Kolacja z Jaredem Woolfem

Agnieszka Karecka piszę w sposób tak przyjemny i delikatny, że czytając „Kolacja z Jaredem Woolfem” mogłam całkowicie się rozluźnić.
Sama historia jest też lekka i niewymagająca mimo, że autorka porusza tematy trudne to przedstawia to w taki sposób, ze nie jest to przytłaczające.

Wszystkie wątki zostały przez autorkę dobrze rozwinięte i kończąc książkę nie miałam odczucia, że czegoś mi w niej zabrakło.
Bohaterowie barwni, dobrze wykreowani i co ważne do polubienia. Nie było momentów, w których irytowałby mnie ich zachwianie czy sposób postępowania. Uważam, że świetnie pasują do swojej historii i może to sprawiło, że książkę czytało mi się tak dobrze.

Tak więc jeśli szukacie ciekawej i lekkiej lektury na wieczór to koniecznie sięgnijcie po książkę ze zdjęcia. Nie dość, że miło spędzicie z nią czas to jeszcze jest ładnie wydana! 💜

Agnieszka Karecka piszę w sposób tak przyjemny i delikatny, że czytając „Kolacja z Jaredem Woolfem” mogłam całkowicie się rozluźnić.
Sama historia jest też lekka i niewymagająca mimo, że autorka porusza tematy trudne to przedstawia to w taki sposób, ze nie jest to przytłaczające.

Wszystkie wątki zostały przez autorkę dobrze rozwinięte i kończąc książkę nie miałam...

Bardzo lekka i przyjemna książka, idealna na jedno popołudnie. Od samego początku nurtowało mnie pytanie, w jaki sposób dojdzie do połączenia Rose i Jareda (bo że dojdzie, nie miałam najmniejszych wątpliwości, w końcu o to chodzi w tego typu powieściach).
Wbrew pozorom, nie jest to głupiutki romans. Autorka porusza w nim szereg istotnych tematów, takich jak samotność, poczucie własnej wartości, blaski i cienie sławy, a nawet depresja i konieczność terapii. Trochę zabrakło jej pomysłu na zakończenie, przez co książka może czytelniczka rozczarować. Brakuje mi też większej staranności redakcyjnej, bo program telewizyjny na początku książki nazywa się „Kolacja z gwiazdą”, a pod koniec książki – „Randka z gwiazdą”. Na uwagę zasługuje piękne wydanie i kolorowe brzegi, charakterystyczne dla Endorfiny.
Jestem pewna, że książka ta znajdzie niejedną fankę.

Bardzo lekka i przyjemna książka, idealna na jedno popołudnie. Od samego początku nurtowało mnie pytanie, w jaki sposób dojdzie do połączenia Rose i Jareda (bo że dojdzie, nie miałam najmniejszych wątpliwości, w końcu o to chodzi w tego typu powieściach).
Wbrew pozorom, nie jest to głupiutki romans. Autorka porusza w nim szereg istotnych tematów, takich jak samotność,...

@rewi.books
Program Kolacja z gwiazdą, jak sama nazwa mówi, pozwala na spędzenie kolacji ze swoim idolem.
Rose dostaje taką szansę a wszystko dzięki swojeh przyjaciółce, która ją zgłosiła.
Rose jest jednak rozczarowana kolacją z Jaredem Woolfem. Wszystko było wyreżyserowane co uniemożliwiało zwykłą rozmowę.

Od czasu kolacji minęło trochę lat.
Muzyk Jared Woolf ma problemy. Mężczyzna zostaje oskarżony o plagiat co sprawia, że jego kariera wisi na włosku. To , że muzyk bierze udział w wypadku nie pomaga mu. Jared wpada w apatie a jego agentka chce mu pomóc. Jared ma porozmawiać z psychoterapeutą.
On zgadza się ale pod jednym warunkiem. Jego terapeutką ma zostać Rose. Dziewczyna z kolacji sprzed lat...

Czy nastoletnie zauroczenie idolem minęło?
Czy Rose uda się pomóc Jaredowi?

Jest to dość zaległa recenzja, ponieważ książkę czytałam podczas urlopu.
Co mogę napisać o tej książce?

