Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
- ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać1
- ArtykułyPortret toksycznego związku w ostatnich dniach NRD. Międzynarodowy Booker dla niemieckiej pisarkiKonrad Wrzesiński10
- ArtykułyKsiążka: najlepszy prezent na Dzień Matki. Przegląd ofertLubimyCzytać8
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Loïc Locatelli-Kournwsky
Źródło: https://loiclocatelli.com/resume
5
6,6/10
Pisze książki: komiksy
Urodzony: 07.04.1987
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttps://loiclocatelli.com/
6,6/10średnia ocena książek autora
28 przeczytało książki autora
22 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Flavor Girls – 3
Loïc Locatelli-Kournwsky
Cykl: Flavor Girls (tom 3)
5,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
2022
Flavor Girls – 2
Loïc Locatelli-Kournwsky
Cykl: Flavor Girls (tom 2)
5,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
2022
Flavor Girls – 1
Loïc Locatelli-Kournwsky
Cykl: Flavor Girls (tom 1)
7,3 z 3 ocen
5 czytelników 1 opinia
2022
Najnowsze opinie o książkach autora
Flavor Girls Loïc Locatelli-Kournwsky
7,7
Witajcie kochani 🌟
Czy są tu fani Superbohaterów, W.I.T.C.H., Sailor Moon, Power Rangers lub She-ry?
Jeśli tak, to myślę, że ta pozycja przypadnie wam do gustu ☺️
Poznajcie Flavor Girls - nastoletnie Strażniczki Świętych Owoców, których główną misją jest obrona Ziemi przed wrogimi Agarthianami. Czy nowa członkini grupy pomoże ocalić planetę przed zbliżającą się zagładą? Zafascynowany Japonią francuski artysta Loïc Locatelli-Kournwsky (Persephone, Pocahontas) wznosi klasyczny motyw magicznych dziewczyn na kreatywne wyżyny.
Tomik został wydany w wersji omnibus - czyli posiada w sobie wszystkie trzy tomy serii, które stworzył autorów.
Bohaterki posiadają bardzo oryginalną magię (jeśli można tak nazwać ich umiejętności). Nasze cztery bohaterki posiadają następujące moce: Ananasa, smoczego owocu, Granatu i Karczocha. Czyli bardzo ciekawą owocowo-warzywną sałatkę.
Choć pomimo trochę dziwnych mocy, fabuła jak i kreska powieści graficznej jak najbardziej jest przyjemna, a w szczególności przystępna i ciekawa. Poznajemy zarówno wątki z przeszłości, jak i teraźniejsze losy bohaterek, które wprowadzają nas w obecną walkę planety z najeźdźcami, która rozpoczęła się trzynaście lat temu. Nasze bohaterki: Sara, Naoko, Camille i V mają za zadanie chronić Mamrea - Drzewnej Matki - potężnego drzewa, od którego to pochodzi magia, które posiadają. A także prawdziwy powód, dla którego najeźdźcy zaatakowali ich planetę. Jednakże czy uda im się to wraz z nauką nowej członki ich drużyny?
Jako ogromna fanka wszelkich filmów o superbohaterach świetnie się bawiłam podczas lektury tego komiksu i pomimo trochę dziwnych, ale mimo wszystko oryginalnych umiejętności bardzo spodobał mi się zabieg autora. Jednakże osobiście po lekturze czułam lekki niedosyt i chętnie poznałabym kolejne losy i przygody poboczne bohaterek - którą takową nam na koniec właśnie autorzy serwują.
Osobiście polecam, jeśli tęsknicie za czasami, kiedy to mała grupa bohaterów musi ocalić świat przed totalną zagładą.
Moja ocena to 4/5🌟
Flavor Girls Loïc Locatelli-Kournwsky
7,7
PopKulturowy Kociołek:
https://popkulturowykociolek.pl/recenzja-komiksu-flavor-girls-tom-1/
Komiks opowiada historię grupki dziewczyn, które są Strażniczkami Świętych Owoców. Jak na prawdziwe bohaterki przystało, stają one w obronie naszej planety przed kosmicznym najeźdźcą. Flavor Girls tom 1 skupia się na nowej członkini grupy, zwanej przez ludzi właśnie Flavor Girls, która wbrew swojej woli zostaje obdarzona niezwykłymi mocami, a teraz próbuje odnaleźć się w nowej roli. Przedstawia m.in. jej trening, relacje z nowymi koleżankami oraz zmagania z kosmitami.
Tytuł zaczyna się od wspomnień jednej z dziewczyn. Nie oznacza to jednak, że mamy jedną wyraźną główną bohaterkę. O tym przekonujemy się co prawda później, ale ten początek jest naprawdę interesujący. Nie kojarzy nam się z pewnym stereotypem wspomnianych we wstępie mang mahō-shōjo. Aczkolwiek, trzeba podkreślić, że autor Loïc Locatelli-Kournwsky bardzo mocno się tym podgatunkiem inspiruje, zarówno jeśli chodzi o zabiegi fabularne, jak i o kreskę.
Jeśli chodzi o ilustracje, to bardzo przypominają mangowy styl. Tutaj jednak świat i postacie nie są tak przesłodzone i bliżej im europejskiemu realizmowi niż japońskiej fantastyce. Nie da się jednak ukryć, że cechują się pewną niedokładnością. Chodzi mi o to, że czasem wygląda to, jak bardzo dopracowana pod względem wizualnym fabuła narysowana przez amatora. Taki to styl. Nie odbieram autorowi talentu, a poza tym pasuje to do scenariusza i rodzaju opowiadanej we Flavor Girls historii. Po prostu nie każdemu musi to przypaść do gustu. Nie jest to mój ulubiony typ, ale pasuje idealnie.
Wracając do fabuły. Mamy dziewczynę, która zostaje bohaterką z przypadku. Mamy bohaterki, które przechodzą magiczne transformacje. Są fikuśnie wyglądający, choć bezwzględni i brutalni kosmici. Jest też trening, zarówno mentalny, jak i fizyczny. Jak zatem widzicie, w komiksie znajduje się sporo elementów typowych dla tego typu gatunku. Dla mnie Flavor Girls nie popada jednak zbytnio w stereotypy i utrzymuje swój oryginalny smak....