Wojna

Okładka książki Wojna
Jean-Marie Gustave Le Clézio Wydawnictwo: W.A.B. Seria: Don Kichot i Sancho Pansa literatura piękna
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Don Kichot i Sancho Pansa
Tytuł oryginału:
La guerre
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2010-06-16
Data 1. wyd. pol.:
2010-06-16
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374147538
Tłumacz:
Krzysztof Teodorowicz
Tagi:
wojna powieść francuska
Średnia ocen

                5,8 5,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,8 / 10
74 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
817
77

Na półkach: ,

Le Clezio wypowiada wojnę


Przez 13% społeczeństwa wybrany na najwybitniejszego współcześnie żyjącego pisarza francuskojęzycznego. Wygrał.
Mówi się: drugi Camus.
Inni mówią: Sartre do potęgi Camusa.*
Le Clezio noblista.
A le Clezio po prostu walczy.

Tytułowa wojna toczy się w głowie głównej bohaterki- Bei B.
Wojna toczy się w świecie, na ulicach, w supermarketach.
Wojna niekoniecznie w militarnym znaczeniu.
Wszędzie czai się zagrożenie. I odkrywamy nasz technokratyczny świat na nowo.
Drapacze chmur przyglądają się nam, boją się. Czują nienawiść.
"Cynowe puszki krzyczą otwartymi ustami, widziała, jak biją ich serca, widziała słowo wypisane krwawymi literami, regularnie pulsujące w białym kręgu." (203 s.)

Świat le Clezio jest zimny, obcy, metalowy. Przeraża, upada, wznosi się.

"Ziemia nie jest twarda i płodna, która rodzi rośliny, lecz wymyślony przez człowieka plan." (202 s.)


Autor bierze w ogień technologię, konsumpcjonizm, zanik pierwotnej naturalności. W końcu człowieka.
Le Clezio prowokuje, oskarża, krzyczy.
Tego krzyku miast, Bei B i pana X się nie zapomina.
Lecz krzyk jest powtarzany jak echo, wciąż i wciąż. Trwa tak długo, że rozlega się na każdej z 350 stron.
Jak każde echo- słabnie.
Początkowo niepokoi i wibruje w uszach, później uświadamiamy sobie, że to tylko rezonans. I ten krzyk bohaterki wydaje się być ciągle ten sam. Pulsujące miasto krwawi wciąż tymi samymi słowami.
Le Clezio podporządkował całą powieść jednej strukturze, jednemu sposobowi narracji. Tak, jest eksperymentalnie, świeżo, niespotykanie.
Jest nerwowo, z furią, chłodno jak na rozpalonym metalu.
Lecz później jesteśmy zmęczeni, wojnę toczymy ze słowami. To MY toczymy wojnę z tekstem.
Maszyna świata kręci się w kółko, zaczynamy być znużeni.
Gdzieś zanika ten groźny apel, przeciągany wciąż przez te same trybiki.
Gdyby Clezio zrezygnował z tego eksperymentu wyglądałoby to na zdradę na polu bitwy, dezercję. Kiedy pozostał w tym unikatowym stylu, niejako wystawił się na ciosy.
Czy pozostawało jakieś dobre wyjście?

Le Clezio prorokuje, świadczy o schyłku cywilizacji, prawie widzimy na horyzoncie czterech jeźdźców.
Współczesny świat le Clezio, tak mechaniczny, gruboskórny jest jeszcze... groteskowy. Odrealniony, choć taki prawdziwy.
Pobrzmiewa tu dalekie(jak dalekie?) podobieństwo do Franza Kafki.
Tu wszystko igra ze zgrozą. Kanały studzienek to ich gardła, wsporniki z drutu są jak nogi pająka, zawsze coś jest jak wąż-oplata nas, zaciska pętle.
Połączenie odrazy i fascynacji.
Co przekazuje pisarz?
Cały ten niesamowity, dziwaczny obraz wynika z samej kondycji ludzkiej. Rzeczywistość jest zniekształcona lub przesadnie uwydatniona by przekazać prawdę.
Jaką?
Zmierzamy ku zagładzie.
I choć w wielu aspektach nie można nie zgodzić się z autorem, apokaliptyczne wizje sięgają za daleko. Co mamy z tym zrobić?
Oprócz tego, że nieustannie zbliża się zagłada, co robimy?



Le Clezio miał apel. Wykrzyczał go tak, że czujemy się przygnieceni.
Treść poznaliśmy szybko, forma nas przerosła.
Pewne jest jedno: francuski pisarz nie bawi się w przyciąganie czytelnika, nie zabawia go, pretensjonalnie nie pracuje na jego zachwyt. Nie wydaje się być tym, który patrzy jak tylko sprzedać kolejny tysiąc egzemplarzy.
Jest w tym pewien autentyzm. Prawdziwa wojna. Brak w niej odpowiedzi.
Ale to chyba my mamy ją znaleźć.
Być może całość jest przesadzona, być może motywy się powtarzają, być może jest wymagająco.
Nikt nie powiedział, że wojna będzie miła i przyjemna.




*jedna z opinii znalezionych w internecie, dokładnie tu, o tu(patrz-komentarz):
http://niedoczytania.pl/rec-dwuglowy-noblista-jean-marie-gustave-le-clezio-protokol/

Le Clezio wypowiada wojnę


Przez 13% społeczeństwa wybrany na najwybitniejszego współcześnie żyjącego pisarza francuskojęzycznego. Wygrał.
Mówi się: drugi Camus.
Inni mówią: Sartre do potęgi Camusa.*
Le Clezio noblista.
A le Clezio po prostu walczy.

Tytułowa wojna toczy się w głowie głównej bohaterki- Bei B.
Wojna toczy się w świecie, na ulicach, w supermarketach.
Wojna...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    124
  • Przeczytane
    99
  • Posiadam
    59
  • Teraz czytam
    8
  • Literatura francuska
    5
  • Nobliści
    4
  • Ulubione
    3
  • 2011
    2
  • Nauka
    1
  • Militaria
    1

Cytaty

Więcej
Jean-Marie Gustave Le Clézio Wojna Zobacz więcej
Jean-Marie Gustave Le Clézio Wojna Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także