Krótkie streszczenie fabuły tej powieści, umieszczone na jej tylnej okładce mówi, iż jest to książka o trzech przyjaciółkach, którym jedynie przy pomocy kolorowych pigułek udaje się przeżyć w rozpędzonym światku Nowego Jorku. I rzeczywiście - czytając pierwszą połowę tego dzieła odnosiłam wrażenie, iż jedyna dobra rzecz, jaka spotkała główne bohaterki, to łącząca je, serdeczna przyjaźń bez wyzysku i egoistycznych zapędów, a najgorsza - wyniszczająca je lekomania.

Im dalej brnęłam jednak w brutalny, oparty na pieniądzach, seksie i układach świat show biznesu, tym bardziej zdawałam sobie sprawę, że prawdziwa przyjaźń w owych kręgach nie istnieje, a wywołany "laleczkami" spokój jest jedynym, którego mogą zaznać bohaterowie.

Anne jest dziewczyną uciekającą przed piętnem tradycyjnego modelu życia na prowincji; jej sąsiadka Neely - początkującą tancerką spragnioną sukcesu i miłości, a Jennifer - pięknością dążącą do ustabilizowanej, pełnej bogactw przyszłości.

Pod wpływem szczęśliwych zbiegów okoliczności oraz zamierzonych działań, każda z dziewczyn, jak mogłoby się wydawać, staje na krawędzi spełnienia wszystkich swoich marzeń: Anne jest niezależna i wreszcie pewna swoich uczuć, Neely dojrzała do kariery i zakochana, a Jennifer gotowa do małżeństwa. Niestety, los szybko komplikuje ich plany i przekreśla to, co nazywały niegdyś przyjaźnią. Od tej pory tylko czerwone tabletki popijane whisky pozwalają im przetrwać w świecie własnych złudzeń.

Krótkie streszczenie fabuły tej powieści, umieszczone na jej tylnej okładce mówi, iż jest to książka o trzech przyjaciółkach, którym jedynie przy pomocy kolorowych pigułek udaje się przeżyć w rozpędzonym światku Nowego Jorku. I rzeczywiście - czytając pierwszą połowę tego dzieła odnosiłam wrażenie, iż jedyna dobra rzecz, jaka spotkała główne bohaterki, to łącząca je,...