Ziemia skuta lodem

Okładka książki Ziemia skuta lodem
John Flanagan Wydawnictwo: Jaguar Cykl: Zwiadowcy (tom 3) fantasy, science fiction
350 str. 5 godz. 50 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Zwiadowcy (tom 3)
Tytuł oryginału:
Ranger's Apprentice: The Icebound Land
Wydawnictwo:
Jaguar
Data wydania:
2009-09-01
Data 1. wyd. pol.:
2009-09-01
Liczba stron:
350
Czas czytania
5 godz. 50 min.
Język:
polski
ISBN:
9788360010921
Tłumacz:
Stanisław Kroszczyński
Tagi:
zwiadowcy flanagan Skandia Halt

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Opinia

avatar
957
957

Na półkach:

Nie ma sensu odnosić się do szkicu fabuły, bo to zostało już zrobione tutaj wielokrotnie.
Zatrzymam się więc na epizodach i moich refleksjach.
Epizod, w którym Halt zatrzymuje opryszków. Od razu zastanawiam się, co oni w tym Araluenie robią z takimi śmieciuchami. Nigdzie nie było mowy o areszcie, najwyżej kara śmierci albo wygnanie. Wyganianie opryszków jest jawnie bezcelowe, bo po prostu wrócą. Skazanie na śmierć za rozbój - jeśli komukolwiek się należy - to w pierwszym rzędzie hersztowi bandy. Dziwne, że Halt nie odprawił tego pacjenta w zaświaty, złapany na rozboju i gorącym uczynku nawet w dzisiejszych czasach mógłby taki złapać kulkę. Takie dobre serce u Halta wobec takiej gnidy? Skoro hersztowie masowo naśladowali główną poszukiwaną gnidę, to zapewne strzała między oczy zmieniłaby ten obyczaj skuteczniej, niż aresztowanie. Wobec epizodu ze „zdradą” Halta i osądzaniem jego domniemanej „zbrodni” widać, że pyskowanie na ważnego polityka grozi śmiercią, a rozbój nie. Mamy tu Flanagana zarażonego wirusem poprawności politycznej: prawo staje się Bogiem nad wszelki zdrowy rozsądek i oczywisty osąd. Król np. tu nie może korzystać z prawa łaski i musi się poruszać w obrębie stanowionego prawa. Zgoda, że to szlachetne z jego strony, iż sam respektuje prawa królestwa, ale z tym ubóstwianiem prawa ponad wszelkie zasady moralne, to czysta Komisja Wenecka. To prawo ma służyć ludziom, a nie ludzie mają być niewolnikami prawa. Król szanuje prawa, a tymczasem stada oprychów i samowolnych władców robią co chcą, jak zbrodniarz z tomu 1 i 2, bardziej liczą się prawa oprychów, niż rzeczywistych ofiar. Skąd my to znamy?
Epizod z próbą ucieczki na łodzi. Szpunt o średnicy 2 cm powoduje tak szybkie wlewanie wody, że biedna dziewczynka nie mogła nadążyć z wybieraniem wody? Facet chyba nigdy nie był na łódce, nawet nie pływał kajakiem. Poza tym na pewno boi się wody, jak wszyscy diabli, bo wykreowany bohater, Will, zawsze przejawia zimną krew i zdrowy rozsądek, a tu panika, jak nigdy. Kiedy woda wlewa się do łodzi, to każdy przeciętnie normalny osobnik próbowałby zidentyfikować miejsce przecieku, a znalazłszy je w postaci dziury po szpuncie zatkałby kawałkiem szmaty z owiniętych nóg księżniczki bądź własnych i popłynął dalej. Jeśli wypłynął z przypływem i pozwolił łodzi się napełniać, to w żadnym, ale to żadnym przypadku nie zdołałby wrócić na brzeg bez prowizorycznego choćby uszczelnienia przecieku i wybrania wody. Im głębiej łódź zanurzona, tym szybciej unosiłyby ją masy wody odpływu i tym mniej skuteczne byłoby wiosłowanie. W dziedzinie żeglarstwa Flanagan jest kompletnym ignorantem.
Przy poprzednim tomie zwróciłem uwagę na oczywisty fakt, że Flanagan wykorzystuje rzeczywiste Państwa i kultury naszego świata do kreowania państw, narodów i kultur swojego uniwersum. Rycerz galijski blokujący przejazd przez most mówi jakby po francusku... Państwo, w którym się to dzieje ma słabą władzę centralną i lokalni kacykowie robią co im się chce, panuje anarchia i bezprawie. Czyż to jakoś nie przypomina dzisiejszą Francję z szalejącymi tak zwanymi „uchodźcami”? Araluen natomiast - co wcześniej napisałem - jest wzorowany na tradycji europejskiej, tej niegdyś wartościowej, przed inwazją zmiękkopyciałych poprawnistów politycznych. Można by go zatem utożsamiać z wartościami brytyjskimi i z ich systemem politycznym.
Dialogi Horace’a z Haltem podczas wędrówki. Świetny motyw! Młody rycerz emanuje naiwnością, którą Halt stopniowo sprowadza na ziemię. Nieco irytujący rycerzyk bardzo rozwinie się psychicznie w późniejszych tomach i nie da sobie Haltowi „w kaszę dmuchać”.
Podobnie znakomicie prowadzone jest rozwijanie się umiejętności Willa.
Praca przy studni polegająca na mieszaniu wody, by nie zamarzała - absurdalna. Choćby nie wiem, jak szybko mieszać wodę, zamarznie, gdy jej temperatura spadnie, w całej masie wody poniżej 0°C. Studnia miała wodę blisko powierzchni (użycie wioseł), zatem musiałaby i tak zamarznąć.

Fajna książka, ale właśnie ten tom chyba najbardziej zawiesza zakończenie i rozwiązanie ważnych wątków do tomu następnego, co jak się wypowiadałem przy tomie poprzednim - irytuje mnie.

Nie ma sensu odnosić się do szkicu fabuły, bo to zostało już zrobione tutaj wielokrotnie.
Zatrzymam się więc na epizodach i moich refleksjach.
Epizod, w którym Halt zatrzymuje opryszków. Od razu zastanawiam się, co oni w tym Araluenie robią z takimi śmieciuchami. Nigdzie nie było mowy o areszcie, najwyżej kara śmierci albo wygnanie. Wyganianie opryszków jest jawnie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    11 867
  • Posiadam
    2 228
  • Chcę przeczytać
    2 109
  • Ulubione
    979
  • Fantastyka
    188
  • Chcę w prezencie
    146
  • Fantasy
    145
  • Teraz czytam
    104
  • Zwiadowcy
    98
  • 2013
    59

Cytaty

Więcej
John Flanagan Ziemia skuta lodem Zobacz więcej
John Flanagan Ziemia skuta lodem Zobacz więcej
John Flanagan Ziemia skuta lodem Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także