rozwińzwiń

Marzyłam o Afryce

Okładka książki Marzyłam o Afryce Kuki Gallmann
Okładka książki Marzyłam o Afryce
Kuki Gallmann Wydawnictwo: Zysk i S-ka Seria: Kameleon biografia, autobiografia, pamiętnik
307 str. 5 godz. 7 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Seria:
Kameleon
Tytuł oryginału:
I Dreamed of Africa
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
1997-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1997-01-01
Liczba stron:
307
Czas czytania
5 godz. 7 min.
Język:
polski
ISBN:
83-7150-177-3
Tłumacz:
Izabela Szyszkowska-Andruszko
Tagi:
Afryka Kenia wspomnienia podróże
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
258 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
203
199

Na półkach:

Dawno nie poruszyła mnie tak bardzo żadna książka. Jest to powieść autobiograficzna, więc tym bardziej poruszająca się staje. Autorka opowiada o swojej fascynacji Afryką, o tym, co doprowadziło do decyzji zamieszkania w Afryce, a dalej... Trzeba przeczytać. Jest to opowieść o miłości do Afryki, do męża, syna i do życia, o tym co czyni człowieka w życiu silniejszym, o potwornych tragediach, po których Kuki Gallmann podnosi się coraz silniejsza. Raczej nie płaczę na filmach i nad książkami, ta powieść jednak wycisnęła ze mnie morze łez.

Dawno nie poruszyła mnie tak bardzo żadna książka. Jest to powieść autobiograficzna, więc tym bardziej poruszająca się staje. Autorka opowiada o swojej fascynacji Afryką, o tym, co doprowadziło do decyzji zamieszkania w Afryce, a dalej... Trzeba przeczytać. Jest to opowieść o miłości do Afryki, do męża, syna i do życia, o tym co czyni człowieka w życiu silniejszym, o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Jestem zdruzgotana faktem jak źle traktowane były zwierzęta przez męża autorki, który był myśliwym i zabijał dla zabawy... Myślę, że poniósł za to karę zarówno on jak i autorka tej książki

Jestem zdruzgotana faktem jak źle traktowane były zwierzęta przez męża autorki, który był myśliwym i zabijał dla zabawy... Myślę, że poniósł za to karę zarówno on jak i autorka tej książki

Pokaż mimo to

avatar
472
403

Na półkach:

„Marzyłam o Afryce” Kuki Gallmann w swej autobiograficznej powieści zaprasza nas na ranczo Ol Ari Nyiro w Laikipii do Kenii i dzikiej oraz pięknej i niebezpiecznej Afryki. Marzeniem Kuki od zawsze był Czarny Ląd i mimo wielu przeciwności losu, wielu łez w tym osobistych tragedii (Afryka zabrała jej ukochanych mężczyzn) udało jej się zbudować swój świat. Stworzyć fundację The Gallmann Memorial Found, zajmującą się badaniami nad życiem człowieka w koegzystencji z fauną i florą Afryki. Jej ogromna praca został doceniona i w 1989 roku została „odznaczona Orderem Złotej Arki za zasługi dla ratowania czarnych nosorożców Kenii oraz za promowanie prac badawczych nad zachowaniem środowiska naturalnego”.
.
„Tutaj, gdzie życie dostrajało się do pradawnych rytmów natury, przyjaźń i solidarność, związane wspólnotą wyboru i umiłowania Afryki, zbliżała ludzi bardziej niż gdzie indziej na świecie”.
.
Piękna powieść, niesamowite wspominania, naturalistyczne opisy przyrody Afryki. Kuki oddała serce Afryce dosłownie i w przenosi. Ciemny Kontynent zabrał jej syna oraz miłość życia, ale mimo to, nie poddała się, walczyła każdego dnia o przetrwanie słoni czy nosorożców w ich naturalnym środowisku. Zawzięcie zmagała się z bezpieczeństwem najcenniejszych skarbów Afryki, w tym kości słoniowej, borykając się z kłusownikami, nielegalnym handlem i okrutnymi mordami zwierząt tylko na potrzeby komercji i mody. Dlatego jej wspomnienia tak „dobrze” się czyta, i tak bardzo chce się być właśnie tam, gdzie oczy widzą inny świata i być może rozum nie zawsze jest gotowy na przyjęcie tylu wrażeń. Historia Kuki to siła, wiara i ta moc, która mimo wiatru w oczy, daje nadzieję na lepsze jutro. Polecam każdemu kto kocha Afrykę, przyrodę i dzikie zwierzęta. A pomiędzy tym wszystkim jest człowiek, jego słabości, pragnienia i marzenia i ….”...małe radości często pomagają unieść wielkie ciężary”.

