocny thriller z delikatnym wątkiem romantycznym.

Mam tę książkę wydaną pod tytułem "Na ratunek".

Najkrótsza z możliwych recenzji: Książka z dobrym pomysłem, ale fatalnie napisana.

David Baldacci zapewne pisze za dużo i za szybko, stąd jego niezłe pomysły znajdują złe wykonanie.

"Na ratunek" jest tego najlepszym przykładem. Świetnie wybrany temat - konkurencja, czy wręcz wojna, między dwiema amerykańskimi służbami, FBI i CIA, temat lobbyzmu i miałkości polityków w Waszyngtonie. Temat ważny, jego rozwiniecie odsłania prawdziwe mechnizmy rządzenia Stanami Zjednoczonymi.

Ale wykonanie... Pożal się Boże. Powieśc przegadana, rozciągnięta. Wspomnienia bohaterów z młodości, które nic nie wnoszą. Dialogi - źle skonstruowane i naciągane. Wstawki pseudofilozoficzne - banalne, ckliwe, wręcz śmieszne.

Nie żebym odradzał tę lakturę. Ale irytacji przy czytaniu uniknąć się nie da.

Mam tę książkę wydaną pod tytułem "Na ratunek".

Najkrótsza z możliwych recenzji: Książka z dobrym pomysłem, ale fatalnie napisana.

David Baldacci zapewne pisze za dużo i za szybko, stąd jego niezłe pomysły znajdują złe wykonanie.

"Na ratunek" jest tego najlepszym przykładem. Świetnie wybrany temat - konkurencja, czy wręcz wojna, między dwiema amerykańskimi służbami, FBI...

Najkrótsza z możliwych recenzji: Książka z dobrym pomysłem, ale fatalnie napisana.

David Baldacci zapewne pisze za dużo i za szybko, stąd jego niezłe pomysły znajdują złe wykonanie.

"Na ratunek" jest tego najlepszym przykładem. Świetnie wybrany temat - konkurencja, czy wręcz wojna, między dwiema amerykańskimi służbami, FBI i CIA, temat lobbyzmu i miałkości polityków w Waszyngtonie. Temat ważny, jego rozwiniecie odsłania prawdziwe mechnizmy rządzenia Stanami Zjednoczonymi.

Ale wykonanie... Pożal się Boże. Powieśc przegadana, rozciągnięta. Wspomnienia bohaterów z młodości, które nic nie wnoszą. Dialogi - źle skonstruowane i naciągane. Wstawki pseudofilozoficzne - banalne, ckliwe, wręcz śmieszne.

Nie żebym odradzał tę lakturę. Ale irytacji przy czytaniu uniknąć się nie da.

Najkrótsza z możliwych recenzji: Książka z dobrym pomysłem, ale fatalnie napisana.

David Baldacci zapewne pisze za dużo i za szybko, stąd jego niezłe pomysły znajdują złe wykonanie.

"Na ratunek" jest tego najlepszym przykładem. Świetnie wybrany temat - konkurencja, czy wręcz wojna, między dwiema amerykańskimi służbami, FBI i CIA, temat lobbyzmu i miałkości polityków w...

Początek książki uważam za nudny i ociężały. Z ogromnymi problemami przebrnąłem przez pierwszych kilkanaście stron, więc gdyby nie moja sympatia do autora, obawiam się, że nie dotarłbym do końca. Na szczęście z czasem akcja nabrała tempa i coś w końcu zaczęło się dziać.

„Na ratunek” jest dobrą książką, ale zdecydowanie nie najlepszą. Pewne wątki były zbyt przewidywalne, a zakończenie nie zwaliło mnie z nóg. Na szczęście nie obyło się bez zaskakujących sytuacji, co więcej, Lee Adams to bohater, którego nie da się nie lubić. Jest inteligentny, zaradny i pomysłowy, ale przede wszystkim ma wady. A dla mnie to naprawdę wiele znaczy.

Podsumowując, niniejsza książka nie jest pozbawiona mankamentów, nie zmienia to jednak faktu, że z rozdziału na rozdział przyciąga coraz bardziej, aż w końcu trudno się od niej oderwać.

Mimo wszystko polecam!

Początek książki uważam za nudny i ociężały. Z ogromnymi problemami przebrnąłem przez pierwszych kilkanaście stron, więc gdyby nie moja sympatia do autora, obawiam się, że nie dotarłbym do końca. Na szczęście z czasem akcja nabrała tempa i coś w końcu zaczęło się dziać.

„Na ratunek” jest dobrą książką, ale zdecydowanie nie najlepszą. Pewne wątki były zbyt przewidywalne, a...

