rozwińzwiń

Flavor Girls

Okładka książki Flavor Girls Loïc Locatelli-Kournwsky
Okładka książki Flavor Girls
Loïc Locatelli-Kournwsky Wydawnictwo: NAGLE! komiksy
176 str. 2 godz. 56 min.
Kategoria:
komiksy
Wydawnictwo:
NAGLE!
Data wydania:
2023-06-14
Data 1. wyd. pol.:
2023-06-14
Liczba stron:
176
Czas czytania
2 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367725071
Tłumacz:
Elżbieta Janota
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Róża: Nie śpij już Christopher Cantwell, German Garcia, Matheus Lopes
Ocena 7,3
Róża: Nie śpij... Christopher Cantwel...
Okładka książki Ciemność Hubert Boulard, Vincent Mallié
Ocena 7,4
Ciemność Hubert Boulard, Vin...
Okładka książki Świat Akwilonu: Elfy: Kryształ Niebieskich Elfów. Tom 01 Kyko Duarte, Jean-Luc Istin
Ocena 7,1
Świat Akwilonu... Kyko Duarte, Jean-L...
Okładka książki Friday. Księga druga: W zimową mroźną noc Ed Brubaker, Marcos Martin
Ocena 7,8
Friday. Księga... Ed Brubaker, Marcos...
Okładka książki Miły dom nad jeziorem Jordie Bellaire, Álvaro Martínez Bueno, James Tynion IV
Ocena 7,6
Miły dom nad j... Jordie Bellaire, Ál...

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
21 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
223
212

Na półkach:

Magia jest jak najbardziej w modzie. Mogło się wydawać, że wraz z zakończeniem filmowej sagi o Harrym Potterze historie o wróżkach, czarodziejach, itp. usuną się nieco ze światła dziennego, ale jest wręcz przeciwnie. Nie tylko w kinie, ale przede wszystkim w świecie książek i komiksów wciąż powstają nowe scenariusze, w których magiczne moce odgrywają pierwszoplanową rolę. Dziś chciałbym wam opowiedzieć o tytule, który inspiracje czerpie przede wszystkim z japońskich komiksów, co z pewnością zaprawieni w bojach czytelnicy szybko wychwycą. Poznajcie Flavor Girls.

Już sam tytuł ma w sobie coś słodkiego, co przywodzi na myśl chociażby Atomówki, czy Czarodziejkę z Księżyca. Oba skojarzenia mają rację bytu, ale przede wszystkim to drugie. Flavor Girls śmiało można by bowiem podciągnąć pod japoński gatunek mahō-shōjo. Niech wyjaśni nam to Wikipedia:

Gatunek opowiadający o dziewczynach, zazwyczaj nastoletnich, posiadających magiczne moce. W gatunku tym, w przeciwieństwie do klasycznych historii fantasy, dziewczęta te żyją w zwykłym, ziemskim świecie. Przeciętni ludzie nie wiedzą o ich zdolnościach, ponieważ nie afiszują się magiczną mocą bez ważnej potrzeby. A jeśli już, to tak by się nie zdekonspirować.

Najnowszy komiks od wydawnictwa NAGLE! koncentruje się właśnie na grupce bohaterek, z których każda może pochwalić się odmienną, magiczną mocą. Skupia się on na ich walce z kosmicznym najeźdźcą, przedstawiając historie poszczególnych dziewczyn, a także genezę konfliktu z obcymi. To troszkę takie połączenie Odlotowych Agentek z Power Rangers w mangowym stylu.

Z pewnością wielu miłośników gatunku fantasy miała już do czynienie z podobnymi tytułami. Zastanówmy się zatem, czym Flavor Girls wyróżnia się na tle swojej konkurencji. Pierwszą rzeczą jaka rzuciła mi się w oczy jest styl autora komiksu. Loïc Locatelli-Kournwsky jak już wspomniałem inspiruje się mangową kreską, dlatego całość ma w sobie japoński posmak.