„Marzyłam o Afryce” Kuki Gallmann w swej autobiograficznej powieści zaprasza nas na ranczo Ol Ari Nyiro w Laikipii do Kenii i dzikiej oraz pięknej i niebezpiecznej Afryki. Marzeniem Kuki od zawsze był Czarny Ląd i mimo wielu przeciwności losu, wielu łez w tym osobistych tragedii (Afryka zabrała jej ukochanych mężczyzn) udało jej się zbudować swój świat. Stworzyć fundację...

więcej Pokaż mimo to

avatar
630
127

Na półkach: , ,

Temat bardzo bliski mojemu sercu i dlatego przebrnęłam przez tę książkę. Pomimo współczucia do autorki, nie potrafię wykrzesać z siebie sympatii do niej.

Temat bardzo bliski mojemu sercu i dlatego przebrnęłam przez tę książkę. Pomimo współczucia do autorki, nie potrafię wykrzesać z siebie sympatii do niej.

Pokaż mimo to

avatar
118
118

Na półkach:

Cudowna książka. Życie Kuki jest naprawdę niesamowite. Losy zarówno jej, jak i jej bliskich, nieprzerwanie wprawiają czytelnika w zdumienie. Wypełnione są ryzykownymi decyzjami, przeczuciami, przesądami, symbolami, pamięcią o przodkach, tradycjami, innymi stanami świadomości, a przede wszystkim przyrodą, czyli właściwie wszystkim tym, czym przepełniona jest Afryka. Historię pewnego szczególnego słonia pamiętam do dziś. Życie i działalność Kuki wryły się nie tylko w ziemie Afryki, ale także w moje serce.

Cudowna książka. Życie Kuki jest naprawdę niesamowite. Losy zarówno jej, jak i jej bliskich, nieprzerwanie wprawiają czytelnika w zdumienie. Wypełnione są ryzykownymi decyzjami, przeczuciami, przesądami, symbolami, pamięcią o przodkach, tradycjami, innymi stanami świadomości, a przede wszystkim przyrodą, czyli właściwie wszystkim tym, czym przepełniona jest Afryka. Historię...

więcej Pokaż mimo to

avatar
540
219

Na półkach: , ,

Sięgając po powieść Kuki Gallmann sądziłam, że będzie to kolejny reportaż z wyprawy; pamiętnik wspomnień z podróży marzeń. Tymczasem natrafiłam na kawał dobrej historii autorki, która rzuciwszy wszystko, postanowiła odnaleźć swoje miejsce na afrykańskim kontynencie. Niesamowicie odważna decyzja, niesamowicie odważna kobieta. Każda strona książki przesiąknięta emocjami; każda z wyjątkowym przesłaniem i nauką. Historia, choć smutna, wciąga od pierwszej strony. Cudowna. Piękna. Niezapomniana.

Sięgając po powieść Kuki Gallmann sądziłam, że będzie to kolejny reportaż z wyprawy; pamiętnik wspomnień z podróży marzeń. Tymczasem natrafiłam na kawał dobrej historii autorki, która rzuciwszy wszystko, postanowiła odnaleźć swoje miejsce na afrykańskim kontynencie. Niesamowicie odważna decyzja, niesamowicie odważna kobieta. Każda strona książki przesiąknięta emocjami;...

więcej Pokaż mimo to

avatar
247
147

Na półkach:

"Marzyłam o Afryce" jest w główniej mierze książką przepełnioną wspomnieniami o osobach, które Czarny Ląd odebrał autorce.
Niestety książka nie mówi zbyt wiele o Afryce, główna os wydarzeń skupiona jest na założeniu rancza w Kenijskim buszu.
Czy opowieść Kuki Galllmann jest lukrowana? Jak najbardziej, autorka potrafiła usprawiedliwić nawet polowanie na słonie przez jej męża.
Uważam jednak, że książkę można przeczytać w chwili zastoju czytelniczego. Kuki Galllmann jest bardzo ciekawą osobistością, przyczyniła się do ochrony wielu zagrożonych gatunków zwierząt, a fakt, że po starcie najbliższych nie poddała się i nie zrezygnowała z wymarzonej Afryki jest godny podziwu. Uważam, że ze względu na tę stratę można wybaczyć autorce upiększanie rzeczywistości.