Na wstępie mogę napisać, że nie należy ona do moich ulubionych. Pomysł na fabułę książki jest nawet dobry, niestety czytając ją miałam cały czas w głowie, że czegoś mi brakuje.
Nie mogę napisać, że jest to zła książka bo tak nie było. Całkiem miło mi się ją czytało ale jest to książka, którą po prostu dość szybko zapomnę.
Myślę, że pomysł na fabułę nie został w pełni wykorzystany.
Jest to jednak dość lekka książka, idealnie nadająca się na jeden wieczór.
Dość szybko się ją czyta.
Mnie jednak nie zachwyciła.

@rewi.books
Program Kolacja z gwiazdą, jak sama nazwa mówi, pozwala na spędzenie kolacji ze swoim idolem.
Rose dostaje taką szansę a wszystko dzięki swojeh przyjaciółce, która ją zgłosiła.
Rose jest jednak rozczarowana kolacją z Jaredem Woolfem. Wszystko było wyreżyserowane co uniemożliwiało zwykłą rozmowę.

Od czasu kolacji minęło trochę lat.
Muzyk Jared Woolf ma...

„Kolacja z Jaredem Woolfem” to książka, z którą bardzo miło spędziłam czas. Jest lekka, wciągająca i nie da się od niej oderwać. Zresztą pióro Agnieszki Kareckiej również ma tu swoją zasługę, ponieważ pisze ona w taki sposób, że można sobie tylko obiecywać „jeszcze jeden rozdział”, a później przewraca się w książce ostatnią stronę. Ja dokładnie w taki sposób ją przeczytałam, za jednym podejściem.
Rose i Jared to bohaterowie, którzy zdecydowanie zwrócili na mnie swoją uwagę, byli charyzmatyczni i dobrze wykreowani. Ale to ich relacja naprawdę mnie zaciekawiła, to w jaki sposób się zrodziła i jakie perypetie przeszła po drodze. „Kolacja z Jaredem Woolfem” to książka, która zawiera w sobie wiele ważnych tematów, które dotykają wiele osób: depresja, poczucie własnej wartości, akceptacja samego siebie, czy samotność. Mimo tak trudnych tematów, ta książka nie jest przytłaczająca, zdecydowanie nie zaliczyłabym jej do tej grupy. Agnieszka Karecka stworzyła świetną książkę i jedynym minusem jest dla mnie zakończenie, chociaż dopina ono wszystkie zaczęte i niedokończone wątki, to mnie nie usatysfakcjonowało. Jednak to absolutnie nie przyćmiło fenomenu tej książki.
Ja ją uwielbiam i naprawdę polecam, bo myślę, że tak jak ja fantastycznie spędzicie z nią czas.

„Kolacja z Jaredem Woolfem” to książka, z którą bardzo miło spędziłam czas. Jest lekka, wciągająca i nie da się od niej oderwać. Zresztą pióro Agnieszki Kareckiej również ma tu swoją zasługę, ponieważ pisze ona w taki sposób, że można sobie tylko obiecywać „jeszcze jeden rozdział”, a później przewraca się w książce ostatnią stronę. Ja dokładnie w taki sposób ją...

Popularny muzyk Jared Woolf po wypadku potrzebuje pomocy psychoterapety, a jedyna osoba którą chce w tej roli widzieć to dawno poznana fanka Rose. Chłopakowi ciężko jest mówić o swoich problemach, ale chcę spędzać jak najwięcej czas z Rose. Chyba już wie, że ich relacja nie skończy się na terapii. Rose natomiast ma ogromny dylemat. Wie, że jako psychoterapeuta nie powinna być w prywatnej relacji z pacjentem.

Dobra propozycja na jeden wieczór. Może książka nie trafiła na listę moich ulubionych, ale na pewno czyta ja się szybko, a styl jest przyjemny. Momentami czułam niedosyt. Niektóre sytuacje mogłyby być dogłębniej opisane.
Podoba mi się utrzymanie książki w lekkim klimacie, mimo poruszania trudnych tematów. Choroba bliskiej osoby, trudne kontakty rodzinne czy blaski i cienie sławy.

Popularny muzyk Jared Woolf po wypadku potrzebuje pomocy psychoterapety, a jedyna osoba którą chce w tej roli widzieć to dawno poznana fanka Rose. Chłopakowi ciężko jest mówić o swoich problemach, ale chcę spędzać jak najwięcej czas z Rose. Chyba już wie, że ich relacja nie skończy się na terapii. Rose natomiast ma ogromny dylemat. Wie, że jako psychoterapeuta nie powinna...

