rozwińzwiń

Rodzinne rewolucje

Okładka książki Rodzinne rewolucje Małgorzata Kasprzyk
Okładka książki Rodzinne rewolucje
Małgorzata Kasprzyk Wydawnictwo: E-bookowo literatura obyczajowa, romans
270 str. 4 godz. 30 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
E-bookowo
Data wydania:
2024-01-02
Data 1. wyd. pol.:
2017-01-01
Liczba stron:
270
Czas czytania
4 godz. 30 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381664080
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
61 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
314
241

Na półkach:

Gdy dochodzi do rozwodu rodziców Dominiki i Czarka, dziewczyna nie ma zamiaru pod żadnym względem utrzymywać kontaktów z ojcem, który zdradził matkę. Po latach, kiedy rodzeństwo jest już dorosłe, to ich matka martwi się o swoją córkę, gdyż ta nie wykazuje żadnego zainteresowania płcią przeciwną. Starsza kobieta obawia się, że jej córka powinna pójść na terapię, ponieważ po rozwodzie rodziców ma uraz do mężczyzn. Gdy wraz z bratem zasugerowali jej pójście na terapię do specjalisty, dziewczyna delikatnie mówiąc się zirytowała ich zachowaniem i dobry nastrój z okazji jej urodzin prysł.
Jednak ten temat nie dawał dziewczynie spokoju. Kiedy przypadkiem natrafiła na pewien artykuł w gazecie, który nakierował ją na to, jakim typem osoby może być, to jej nastawienie do otoczenia się zmienia.

Bardzo fajna i lekka historia, pomimo pewnego problemu, który miał miejsce to czytało się ją tak przyjemnie. Wielokrotnie wywołała uśmiech na mojej twarzy, a w kilku momentach nawet się zaśmiałam z wypowiedzi bohaterów i z opisanych sytuacji.
Zdecydowanie, spokojnie mogę polecić wam tę książkę 😊.

Gdy dochodzi do rozwodu rodziców Dominiki i Czarka, dziewczyna nie ma zamiaru pod żadnym względem utrzymywać kontaktów z ojcem, który zdradził matkę. Po latach, kiedy rodzeństwo jest już dorosłe, to ich matka martwi się o swoją córkę, gdyż ta nie wykazuje żadnego zainteresowania płcią przeciwną. Starsza kobieta obawia się, że jej córka powinna pójść na terapię, ponieważ po...

więcej Pokaż mimo to

avatar
731
621

Na półkach: , , ,

Dziś przychodzę do Was z ciekawą historią, która umiliła mi ostatnie dwa wieczory i bardzo pozytywnie zaskoczyła. Nie spodziewałam się, że można tak lekko i niezwykle przyjemnie napisać o naprawdę trudnym wyzwaniu, jakim jest stworzenie patchworkowej rodziny, gdzie każdy z członków wnosi do niej olbrzymi bagaż nie zawsze dobrych i miłych doświadczeń. Autorka doskonale oddała emocje, obawy i oczekiwania, które towarzyszą tego typu wydarzeniom, ale podała je w naprawdę przyjemny sposób. Niejednokrotnie sprawiła, że uśmiałam się do łez, idealnie wbiła się w moje poczucie humoru, ale zdarzyły się również momenty, w których autentycznie się wzruszyłam.
Autorka na kanwie znanego przysłowia "Małe dzieci, mały kłopot. Duże dzieci, duży kłopot" zbudowała bardzo ciekawą i intrygująca historię, którą napisała ze sporą dawką humoru i udowodniła, że to przysłowie ma autentyczną rację bytu.
Historia dwóch rozbitych rodzin, które w pewnym momencie łączą się w całość, pokazuje, że po każdej burzy wychodzi słońce, a los doskonale wie, co robi, stawiając nam poszczególnych ludzi na drodze życia.

Główna bohaterka to trzydziestoletnia energiczna prawniczka z precyzyjnymi planami na przyszłość. Zajmuje się rozwodami i twierdzi, że mężczyzna jest jej do niczego niepotrzebny. W dniu urodzin jej matka i brat sugerują terapię, która ma jej pomóc przełamać rzekomą traumę po rozwodzie rodziców, i spojrzeć przychylniejszym okiem w stronę płci przeciwnej...
Okazuje się jednak, że propozycja ta zamiast u Dominiki zasiewa ziarenko niepewności u jej brata, który zaczyna się obawiać, że pójdzie w ślady ojca i nie będzie w stanie założyć rodziny i dochować wierności, w tym przekonaniu utwierdza go Zofia- matka tej dwójki, która sama ukrywa przed dziećmi (dorosłymi!) swój związek z Janem.
Jednak zbliżający się ślub Zofii i Jana zmusza nowożeńców do przysłowiowego wyłożenia kawy na ławę i powiedzenia o wszystkim niczego nieświadomej dziewczynie, która dowiaduje się o wszystkim jako ostatnia...
Tym samym poznaje Artura- syna Jana. Mężczyzna ma trudne chwile za sobą, i próbuje poskładać swoje życie do kupy. Zaprasza on Dominikę na krótki wyjazd, po którym już nic nie staje się tak oczywiste jak było jeszcze chwilę wcześniej...

