Dom Klepsydry

Okładka książki Dom Klepsydry Gareth Rubin
Okładka książki Dom Klepsydry
Gareth Rubin Wydawnictwo: Simon & Schuster UK kryminał, sensacja, thriller
512 str. 8 godz. 32 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
The Turnglass
Wydawnictwo:
Simon & Schuster UK
Data wydania:
2023-08-31
Data 1. wydania:
2023-08-31
Liczba stron:
512
Czas czytania
8 godz. 32 min.
Język:
angielski
ISBN:
9781398514492
Średnia ocen

0,0 0,0 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
0,0 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
615
96

Na półkach:

Nietypowa książka, której historia przesypuje się z jednej na drugą stronę jak tytułowa klepsydra. Ciekawa forma jednak mi czegoś w niej zabrakło. Dialogi bardzo słabe, nienaturalne.

Nietypowa książka, której historia przesypuje się z jednej na drugą stronę jak tytułowa klepsydra. Ciekawa forma jednak mi czegoś w niej zabrakło. Dialogi bardzo słabe, nienaturalne.

Pokaż mimo to

avatar
192
54

Na półkach:

Dobry tytuł dobrany do rodzaju książki, która mieni się tetbeszką. Czytasz połowę książki, odwracasz jak klepsydrę i czytasz dalej, oczekując na rozwiązanie zagadki. Ot i cała mi mecyja, która w tym tekście się nie sprawdziła. Już, już wydaje Ci się, że będzie interesująco, atmosfera się zagęszcza, po czy następuje "spadek formy" pisarza i nudzisz się jak mops. Jeżeli ktoś jest ciekawy jak się czyta taką formę to niech się pokusi, ale fajerwerków nie będzie. Może następne w ten sposób napisane książki okażą się ciekawsze. Oby, bo sam pomysł jest godny obserwacji.

Dobry tytuł dobrany do rodzaju książki, która mieni się tetbeszką. Czytasz połowę książki, odwracasz jak klepsydrę i czytasz dalej, oczekując na rozwiązanie zagadki. Ot i cała mi mecyja, która w tym tekście się nie sprawdziła. Już, już wydaje Ci się, że będzie interesująco, atmosfera się zagęszcza, po czy następuje "spadek formy" pisarza i nudzisz się jak mops. Jeżeli ktoś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
234
199

Na półkach:

Zacznę od tego, że urzekł mnie sam pomysł. Dwie powieści w jednej książce, dodatkowo zazębiające się fabularnie? Dla mnie ekstra! Nie znałam wcześniej idei książki - tetbeszki, a szkoda.
Po drugie- zaczęłam od starszej fabularnie, "niebieskiej" części. I to był bardzo dobry początek (to dla tych, którzy by się zastanawiali, od czego rozpocząć czytanie).
Nie była to może powieść najwyższych lotów, ale dałam się porwać. Zagadka z części czerwonej była być może misternie skonstruowana... ale da się domyślić sporo przed zakończeniem.
Bardzo polecam, warto przeczytać chociażby dla nietypowej formy.

Zacznę od tego, że urzekł mnie sam pomysł. Dwie powieści w jednej książce, dodatkowo zazębiające się fabularnie? Dla mnie ekstra! Nie znałam wcześniej idei książki - tetbeszki, a szkoda.
Po drugie- zaczęłam od starszej fabularnie, "niebieskiej" części. I to był bardzo dobry początek (to dla tych, którzy by się zastanawiali, od czego rozpocząć czytanie).
Nie była to może...

więcej Pokaż mimo to

avatar
499
493

Na półkach:

Tetbeszka.
Jest to książka podzielona na dwie części wydrukowana po przeciwnych stronach. Dwie historie łączą się ze sobą w nieoczywisty sposób. Zaciekawieni?

Gareth Rubin w książce „Dom Klepsydry” zastosował ten intrygujący zabieg. Książkę można było zacząć czytać od opowieść, której akcja toczyła się w Anglii w latach osiemdziesiątych XIX wieku, lub zacząć od Kalifornii lat trzydziestych XX wieku.
Ja swoją przygodę zaczęłam od mrocznej angielskiej wyspy, która tylko przez wyznaczone godziny była połączona z lądem błotnistą groblą. Przeważnie odcięta od świata skrywała swoje tajemnice w jedynym domu na wyspie, Domu Klepsydry.