"Marzyłam o Afryce" jest w główniej mierze książką przepełnioną wspomnieniami o osobach, które Czarny Ląd odebrał autorce.
Niestety książka nie mówi zbyt wiele o Afryce, główna os wydarzeń skupiona jest na założeniu rancza w Kenijskim buszu.
Czy opowieść Kuki Galllmann jest lukrowana? Jak najbardziej, autorka potrafiła usprawiedliwić nawet polowanie na słonie przez jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1750
1138

Na półkach: ,

Zaskakujące jest jak niektóre osoby potrafią z ogromną determinacją dążyć do realizacji swoich marzeń.
Autorka książki - Kuki Gallmann - to rodowita wenecjanka. Nie wiadomo skąd wzięła się u niej aż tak silna fascynacja Afryką. Na tyle silna, by w 1970 roku porzucić Europę i wyjechać na stałe do Aryki. I nie opuściła jej mimo tego, że Afryka odebrała jej męża i syna.

Opisami przyrody i życia przywodzi oczywiście na myśl "Pożegnanie z Afryką".
Zresztą autorka wspomina w swojej autobiograficznej książce baronową Karen Blixen oraz Denysa Fynch Hattona. Swego czasu w arystokratycznych kręgach zapanowała moda na Afrykę i niektórzy ulegli tej fascynacji na tyle mocno, by tam zamieszkać. Miłość do Afryki okazała się na tyle silna, że nie zrażały ich niepowodzenia i przeciwności ani trudy życia.
Ciekawe dla mnie również było przeobrażenie niegdysiejszych myśliwych w gorliwych obrońców przyrody.
Jedyny zarzut, że jest może zbyt wyidealizowana, ale czyż nie takie są wspomnienia?

Pomimo że mniej znana, dla miłośników Afryki chyba obowiązkowa.

Zaskakujące jest jak niektóre osoby potrafią z ogromną determinacją dążyć do realizacji swoich marzeń.
Autorka książki - Kuki Gallmann - to rodowita wenecjanka. Nie wiadomo skąd wzięła się u niej aż tak silna fascynacja Afryką. Na tyle silna, by w 1970 roku porzucić Europę i wyjechać na stałe do Aryki. I nie opuściła jej mimo tego, że Afryka odebrała jej męża i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
42
24

Na półkach: ,

Można się zakochać w Afryce. Historia niezwykłego życia Kuki Gallman, która porzuciła willę w Wenecji i wybrała afrykańskie bezdroża, nie rezygnując z miłości, macierzyństwa rozwoju duchowego i intelektualnego.Towarzyszące historie innych bohaterów,równie niezwykłe. Książka przepojona pięknem. Przyrody i ludzkiej duszy.

Można się zakochać w Afryce. Historia niezwykłego życia Kuki Gallman, która porzuciła willę w Wenecji i wybrała afrykańskie bezdroża, nie rezygnując z miłości, macierzyństwa rozwoju duchowego i intelektualnego.Towarzyszące historie innych bohaterów,równie niezwykłe. Książka przepojona pięknem. Przyrody i ludzkiej duszy.

Pokaż mimo to

avatar
1203
289

Na półkach: ,

Obowiązkowa lektura dla tych co kochają Afrykę.

Obowiązkowa lektura dla tych co kochają Afrykę.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    332
  • Chcę przeczytać
    240
  • Posiadam
    86
  • Afryka
    17
  • Ulubione
    16
  • 2012
    4
  • 2011
    4
  • Chcę w prezencie
    3
  • 2021
    2
  • Adaptacje filmowe
    2

Cytaty

Więcej
Kuki Gallmann Marzyłam o Afryce Zobacz więcej
Kuki Gallmann Marzyłam o Afryce Zobacz więcej
Kuki Gallmann Marzyłam o Afryce Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także