Ukryte miasto
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Cykl:
- Ulysses Moore (tom 7)
- Tytuł oryginału:
- Ulysses Moore. La Città Nascosta
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Olesiejuk
- Data wydania:
- 2009-05-26
- Data 1. wyd. pol.:
- 2009-05-26
- Liczba stron:
- 304
- Czas czytania
- 5 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788376263298
- Tłumacz:
- Bożena Fabiani
- Tagi:
- przygoda
Wenecja. W starej belce pod sufitem Domu Bazgrołów, w którym matka Anity właśnie prowadzi prace konserwatorskie, dziewczynka znajduje zeszyt książkę z rysunkami i dziwnymi zapiskami szyfrem. Kiedy otwiera zeszyt i natrafia na rysunek, ulega dziwnemu wrażeniu, że ktoś z tego rysunku ją obserwuje? Ale nie tylko to: rysunki są przeplatane notatkami zapisanymi tajemniczymi znakami, takimi samymi, jakich użył w swoich dziennikach Ulysses Moore. Jest tylko jeden sposób na wyjaśnienie, co te symbole oznaczają i jaki jest związek książki znalezionej przez Anitę z autorem z Kilmore Cove: dotrzeć do ukrytego miasteczka w Kornwalii i zwrócić się o pomoc do Julii, Jasona i Ricka?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 2 127
- 699
- 582
- 124
- 30
- 25
- 24
- 16
- 14
- 10
Cytaty
Kiedy gubię biały, za dębem z haczykami, u bliźniaczej jodły pomoc odnajduję. Czarny jest dom o tysiącu wezwań. Mówią, że indygo mi gniazdo ...
Rozwiń- Wiesz co? - szepnął Eco, kiedy spostrzegł, że wiadomość została skasowana. - Teraz narobiłeś sobie prawdziwego bigosu, chłopcze.
Opinia
O Wenecji części mówi się, że to miasto z innej epoki, dalekie od zgiełku, pośpiechu wielkich metropolii, oni wciąż jest takie samo, niezmienne, magiczne. Podobnie jest z niesamowitym miasteczkiem gdzieś w Kornwalii, o którym nie słyszało wiele osób, a nawet jeśli to wzięło je za wytwór wyobraźni, czy słusznie?
P. Baccalario to włoski pisarz, który specjalizuję się w tworzeniu książek dla dzieci i młodzieży. Do tej pory miałam okazję czytać jedynie kilka książek z dwunastotomowej serii Ulysses Moore, lecz autor napisał również cykl Century, Agencję duchów i wiele pojedynczych powieści. Tym razem jednak chciałabym więcej napisać o siódmej części jednej z moich ulubionych serii, czyli „Ukrytym mieście”. Książka ta rozpoczyna drugi cykl sześciotomowy w serii Ulisses Moore, znani bohaterowie podejmują nową przygodę.
Anita mieszka na stałe w Londynie, jednak dzięki pracy mamy wyjechała z nią do Wenecji. Jej mama jest konserwatorką i dostała zadanie odnowienia zabytkowym malowideł w domu pełnego weneckiego ekscentryka. Dziewczynkę lekko przeraża niezwykły budynek, ale przez swoją kotkę musiała dogłębniej go poznać. Podczas poszukiwań zwierzaka trafia na pewną zagadkową niespodziankę, która doprowadza ją do serii książek niezwykłego autora. Podobno są to dzienniki Ulissesa Moore’a, w którym opisano historię trójki przyjaciół. Dziewczynka postanawia znaleźć ukryte miasto i poznać jego sekrety.
„Ukryte miasta” są książką, którą czytam już drugi raz, poprzednie sześć tomów pamiętałam zdecydowanie lepiej, choć je również czytałam ponownie, lecz ten prawie całkowicie rozmył się w mej pamięci. Wiedziałam, co działo się najpierw, ale co miało miejsce potem, raczej słabiej. Od razu muszę zaznaczyć, że porównując poziom sześciu pierwszym książek i ten, czyli siódmej, tu jest słabiej. Czytałam, ale historia tak nie interesowała, dało się wyczuć, że to nie to samo, klimat się zmienił. Mimo wszystko powtórzyłam sobie te tomy, by zapoznać się z kolejnymi, od ósmego, których nie miałam jeszcze okazji czytać.
Ale wróćmy do opisywania „Ukrytego miasta”. Książkę czytało się szybko, choć sądzę, że nie przez porywającą akcję, początek nawet mnie nudził, a przecież poprzednie tomy niesamowicie wciągały, mimo że były przeznaczone dla młodszych czytelników. Ten nie ma w sobie tej specyficznej magii, tego przyciągania. Historia jest ciekawa, ale na pewno nie jest nadzwyczajna.
Czytelników serii, którzy uwielbiają tomy z podróżami w czasie muszę zasmucić, ale w tym tomie nie miały one miejsce, na szczęście jest już zapowiedź podróży, o której dowiecie się czytając ten tom. Za to pojawia się nowy motyw, sprawa z lekko podchodząca pod kryminalną, zagadkową. Jest to powiązanie z tajemnicza grupą Podpalaczy, którą na razie jedynie poznajemy. Są to panowie, którzy walczą z wszelką oryginalności i przejawami wyobraźni, ale czy to nie jest walka z wiatrakami?
Czas na chwilę dla bohaterów. Pojawiło się kilku nowych, oczywiście Anita, która jest teraz główną bohaterką i jej wenecki przyjaciel. Czy polubiłam owe postaci? Chłopaka raczej tak, był raczej przyjemny, miły, taki normalny, ale Anity nie obdarzyłam sympatią i sama nie wiem z czego to wynika, nie była denerwują, ale jakoś tak mnie nie zafascynowała. Wolałabym wrócić do „starych” bohaterów, którzy co prawda pojawiali się w historii, ale zeszli na drugi plan, co dla mnie było naprawdę okropne. Cieszę się, że chociaż oi nie zmienili swojego charakteru i nadal są tą wspaniałą, cudowną paczką przyjaciół, którą zapamiętałam.
Jak zawsze dużym plusem książek jest oprawa graficzna. Mimo że seria jest z lekka oderwana od pierwotnej to jej grafika przedstawia podobny schemat. Twarda oprawa stylizowana na stary zeszyt oraz obwoluta, tym razem z grą. Po jej rozłożeniu możemy zagrać w zwykłą grę planszową z lekka podobną do „Węży i drabin”. Do tego przed niektórymi rozdziałami pojawiają się pewne kartki z danymi personalnymi bohaterów, znajdziemy w nich dobrze z znane postaci, ale również nowych bohaterów. Niestety ie jest to najbardziej rozwinięte.
Podsumowując moje siódme(albo jeszcze dalsze jeśli liczyć powtórzenia) spotkanie z Pierdomenico Baccalario i jestem lekko zaskoczona, niestety negatywnie. Spodziewałam się większej ilości rozrywki i przygód, większej ilości akcji, ale niestety tego nie otrzymałam. Mam tylko nadzieje, że kolejne tomy okażą się lepiej wykonane i ciekawsze, bo na pewno sięgnę po kolejne części opowieści.
Ocena: dobra [4/6]
O Wenecji części mówi się, że to miasto z innej epoki, dalekie od zgiełku, pośpiechu wielkich metropolii, oni wciąż jest takie samo, niezmienne, magiczne. Podobnie jest z niesamowitym miasteczkiem gdzieś w Kornwalii, o którym nie słyszało wiele osób, a nawet jeśli to wzięło je za wytwór wyobraźni, czy słusznie?
więcej Pokaż mimo toP. Baccalario to włoski pisarz, który specjalizuję się w...