Książka dobra.
Znowu Anita boryka się z ponadczasowym wampirem i do tego zawiłości jej życia.
Co jednak mnie w książce zaskoczyło to zakończenie takie niedokończone. Wszystkie poprzednie części kończyły się pokonaniem tych złych a tu właściwie jeszcze nie zaczęli walczyć. Wygląda jakby autorka w połowie książki przerwała pisać. Jest to bardzo denerwujące.

Książka dobra.
Znowu Anita boryka się z ponadczasowym wampirem i do tego zawiłości jej życia.
Co jednak mnie w książce zaskoczyło to zakończenie takie niedokończone. Wszystkie poprzednie części kończyły się pokonaniem tych złych a tu właściwie jeszcze nie zaczęli walczyć. Wygląda jakby autorka w połowie książki przerwała pisać. Jest to bardzo denerwujące.

[...]
Nadzieja to kłamliwa suka, która związuje cię wystarczającą ilością obietnic, z których nie chcesz zrezygnować.
[...]
zdałam sobie sprawę, dlaczego tak długo się izolowałam: bo tak było bezpieczniej. Gdybym nie polegała na nikim poza sobą, nikt nie byłby na tyle blisko, by znowu mnie skrzywdzić. Żyłam w ten sposób, chroniłam się w ten sposób, byłam nieszczęśliwa i strasznie samotna.

𝗪𝗣𝗥𝗢𝗪𝗔𝗗𝗭𝗘𝗡𝗜𝗘 𝗭𝗔𝗪𝗜𝗘𝗥𝗔𝗝Ą𝗖𝗘 𝗞𝗜𝗟𝗞𝗔 𝗡𝗢𝗪𝗬𝗖𝗛 𝗪Ą𝗧𝗞𝗢́𝗪 𝗕𝗘𝗭 𝗭𝗔𝗞𝗢Ń𝗖𝗭𝗘𝗡𝗜𝗔 !
Jako samodzielna książka ta powieść wydaje się raczej niedokończona.
Mam nadzieję, że przynajmniej część odpowiedzi zostanie dostarczona w kolejnej części „Slay” w listopadzie.
Jeżeli szukasz czegoś dobrego z dark paranormal action romance do przeczytania, gorąco polecam cały cykl, więc nie czekaj, łap pierwszą książkę z tej serii i czytaj.
Zalecane przeczytanie wszystkich poprzednich części, bez tego stracisz bardzo wiele ważnych wątków, interakcji, powiązań oraz tajemnic.
Dla mnie na 7.5 ⭐
𝐅𝐀𝐍𝐎𝐌 𝐀𝐍𝐈𝐓𝐘 𝐁𝐋𝐀𝐂𝐊 𝐏𝐎𝐋𝐄𝐂𝐀𝐌 !

𝐎𝐒𝐓𝐑𝐙𝐄Ż𝐄𝐍𝐈𝐀 𝐃𝐎𝐓𝐘𝐂𝐙Ą𝐂𝐄 𝐓𝐑𝐄Ś𝐂𝐈 : 18➕
Seks, Wampiry, Zmiennokształtni, Poligamia, Poliamoria, Nadprzyrodzone, Ardeur. To wszystko zmieszane w jakiej książce. Więc jeśli cokolwiek z tego to nie twoja bajka nie czytaj tej książki.
Ta książka jest przeznaczona dla dorosłego, pełnoletniego czytelnika.

[...]
Nadzieja to kłamliwa suka, która związuje cię wystarczającą ilością obietnic, z których nie chcesz zrezygnować.
[...]
zdałam sobie sprawę, dlaczego tak długo się izolowałam: bo tak było bezpieczniej. Gdybym nie polegała na nikim poza sobą, nikt nie byłby na tyle blisko, by znowu mnie skrzywdzić. Żyłam w ten sposób, chroniłam się w ten sposób, byłam nieszczęśliwa i...