Zaczynajac czytać od niebieskiej strony, uważam, że nieświadomie wybrałam dobrą kolejność. Mroczne tajemnice dziewiętnastowiecznej Anglii nierozerwalnie łączyły się z Kalifornią pomimo, że każda z opowieści była kompletna bez drugiej.
Jestem absolutnie urzeczona pomysłem, wykonaniem i intrygą.

Tetbeszka.
Jest to książka podzielona na dwie części wydrukowana po przeciwnych stronach. Dwie historie łączą się ze sobą w nieoczywisty sposób. Zaciekawieni?

Gareth Rubin w książce „Dom Klepsydry” zastosował ten intrygujący zabieg. Książkę można było zacząć czytać od opowieść, której akcja toczyła się w Anglii w latach osiemdziesiątych XIX wieku, lub zacząć od Kalifornii...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1142
986

Na półkach:

NIEBIESKA
„Simeon był pewien, że nikt w Domu Klepsydry nie wiedział tyle co ona o tym, co się wydarzyło. Zastanawiał się w jaki sposób rozwiązać jej język. Nie podziały prośby ani groźby dotyczące jej przyszłości. Ale mógł się z nią targować, zawrzeć układ”.
 
CZERWONA
„- Właśnie nad czymś takim pracuję. W pewnym sensie. Ludzie zmieniają się zależnie od punktu widzenia i od czasu, w jakim toczy się akcja. – Wyjrzał przez drzwi na czarne fale obmywające skały. – Ludzie naprawdę się zmieniają – dodał zamyślonym, nieobecnym głosem”.

Fenomen tej powieści polega na tym, że od której strony nie zaczniesz czytać to sama historia wchodzi jak złoto. „Dom Klepsydry” to kryminał nadzwyczajny, bo chociaż akcja dzieje się w zupełnie innych częściach świata to ich kryminalny finał splata się w jedno.

Podszept podświadomości podpowiedział mi, aby zacząć tę historię od strony niebieskiej. I jak dla mnie to był strzał w samo sedno. Chociaż czytając w głowie miałam wiele pytań, trochę też ich po skończeniu, to strona czerwona idealnie dopełniła wszystko.

Coś, co zafascynowało mnie w wersji niebieskiej znalazło swoje odzwierciedlenie w drugiej historii. To bardzo fajne i sprawiało wrażenie, że fabuła nabierała znaczenia i głębszego sensu.

Ta historia wciąga. Ja osobiście nie mogłam się oderwać chcąc poznać cały pomysł i rozwiązanie zagadki kryminalnej. Polecam.

[REKLAMA WYDAWNICTWO ALBATROS]

NIEBIESKA
„Simeon był pewien, że nikt w Domu Klepsydry nie wiedział tyle co ona o tym, co się wydarzyło. Zastanawiał się w jaki sposób rozwiązać jej język. Nie podziały prośby ani groźby dotyczące jej przyszłości. Ale mógł się z nią targować, zawrzeć układ”.
 
CZERWONA
„- Właśnie nad czymś takim pracuję. W pewnym sensie. Ludzie zmieniają się zależnie od punktu widzenia i od...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1351
1349

Na półkach:

Dwie historie w jednej książce, które wzajemnie się przeplatają. Wszystko zależy od Ciebie, od której strony zaczniesz czytać.
Lata 30. XX wieku. Młody pisarz zostaje znaleziony martwy. Wszystko wskazuje na samobójstwo. Jednak przyjaciel pisarza feralnej nocy widział coś, co zupełnie nie pasuje do szybko postawionej hipotezy śledczej.
Lata 80. XIX wieku. Pewien lekarz przybywa do wsi na prośbę pastora. Wydaje się, że ksiądz uległ jakiejś paranoi ale im więcej faktów wypływa na wierzch tym szybciej sprawa okazuje się mroczną zagadką z morderstwem w tle. Dlaczego morderczyni mieszka w domu pastora? Czy Florence faktycznie popełniła zbrodnię, a pastor w jakiś sposób próbuje ignorować ten uczynek?
Co - oprócz Domu Klepsydry - łączy obie sprawy?

