K jak kosmos

Okładka książki K jak kosmos
Ray Bradbury Wydawnictwo: Wydawnictwo Iskry Seria: Fantastyka - Przygoda fantasy, science fiction
325 str. 5 godz. 25 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Seria:
Fantastyka - Przygoda
Tytuł oryginału:
S is for Space
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Iskry
Data wydania:
1978-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1978-01-01
Liczba stron:
325
Czas czytania
5 godz. 25 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Kazimierz Hałajkiewicz
Tagi:
K jak kosmos Bradbury Science Fiction opowiadania
Średnia ocen

                6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
125 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
351
126

Na półkach:

W jak weltszmerc i wyobraźnia


Ray Bradbury ukończył jedynie liceum, ze względu na kłopoty finansowe w rodzinie (wywołane Wielkim Kryzysem) na studia już nie poszedł. Musiał za to podjąć pracę (gazeciarza), wolny czas spędzając zaś nałogowo w bibliotece – nieprzypadkowo Robert Ziębiński swój artykuł o pisarzu zatytułował: „Ray Bradbury - człowiek biblioteka“ – która siłą rzeczy stała się jego jedynym uniwersytetem. Z perspektywy czasu był wdzięczny za to, że jego wyobraźnia nigdy nie była spętana łańcuchami konwencjonalnego myślenia, które często produkują placówki szkolnictwa wyższego. „K jak kosmos“, czyli zbiór krótkich opowiadań science fiction, jest właśnie miejscem, gdzie unikalna wyobraźnia pisarza zostaje zaprzężona do żywej, precyzyjnej, a przede wszystkim lirycznej prozy.

Przeczytałem już większość dostępnych na polskim rynku dzieł Raya Bradbury’ego, zaś „K jak kosmos“ to trzeci zbiór opowiadań, po który sięgnąłem – teraz została mi jedynie „Październikowa kraina“. Wydawnictwo to pierwotnie ukazało się w 1966 r. Składa się z 16 opowiadań.
W „K jak kosmos“ powracają - wprawdzie nieliczne, ale jednak - akcenty z innych zbiorów pisarza: to „Człowiek“ i „Godzina zero“ znane z „Człowieka ilustrowanego“ oraz utwór „Wycieczka na milion lat“ z „Kronik marsjańskich“.


Zawartość, czyli treści i motywy. Fantastyka, uncja grozy, małe miasteczka i ich mieszkańcy - to materiał, z którego Ray Bradbury lepi swoje wyjątkowe, magiczne historie o naturze człowieka na tle różnych perspektyw czasowych: przeszłości i przyszłości. Opowiadania z tej kolekcji współtworzą niewątpliwy amalgamat. Ludzie przechodzący metamorfozę, podróże w czasie, inwazje obcych, dystopijne wizje losów Ziemi, życie na Marsie, dzieci wtajemniczone w coś ważnego, ale ignorowane przez dorosłych, nostalgia, a nawet kwestie wiary. Sporo jest motywów młodych bohaterów, rodzinnego klimatu; dzieci (lub młodzieży) i rodziców.


To często świat, gdzie błękit nieba przecinają szybujące rakiety, często też świat pewny swego, beztroski, w którym ludzie przywykli do pokoju; bez obaw, że coś może go zakłócić, z zachowaną równowagą sił, brakiem zdrajców bądź przestępców. Będzie też o tłumie niszczącym słynny obraz stanowiący symbol przeszłości, w czasach, gdy po wojnie nuklearnej porzucono dorobek cywilizacji, w tym kulturę. Albo o mężczyźnie w średnim wieku, który utknął w ciele 12-letniego chłopca. Nie zabraknie też historii dzieci z przyszłości, prowadzących antropologiczne studia nad dziwnymi zwyczajami z przeszłości. O „ostatnim martwym człowieku na całym bożym świecie“ też przeczytacie, jak również o świecie bez cmentarzy, gdzie zakazane są pokazy fajerwerków. I o przyszłości, w której każdy mówi prawdę.


Bradbury, jak nikt inny, umie z fantastyki uczynić w mig wysmakowane opowiadania grozy, tak że poczucie niepokoju i strachu towarzyszy nam niemal przez cały utwór. Niewielu było w stanie to tak łączyć, prowadząc czytelnika do skołowania przy jednoznacznej gatunkowej ocenie. I muszę powiedzieć, że np. "Poczwarka" lub „Krzyk kobiety” potrafią wywoływać ciary, o wiele bardziej niż niejeden współczesny horror o wiedźmach... Pisarz radzi sobie też dobrze z porażającymi scenariuszami inwazji, choć aż dwa opowiadania („Godzina zero“ i „Zejdź do mojej piwnicy“ ) opiera na bardzo podobnym pomyśle.

Całość do przeczytania na blogu:

http://dobrakomplementarne.blogspot.com/2017/11/w-jak-weltszmerc-i-wyobraznia-ray_7.html

W jak weltszmerc i wyobraźnia


Ray Bradbury ukończył jedynie liceum, ze względu na kłopoty finansowe w rodzinie (wywołane Wielkim Kryzysem) na studia już nie poszedł. Musiał za to podjąć pracę (gazeciarza), wolny czas spędzając zaś nałogowo w bibliotece – nieprzypadkowo Robert Ziębiński swój artykuł o pisarzu zatytułował: „Ray Bradbury - człowiek biblioteka“ – która siłą...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    164
  • Chcę przeczytać
    94
  • Posiadam
    55
  • Fantastyka
    14
  • Ulubione
    6
  • Teraz czytam
    5
  • Sci-fi
    3
  • 2018
    3
  • Science Fiction
    2
  • 2019
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki K jak kosmos


Podobne książki

Przeczytaj także