To książka - poradnik , ale bez zbytniego mentorstwa i przynudzania , napisany tak bardziej w postaci powieściowej . Mamy głównego bohatera,Juliana skromnego nauczyciela (chociaż nie czuje się dobrze w tej roli) , oraz mamy mędrca o dziwnym azjatyckim ? imieniu Samtyang . Julian spędza wakacje na wyspie Bali i ponieważ wiele słyszał o mistrzu Samtyangu postanawia go odwiedzić , zanim wróci do domu . No i '' poradnictwo '' dla Juliana i czytelników zawiera się właśnie w rozmowach między nimi . Julian dowiaduje się sporo o sobie , o ludziach i o świecie , który wcale nie funkcjonuje tak jak mu się wydawało . Również jego własne zdanie na swój temat jest dalekie od prawdy , Julian np. twierdzi że nie może wykonywać zawodu który chciałby wykonywać , bo rodzina przestanie go kochać , bo zawód fotografik nie jest zbyt '' poważny '' albo że nie ma dziewczyny , bo jest....za chudy . Ciekawa jestem które stwierdzenie na temat życia wam bardziej odpowiada .Czy '' Życie to loteria '' czy '' Życie to nieustanny wyścig '' ? (str.72) Te ,jakże różne '' prawdy '' na temat życia wypowiedziało małżeństwo Holendrów , którzy mieszkali obok Juliana na Bali . To dobra książka, pozwala inaczej spojrzeć na siebie , ale i na własnych sąsiadów :)

To książka - poradnik , ale bez zbytniego mentorstwa i przynudzania , napisany tak bardziej w postaci powieściowej . Mamy głównego bohatera,Juliana skromnego nauczyciela (chociaż nie czuje się dobrze w tej roli) , oraz mamy mędrca o dziwnym azjatyckim ? imieniu Samtyang . Julian spędza wakacje na wyspie Bali i ponieważ wiele słyszał o mistrzu Samtyangu postanawia go...