Jednocześnie autor dodaje on do tego jakiś rodzaj niedokładności. To znaczy, nie stara się by ilustracje wyglądały perfekcyjnie. Mają w sobie pewne delikatne niedociągnięcia co przyciąga naszą uwagę. Jednocześnie, nie odniosłem wrażenia żeby było w tym coś złego. W połączeniu z żywą kolorystyką bardzo mocno oddziałuje to bowiem na wyobraźnię czytelnika.

Fabularnie jest naprawdę przyzwoicie. Nie czułem, żeby komiks oferował jakieś fajerwerki, ale zdecydowanie się przy nim nie nudziłem. Szybko przeskakiwałem od jednego rozdziału do kolejnego, połykając kolejne perypetie bohaterek, ich rozterki oraz historie. Jest we Flavor Girls wpisany pewien schemat, nowa dziewczyna dołącza do obrończyń planety, ma z nimi różne relacje, uczy się kontrolować swoje moce. Myślę, że większość z nas dobrze to zna. Tym co sprawia, że pozostajemy przy tytule do samego końca są właśnie tytułowe heroiny.

Sara jest ambitną, inteligentną dziewczyną, która chce dostać się na staż do ONZ. Tylko, że kosmici krzyżują jej plany, a ona wbrew swojej woli zostaje obdarzona „ananasową” mocą i zostaje jedną z Flavor Girls. I nie ma już odwrotu, trzeba poświęcić się walce z kosmitami, co z początku nie za bardzo jej odpowiada, ale z czasem zdaje ona sobie sprawę jak ważna jest jej rola w ten walce.

Razem z Sarą wkraczamy w świat magii i walki z kosmitami. Poznajemy resztę wojowniczek, a każda z nich nosi na swych barkach jakiś ciężar ze swojej przeszłości. Mamy poważną liderkę grupy, Naoko która sprawia wrażenie chodzącego ideału. Po jakimś czasie przekonujemy się jednak, że nawet tak perfekcyjna osoba musiała wiele poświęcić i jeszcze więcej się nauczyć by dojść do tego momentu w życiu.

Camille zdecydowanie nie lubi papierkowej roboty, ale zdaje się być najbardziej charyzmatyczną członkinią grupy. Gra na ukulele, słucha fajnej muzy i prezentuje kawał porządnych umiejętności atletycznych. Z kolei V ciśnie Sarę w kwestii treningów i czasami wychodzi z niej prawdziwy diabełek. Jej przeszłość naznaczona jest najbardziej wzruszającą historią w tym pierwszym tomie. Musiała poradzić sobie z utratą bliskich, a jej motywacja do pokonania kosmitów zwanych Agarthianami jest przeogromna.

Co więcej? Wbrew pozorom, nie powiedziałbym, że jest to komiks, przy którym dobrze bawić się będą tylko dziewczyny. Najlepszym tego przykładem jestem zresztą ja sam. Frajdę sprawiły mi nie tylko powyżej opisane przeze mnie elementy Flavor Girls. Mocnym akcentem zaznacza się akcja i sceny walki, pełne dynamiki i chaosu. Bardzo fajnie wyróżniają się również fragmenty, w których autor ucieka się do retrospekcji, opowiadając losy poszczególnych bohaterek. Na dodatek nie brakuje tutaj momentów bardziej brutalnych, czy nawet krwawych i ta fantastyczna historia ma w sobie pewną dawkę realizmu.

Troszkę sceptycznie pochodziłem do komiksu o magicznych wojowniczkach. Okazało się, że jednak niepotrzebnie. Flavor Girls jest tytułem kolorowym i oryginalnym. To naprawdę mądrze rozpisany wstęp do wielkiej historii o walce z wrogimi kosmitami. Autor świetnie przemyca tu elementy dramatyczne, jednocześnie mocno stawiając na rozrywkę. Wprowadził mnie do świata, których z wielką chęcią będę dalej poznawał.

Magia jest jak najbardziej w modzie. Mogło się wydawać, że wraz z zakończeniem filmowej sagi o Harrym Potterze historie o wróżkach, czarodziejach, itp. usuną się nieco ze światła dziennego, ale jest wręcz przeciwnie. Nie tylko w kinie, ale przede wszystkim w świecie książek i komiksów wciąż powstają nowe scenariusze, w których magiczne moce odgrywają pierwszoplanową rolę....

więcej Pokaż mimo to

avatar
579
139

Na półkach: , , , , , ,

Witajcie kochani 🌟

Czy są tu fani Superbohaterów, W.I.T.C.H., Sailor Moon, Power Rangers lub She-ry?