Ciąg dalszy recenzji na:

https://www.facebook.com/photo?fbid=934652335124219&set=a.530574235532033

Dwie historie w jednej książce, które wzajemnie się przeplatają. Wszystko zależy od Ciebie, od której strony zaczniesz czytać.
Lata 30. XX wieku. Młody pisarz zostaje znaleziony martwy. Wszystko wskazuje na samobójstwo. Jednak przyjaciel pisarza feralnej nocy widział coś, co zupełnie nie pasuje do szybko postawionej hipotezy śledczej.
Lata 80. XIX wieku. Pewien lekarz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1453
527

Na półkach: ,

„Dom Klepsydry” autorstwa Garetha Rubina to nietuzinkowy pod względem formy kryminał, w którym połączone zostały dwie z pozoru niezwiązane ze sobą historie. Powieść wydana w formie tetbeszki została podzielona na dwie części wydrukowane po przeciwnych stronach książki. W trakcie czytania możemy odwrócić tom jak klepsydrę, by rozwiązać złożone zagadki kryminalne i odkryć sekrety tytułowego domu oraz wzajemne powiązania obu historii.

Jeżeli czytelnik zdecyduje się czytać tetbeszkę zgodnie z chronologią, to najpierw pozna opowieść rozgrywającą się w latach 80. XIX wieku w Anglii (część z niebieska okładką). Młody lekarz Simeon Lee udaje się do położonego na niewielkiej wysepce Domu Klepsydry, gdzie ma zająć się leczeniem swego dalekiego krewnego – pastora Olivera Hawesa – przekonanego o tym, że ktoś go truje. Medyk rozpoczyna prywatne śledztwo, w trakcie którego odkrywa mroczne sekrety mieszkańców domostwa oraz pobliskiej wioski położonej na wyspie Mersei.

Część czerwona zabiera nas w lata 30. XX w. Ken Kourian marzy o karierze aktorskiej. Dzięki przypadkowemu spotkaniu udaje mu się trafić na imprezę pisarza Olivera Tooke’a - mającego znajomości w branży filmowej syna gubernatora. Ken szybko zaprzyjaźnia się z mężczyzną i jego siostrą, niestety w rodzinie Tooke’ ów dochodzi do tragedii. Bohater angażuje się w śledztwo, które odkrywa głęboko skrywane, mroczne sekrety familii gubernatora.

„Dom Klepsydry” to złożony, świetnie napisany kryminał, w którym pisarz z dwóch pozornie niezwiązanych ze sobą historii utkał misterną zagadkę kryminalną. Z rosnąca fascynacją śledziłam stopniowo odkrywane elementy fabuły, które subtelnie łączyły historie Simeona i Kena w jedną, zaskakującą całość. Podobało mi się, jak pisarz stopniowo budował napięcie. Totalnie urzekła mnie mroczno-gotycka atmosfera panująca w niebieskiej części „Domu Klepsydry”, uległam też hollywoodzkiemu klimatowi panującemu w części czerwonej. Czytało się tę powieść wybornie. Uwielbiam takie nieoczywiste, oryginalne, złożone historie kryminalne, a do tego powieść Garetha Rubina została wydana w bardzo ciekawej formie, co zdecydowanie sprawia, że utwór ten wybija się na tle innych utworów gatunku.

Jeżeli jesteście miłośnikom misternie skonstruowanych zagadek kryminalnych i cenicie sobie niebanalne pod względem formy powieści, to koniecznie pamiętajcie o „Domu Klepsydry”. Myślę, że ta książka byłaby również świetną propozycją dla miłośników kryminalnej prozy Stuarta Turtona.

Opinia napisana w ramach współpracy barterowej z wydawnictwem Albatros.

