Świetny thriller! Bardzo polecam!💗

Świetny thriller! Bardzo polecam!💗

Dawno nie trafiłam na tak dziwną opowieść. „Za białymi goździkami” to debiut Sary Alex. To thriller, który z każdą kolejną stroną coraz mocniej zaskakuje czytelnika.

Anielin, główna bohaterka pewnego dnia spotyka w swojej ulubionej kawiarni przystojnego i nietypowego mężczyznę, który ciągle się w nią wpatruje, a przynajmniej tak jej się wydaje. Dziewczyna nie potrafi o nim zapomnieć, jest pewna, że to nie przypadek i musi łączyć ich coś więcej. Nagle okazuje się, że chłopak jest niewidomy. Anielin waha się, nie jest pewna czy chce takiego związku, ale Alan omamia ją tak mocno, że w końcu zgadza się na kolejne spotkania. A wtedy rozpoczyna się piekło. Dziewczyna traci jakąkolwiek kontrolę nad swoim własnym życiem, choć wszyscy wmawiają jej, że wszystko jest dokładnie tak, jak było kiedyś. Fabuła jest niesamowita i zadziwiająca.

Niestety wadą tej opowieści jest zbyt szybkie tempo fabuły. Ciężko połapać się w wątkach i aktualnych wydarzeniach. Wszystko toczy się błyskawicznie.. Choć być może taki był zamysł. Książka jest tak chaotyczna, jak umysł głównej bohaterki.

Postaci, występujące w tej opowieści nie zostały wykreowane zbyt dobrze. Postać Anielin jest chaotyczna i mało szczegółowa, co sprawia, że wydaje się być nijaka. Mimo to osobowość jej partnera jest fascynująca. Mężczyzna jest perfekcyjnym psychopatą. Niestety dialogi między bohaterami są dość sztywne, więc ciężko wyczuć charakter postaci, występujących w książce.

Mimo kiepskiej głównej bohaterki, książkę czyta się całkiem przyjemnie. Zakręcona fabuła trzyma w napięci, choć muszę przyznać, że pod koniec wszystko jest bardzo zagmatwane… Mam wrażenie, że autorka jak najszybciej chciała zakończyć książkę. Niemniej jednak uważam, że fabuła była naprawdę nietuzinkowa. Podziwiam autorkę za opracowanie tak wyjątkowej i intrygującej historii.

Dawno nie trafiłam na tak dziwną opowieść. „Za białymi goździkami” to debiut Sary Alex. To thriller, który z każdą kolejną stroną coraz mocniej zaskakuje czytelnika.

Anielin, główna bohaterka pewnego dnia spotyka w swojej ulubionej kawiarni przystojnego i nietypowego mężczyznę, który ciągle się w nią wpatruje, a przynajmniej tak jej się wydaje. Dziewczyna nie potrafi o nim...

Polecam ten debiut i czekam na drugą część!

Polecam ten debiut i czekam na drugą część!

Jeśli zastanawiasz się nad przeczytaniem książki, to nie zastanawiaj się dłużej - książka jest genialna i na 100% nie pożałujesz sięgnięcia po nią. :)
Nie miałam pojęcia, że czytam książkę debiutantki, więc zaskoczenie tym bardziej na plus! Czekam z niecierpliwością na kontynuację!

Jeśli zastanawiasz się nad przeczytaniem książki, to nie zastanawiaj się dłużej - książka jest genialna i na 100% nie pożałujesz sięgnięcia po nią. :)
Nie miałam pojęcia, że czytam książkę debiutantki, więc zaskoczenie tym bardziej na plus! Czekam z niecierpliwością na kontynuację!

Jedna z lepszych książek, w moim dorobku czytelniczym. Dopiero po opiniach i recenzjach dowiedziałem się, że to pierwsza powieść tej młodej autorki. Gdzie zazwyczaj od debiutów nie oczekuje się fajerwerków, bo tacy autorzy potrzebują czasu i pracy. Początek nie wskazywał na thriller, nic bardziej mylnego. Chętnie zajrzę za jakiś czas po kontynuację i inne pozycje, na które mam nadzieję nie będę musiał zbyt długo czekać.

Jedna z lepszych książek, w moim dorobku czytelniczym. Dopiero po opiniach i recenzjach dowiedziałem się, że to pierwsza powieść tej młodej autorki. Gdzie zazwyczaj od debiutów nie oczekuje się fajerwerków, bo tacy autorzy potrzebują czasu i pracy. Początek nie wskazywał na thriller, nic bardziej mylnego. Chętnie zajrzę za jakiś czas po kontynuację i inne pozycje, na które...

