Wendeta

Okładka książki Wendeta
Serge Jacquemard Wydawnictwo: C&T Crime & Thriller Cykl: Harry Schultz (tom 14) kryminał, sensacja, thriller
224 str. 3 godz. 44 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Harry Schultz (tom 14)
Tytuł oryginału:
Paris, cimetière pour truands
Wydawnictwo:
C&T Crime & Thriller
Data wydania:
1998-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1998-01-01
Liczba stron:
224
Czas czytania
3 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
8387498130
Tłumacz:
Marek Nowak
Tagi:
Harry Shulz
Średnia ocen

                7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
9 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1018
741

Na półkach:

Ale numer. Do mojej "biblioteki" wkradł się mały zamęt i oto przeczytałem przedostatnią część przygód Harry`ego Schulza po przeczytaniu ostatniej (chyba ostatniej:P) Wydaje mi się,że więcej już nie ma,aczkolwiek mogę się mylić. "Wendeta" podobnie jak poprzednie części (poza pierwszą i drugą, o czym już wielokrotnie wspominałem) trzyma naprawdę wysoki poziom i generalnie całą serię oceniam bardzo pozytywnie. Słaby poziom pierwszych dwóch złożę na fakt, iż być może autor dopiero się wprawiał w pisaniu książek o płatnym zabójcy i nie miał po prostu wprawy. Pokuszę się o w miarę obiektywne podsumowanie wszystkich części. Najłatwiej zacząć od minusów.

Minusy:
- powtarzałem to wielokrotnie,że w pewnych momentach autor przesadnie umieszczał wątki homoseksualne w swoich powieściach, jakby ten temat wybitnie go fascynował. Nie mam nic przeciwko temu,by osoby o innej orientacji pojawiały się w fabule, ale sytuacje, gdy np. w "Mafii w Paryżu" w drużynie Harry`ego znajduję się kilku gejów, biseksualna kobieta i sam Harry,który również uważa,że życie "powinno mieć smaczek", wydają mi się przesadzone i nie na miejscu. I nie są to jedyne przykłady. Całe szczęście,że nie pojawiły się sceny, w których główny bohater figlowałby z facetami,choć w "Zaczęło się w Dallas" wspominał on o pewnym chłopaku i miłych chwilach z nim spędzonych
- Jacquemard, jak wielu autorów zakładał, iż nie wszyscy czytają serię o Schulzu w kolejności chronologicznej, a być może nawet nie czytają wszystkich tomów. Dlatego każda część napisana jest w sposób,który pozwala czytać ją bez znajomości pozostałych. Nie zmienia to jednak faktu,iż autor odnosi się do pewnych wydarzeń z innych tomów i krótko,acz szczegółówo je wyjaśnia. Podobnie rzecz miała się w przypadku przygód Jasona Bourne`a. Jednakże tam Eric van Lustbader w kilkunastu tomach przypominał różne fakty z poszczególnych książek w sposób zróżnicowany. Tutaj z kolei Jacquemard we wszystkich częściach (naturalnie poza pierwszą) przedstawia nam wiele faktów przy pomocy metody kopiuj-wklej. I tym sposobem za każdym razem dowiadujemy się,że Mike O`Flaherty był genialnym majsterkowiczem,który po odsiadce w więzieniu, zajął się produkcją wymyślnej broni, której nie powstydziłby się sam Q z przygód agenta 007. Dowiadujemy się,że każdy z przyborów toaletowych, którymi Mike wyposaża Harry`ego, zawiera w sobie ukryte elementy broni. Za każdym razem czytamy o ukrytych elementach bomby, o nabojach udających czopki,itp. Za każdym razem dowiadujemy się czym zajmuje się Klara Brodsky. Że nie istnieje dla niej mały pieniądz. Że jej dziewczyny kosztują 300 dolarów za numerek.Dowiadujemy się,że organizacja TRAK działa na świecie ponieważ w brutalnym XX w. doszło do przerostu ambicji przywódców różnych państw i plemion i że dzięki temu płatni zabójcy mieli co robić. Że działa tylu a tylu organizatorów i wykonawców. Że Harry wpierw był zabójcą nr 2 na świecie,ale potem wszedł na pierwsze miejsce, gdy jego właściciel "głupio przekręcił się na raka gardła." Dowiadujemy się,że ochroniarz apartamentowca ,w którym Schulz mieszka, Jerry Otrano, jest byłym mistrzem bokserskim,który przeszedł na emeryturę po tym jak znokautował go Charles MacMuir. I że ochrania go razem ze Stevem Walzakiem, byłym policjantem i byłym żołnierzem z Wietnamu, mistrzem w posługiwaniu się pistoletem. Za każdym razem dowiadujemy się,że Charlie Kingsley mieszka na bagnach, gdzie jego żona została zgwałcona przez czterech oprychów i poszła utopić się w jeziorze. No kuźwa!!! Za każdym razem te informacje napisane są praktycznie tymi samymi słowami. Do tego stopnia,że nawet te sekcje podczas czytania można omijać,bo rzadko pojawia się w nich coś nowego. Ilekroć wpadałem na te skopiowane fragmenty, przypominała mi się czołówka z "Drużyny A." Wiecie o co mi chodzi. "W 1972 roku, grupa komandosów z Wietnamu została wysłana do więzienia za przestępstwo, którego nie popełnili. Udało im się z niego uciec i schronić w Los Angeles.Teraz, wciąż poszukiwani przez rząd Stanów Zjednoczonych, działają jako najemnicy do wynajęcia. Jeśli masz problem i nikt nie może Ci pomóc, może uda Ci się zatrudnić...Drużynę A." I ten sam tekst zawsze przed każdym odcinkiem. Jak opisy Jacquemarda w jego powieściach. Irytujące. Oczywiście opisy autora,a nie Drużyna A :P
- w dwóch przypadkach, kiedy autorowi udaje się stworzyć naprawdę dobrą fabułę, kończy powieść w sposób nagły i sugerujący pójście na łatwiznę, tak jakby autorowi brakowało pomysłu w jaki sposób powiedzieć B po powiedzeniu A.
- autor w pierwszej części tworzy zabójcę zimnego i wyrachowanego, myślącego tylko o pieniądzach za wykonane zlecenie. Zabójcę aroganckiego i dumnego. Perfekcyjnego. I zaraz w tej samej części okazuje,że nie jest w stanie wykonać on większości zleceń bez pomocy innych osób lub nawet całej grupy. Nie wspomnę o tym,że w następnych częściach zrzuca płaszczyk czarnego charakteru i potrafi okazywać uczucia. Twierdzi nawet,że nie lubi zabijać,a już na pewno nie zabija osób, na które nie ma zlecenia. Trochę kłóci się to z fabułą "Zaczęło się w Dallas", gdzie Harry załatwił sporo niewinnych osób. Dlatego autor okazał się trochę niekonsekwentny w tworzeniu swojego bohatera,ale tak jak już wspomniałem, prawdopodobnie dopiero wprawiał się w pisaniu
- a największy minus jest taki, że autor nie napisał jeszcze kilku powieści więcej. Tak jak Lustbader mógłby już skończyć serię przygód o Jasonie Bourne`ie, tak o Harrym Schulzu można by jeszcze pisać i pisać ze względu na specyfikę jego pracy (każde zlecenie to nowa, ciekawa fabuła) oraz stosunkowo młody wiek.