„Dom Klepsydry” autorstwa Garetha Rubina to nietuzinkowy pod względem formy kryminał, w którym połączone zostały dwie z pozoru niezwiązane ze sobą historie. Powieść wydana w formie tetbeszki została podzielona na dwie części wydrukowane po przeciwnych stronach książki. W trakcie czytania możemy odwrócić tom jak klepsydrę, by rozwiązać złożone zagadki kryminalne i odkryć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
251
208

Na półkach:

Świat literatury niezmienni potrafi mnie zaskoczyć. Poznałam już książki Corteza, który daje czytelnikowi dwie możliwości czytania książek – według jego ułożenia lub według numerów poszczególnych rozdziałów. Ta książka dawno temu zrobiła na mnie ogromne wyrażenie, gdyż dała mi jako czytelnikowi coś pięknego – WOLNOŚĆ W CZYTANIU. I po takich miłych, studenckich wspomnieniach, w moje ręce wpada książka niebanalna, bo tetbeszka, czyli kolejny eksperyment literacki. Tetbeszka to forma powieści popularna w XIX wieku – dwie książki wydane razem, z dwóch różnych stron, powiązane ze sobą historie, do których klucz ma odnaleźć czytelnik. Od której zaczniesz czytać strony i rozwiązywać zagadkę? I znowu WOLNOŚĆ – to ja, jako czytelnik wybieram, którą opowieść chcę przeczytać pierwszą. Kiedy więc wzięłam do ręki swój egzemplarz, obróciłam go kilka razy, stwierdziłam, że poprowadzi mnie w tej przygodzie chronologia. Zaczęłam od historycznego spojrzenia na utwór – poznałam historię, która toczy się w XIX wieku w Anglii, a jej bohaterem jest młody lekarz – Simeon Lee, pełen ideałów i pasji. Pewnego dnia zostaje wezwany na wyspę Ray, aby leczyć dalekiego krewnego z tajemniczej choroby. Proboszcz Hawes jest dość wyobcowaną przez rodzinę postacią, a na miejscu Olivier dowiaduje się, dlaczego tak jest i wplątuje się w zawiłą historię morderstwa z przeszłości z piękną kobietą w tle, która mieszka w szklanej celi…
Otwierając książkę z drugiej strony znajdziemy się w słonecznej Kalifornii, w latach trzydziestych XX wieku. Początkujący aktor – Ken Kourian poznaje miejscową śmietankę towarzyską, zaprzyjaźnia się z synem gubernatora – Olivierem Tooke. Pewnego dnia Olivier zostaje znaleziony martwy, a wszystkie podejrzenia spadają na Kena, który chcąc udowodnić swoją niewinność i odkryć prawdziwą przyczynę śmierci przyjaciela, prowadzi śledztwo na własną rękę. Ken podąża za wskazówkami, które jego przyjaciel pozostawił w swojej ostatniej powieści – tetbeszcze „Dom Klepsydry”, która opowiada historię młodego lekarza Simeona Lee….
Te dwie lustrzane opowieści wprowadzają czytelnika w dziwne odrętwienie, gdyż niby znany jest nam finał tej historii, ale jakby nie do końca udało nam się odczytać intencje autora. Jako czytelnik miałam wrażenie, jakbym brała udział w tej historii, ale jednocześnie w żaden sposób nie mogłam pomóc, byłam jak zaczarowana – stałam i biernie uczestniczyłam. I kiedy w końcu udało się rozwikłać wszystkie zagadki – emocje nie pozwoliły odłożyć książki na bok. Chciałabym wymazać tę książkę z pamięci, przeczytać ją raz jeszcze, w odwrotnej kolejności, przywrócić pamięć z poprzedniej lektury i porównać emocje. Da się?

Świat literatury niezmienni potrafi mnie zaskoczyć. Poznałam już książki Corteza, który daje czytelnikowi dwie możliwości czytania książek – według jego ułożenia lub według numerów poszczególnych rozdziałów. Ta książka dawno temu zrobiła na mnie ogromne wyrażenie, gdyż dała mi jako czytelnikowi coś pięknego – WOLNOŚĆ W CZYTANIU. I po takich miłych, studenckich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
98
37

Na półkach:

