"Taniec śmierci" Laurell Hamilton opowiada nam o egzekutorce i animatorce Anicie Blake
Do miasta przybywa nowy mistrz wampirów z bardzo poważną chorobą. Nikt nie wie co mu ta dokładnie dolega, ani jak mu pomóc. Zwraca się więc o pomoc do Anity- dziewczyny władającej trupami (wampir też trup, tylko że ładny i nie widać tak tego po nich).
Coraz większy nacisk na Richarda ze strony sfory, aby zabił dotychczasowego alfę bezwzględnego Marcusa i zakończył jego złe rządy.
Ktoś chce zapłacić za śmierć Anity pół miliona dolarów, z limitem czasowym. Kto to może być człowiek czy potwór?

Bardzo dobrze czytało mi się te książkę. Wciągnęłam się w całą serie i nie mogę przestać. Do tej i poprzednich części miałam dobry dostęp i szybko mogłam je zdobyć, z kolejna częścią będę miała problem. I co ja zrobię nie mogąc przeczytać co dalej Anita pocznie?! Smutno mi na myśl, że będę musiała trochę poczekać..

Czekałam na tą scenę bardzo długo. Od początku pierwszej części. Scena seksu Anity i Jean-Clauda!! Bardzo się ciesze, że uległa najlepiej jemu. Zastanawiałam się kto będzie pierwszy, komu pierwszemu ulegnie... Tacy przystojniacy, a ona dalej trzyma się tej swojej abstynencji. Jak w klasztorze żyje: Celibat celibat celibat.. A do tego zmuszała do celibatu Richarda i Jean-Clauda(nie do końca zmuszała, bo sami się na to zdecydowali, ale cóż.. można powiedzieć że przyczyniła się do tego)

Obrzydzał mnie Sabin. Gdy opisana była jego choroba żal mi go było że to go spotkało (choć po części sam się do tej choroby przyczynił) ale czułam też obrzydzenie. Nawet potwory się go bały gdy zobaczyły co się z nim stało, a podobno był kiedyś tak piękny...
Jego ludzki sługa.. Uuu kolejny nekromanta... (już byłam trochę o niego zazdrosna, że Anita nie jest już tak wyjątkowa, że jej moc nie jest już tak wyjątkowa, ale później mi przeszło gdy dowiedziałam się że Dominic nie jest aż tak potężny jak się wydawał, a Anita znowu jest górą). Wiedziałam że coś mi z nimi nie pasuje, że coś knują, chociaż obaj udawali świetnie skruchę powodu choroby Sabina, oraz tak dokładnie podporządkowywali się rozkazom Mistrza Miasta.

Edward wrócił do miasta, żeby chronić Anitę! Zastanawiam się czy on naprawdę czegoś nie czuje w stosunku do naszej małej nekromantki...

Dużo świetnych akcji, oraz wspaniałego humory Anity czy też Jean-Clauda
Polecam gorąco wszystkim "Taniec śmieci".
Ja świetnie bawiłam się czytając ją.

"Taniec śmierci" Laurell Hamilton opowiada nam o egzekutorce i animatorce Anicie Blake
Do miasta przybywa nowy mistrz wampirów z bardzo poważną chorobą. Nikt nie wie co mu ta dokładnie dolega, ani jak mu pomóc. Zwraca się więc o pomoc do Anity- dziewczyny władającej trupami (wampir też trup, tylko że ładny i nie widać tak tego po nich).
Coraz większy nacisk na Richarda ze...