Kupując książki, bardzo często kieruję się opiniami na lubimyczytać i po raz pierwszy poczułam się oszukana. Całość jakby sklecona przez gimnazjalistkę. Czuję moralnego kaca po przeczytaniu tej książki i jeszcze większy niesmak, że ma tak wysoką ocenę.

Kupując książki, bardzo często kieruję się opiniami na lubimyczytać i po raz pierwszy poczułam się oszukana. Całość jakby sklecona przez gimnazjalistkę. Czuję moralnego kaca po przeczytaniu tej książki i jeszcze większy niesmak, że ma tak wysoką ocenę.

Nie mam pojęcia skąd te wysokie noty. Przeczytałam (od połowy przeleciałam). Pomysł fajny, natomiast czyta się koszmarnie, dialogi są straszliwie sztuczne, sekwencja i przebieg zdarzeń idiotyczny, wszystko naciągane maksymalnie, niespójne, niekonsekwentne. Szkoda czasu.

Nie mam pojęcia skąd te wysokie noty. Przeczytałam (od połowy przeleciałam). Pomysł fajny, natomiast czyta się koszmarnie, dialogi są straszliwie sztuczne, sekwencja i przebieg zdarzeń idiotyczny, wszystko naciągane maksymalnie, niespójne, niekonsekwentne. Szkoda czasu.

Świetna książka, która pozwala wejść w świat zapachów. Polecam i czekam na kontynuację!

Świetna książka, która pozwala wejść w świat zapachów. Polecam i czekam na kontynuację!

OMG. Z każdą stroną moja szczęka opadała coraz niżej. Motyw szalonego psychopaty, który robi wszystko, by najpierw zdobyć ofiarę, a potem doprowadzić ją do szaleństwa, jednocześnie stwarzając pozory normalności przed innymi. Motyw ofiary, która pakuje się z własnej woli do piekła, którego nikt nie chce pomóc jej się wydostać, bo nikt inny nie widzi tego co się naprawdę dzieje. Osoby trzecie, z których niewiadomo komu można zaufać. I zakończenie, które wywraca wszystko do góry nogami. Cieszę się, że w końcu sięgnęłam po tą książkę, bo już jakiś czas czekała na swoją kolej. I czekam na więcej.

OMG. Z każdą stroną moja szczęka opadała coraz niżej. Motyw szalonego psychopaty, który robi wszystko, by najpierw zdobyć ofiarę, a potem doprowadzić ją do szaleństwa, jednocześnie stwarzając pozory normalności przed innymi. Motyw ofiary, która pakuje się z własnej woli do piekła, którego nikt nie chce pomóc jej się wydostać, bo nikt inny nie widzi tego co się naprawdę...

Od samego początku ta powieść przypominała mi "Za zamkniętymi drzwiami" B.A.Paris.
W obu książkach miałam ochotę (niejednokrotnie) potrząsnąć główną bohaterką. Już zapomniałam ile nerwów kosztuje czytanie tego typu thrillerów! Czy to oznacza, że niewarto po nie sięgać? Oczywiście, że nie. W innym przypadku nie czekałabym ponad roku w bibliotece na kolejną powieść Paris.
Tak jak wspomniałam wyżej, ten tytuł wywołał u mnie ogrom emocji. W jednej chwili chciałam cisnąć książką w kąt, by za chwilę po nią sięgnąć i dowiedzieć się co będzie dalej. Jedyne czego mi brakował to bardziej rozbudowanej historii, by zagłębić się i w nią wczuć. Miałam wrażenie, że niektóre wydarzenia dzieją się zbyt szybko.
I zakończenie, którego zapewne nikt nie spodziewał!
Cierpliwie czekamy na kontynuację historii Anieliny :)

Od samego początku ta powieść przypominała mi "Za zamkniętymi drzwiami" B.A.Paris.
W obu książkach miałam ochotę (niejednokrotnie) potrząsnąć główną bohaterką. Już zapomniałam ile nerwów kosztuje czytanie tego typu thrillerów! Czy to oznacza, że niewarto po nie sięgać? Oczywiście, że nie. W innym przypadku nie czekałabym ponad roku w bibliotece na kolejną powieść Paris.
Tak...