Jeśli tak, to myślę, że ta pozycja przypadnie wam do gustu ☺️

Poznajcie Flavor Girls - nastoletnie Strażniczki Świętych Owoców, których główną misją jest obrona Ziemi przed wrogimi Agarthianami. Czy nowa członkini grupy pomoże ocalić planetę przed zbliżającą się zagładą? Zafascynowany Japonią francuski artysta Loïc Locatelli-Kournwsky (Persephone, Pocahontas) wznosi klasyczny motyw magicznych dziewczyn na kreatywne wyżyny.

Tomik został wydany w wersji omnibus - czyli posiada w sobie wszystkie trzy tomy serii, które stworzył autorów.

Bohaterki posiadają bardzo oryginalną magię (jeśli można tak nazwać ich umiejętności). Nasze cztery bohaterki posiadają następujące moce: Ananasa, smoczego owocu, Granatu i Karczocha. Czyli bardzo ciekawą owocowo-warzywną sałatkę.

Choć pomimo trochę dziwnych mocy, fabuła jak i kreska powieści graficznej jak najbardziej jest przyjemna, a w szczególności przystępna i ciekawa. Poznajemy zarówno wątki z przeszłości, jak i teraźniejsze losy bohaterek, które wprowadzają nas w obecną walkę planety z najeźdźcami, która rozpoczęła się trzynaście lat temu. Nasze bohaterki: Sara, Naoko, Camille i V mają za zadanie chronić Mamrea - Drzewnej Matki - potężnego drzewa, od którego to pochodzi magia, które posiadają. A także prawdziwy powód, dla którego najeźdźcy zaatakowali ich planetę. Jednakże czy uda im się to wraz z nauką nowej członki ich drużyny?

Jako ogromna fanka wszelkich filmów o superbohaterach świetnie się bawiłam podczas lektury tego komiksu i pomimo trochę dziwnych, ale mimo wszystko oryginalnych umiejętności bardzo spodobał mi się zabieg autora. Jednakże osobiście po lekturze czułam lekki niedosyt i chętnie poznałabym kolejne losy i przygody poboczne bohaterek - którą takową nam na koniec właśnie autorzy serwują.

Osobiście polecam, jeśli tęsknicie za czasami, kiedy to mała grupa bohaterów musi ocalić świat przed totalną zagładą.

Moja ocena to 4/5🌟

Witajcie kochani 🌟

Czy są tu fani Superbohaterów, W.I.T.C.H., Sailor Moon, Power Rangers lub She-ry?

Jeśli tak, to myślę, że ta pozycja przypadnie wam do gustu ☺️

Poznajcie Flavor Girls - nastoletnie Strażniczki Świętych Owoców, których główną misją jest obrona Ziemi przed wrogimi Agarthianami. Czy nowa członkini grupy pomoże ocalić planetę przed zbliżającą się zagładą?...

więcej Pokaż mimo to

avatar
10
10

Na półkach: ,

Lubicie Czarodziejkę z Księżyca i Power Rangers? 😍

Jeśli tak to Flavor Girls to komiks dla Was!

Opis od wydawcy:

"Poznajcie Flavor Girls - nastoletnie Strażniczki Świętych Owoców,
których główną misją jest obrona Ziemi przed wrogimi Agarthianami. Czy nowa
członkini grupy pomoże ocalić planetę przed zbliżającą się zagładą?
Zafascynowany Japonią francuski artysta Loïc Locatelli-Kournwsky
(Persephone, Pocahontas) wznosi klasyczny motyw magicznych dziewczyn na
kreatywne wyżyny. Fani Sailor Moon, Power Rangers, Cardcaptor Sakura czy
Lastmana będą zachwyceni - niezależnie od wieku.