Więcej z fabuły już nie zdradzę, ale napiszę, że po tym krótkim wyjeździe zaczyna się przysłowiowa jazda bez trzymanki. Emocje kotłują się na najwyższym poziomie, i nie sposób odłożyć książki bez poznania zakończenia.
Pomysł na fabułę, jak dla mnie jest strzałem w dziesiątkę. Myślę, że ta historia pokazuje, jak ważne jest, by być wiernym swoim własnym przekonaniom, ale także to żeby otworzyć się na drugiego człowieka. Jest to opowieść nie tylko o miłości, ale i o wybaczeniu, o trudnych relacjach rodzinnych, o głęboko skrywanym żalu i ukrytej tęsknocie skrytej za chłodem i cynizmem. Zmusza ona momentami do refleksji nad tym co jest niezwykle ulotne i chwilowe, pokazuje, jak ważne jest branie odpowiedzialności za swoje czyny i godzenie się z tym co daje los.
Akcja toczy się spokojnym rytmem, może spektakularnie z początku nie zaskakuje, ale wszystko zmienia się w połowie tej historii.
Bohaterowie są sympatyczni, nie sposób ich nie polubić, każdy z nich wiele wnosi do tej historii i nie ma tam nikogo zbędnego.
Trzecioosobowa narracja pozwala poznać ich myśli, zrozumieć targające nimi obawy, przez co staja się oni wyjątkowo bliscy czytelnikowi. Z każdym z nich można się utożsamić, odnaleźć cząstkę czegoś, co z nim łączy i przybliża.

Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością pani Kasprzyk, i jest ono bardzo udane. Bardzo przypadł mi do gustu jej niezwykle przyjemny i ciepły styl. Książka porwała mnie w swoje ramiona i nie pozwalała się od siebie oderwać. Gdybym następnego nie była sama z synem w domu, przeczytałabym ją w jeden wieczór i noc. Teraz zostało mi nadrobienie innych książek :) bo jestem niezwykle zaintrygowana i ciekawa czy te pozostałe są równie przyjemne i otulające czytelnika niezwykłym ciepłem.

Czy polecam?
Zdecydowanie tak. Lekka i bardzo przyjemna lektura, ale pokazująca jak ważne jest, by dać sobie i innym kolejną szansę.

Dziś przychodzę do Was z ciekawą historią, która umiliła mi ostatnie dwa wieczory i bardzo pozytywnie zaskoczyła. Nie spodziewałam się, że można tak lekko i niezwykle przyjemnie napisać o naprawdę trudnym wyzwaniu, jakim jest stworzenie patchworkowej rodziny, gdzie każdy z członków wnosi do niej olbrzymi bagaż nie zawsze dobrych i miłych doświadczeń. Autorka doskonale...

więcej Pokaż mimo to

avatar
46
39

Na półkach:

Podchodząc do czytania książki zastanawiałam się co za rewolucje spotkają tę rodzinę, jak bardzo jest ona rozbudowana. Podczas czytania dowiadujemy się ,że życie rodzinne nie jest proste, można je tak zagmatwać, że ciężko znaleźć koniec sznurka.
Główna bohaterką jest 30 letnia prawniczka Dominika, która twierdzi, że zakładanie rodziny nie jest dla niej. Może dlatego, że ma niezbyt miłe wspomnienia ze swojej rodziny, gdzie ojciec nie zachował się jak prawdziwy mąż i ojciec , jednak każde rozbicie rodziny w jakiś sposób wpływa na dzieci i ich dalsze życie.
Dzieci już dorosłe, mające swoje życie i pracę a tu nagle wiadomość, że obydwoje rodzice chcą założyć rodziny. Czy to jest taka normalna zwykła wiadomość? Może zaskoczyć każdego, a jak Dominika zakochuje się w chłopaku, w którym nie powinna to już całkiem niezły galimatias. Czasami z takich sytuacji wychodzą również pozytywne aspekty, ale ile to kosztuje nerwów i przemyśleń to tylko bohaterowie to wiedzą. To jest jednak prawda, że miłość znajdzie nas sama , nie musimy jej usilnie szukać, trafi nas kiedyś ta strzała amora.
Książkę czyta się bardzo szybko, jest napisana w sposób prosty, komediowe sytuacje dają wiele ciepła w tej książce. Warto po nią sięgnąć, aby rozluźnić swój umysł i zobaczyć ,że nasze zycie nie jest tak pogmatwane jak innych.

