Przeczytałam w życiu wiele książek Cooka, ale jakoś nigdy nie zabrałam się do tego chronologicznie i teraz zaczęłam to nadrabiać. "Oślepienie" jest interesującą książką pod względem medycznym (zwłaszcza dokładny opis działania kokainy na różne układy człowieka czy sposób pracy patologów sądowych), samej fabuły (choć przewidywalnej - irytujące było to, że czytelnik już wszystko rozkminił a bohaterowie nadal miotają się w niewiedzy), ale bohaterowie byli strasznie denerwujący, chyba najbardziej Tony (nierealne było dla mnie to, że podrzędny gość będący członkiem zorganizowanej, hierarchicznej grupy przestępczej, zachowuje się jak psychopata i robi co mu się żywnie podoba a inni tylko kręcą nosem i nic z tym nie robią) ale i każda rozmowa Laurie z Soldano doprowadzała mnie do szału.
Ogólnie książka jest średnia, ale niewątpliwie istotna aby poznać całą histori Laurie Montgomery i później Jacka Stapletona.

Dobra rada: Omijajcie wydanie z 1993 roku wydawnictwa Amber - jest koszmarne: pojawia się tam zatrważająca ilość przymiotników z "nie" pisanych oddzielnie i innych błędów ortograficznych a poza tym w opisie na okładce jest błąd w nazwisku GŁÓWNEJ bohaterki (nie jakaś literówka, użyte jest nazwisko sąsiadki Laurie, które pojawia się w książce kilka razy). Wstyd!

Przeczytałam w życiu wiele książek Cooka, ale jakoś nigdy nie zabrałam się do tego chronologicznie i teraz zaczęłam to nadrabiać. "Oślepienie" jest interesującą książką pod względem medycznym (zwłaszcza dokładny opis działania kokainy na różne układy człowieka czy sposób pracy patologów sądowych), samej fabuły (choć przewidywalnej - irytujące było to, że czytelnik już...