Orędzie: tajemnica przyszłości

Okładka książki Orędzie: tajemnica przyszłości
Robert T. Preys Wydawnictwo: Ad Oculos fantasy, science fiction
768 str. 12 godz. 48 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Ad Oculos
Data wydania:
2010-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2010-01-01
Liczba stron:
768
Czas czytania
12 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7613-077-4
Tagi:
powieść polska
Średnia ocen

                4,5 4,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
4,5 / 10
56 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
739
606

Na półkach:

Niestety chyba największe rozczarowanie tego roku w gatunku SF. Początkowo czytając zapowiadało się przyzwoicie. Wiadomo, mało który autor potrafi pisać tak, że od pierwszej strony człowiek przepada i już nie może się oderwać. Najczęściej jest to magiczne "rozkręca się". Tkwiłem w przeświadczeniu, że się rozkręca mniej więcej do setnej strony. Później było tylko gorzej. Rozumiem, że powieść może być wielowątkowa. Jednak te wątki muszę mieć z sobą jakiś związek i coś z nich powinno wynikać dla innych wątków. Tu jest masę takich, które autor chyba tylko popełnił aby zwiększyć objętość książki - nic nowego nie wnoszą, nic z nich nie wynika, w dalszej części książki słuch po nich zanika. Efektem książka przypomina w płaszczyźnie odbioru raczej słuchanie wspomnień starej ciotki, które słyszymy po raz nie wiedzieć już który raz, mających masę nieistotnych dygresji, niż przyjemną lekturę SF.
Ale żeby tylko. Do tego autor ma chyba jakieś poczucie misji:) Jak do tej pory myślałem o pokoleniu jp2 jak o mityczny, kulawym, jednorożcu. Okazuje się, że istnieje:) Takiego drętwego patosu jakim autor poleciał o wielkim polaku i zbawicielu, który tylko przez złośliwość losu i małość ludzi nikogo i nic nie zbawił, to naprawdę dawno nie czytałem. Rozumiem, że autor może być ultrakatolikiem i szanuję to w pełni. Ale psuć mi lekturę takimi wstawkami? W swoim życiu prywatnym i zawodowym masę piszę i wypowiadam się jednak jakoś nie przyszło mi do głowy przemycać z mojej w końcu intymnej sfery duchowej głębokiej mej wiary w magiczną moc Ogórka Konserwowego. Czemu autor w książce jakby nie było rozrywkowej w tak nieudolny sposób musiał wbić jakąś "głębszą myśl wiary"? Myślę, że pole do tego typu popisów jest w innych manifestacjach słowa pisanego jeśli już ktoś koniecznie musi.
Książka jak się składa z ni jak powiązanych wątków tak samo ni jak się kończy. Jak oczywiście nie napiszę ale jak ktoś dotrwa do końca to zrozumie jak to tylko zmarnował czas na lekturę i nawet autor nie zadał sobie trudu tą miałkość jakoś sensownie zakończyć. Ot, kunszt twórcy.
Reasumując książka nie warta tych kilkudziesięciu złotych i kilkunastu godzin czytania.
Na +plus można tylko zaliczyć poprawny język narracji i dialogów. Nie ma szału ale po lekturze Hell-P Dębskiego doceniam nawet jak jest dobrze:)
Również wiedza ogólna jaką wykorzystał autor jest na poziomie. Chyba, że autor pisząc siedział na Wikipedii:) Ale już wystarczy, że napisał tak kiepską książkę, to już mu grzechu budowania wizerunku intelektualisty z wykorzystaniem przeglądarki nie będę imputował:)
Całkiem poważnie to cholerna szkoda. Mało kto w polsce bierze się za tego typu pisarstwo tylko te cholerne smoki, wiedźmy, wampiry, brudni herosi i jak się ktoś wziął to od razu taka sromotna wtopa:( Naprawdę szkoda. Autor odgraża się, że będzie ciąg dalszy. Oby nie! Znów ktoś się nabierz i straci czas i pieniądze.

Niestety chyba największe rozczarowanie tego roku w gatunku SF. Początkowo czytając zapowiadało się przyzwoicie. Wiadomo, mało który autor potrafi pisać tak, że od pierwszej strony człowiek przepada i już nie może się oderwać. Najczęściej jest to magiczne "rozkręca się". Tkwiłem w przeświadczeniu, że się rozkręca mniej więcej do setnej strony. Później było tylko gorzej....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    76
  • Chcę przeczytać
    51
  • Posiadam
    38
  • Teraz czytam
    2
  • 2018 inwentaryzacja
    1
  • Niedoczytane
    1
  • 12. Fantastyka anglojęzyczna
    1
  • Serie
    1
  • Ebook
    1
  • Kolejka
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Orędzie: tajemnica przyszłości


Podobne książki

Przeczytaj także