Podchodząc do czytania książki zastanawiałam się co za rewolucje spotkają tę rodzinę, jak bardzo jest ona rozbudowana. Podczas czytania dowiadujemy się ,że życie rodzinne nie jest proste, można je tak zagmatwać, że ciężko znaleźć koniec sznurka.
Główna bohaterką jest 30 letnia prawniczka Dominika, która twierdzi, że zakładanie rodziny nie jest dla niej. Może dlatego, że ma...

więcej Pokaż mimo to

avatar
504
502

Na półkach:

Rodzina patchworkowa - czy jesteś na nią gotowy/a? Dzieci dorosłe a tu rodzic jeden i drugi planuje ślub. Co z tego wyniknie?
Jak wyglądają relacje w takiej rodzinie?
Czy w ogóle po rozwodzie można znaleźć szczęście i zaufać drugiej
osobie? Co na to "dzieci"?
Autorka przyciąga uwagę czytelnika kilkoma wątkami, daje okazję do
refleksji, wzbudza nadzieję, ale też gdzieś tam nie tak jak powinno się
dzieje. Czy los okaże się łaskawy i co wyniknie z pewnych spotkań?
Rodzinne rewolucje - dosłownie i tak trochę z przymrużeniem oka. Dają
okazję do przemyśleń, podjęcia pewnych decyzji, zmiany swoich
przekonań i priorytetów.
Opowieść lekka, wciąga, wszak jest o życiu, o takich a nie innych wyborach.
Dobrze się czytało. Trochę optymizmu i przemyśleń się przyda :)

Rodzina patchworkowa - czy jesteś na nią gotowy/a? Dzieci dorosłe a tu rodzic jeden i drugi planuje ślub. Co z tego wyniknie?
Jak wyglądają relacje w takiej rodzinie?
Czy w ogóle po rozwodzie można znaleźć szczęście i zaufać drugiej
osobie? Co na to "dzieci"?
Autorka przyciąga uwagę czytelnika kilkoma wątkami, daje okazję do
refleksji, wzbudza nadzieję, ale też gdzieś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1091
53

Na półkach:

Niezwykle optymistyczna książka.

Niezwykle optymistyczna książka.

Pokaż mimo to

avatar
552
231

Na półkach: , ,

Ja tu rewolucji nie zauważyłam. Humoru też nie.

Ja tu rewolucji nie zauważyłam. Humoru też nie.

Pokaż mimo to

avatar
584
510

Na półkach: , , , ,

Sama nie do końca jestem pewna jakim cudem trafiłam na książkę Pani Małgorzaty Kasprzyk. Prosty opis, wskazujący na obyczajówkę bez większych intryg w tle i nieskomplikowana okładka, a mimo wszystko zostałam zachęcona.

Wyobraźcie sobie matkę samotnie wychowującą dzieci, która jest 15 lat po rozwodzie. Zosia zapewne zarzuciła marzenia o płomiennym romansie, kiedy to na jej drodze stanął Jan, będący mężczyzną samotnym. Ich serca zabiły w zgodnym rytmie, jednak co na to powiedzą ich prawie dorosłe dzieci? Jak będzie się miała sytuacja z byłymi małżonkami, tym bardziej kiedy na horyzoncie pojawi się ciężarna dziewczyna?

Akcja książki jest nieskomplikowana i mam wrażenie, że mówi nam o związkach, mniej i bardziej udanych, oraz drogach do uzyskania szczęścia. Nawet jeśli mąż zdradził, inny mężczyzna może jeszcze odmienić życie. Osoba, która nie wierzy w związki, może na własnej skórze się przekonać, że partnera odnajdzie w najmniej spodziewanej sytuacji. Jest to historia ciepła, ale i prawdziwa. Pokazuje jak nieporozumienia i urazy są obecne w naszym codziennym życiu, ale mając wartości rodzinne, będziemy w stanie je przezwyciężyć. Styl pisania jest stonowany, ale nie nudzi zbytnio. Można się czasem uśmiechnąć, a niejednokrotnie poszukać podobnych sytuacji na własnej skórze. Słuchałam audiobooka w wykonaniu Pani Joanny Gajór, która jest wspaniałą lektorką i dialogi w jej wykonaniu to mistrzostwo świata. Zapewne ten odbiór również wpłynął na moją ocenę.

