Cudowne życie Edgara Minta
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- The Miracle Life of Edgar Mint
- Wydawnictwo:
- Znak
- Data wydania:
- 2004-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2004-01-01
- Liczba stron:
- 476
- Czas czytania
- 7 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 83-240-0385-1
- Tłumacz:
- Małgorzata Hesko-Kołodzińska
- Tagi:
- los przeżycia Ameryka
"Cudowne życie Edgara Minta" to brawurowo napisana powieść, która najpierw narzuca czytelnikowi pytanie "czy może być jeszcze gorzej?", a potem "czy to się może mimo wszystko dobrze skończyć?".
Edgar to siedmioletni pół-Apacz mieszkający w rezerwacie wraz z matką pijaczką i babką. Pewnego dnia koło pocztowej furgonetki miażdży mu czaszkę. Odznaczający się cudowną żywotnością chłopiec nie umiera, lecz trafia do szpitala, ale rodzina, przekonana, że nie wyszedł z wypadku cało, przestaje się nim interesować. Czy może być gorzej?
Tak, to dopiero preludium groteskowej odysei Edgara od szpitala przez internat dla Indian do rodziny zastępczej, początek serii spotkań z dorosłymi - wariatami, oszustami, cwaniakami czy "życzliwymi" - i nie mniej groźnymi rówieśnikami (białych charakterów jest tu niewiele). Czy to się może dobrze skończyć?...
Przyrównywana do "Lotu nad kukułczym gniazdem" powieść Udalla, zgodnie z najlepszą tradycją literatury amerykańskiej, ukazuje społeczeństwo z perspektywy outsidera. Los Edgara, który pozostaje dobry i ufny mimo okropności fundowanych mu przez współczesny świat, jest do tego świata nader dobitnym komentarzem.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 161
- 114
- 27
- 15
- 5
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Jesteśmy głupcami dla tych, którzy nas przechytrzyli.
OPINIE i DYSKUSJE
Książka wysoko literacka. Napisana bardzo dobrym językiem. Wyróżniająca się również fabułą.
Książka wysoko literacka. Napisana bardzo dobrym językiem. Wyróżniająca się również fabułą.
Pokaż mimo toOkładka
Apacz
skąd
prezent od znajomej z LC
moja opinia
Ja,tam nie lubiłem bawić się w Indian.
Ale,książki takie to owszem.XChętnie pocvzytam.Mądra była,taka z przesłaniem.
Były tu piękne krajobrazy,myszołów.
I mormoni,ale ich nie lubiłem.
Okładka
Pokaż mimo toApacz
skąd
prezent od znajomej z LC
moja opinia
Ja,tam nie lubiłem bawić się w Indian.
Ale,książki takie to owszem.XChętnie pocvzytam.Mądra była,taka z przesłaniem.
Były tu piękne krajobrazy,myszołów.
I mormoni,ale ich nie lubiłem.
Cudowne życie Edgara Minta wcale do najcudowniejszych nie należy, bo chłopcu szczęście zdecydowanie nie dopisuje, a jeśli już, to jest to szczęście w nieszczęściu, zrządzenie losu pozwalające wyjść cało z różnych opresji. Dość powiedzieć, że powieść zaczyna się od wypadku, z którego Edgar nie miał prawa wyjść żywy - listonosz wozem pocztowym miażdży mu czaszkę, wszyscy myślą, że drobny siedmiolatek zmarł na miejscu, ale nie, po odratowaniu przez młodego doktora Barry'ego - który odegra w tej opowieści znaczącą role - i wybudzeniu ze śpiączki poza amnezją, małymi problemami z motoryką i nieco zniekształconą czaszką z Edgarem jest wszystko okej.
A to dopiero początek, bo potem jest jeszcze ciekawiej: od rekonwalescencji w szpitalu i zawieranych tam przyjaźni, przez pobyt w szkole dla Indian, gdzie pełno rozmaitych młodocianych łajdaków znęcających się nad słabszymi (najokrutniejsza część książki, ałć!),po rodzinę zastępczą borykająca się z własnymi problemami i menażerią zwierząt.
Bywa zabawnie, ale przede wszystkim boleśnie i przejmująco, bo mimo zdumiewającego nawału nieszczęść spadających na bohatera (nosz kurka, w pewnym momencie można pomyśleć, że pisarz stwierdził: "zrzucę na ciebie chłopcze wszystko co najgorsze przyjdzie mi na myśl i zobaczę ile wytrzymasz". Drań ;) wszystko opisane jest przekonująco i z psychologicznym wyczuciem. Dobry pisarz z tego Udalla, nie ma to tamto :)
Co ciekawe, całość poznajemy z punktu widzenia Edgara, ale od czasu do czasu narracja zmienia się nagle na trzecioosobową, by chwilę później powrócić do pierwotnej, pierwszoosobowej. Interesujące i zastanawiające zarazem, bo zabieg wydaje się najzupełniej celowy.