Plusy:
- fabuła pierwszej części była prosta jak EKG nieboszczyka. Fabuła drugiej części była już lepsza,ale i tak wciąż nieskomplikowana. Natomiast fabuły pozostałych części okazały się fantastyczne. Ja dałem serii szansę po przeczytaniu pierwszych dwóch i to samo sugeruję innym czytelnikom,bo naprawdę warto
- główny bohater. Pomimo braku zdecydowania autora co do tego jak powinien wyglądać charakter jego tworu, Harry Schulz to fantastyczna postać. W skrócie można nazwać go Jamesem Bondem wśród płatnych zabójców i ta charakterystyka jest jak najbardziej wystarczająca
- autor momentami miesza fikcję z prawdziwymi wydarzeniami jak Frederick Forsyth i jest to bardzo fajne. Jakbyście nie wiedzieli to Harry Schulz zlikwidował Kennedy`ego i prawie załatwił Fidela Castro. :P Taki z niego trochę Chacal ;)
- książki te są średniej długości, dlatego powinny objętościowo trafić w gust większości czytelników, którzy niekoniecznie mają czas i ochotę pochłaniać tysiące stron jednej lektury

Ja ostatecznie oceniam serię 9/10. Żal mi rozstawać się z Harrym. Naprawdę lubię książki o płatnych zabójcach,a ta seria naprawdę wpadła mi w oko. Aż dziwne,że polska i angielska Wikipedia milczy na temat autora jakby był on jakimś niszowym pisarczykiem :(

P.S. Gdyby ktoś orientował się czy istnieją jeszcze jakieś części przygód Harry`ego Schulza, o których istnieniu nie wiem to proszę o kontakt na priv :)

Ale numer. Do mojej "biblioteki" wkradł się mały zamęt i oto przeczytałem przedostatnią część przygód Harry`ego Schulza po przeczytaniu ostatniej (chyba ostatniej:P) Wydaje mi się,że więcej już nie ma,aczkolwiek mogę się mylić. "Wendeta" podobnie jak poprzednie części (poza pierwszą i drugą, o czym już wielokrotnie wspominałem) trzyma naprawdę wysoki poziom i generalnie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    29
  • Przeczytane
    16
  • Posiadam
    4
  • E-booki
    1
  • Harry Shulz
    1
  • Tadeusz
    1
  • 01. Epub+
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wendeta


Podobne książki

Przeczytaj także