Dwie kryminalne historie powiązane ze sobą, po dwóch przeciwnych stronach książki. Akcja niebieskiej części rozgrywa się w latach 80. XIX wieku w Anglii. Florence zostaje oskarżona o zabicie męża, a za ten czyn zostaje zamknięta w szklanym pokoju, zaś nadzór nad jej „więzieniem” sprawuje brat jej męża, miejscowy proboszcz. Gdy dopada go choroba, jego daleki krewny doktor Simeon Lee przyjeżdża by mu pomóc. Mężczyzna szybko zauważa, że nie wszystko jest tak oczywiste, jak twierdzi proboszcz i próbuje rozwiązać zagadki skrywające się w każdym zakątku domu.
W czerwonej części przenosimy się do Kalifornii w latach 30. XX wieku. Początkujący aktor Ken Kourian poznaje znanego pisarza i syna gubernatora Olivera Tooke’a. Wkrótce po premierze nowej książki, mężczyzna zostaje znaleziony martwy. Ken nie wierzy w teorię o jego samobójczej śmierci i wraz z siostrą mężczyzny, Coraline, próbują zrozumieć, co przez swoją książkę próbował opowiedzieć im Oliver. W jaki sposób napisana przez niego historia, ma związek z porwaniem przed laty jego młodszego brata i tajemniczej śmierci matki niewiele później?

Teoretycznie można tę książkę zacząć z dowolnej strony. Można czytać naprzemiennie. Ja przypadkowo zaczęłam od strony niebieskiej i uważam, że to był słuszny wybór. Stanowiła dla mnie wprowadzenie w historię, zaciekawiła mnie, lecz brakowało mi emocji. Czytałam, byłam ciekawa wyjaśnienia tych wszystkich zagadek, ale nie dałam się porwać. Wciągnęła mnie dopiero strona czerwona. Druga fabuła jest dla mnie znacznie bardziej intrygująca, porywająca i interesująca. Nie mogłam oderwać oczu i chciałam jak najszybciej poznać wyjaśnienie tych wszystkich frapujących tajemnic. Być może, było to spowodowane faktem, że znałam już pierwszą część. A być może po prostu czerwona strona była dla mnie tą atrakcyjniejszą. Z całą pewnością taka forma książki zwraca uwagę i jest niebanalna. Bardzo mi się podobała i w przyszłości chętnie przeczytam książki w podobnej formie. ♡

Dwie kryminalne historie powiązane ze sobą, po dwóch przeciwnych stronach książki. Akcja niebieskiej części rozgrywa się w latach 80. XIX wieku w Anglii. Florence zostaje oskarżona o zabicie męża, a za ten czyn zostaje zamknięta w szklanym pokoju, zaś nadzór nad jej „więzieniem” sprawuje brat jej męża, miejscowy proboszcz. Gdy dopada go choroba, jego daleki krewny doktor...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1690
1690

Na półkach: ,

Książka jest skonstruowana nietypowo. Tak prowadziłam zeszyt do polskiego w liceum. Literatura z jednej strony a po odwróceniu gramatyka. Tutaj czytamy jedną książkę a po odwróceniu drugą. Gdy wykonałam ten manewr i zaczęłam lekturę tej drugiej, odniosłam wrażenie, że już tę książkę czytałam. I w pewnym sensie tak było. Co nieco się powtórzyło. A to imię, a to tytuł książki, notatnik bardzo ważny, klepsydra…… Książki mają wspólne szczegóły co dodatkowo wzmacnia odczucie dejavu. Oczywiście forma książki jest ciekawa i oryginalna. Te rodzinne sekrety! Część bardziej współczesna podobała mi się bardziej. Była bardziej dynamiczna. Za to obie końcóweczki są piękne nagłe, niespodziewane i bez riposty, bo zatkało czytelnika. I Dorze mądrali! Dodatkowy punkt za tetbeszkę, nieznaną mi do tej pory formę.

Książka jest skonstruowana nietypowo. Tak prowadziłam zeszyt do polskiego w liceum. Literatura z jednej strony a po odwróceniu gramatyka. Tutaj czytamy jedną książkę a po odwróceniu drugą. Gdy wykonałam ten manewr i zaczęłam lekturę tej drugiej, odniosłam wrażenie, że już tę książkę czytałam. I w pewnym sensie tak było. Co nieco się powtórzyło. A to imię, a to tytuł...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    537
  • Przeczytane
    187
  • Posiadam
    74
  • Teraz czytam
    24
  • 2024
    24
  • Chcę w prezencie
    10
  • Legimi
    9
  • Do kupienia
    6
  • Audiobook
    5
  • Ulubione
    5

Cytaty

Więcej
Gareth Rubin Dom Klepsydry Zobacz więcej
Gareth Rubin Dom Klepsydry Zobacz więcej
Gareth Rubin Dom Klepsydry Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także