Książka pożyczona od przyjaciela (dzięki, chłopie!),ale chyba kiedyś sprawię sobie własny egzemplarz :) Napisana w 2001 roku, a polskie wydanie datowane jest na rok 2004 (Znak).
Cudowne życie Edgara Minta wcale do najcudowniejszych nie należy, bo chłopcu szczęście zdecydowanie nie dopisuje, a jeśli już, to jest to szczęście w nieszczęściu, zrządzenie losu pozwalające wyjść cało z różnych opresji. Dość powiedzieć, że powieść zaczyna się od wypadku, z którego Edgar nie miał prawa wyjść żywy - listonosz wozem pocztowym miażdży mu czaszkę, wszyscy...
więcej Pokaż mimo toOj, znużyła mnie ta książka. Perypetie głównego bohatera dość przerażające. Jakoś nie miałam serca ani do Edgara, ani do jego opowieści. Z trudem dobrnęłam do końca, choć mniej więcej od połowy zaczyna być ciekawiej i mniej sztampowo. I chyba warto było doczytać, bo finał dość zaskakujący... i wreszcie optymistyczny (w miarę optymistyczny). Niespecjalnie polecam, a już na pewno nie tym, którzy lubią lektury lekkie i przyjemne ;)
Oj, znużyła mnie ta książka. Perypetie głównego bohatera dość przerażające. Jakoś nie miałam serca ani do Edgara, ani do jego opowieści. Z trudem dobrnęłam do końca, choć mniej więcej od połowy zaczyna być ciekawiej i mniej sztampowo. I chyba warto było doczytać, bo finał dość zaskakujący... i wreszcie optymistyczny (w miarę optymistyczny). Niespecjalnie polecam, a już na...
więcej Pokaż mimo toNie daj się zwieść drogi czytelniku na słowo „cudowne” w tytule. Ja to zrobiłam! Ale po paru stronach wszystko okazuje się jasne. Bardzo podoba mi się ta sarkastyczna nuta w tytule. Pierwszy punkt już na starcie.
Następna kwestia, którą chciałam poruszyć jest treść i gdy będę o niej mówić, nie może zabraknąć tego barwnego opisu, który zacytuję z pierwszej kartki: „moja pokręcona , biegnąca zygzakami egzystencja, mój uszkodzony mózg i wiara w Boga, konfrontacja z radością i nieszczęściem...”.
Oraz przedstawienia losu Edgara Minta (również pierwsza strona): „kiedy miałem siedem lat, listonosz najechał mi na głowę.”.
I nie myślcie sobie, że to było najgorsze wydarzenie. Na myśl przychodzi tułaczka Odyseusza. Życie tego chłopca, który zmartwychwstał, obudził się ze śpiączki i po tym wszystkim miał tylko delikatnie uszkodzony mózg. Cała jego przyszłość: od zwariowanej szkoły i znęcających się nad mniejszym i bezbronnym, udajemy się do z pozoru normalnej rodzinki. A stałą osoba w życiu tego chłopaka jest były lekarz, który jest narkomanem. Bardzo przyjemnie. W dodatku psychiczny, że tak powiem. A najgorsze jest zakończenie – bo dowiadujemy się, że...
Nie czytaj tego,
Jeśli jeszcze nie skończyłeś,
Spojler!
... że wcale tak źle nie mogło być.
Bardzo mi się podobała książka, z jednej strony ukazywała brutalną rzeczywistość, ale miała w sobie to coś – Edgara Minta. Polecam.
Nie daj się zwieść drogi czytelniku na słowo „cudowne” w tytule. Ja to zrobiłam! Ale po paru stronach wszystko okazuje się jasne. Bardzo podoba mi się ta sarkastyczna nuta w tytule. Pierwszy punkt już na starcie.
więcej Pokaż mimo toNastępna kwestia, którą chciałam poruszyć jest treść i gdy będę o niej mówić, nie może zabraknąć tego barwnego opisu, który zacytuję z pierwszej kartki: „moja...
Zabierałam się do tej książki jak pies do jeża. Pożyczyłam ją z biblioteki już dawno temu, ale sięgnęłam po nią dopiero wtedy, gdy zaczął się zbliżać termin jej oddania, bez możliwości dalszej prolongaty.
Początek powieści zaczyna się dość niemrawo i nużąco. Trochę mnie to zniechęciło, na szczęście w miarę posuwania się akcji do przodu, zaczynała ona nabierać rozpędu. Nie wiedziałam dokąd mnie ta przygoda zabierze, co według mnie stanowi jej największy atut. Czytelnik nie jest w stanie przewidzieć, co też przydarzy się Edgarowi. Pod tym względem książka ta mi przypominała trochę "Forresta Gumpa", choć to zupełnie inna liga.