Książka dla osób lubiących proste, życiowe historie z lekko zarysowanym wątkiem miłosnym. Ja polecam :)

https://angeliconpoint.blogspot.com/

Sama nie do końca jestem pewna jakim cudem trafiłam na książkę Pani Małgorzaty Kasprzyk. Prosty opis, wskazujący na obyczajówkę bez większych intryg w tle i nieskomplikowana okładka, a mimo wszystko zostałam zachęcona.

Wyobraźcie sobie matkę samotnie wychowującą dzieci, która jest 15 lat po rozwodzie. Zosia zapewne zarzuciła marzenia o płomiennym romansie, kiedy to na jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
510
299

Na półkach:

Ciekawa relacja, samo życie. Gdy Nasi rodzice sa po rozwodzie, tworzą nowe związki a my nawiązujemy relacje ze swoim przyrodnik rodzeństwem. Tak właśnie Dominiką i Artur okazuje się ze będą rodzicami.

Ciekawa relacja, samo życie. Gdy Nasi rodzice sa po rozwodzie, tworzą nowe związki a my nawiązujemy relacje ze swoim przyrodnik rodzeństwem. Tak właśnie Dominiką i Artur okazuje się ze będą rodzicami.

Pokaż mimo to

avatar
785
779

Na półkach:

Rodzinne jak najbardziej ale rewolucje to trochę nad wyraz.
Zawirowania lepiej oddają treść książki.
Do wysłuchania skusiło mnie nazwisko czytającej-J.Gajór,którą lubię.
Nie żałuję ale zachwytu nie odczuwam.
Zwykła powieść obyczajowa poprawnym językiem napisana.

Rodzinne jak najbardziej ale rewolucje to trochę nad wyraz.
Zawirowania lepiej oddają treść książki.
Do wysłuchania skusiło mnie nazwisko czytającej-J.Gajór,którą lubię.
Nie żałuję ale zachwytu nie odczuwam.
Zwykła powieść obyczajowa poprawnym językiem napisana.

Pokaż mimo to

avatar
619
418

Na półkach: , ,

Nie sądziłam, że ta niepozorna książeczka będzie aż taką wartościową. Dwie rozbite rodziny. W jednej ona, Zofia, która odkryła, że mąż ją zdradzał i rozwiodła się z nim. Poznaje przypadkowo Janka w bufecie w pracy i od słowa do słowa poznają się coraz lepiej i postanawiają się ze sobą związać. Janek również jest po rozwodzie, ale z winy byłej żony, bowiem ta wolała wyjść za wziętego reżysera z kupą kasy. On i ona. Po przejściach, już w poważniejszym wieku, ale jednak pragnęli ułożyć swoje życie na nowo i odnaleźć szczęście. Ich dzieci o niczym nie wiedzą i nawet się tego nie spodziewają, do czasu. Wszystko wychodzi na jaw i nagle bach! Córka Zofii spędza noc z synem Janka, Arturem. Co z tego wyniknie?
Książka była świetna. Styl autorki lekki, zaś sama treść bardzo życiowa i może dlatego taka wciągająca. Któregoś dnia w metrze zaczepił mnie pewien mężczyzna i dopytywał o czym ona jest i czy warto ją zakupić. Mam nadzieję, że skuteczną reklamę zrobiłam :D Polecam z całego serca!

Nie sądziłam, że ta niepozorna książeczka będzie aż taką wartościową. Dwie rozbite rodziny. W jednej ona, Zofia, która odkryła, że mąż ją zdradzał i rozwiodła się z nim. Poznaje przypadkowo Janka w bufecie w pracy i od słowa do słowa poznają się coraz lepiej i postanawiają się ze sobą związać. Janek również jest po rozwodzie, ale z winy byłej żony, bowiem ta wolała wyjść za...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    71
  • Chcę przeczytać
    55
  • Posiadam
    19
  • 2018
    6
  • Audiobooki
    3
  • 2022
    2
  • Przeczytane#2
    2
  • Ulubione
    2
  • E-book
    2
  • Mój patronat medialny
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Rodzinne rewolucje


Podobne książki

Przeczytaj także