Tajemnicza 26 część Sagi O ludziach Lodu.
Głównym bohaterem tomu jest Eskil - syn Vingi i jak dla mnie jednego z najlepszych bohaterów sagi, Heikego. Eskil pragnie przygody, a ponieważ nadarzyła się okazja by mógł wyruszyć w podróż, wyjeżdża do krainy, której nie ma na mapach- do Eldafjord. Tam poznaje Terjego, w którego wstąpił jeden ze złych przodków, małego Jolina, syna Solveig który ma raka mózgu. Wszystko jest bardzo tajemnicze. Eskil przyjechał tam by znaleść zaginiony skarb Starego Jolina. Eskil jednak znajduję się w ogromnych tarapatach... Heike i Vinga przyjeżdżają mu z pomocą. Okazuję się , że w Jolinsborg straszy, a Stary Jolin żyje. Heike jednak widzi w Terje swojego ojca Solvego, którego nienawidzi z całego serca. Znów musi walczyć o dobro innych, tak więc unicestwia strasznego potwora, jakim był Stary Jolin. Pod skałami w starej twierdzy, Heike znajduje tajemnicze rzeczy należące do Ludzi Lodu. We znalezionym zbiorze znajduje sie magiczny flet. Tengel Zły , opętuje Heikego by mógł zagrać na flecie, ale Shira przybywa mu z pomocą. Tak też Shira, która wypiła dobrą wodę uleczyła małego Jolina.
Na koniec Eskil i Solveig pobierają się i mają synka Viljara. Join jest zdrowy a w Grastensholm wszystko dobrze się układa.
Wspaniała i urzekająca cześć. Pełna mistycyzmu, magii i tajemniczości.
Łapię za kolejną część, i mam nadzieje że na tym tomie nie kończy się opowieść o Heike :)

Tajemnicza 26 część Sagi O ludziach Lodu.
Głównym bohaterem tomu jest Eskil - syn Vingi i jak dla mnie jednego z najlepszych bohaterów sagi, Heikego. Eskil pragnie przygody, a ponieważ nadarzyła się okazja by mógł wyruszyć w podróż, wyjeżdża do krainy, której nie ma na mapach- do Eldafjord. Tam poznaje Terjego, w którego wstąpił jeden ze złych przodków, małego Jolina, syna...