Książka porusza wiele trudnych tematów: alkoholizm, religię, tożsamość kulturową...można by wymieniać bez końca. Mimo, iż poznajemy Edgara Minta bardzo dobrze, ze względu na ukazany w powieści wieloletni ciąg wypadków i zdarzeń, to ciężko było mi się z nim identyfikować i zrozumieć na jakiejkolwiek płaszczyźnie. Świat przedstawiony przez Brady'ego Udalla wydał mi się zbyt groteskowy, a sposób opisywania pewnych zdarzeń wyjęty spod sfery uczuć.
Zabierałam się do tej książki jak pies do jeża. Pożyczyłam ją z biblioteki już dawno temu, ale sięgnęłam po nią dopiero wtedy, gdy zaczął się zbliżać termin jej oddania, bez możliwości dalszej prolongaty.
więcej Pokaż mimo toPoczątek powieści zaczyna się dość niemrawo i nużąco. Trochę mnie to zniechęciło, na szczęście w miarę posuwania się akcji do przodu, zaczynała ona nabierać rozpędu. Nie...
„Gdybym musiał powiedzieć o swoim życiu tylko jedno zdanie, powiedziałbym to: kiedy miałem siedem lat, listonosz najechał mi na głowę. W hierarchii wydarzeń kształtujących osobowość nic nie może się z tym równać (…)”.
Tak rozpoczyna się historia, którą Brady Udall ironicznie zatytułował „Cudowne życie Edgara Minta”. I rzeczywiście życie Edgara obfitowało w najróżniejsze cuda i przypadki – przeżył bliskie spotkanie z kołem furgonetki, liczne obrażenia głowy, które regularnie następowały po tym wypadku, również nie skutkowały poważniejszymi konsekwencjami, nawet samobójczy skok w przepaść nie pozbawił Edgara życia ani nie uczynił go kaleką. Cud? Przypadek? Te dwa pytania jak echo pobrzmiewają w całej powieści.
Nie będę zdradzać szczegółów, ale droga życia Edgara nie jest usłana różami, wypadek z pocztową furgonetką to tylko początek przygód, w których trudno oczekiwać „happy endu”. I zastanawiam się tylko czy więcej pecha ma Edgar, czy ci którzy się z nim stykają. Bo sam Edgar wychodzi w wielu opresji cało, a ból który niesie to ten doświadczony przez kogoś bliskiego obok. Z całej tej historii płynie jednak jedna ważna myśl – można znieść wszystko, jeśli w oddali widzi się jakiś sens swego istnienia, trzeba mieć powód, żeby być silnym czy żeby po prostu być. Koniecznie trzeba mieć taki powód.
z mojego bloga: http://zmiloscidoslowa.blogspot.com/2014/02/cudowne-zycie-edgara-minta-brady-udall.html
„Gdybym musiał powiedzieć o swoim życiu tylko jedno zdanie, powiedziałbym to: kiedy miałem siedem lat, listonosz najechał mi na głowę. W hierarchii wydarzeń kształtujących osobowość nic nie może się z tym równać (…)”.
więcej Pokaż mimo toTak rozpoczyna się historia, którą Brady Udall ironicznie zatytułował „Cudowne życie Edgara Minta”. I rzeczywiście życie Edgara obfitowało w najróżniejsze...
Gdy przyszli po raz trzeci, właśnie skończyłem lekcje, to był pierwszy dzień po opuszczeniu izby chorych. Poza tym, że miałem złamany palec i kulałem, co demonstracyjnie podkreślałem, nic mi nie było. Starszy Spafford spytał, czy moglibyśmy gdzieś pójść i troszkę porozmawiać o Bogu. Powiedział, że ma co do mnie przeczucie, że ocalałem, bo jestem wyjątkową osobą i moim przeznaczeniem jest robienie wyjątkowych rzeczy.
Westchnąłem; tyle razy już to słyszałem.
Gdy przyszli po raz trzeci, właśnie skończyłem lekcje, to był pierwszy dzień po opuszczeniu izby chorych. Poza tym, że miałem złamany palec i kulałem, co demonstracyjnie podkreślałem, nic mi nie było. Starszy Spafford spytał, czy moglibyśmy gdzieś pójść i troszkę porozmawiać o Bogu. Powiedział, że ma co do mnie przeczucie, że ocalałem, bo jestem wyjątkową osobą i moim...
więcej Pokaż mimo toJedna z najpiękniejszych książek które w życiu przeczytałam. Poruszająca.
Jedna z najpiękniejszych książek które w życiu przeczytałam. Poruszająca.
Pokaż mimo tołdz
łdz
Pokaż mimo to