Dla fanów: Sailor Moon, Lastman, Power Rangers, Little Witch Academia

Wiek: 10+"

Nasze bohaterki to:
Sara (moc - ananas)
Naoko (moc - smoczy owoc)
Camille (moc - granat)
V (moc - karczoch)

Co mnie zachwyciło w komiksie?
▪️miny bohaterek (szczególnie Sary ktora przypomina czasami Usagi Tsukino)
▪️transformacja inspirowana Czarodziejką z Księżyca
▪️poczucie humoru
▪️ciekawy pomysł na obcych ▪️powód inwazji (czekam na dalsze tomy!)
▪️kreska, kolory
▪️świetna dodatkowo historia na końcu zeszytu

Podsumowując:
Chcę więcej na już! 😍

Lubicie Czarodziejkę z Księżyca i Power Rangers? 😍

Jeśli tak to Flavor Girls to komiks dla Was!

Opis od wydawcy:

"Poznajcie Flavor Girls - nastoletnie Strażniczki Świętych Owoców,
których główną misją jest obrona Ziemi przed wrogimi Agarthianami. Czy nowa
członkini grupy pomoże ocalić planetę przed zbliżającą się zagładą?
Zafascynowany Japonią francuski artysta Loïc...

więcej Pokaż mimo to

avatar
481
480

Na półkach:

Świat zawsze będzie potrzebował superbohaterów. Czy teraz nastał czas młodych, Świętych Strażniczek Owoców Ziemi?

Od dziecka uwielbiałam zagłębiać się w historię czarodziejek. Jednego dnia przeżywałam przygody razem z Klubem Winx, a drugiego ratowałam świat przed złem z W.I.T.C.H. Mogę, więc stwierdzić, że superbohaterki towarzyszyły mi przez większość mojego życia i mam dla nich specjalne miejsce w sercu.

W tym roku znowu mogłam powrócić do wspomnień z mojego dzieciństwa oraz przeżyć kolejną wspaniałą przygodę, a pozwoliły mi na to Flavor Girls.

Flavor Girls opowiada historię Strażniczek Świętych Owoców, których głównym zadaniem jest obrona Ziemi przed wrogimi Agarthianami. Czy nowa członkini, pomoże ocalić planetę przed zagładą?

Autor komiksu informuje, że pozycja na pewno spodoba się fanom Sailor Moon czy Cardcaptor Sakura. Warto tutaj dodać, że nie miałam do czynienia z żadną z wymienionych serii, więc nie mogę się do nich odnieść czy choćby ich porównać. Pierwszy raz w swoim życiu mam do czynienia z dziełem Loïca Locatelii-Kournwsy’ego i od teraz wiem, że na pewno nie ostatni. Mężczyzna nie tylko sam stworzył scenariusz, ale także ilustracje.

Od bardzo dawna, nikt nie zaskoczył mnie tak pomysłem na fabułę jak i kreską. Uważam, że wszystko tutaj zostało przemyślane i nic nie jest przypadkowe. Uwielbiam w niej to, że ma pełno tajemnic i nic nie bywa takie oczywiste. Już na samym początku, dostajemy bardzo enigmatyczny wątek, który niespodziewanie się urywa. Pojawia się pełno myśli i pytań, a autor w fantastyczny sposób prowadzi fabułę. Wie, kiedy ją zatrzymać, a kiedy przyspieszyć tak, by czytelnik był zaciekawiony i z niecierpliwością przewijał kartkę po kartce.

Więcej na: CzasoStrefa

Świat zawsze będzie potrzebował superbohaterów. Czy teraz nastał czas młodych, Świętych Strażniczek Owoców Ziemi?

Od dziecka uwielbiałam zagłębiać się w historię czarodziejek. Jednego dnia przeżywałam przygody razem z Klubem Winx, a drugiego ratowałam świat przed złem z W.I.T.C.H. Mogę, więc stwierdzić, że superbohaterki towarzyszyły mi przez większość mojego życia i mam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
98
98

Na półkach:

Komiks obowiązkowy dla wszystkich fanów superbohaterek. Girl power aż bije po oczach. Wartka akcja, to coś, co absolutnie kupiło mnie w tej powieści.

