Wspaniała ramotka :)
Dydaktyczna, sztywna, nieprawdopodobna - w niepodrabialnym stylu Alfreda Szklarskiego!
Do tego dzieje się w Katowicach.
Dla staruchów!!!

Wspaniała ramotka :)
Dydaktyczna, sztywna, nieprawdopodobna - w niepodrabialnym stylu Alfreda Szklarskiego!
Do tego dzieje się w Katowicach.
Dla staruchów!!!

Książka przeczytana po raz pierwszy w dzieciństwie z wypiekami na twarzy ;-)
Jestem wdzięczny Pisarzowi, że na chwilę pozostawił Tomka w dzikich krainach i zajął się tematem techniki a dokładnie cybernetyki i elektroniki. Książka ma fantastyczny klimat, kryminalno-przygodowa historia opowiedziana jest w lekki i wesoły sposób. Postacie nakreślone są wyraźnie, struktura historii jest poprawna. Powieść „wciąga” podczas czytania, łatwo utożsamić się z bohaterami i trzymać za nich kciuki.
Należy jednak zauważyć, że to co poruszało wyobraźnię młodzieży w latach 60, 70 czy 80-tych 20 wieku, w latach 20-tych 21 wieku niekoniecznie może się podobać, mimo że nadal nie ma takich robotów jak Rob. Niektóre rzeczy mogą wydawać się śmieszne (na przykład z uwagi na obecny poziom techniki),niektóre niezrozumiałe (z uwagi na zmieniającą się kulturę życia społecznego) a niektóre zalatują poprawnością polityczną.
Nie ważne jednak kiedy sięgniesz po tą książkę – jej przeczytanie zawsze przyniesie Ci wspaniałą przygodę.

Książka przeczytana po raz pierwszy w dzieciństwie z wypiekami na twarzy ;-)
Jestem wdzięczny Pisarzowi, że na chwilę pozostawił Tomka w dzikich krainach i zajął się tematem techniki a dokładnie cybernetyki i elektroniki. Książka ma fantastyczny klimat, kryminalno-przygodowa historia opowiedziana jest w lekki i wesoły sposób. Postacie nakreślone są wyraźnie, struktura...

Pierwsza książka którą przeczytałam z wypiekami na twarzy, mając chyba 12 lat. Cudowne wspomnienie dzieciństwa. Jak wszystkie książki Szklarskiego.

Pierwsza książka którą przeczytałam z wypiekami na twarzy, mając chyba 12 lat. Cudowne wspomnienie dzieciństwa. Jak wszystkie książki Szklarskiego.

Rozbudziła we mnie zainteresowanie elektroniką.

Rozbudziła we mnie zainteresowanie elektroniką.

„Sobowtór profesora Rawy” nigdy nie wpadł mi w ręce za dzieciaka, brak mi więc sentymentu, który mógłby dodać coś do oceny [albo odjąć przy zderzeniu po iluś latach].
…no i niestety, czytanie w wieku dorosłym nie zaskoczyło – nie dla mnie książka.

Na plus – temat cybernetyki i nawet liźnięcie tematu doliny osobliwości. [Chociaż te nowoczesne elementy - kamery w domu do podglądania aktywności syna? Z perspektywy współczesnego człowieka trochę creepy].
Na minus – tytuł zrobił na mnie dosyć archaiczne i miejscami niezręczne wrażenie. Książka średnio się zestarzała.

„Sobowtór profesora Rawy” nigdy nie wpadł mi w ręce za dzieciaka, brak mi więc sentymentu, który mógłby dodać coś do oceny [albo odjąć przy zderzeniu po iluś latach].
…no i niestety, czytanie w wieku dorosłym nie zaskoczyło – nie dla mnie książka.

Na plus – temat cybernetyki i nawet liźnięcie tematu doliny osobliwości. [Chociaż te nowoczesne elementy - kamery w domu do...

Strasznie dawne czasy ale jakie to były emocje. Jedna z niezapomnianych książek dzieciństwa. Z perspektywy ponad trzydziestu lat - trochę "Kosikowe". A to komplement :-)

Strasznie dawne czasy ale jakie to były emocje. Jedna z niezapomnianych książek dzieciństwa. Z perspektywy ponad trzydziestu lat - trochę "Kosikowe". A to komplement :-)

Jakże inna od powieści mojej ulubionej Czwórki (Ożogowska, Bahdaj, Nienacki, Niziurski) i równie wciągająca. Świetny wątek techniczno-futurystyczny, ale podany w tak minimalny sposób, że nie przeszkadza nawet mnie, który fantastyki za bardzo nie trawię.

Jakże inna od powieści mojej ulubionej Czwórki (Ożogowska, Bahdaj, Nienacki, Niziurski) i równie wciągająca. Świetny wątek techniczno-futurystyczny, ale podany w tak minimalny sposób, że nie przeszkadza nawet mnie, który fantastyki za bardzo nie trawię.

Lekka, krótka i przyjemna powieść młodzieżowa z topografią Katowic w tle.

Lekka, krótka i przyjemna powieść młodzieżowa z topografią Katowic w tle.

