Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać1
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński16
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Martin Scott
11
6,7/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,7/10średnia ocena książek autora
95 przeczytało książki autora
115 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Thraxas and the Dance of Death
Martin Scott
Cykl: Thraxas (tom 6)
7,0 z 1 ocen
6 czytelników 0 opinii
2002
Thraxas na Wyspach Elfów
Martin Scott
Cykl: Thraxas (tom 4)
6,6 z 27 ocen
57 czytelników 4 opinie
2001
Thraxas i wojowniczy mnisi
Martin Scott
Cykl: Thraxas (tom 3)
6,5 z 28 ocen
57 czytelników 5 opinii
2000
Najnowsze opinie o książkach autora
Thraxas i wojowniczy mnisi Martin Scott
6,5
Tym razem nasz dzielny detektyw musi rozwikłać zagadkę morderstwa słynnego rzeźbiarza z Turai. Z jego pracowni znika również wielki posąg z brązu. Sprawa jest dość dziwna, bowiem zaginionego posągu szukają również dwa, walczące ze sobą, zakony mnichów wojowników. Thraxas, jak to ma w zwyczaju, wpakuje się w sam środek tego konfliktu. Na dodatek w całej sprawie przewija się zaginione królewskie złoto.
Muszę przyznać, że każda kolejna część ma coraz bardziej skomplikowaną zagadkę, co jest oczywiście plusem. Szybka akcja, dużo humoru i cała masa ciekawych postaci sprawia, że książkę bardzo fajnie się czytało. Warto przeczytać najpierw poprzednie części, żeby zaznajomić się trochę z postaciami, historią i ogólną sytuacją. Trzecia część jest również jakby bardziej spójna fabularnie.
Thraxas w tej części bierze jednocześnie kilka zleceń. Żeby się w tym wszystkim nie pogubić potrzebuje oczywiście dużej ilości jedzenia i piwa. Na szczęście cały czas pilnuje go Makri. Końcowe spotkanie wszystkich "zainteresowanych" w tawernie "Pod mściwym toporem" bardzo mi się podobało. Zachęcam do lektury, aby dowiedzieć się więcej. Szczerze polecam.
Thraxas na Wyspach Elfów Martin Scott
6,6
W czwartej części Thraxas wyrusza w delegację na Wyspy Elfów, a dokładniej na Avulę, gdzie odbywa się wielki festiwal. Z prośbą o pomoc zwrócił się do niego stary towarzysz i przyjaciel elf. Jego córka została oskarżona o popełnienie przestępstwa, a nasz detektyw ma ją oczyścić z zarzutów.
W Turai zaczyna się pora zimowa, więc Thraxas bardzo chętnie wyrusza w podróż zabierając ze sobą spory zapas piwa. Nieoczekiwanie do podróży dołącza również Makri, która ze względu na swoje orkijskie pochodzenie, nie będzie zbyt popularnym gościem wśród elfów.
Prosta z pozoru sprawa zamienia się w trudne i skomplikowane dochodzenie, a Thraxas będzie się musiał dobrze nagimnastykować, żeby ją rozwiązać.
W tej części akcja trochę zwalnia na rzecz prawdziwej, detektywistycznej roboty. Czyli wtrącania się w nie swoje sprawy i wypytywania wszystkich o wszystko. Sporo humoru i ulubionych postaci, a śledztwo okazuje się zaskakujące.
Szkoda, że to ostatnia część, która została wydana w Polsce. Przez cały cykl świetnie się bawiłem i zachęcam do zapoznania się z tą, niestety mało popularną, serią.