Bohaterki absolutnie świetne, najbardziej chyba lubię Naoko i jako dziecko z pewnością „chciałabym nią być”. Podobało mi się jak postać Sary powoli ale stanowczo była wprowadzana do świata Flavor girls oraz przedstawienie reszty dziewczyn. Mimo, że najbardziej lubię Naoko to Camille jest totalnie moją bratnią duszą.

Jeżeli chodzi o całą historię, to skoro występują w niej kosmici zagrażający ziemii to chyba nie muszę nic więcej mówić? To jest zawsze aktualny i wciągający motyw i tak też było w tym przypadku.

Jeżeli chodzi o całokształt wizualny powieści, to mimo, że nie jest to mój ulubiony typ kreski, to był bardzo ładny i „poprawny” i myślę, że wielu osobom bardzo przypadnie do gustu.

Z niecierpliwością będę wyczekiwała kolejnego tomu, żeby tylko dowiedzieć się co dalej! To jest jedyny problem tego typu komiksów- kończą się zdecydowanie za szybko i zawsze w najciekawszym momencie.

Komiks obowiązkowy dla wszystkich fanów superbohaterek. Girl power aż bije po oczach. Wartka akcja, to coś, co absolutnie kupiło mnie w tej powieści.

Bohaterki absolutnie świetne, najbardziej chyba lubię Naoko i jako dziecko z pewnością „chciałabym nią być”. Podobało mi się jak postać Sary powoli ale stanowczo była wprowadzana do świata Flavor girls oraz przedstawienie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
722
321

Na półkach: ,

Bardzo fajna w klimacie Czarodziejki z księżyca

Bardzo fajna w klimacie Czarodziejki z księżyca

Pokaż mimo to

avatar
25
22

Na półkach:

Dzisiaj o nowym tytule od Nagle Comics. Nie wiem dla kogo jest ta historia a owe 'nie wiem' piszę z pozycji czterdziestolatka. Faceta, który dorastając z dwiema młodszymi siostrami miał szansę poznać podobne bohaterki, mierzące się z podobnymi problemami. Wydawać by się mogło zatem, że bakcyla "Flavor Girls" złapię od razu, bez szukania dziury w całym. Lektura komiksu dostarcza bowiem wielu skojarzeń z "Sailor Moon" i to skojarzeń na tyle silnych, że nawet taki starszawy samiec jak ja przejdzie przez nią bezboleśnie i z pewną nostalgią. Gdzie więc leży problem?

Zdecydowanie nie po stronie bohaterek, bo akurat one dostarczają komiksowi to coś dzięki czemu mocno on zyskuje. Mówię o humorze, głupiutkich wkrętach, śmieszkach heheszkach celujących nie tylko w odbiorcę nastoletniego, ale także starszego i bardziej wymagającego. Dzięki nim płyniemy przez historię. Obserwujemy nieporadność nowej super dziewczyny, przerysowaną wyniosłość innej i akcja przyspiesza. Nabiera kolorów i odsuwa widmo fabularnej nudy, które pojawia się - co tu ukrywać - zdecydowanie za często.

I w związku z tym pojawia się pytanie: o czym właściwie Loïc Locatelli-Kournwsky opowiada? Czy to kolejna czysto rozrywkowa przygoda czerpiąca - ku uciesze konkretnej grupy docelowej - z czaru anime? Chwilami odnosiłem wrażenie, że dla Loïca Locatelli-Kournwsky'ego nie tyle jest ważna walka Strażniczek Świętych Owoców z okrutnymi Agarthinami, co po prostu inteligentna zabawa motywami charakterystycznymi dla Japonii, mangi oraz wszystkich elementów z nimi powiązanych. Nie ośmielę się jednak nazwać "Flavor Girls" wielkim hołdem złożonym historiom o japońskich nastolatkach niespodziewanie obdarzonych mocą. A to dlatego, że sama opowieść - te wszystkie bajania o Mamrei aka Drzewnej Matce - była mi zaskakująco obojętna. Traktowałem ją jako dodatek, skupiając się na rzeczach bardziej istotnych, tj. na zabawie twórców komiksu konwencją anime.