Jeszcze się na Davidzie Baldaccim nie zawiodłam. Bardzo lubię thrillery tego typu. Interesująca fabuła oparta na rzeczywistości, lobbyści, prywatni detektywi, agenci, tajne służby, zamachy, źli chłopcy, którzy w końcu dostają to na co zasłużyli od dobrych chłopców, a w tle wielka polityka. Wartka, wciągająca akcja, niezły język, czyta się szybko i z zainteresowaniem.
W jakiś sposób wszyscy jesteśmy zależni od lobbystów, którzy reprezentują grupy interesów i od ich sprawności intelektualnej zależy czy uda się przepchnąć lub zablokować jakąś ustawę. David Buchanan jest najlepszy w swoim fachu. Do pomocy angażuje młodą zdolną kobietę, Faith. Jego działaniami zaczyna interesować się sam dyrektor CIA, chcąc zmusić go do współpracy z agencją. Ma pewne plany, chce pozyskać dla agencji większe środka od państwa. Wkrótce dyrektor CIA postanawia pozbyć się Faith. Polecam!

Jeszcze się na Davidzie Baldaccim nie zawiodłam. Bardzo lubię thrillery tego typu. Interesująca fabuła oparta na rzeczywistości, lobbyści, prywatni detektywi, agenci, tajne służby, zamachy, źli chłopcy, którzy w końcu dostają to na co zasłużyli od dobrych chłopców, a w tle wielka polityka. Wartka, wciągająca akcja, niezły język, czyta się szybko i z zainteresowaniem.
W...

Jak się przebrnie przez początek i kilka pierwszych rozdziałów to robi się ciekawie:) Nawet akcja się zagęszcza.Porównują autora do Ludluma- ja uważam,że daleko mu do niego!

Jak się przebrnie przez początek i kilka pierwszych rozdziałów to robi się ciekawie:) Nawet akcja się zagęszcza.Porównują autora do Ludluma- ja uważam,że daleko mu do niego!

Młoda kobieta zgłasza się do FBI. Chce ujawnić kulisy działania znanego lobbysty i jednocześnie swojego przyjaciela, w których sama również brała udział. W zamian żąda gwarancji bezpieczeństwa dla obojga. Wszystko wydaje się proste do momentu, kiedy okazuje się, że nie tylko FBI wie o całej sprawie.
Ktoś jednak zna miejsce kolejnego spotkania kobiety z agentami Biura. Grozi jej śmiertelne niebezpieczeństwo, ale nagle pojawia się prywatny detektyw, żeby ją chronić. Kto wynajął detektywa, a kto płatnych morderców?
Rozpoczyna się rozgrywka. Jeden błąd może kosztować życie. Komu ufać? Kto jest wrogiem, a kto przyjacielem? Wielka polityka, walka o wpływy na najwyższych szczeblach władzy, agenci FBI kontra CIA.

Młoda kobieta zgłasza się do FBI. Chce ujawnić kulisy działania znanego lobbysty i jednocześnie swojego przyjaciela, w których sama również brała udział. W zamian żąda gwarancji bezpieczeństwa dla obojga. Wszystko wydaje się proste do momentu, kiedy okazuje się, że nie tylko FBI wie o całej sprawie.
Ktoś jednak zna miejsce kolejnego spotkania kobiety z agentami Biura. Grozi...

Pochłonięta jak dobre śniadanie.

Pochłonięta jak dobre śniadanie.

Kiedy zacząłem czytać tę książkę myślałem, że nie będzie tak ciekawa jak głosił opis na okładce. Kilka pierwszych rozdziałów umacniało mnie w przekonaniu, że to nie jest historia, która mnie wciągnie czy zaintryguje. Podczas czytania dalszych rozdziałów spotkałem się z niezwykłymi zwrotami akcji, dopracowanymi szczegółami i sercem włożonym w napisanie tej pozycji. Po skończeniu lektury, gdy mogę spojrzeć na nią jako na całokształt, muszę przyznać, że David Baldacci to zdecydowanie jeden z obecnych pisarzy, którego książki naprawdę warto przeczytać. Jestem pod wrażeniem historii Faith Lockhart. Zdecydowanie lektura obowiązkowa.

Kiedy zacząłem czytać tę książkę myślałem, że nie będzie tak ciekawa jak głosił opis na okładce. Kilka pierwszych rozdziałów umacniało mnie w przekonaniu, że to nie jest historia, która mnie wciągnie czy zaintryguje. Podczas czytania dalszych rozdziałów spotkałem się z niezwykłymi zwrotami akcji, dopracowanymi szczegółami i sercem włożonym w napisanie tej pozycji. Po...

Podzielam opinie , że trzeba przebrnąć kilkanaście stron i jest do czytania.

Podzielam opinie , że trzeba przebrnąć kilkanaście stron i jest do czytania.