Zwykle przeraża mnie trochę, jeśli seria ma więcej niż trzy tomy. Ale w tym wypadku się cieszę, bo to oznacza, że moja przygoda z tym sukubem tak szybko się nie skończy. A muszę powiedzieć, że jestem strasznie ciekawa kolejnych części.

Georgina, sukub z dłuuugim doświadczeniem, związała się ze śmiertelnikiem Sethem. I chyba można go uznać za jej tytułowy „podbój”, gdyż taki związek nie powinien mieć prawa bytu. Ona, jako sukub, jest stworzona do tego, żeby poprzez seks zabierać energię życiową partnerom. Co skutkuje tym, że ich życie skraca się nawet o kilkanaście lat… A kto chciałby sprawić, że jego miłość umrze jeszcze szybciej? Oznacza to trzymanie rąk z dala od siebie. Żadnych głębszych pocałunków. Zero seksu… to dość trudne zadanie dla Georginy. W międzyczasie pojawia się również Bastien – jej wieloletni kumpel „po fachu” – czyli inkub. Stworzony do deprawowania kobiet. Ma dość trudne zadanie, w którym Georgina zgadza mu się pomóc. A w to wszystko wplątana jest pewna tajemnicza substancja, narkotyk, która może być bardzo niebezpieczna dla śmiertelników. A za nią stoi równie tajemnicza postać.. która wprowadzi nieco zamieszania do książki.

Książka świetnie napisana, bohaterów nie da się nie lubić, a główna bohaterka, którą uwielbiam, to jedna z moich ulubionych postaci w ogóle. A z ostatnich kilku linijek zakończenia to się wręcz śmiałam. :D Polecam, zdecydowanie.


" -Więc...masz na sobie bieliznę czy nie? (..)
-Tak -odpowiedziałam z uśmiechem.
-Och -ulżyło mu, że się rozluźniłam, ale odpowiedź go rozczarowała.
-Ale wiesz, na czym polega prawdziwe piękno przeobrażenia?
-Na czym?
-Już nie mam" :D

Zwykle przeraża mnie trochę, jeśli seria ma więcej niż trzy tomy. Ale w tym wypadku się cieszę, bo to oznacza, że moja przygoda z tym sukubem tak szybko się nie skończy. A muszę powiedzieć, że jestem strasznie ciekawa kolejnych części.

Georgina, sukub z dłuuugim doświadczeniem, związała się ze śmiertelnikiem Sethem. I chyba można go uznać za jej tytułowy „podbój”, gdyż...