Tak jak zaznaczyłem na początku: nie wiem dla kogo jest ten komiks. Czy tylko dla nastolatków szalejących za mangą i anime? A może dla fascynatów kulturą japońską? Przeszedłem przez niego śmiejąc się i szukając motywów zaczerpniętych z anime. Specem od Japonii nie jestem, więc na pewno nie wyłapałem wszystkich, ale nie czynię sobie z tego powodu wyrzutów. Ten komiks to nie moja bajka choć czuję, że znajdzie uznanie w oczach młodszych czytelników.

https://retroopowiesci.blogspot.com/

Dzisiaj o nowym tytule od Nagle Comics. Nie wiem dla kogo jest ta historia a owe 'nie wiem' piszę z pozycji czterdziestolatka. Faceta, który dorastając z dwiema młodszymi siostrami miał szansę poznać podobne bohaterki, mierzące się z podobnymi problemami. Wydawać by się mogło zatem, że bakcyla "Flavor Girls" złapię od razu, bez szukania dziury w całym. Lektura komiksu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
166
165

Na półkach:

🍍🍒🍍🍒🍍

Dziś pora na mojego absolutnego faworyta spośród czerwcowych komiksowych nowości.

Historia mającą cudowny vibe Czarodziejek z Księżyca, której klimat zabrał mnie w podróż do przeszłości.
A musicie wiedzieć że lata 90 - tamte bajki (oraz segregowanie karteczek) wspominam najlepiej ♡

🅕🅛🅐🅥🅞🅡 🅖🅘🅡🅛🅢
#loiclocatellikournwsky #angeldesantiago

🍒 Czyli Naoko, Camille i V - Święte Strażniczki Owoców Ziemii, które zostały wybrane aby chronić ludzi przed najeźdźcami z kosmosu.
Agarthianie przybyli na ziemską orbitę i od lat atakują naszą planetę, chociaż nikt tak naprawdę nie wie (jeszcze!) dlaczego.

Sara to dziewczyna, która marzy o posadzie urzędniczki ONZ.
Jednak jej życie zmienia się całkowicie z dnia na dzień, kiedy podczas kolejnego ataku kosmitów zostaje wybrana przez magiczne siły na nową Flaver Girls.

🍒 Dziewczyna chociaż przestraszona i niepewna, postanawia przyjąć nową rolę. Nie jest jednak w stanie sobie wyobrazić ile zmian (oraz bardzo ciężkiej pracy i treningu) dopiero przed nią.

🍍🍒🍍🍒🍍

Ta historia była świetna.
Zabawna ale też pełna akcji.
Przyjemna dla oka kreska, duża ilość kolorów to miks od którego ciężko się oderwać.

Nie muszę chyba mówić jak bardzo jestem zakochana w twardej oprawie i OWOCOWEJ wklejce 😍

🍒 Jako bonus dostaliśmy jeszcze dodatkową historię będąca luźną adaptacją filmu DOM (1977).

Naprawdę polecam!
Potrzebuję więcej.

🍍🍒🍍🍒🍍

🍍🍒🍍🍒🍍

Dziś pora na mojego absolutnego faworyta spośród czerwcowych komiksowych nowości.

Historia mającą cudowny vibe Czarodziejek z Księżyca, której klimat zabrał mnie w podróż do przeszłości.
A musicie wiedzieć że lata 90 - tamte bajki (oraz segregowanie karteczek) wspominam najlepiej ♡

🅕🅛🅐🅥🅞🅡 🅖🅘🅡🅛🅢
#loiclocatellikournwsky #angeldesantiago

🍒 Czyli Naoko, Camille i V...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1442
1179

Na półkach:

Trochę zawód. Liczyłem na jakieś ciekawe podejście do tematu maho shojo, tymczasem to raczej taka prosta historyjka sporządzona według sprawdzonych prawideł gatunku. Nic nowego, nic wyróżniającego się (może tylko całkiem przyjemna kreska). Do tego urwane zakończenie (w połączeniu z brakiem numeru tomu) sprawiło, że poczułem się nieco skołowany, bo byłem przekonany, że dostajemy zamkniętą całość.