Kultowa pozycja z czasów mojego dzieciństwa. Nigdy wcześniej nie czytałem równie emocjonującej powieści osadzonej w czasach w miarę mi wówczas współczesnych.

Kultowa pozycja z czasów mojego dzieciństwa. Nigdy wcześniej nie czytałem równie emocjonującej powieści osadzonej w czasach w miarę mi wówczas współczesnych.

Kiedy dzisiaj idziemy do kina na takie filmy jak Ex Machina i Chappi, to po ich obejrzeniu pozostaje w nas poczucie, że jesteśmy o krok od cywilizacyjnego wydarzenia jakim jest stworzenia sztucznej inteligencji, która stanie się za chwile elementarnym elementem naszej rzeczywistości. Wszystko do tego zmierza, tym bardziej, że rozwój i postęp techniki, który dokonał się w ciągu ostatnich lat sprawia, że na co dzień jesteśmy uczestnikami wielkich cudów, które nie pozostawiają wątpliwości, że czeka nas technologiczna rewolucja, a filmy typu A.I. Sztuczna inteligencja czy Krótkie spięcie, które powstawały trzydzieści lat temu należą już do prehistorii ludzkiej myśli. Do lamusa też, choć mając dla nich ogromny szacunek można by wysłać protoplastów tego skoku cywilizacyjnego, czyli znakomitych pisarzy, którzy zapłodnili swoją fantazją naszą wyobraźnię, i jako pierwsi stworzyli maszyny, które dziś stoją na granicy między fikcja a realnością. A przecież to ich nowatorskie pomysły sprawiły, że ich literackie wizje zostały przeszczepione na grunt nauki a konstruktorzy i inżynierowie nadali im kształt. To oni zafascynowani ich ideami postanowili wcielić je w życie. I takich geniuszy umysłu można by tu przywołać, bo gdyby nie ich wizje, to dziś nie moglibyśmy mierzyć się z tymi wyzwaniami. Bohaterowie naszej książki też będą mogli przeżyć spotkanie z takim cudem techniki. Andrzej ma tatę, który jest znakomitym wynalazca, któremu udaje się stworzyć robota androida, który choć może porusza się bardzo mechanicznie, to jednak wygląda dokładnie jak jego tata, ma też wgrany jego głos, co pozwala na stworzenie wrażenia, że mamy do czynienia z prawdziwym człowiekiem a nie maszyną. Kiedy tata w sprawach naukowych musi wyjechać do Londynu, Andrzej wraz ze swymi przyjaciółmi będzie musiał stawić czoło groźnym przestępcom, którzy postanawiają wykraść z sejfu jego ojca tajne dokumenty, które mogą ujawnić ważne dane technologiczne i zdradzić tajemnice super robota. I choć akcja powieści osadzona jest w siermiężnych czasach PRL-u, gdzie wszystko jest utrudnione, nie ma telefonów, komunikacja odbywa się tylko w osobistej formie (swoją drogą, jak wydaje się to możliwe, że kiedyś tak było),to jednak nie jest to problem, z którym nie mogą sobie poradzić młodzi ludzie. Od czego ma się sprawne nogi i donośny głos, by wołaniem przywołać kogoś nawet jeśli mieszka na czwartym piętrze. Autor wplątuje naszych bohaterów w szpiegowską intrygę, gdzie grozi im niebezpieczeństwo, ale wyposaża ich tez w cechy charakteru, które pozwalają im stawić czoło wszelkim nieprawościom. Dba bowiem o wychowawczy wydźwięk ich przygody, pokazuje im system wartości, na którym powinni budować swoje życie, mają być uczciwi, lojalni, oddani przyjaciołom, odnoszący się do siebie z szacunkiem i troską, a przede wszystkim pamiętający o sobie w potrzebie, by nie zostawić bliskiej im osoby bez opieki. Ówczesna rzeczywistość oparta była na takich fundamentach, dziś może obecnych ale trochę odsuniętych na bok. Teraz większą rolę odgrywa indywidualizm jednostki, wtedy przykładano ogromną wagę do pracy zespołu, to wspólnych działań, co miało swój sens, i nie tylko w odniesieniu do ideologicznej wizji ale do płynącej z ludzkiego doświadczenia postawy, że razem można więcej. Dlatego też mimo, że musieli zmierzyć się z dorosłym przeciwnikiem, o wiele silniejszym i sprytniejszym, to kiedy połączyli swoje siły udało im się osiągnąć sukces. A android zapoczątkował fascynację do dziś obecną i w literaturze a zwłaszcza filmie, choć w formie o wiele bardziej już nowoczesnej. Ale na tym polega rozwój, a my dzięki temu możemy odbyć niezwykle sentymentalną podróż w przeszłość i zobaczyć początki świata robotów.

Kiedy dzisiaj idziemy do kina na takie filmy jak Ex Machina i Chappi, to po ich obejrzeniu pozostaje w nas poczucie, że jesteśmy o krok od cywilizacyjnego wydarzenia jakim jest stworzenia sztucznej inteligencji, która stanie się za chwile elementarnym elementem naszej rzeczywistości. Wszystko do tego zmierza, tym bardziej, że rozwój i postęp techniki, który dokonał się w...