Jak dla mnie najgorsza z dotychczas wydanych pozycji w katalogu "Nagle", ale wciąż - to całkiem niezłe czytadło, które spodoba się pewnie wielbicielom gatunku (lub - paradoksalnie - tym, którzy z magical girls nie mieli dotąd nic do czynienia).

https://www.instagram.com/polishpopkulture/

Trochę zawód. Liczyłem na jakieś ciekawe podejście do tematu maho shojo, tymczasem to raczej taka prosta historyjka sporządzona według sprawdzonych prawideł gatunku. Nic nowego, nic wyróżniającego się (może tylko całkiem przyjemna kreska). Do tego urwane zakończenie (w połączeniu z brakiem numeru tomu) sprawiło, że poczułem się nieco skołowany, bo byłem przekonany, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2196
2020

Na półkach:

PopKulturowy Kociołek:

https://popkulturowykociolek.pl/recenzja-komiksu-flavor-girls-tom-1/

Komiks opowiada historię grupki dziewczyn, które są Strażniczkami Świętych Owoców. Jak na prawdziwe bohaterki przystało, stają one w obronie naszej planety przed kosmicznym najeźdźcą. Flavor Girls tom 1 skupia się na nowej członkini grupy, zwanej przez ludzi właśnie Flavor Girls, która wbrew swojej woli zostaje obdarzona niezwykłymi mocami, a teraz próbuje odnaleźć się w nowej roli. Przedstawia m.in. jej trening, relacje z nowymi koleżankami oraz zmagania z kosmitami.

Tytuł zaczyna się od wspomnień jednej z dziewczyn. Nie oznacza to jednak, że mamy jedną wyraźną główną bohaterkę. O tym przekonujemy się co prawda później, ale ten początek jest naprawdę interesujący. Nie kojarzy nam się z pewnym stereotypem wspomnianych we wstępie mang mahō-shōjo. Aczkolwiek, trzeba podkreślić, że autor Loïc Locatelli-Kournwsky bardzo mocno się tym podgatunkiem inspiruje, zarówno jeśli chodzi o zabiegi fabularne, jak i o kreskę.

Jeśli chodzi o ilustracje, to bardzo przypominają mangowy styl. Tutaj jednak świat i postacie nie są tak przesłodzone i bliżej im europejskiemu realizmowi niż japońskiej fantastyce. Nie da się jednak ukryć, że cechują się pewną niedokładnością. Chodzi mi o to, że czasem wygląda to, jak bardzo dopracowana pod względem wizualnym fabuła narysowana przez amatora. Taki to styl. Nie odbieram autorowi talentu, a poza tym pasuje to do scenariusza i rodzaju opowiadanej we Flavor Girls historii. Po prostu nie każdemu musi to przypaść do gustu. Nie jest to mój ulubiony typ, ale pasuje idealnie.

Wracając do fabuły. Mamy dziewczynę, która zostaje bohaterką z przypadku. Mamy bohaterki, które przechodzą magiczne transformacje. Są fikuśnie wyglądający, choć bezwzględni i brutalni kosmici. Jest też trening, zarówno mentalny, jak i fizyczny. Jak zatem widzicie, w komiksie znajduje się sporo elementów typowych dla tego typu gatunku. Dla mnie Flavor Girls nie popada jednak zbytnio w stereotypy i utrzymuje swój oryginalny smak....

PopKulturowy Kociołek:

https://popkulturowykociolek.pl/recenzja-komiksu-flavor-girls-tom-1/

Komiks opowiada historię grupki dziewczyn, które są Strażniczkami Świętych Owoców. Jak na prawdziwe bohaterki przystało, stają one w obronie naszej planety przed kosmicznym najeźdźcą. Flavor Girls tom 1 skupia się na nowej członkini grupy, zwanej przez ludzi właśnie Flavor Girls,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    25
  • Chcę przeczytać
    17
  • Posiadam
    6
  • Komiksy
    4
  • Komiks
    2
  • Od wydawnictwa/autora
    1
  • Fajne
    1
  • YA + NA
    1
  • Magia
    1
  • Kupka wstydu I
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Flavor Girls


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...

Przeczytaj także