Zmarnowany potencjał na książkę. Bardzo kiepski koniec. Ewidentnie autorce zabrakło pomysłu na ciekawe zakończenie. Błyskawiczne skomplikowanie sytuacji i jeszcze szybsze rozwiązanie powstałego bałaganu. Przez to historia wiele straciła. Kolejny przykład na to, że nie każda popełniona grafomania powinna zostać wydana. Marzę o czasach, kiedy wydawnictwa wymagały więcej - zarówno od siebie, jak i swoich autorów. Już od dłuższego czasu jestem znużona miernością i bylejakością pozycji oferowanych czytelniczkom przez wydawnictwa. Moje zniechęcenie przekłada się na niechęć do czytania.

Zmarnowany potencjał na książkę. Bardzo kiepski koniec. Ewidentnie autorce zabrakło pomysłu na ciekawe zakończenie. Błyskawiczne skomplikowanie sytuacji i jeszcze szybsze rozwiązanie powstałego bałaganu. Przez to historia wiele straciła. Kolejny przykład na to, że nie każda popełniona grafomania powinna zostać wydana. Marzę o czasach, kiedy wydawnictwa wymagały więcej -...

Zapewne każda z nas, będąc nastolatką, marzyła, aby spotkać swojego idola, zobaczyć go na żywo, uścisnąć dłoń, zrobić fotkę. Taką okazję, a nawet dużo więcej, otrzymuje nastoletnia Rose. W programie na żywo udaje jej się wygrać kolację z Jaredem Woolfem, młodym gwiazdorem rocka. Dziewczyna ma 18 lat i jest zachwycona nadchodzącym wydarzeniem.
Niestety wszystko przebiega zupełnie inaczej, niż to sobie wyobrażała i ze spotkania wychodzi zawiedziona.

Mija kilka lat. Rose kończy upragnione studia i rozpoczyna staż jako psychoterapeutka. Jej szefowa dostaje nietypowa propozycje współpracy od bardzo bogatego klienta. A osobą, o którą prosi Zleceniodawca jest nikt inny jak Rose Heller. Wszystko jest owiane tajemnicą i dziewczyna dopiero na miejscu dowiaduje się kto jest jej pacjentem. Jared po oskarżeniu o plagiat i wypadku samochodowym popadł w depresje i nie widzi już sensu leczenia. Kolacja sprzed lat, na której Rose pokazała swoje prawdziwe oblicze, było punktem zwrotnym w znajomosci tej pary.

Wspomnienia powracają, skrywane uczucie budzi się na nowo.
Niestety terapeutka zostaje wciągnięta w grę, którą toczą osoby związane z Jaredem oraz on sam, nieświadomy do końca swoich czynów i konsekwencji.

Czy Rose wyjdzie zwycięsko z tej bitwy?
Czy gdyby nigdy nie poznała osobiście Jareda Woolfa żyłaby spokojnie ?
Czy skrywane uczucia obudzą się na nowo?
Po czyjej stronie stanie gwiazdor rocka?

Musicie koniecznie przeczytać tą powieść. Polecam z całego 💜
Styl autorki jest lekki, ciepły, bardzo przypadł mi do gustu. Mimo, iż książka porusza również ciężkie tematy autorka przedstawia je prosto i zaciekawia czytelnika. Czytamy z wypiekami na policzkach, z podziwem dla głównej bohaterki.

To jedna z tych książek, które na długo pozostają z czytelnikiem. 💜💜💜

Zapewne każda z nas, będąc nastolatką, marzyła, aby spotkać swojego idola, zobaczyć go na żywo, uścisnąć dłoń, zrobić fotkę. Taką okazję, a nawet dużo więcej, otrzymuje nastoletnia Rose. W programie na żywo udaje jej się wygrać kolację z Jaredem Woolfem, młodym gwiazdorem rocka. Dziewczyna ma 18 lat i jest zachwycona nadchodzącym wydarzeniem.
Niestety wszystko przebiega...

Młoda terapeutka Rose Heller dostaje pod opiekę nowego pacjenta. Sprawa jest nietypowa i wymaga nowych rozwiązań. Jednak nie to jest dla Rose problemem. Największą trudnością okazuje się sam pacjent - Jared Wolf, popularny muzyk i wielka platoniczna miłość terapeutki z lat młodzieńczych. Dzięki pomysłowości przyjaciółki i zrządzeniu losu, dziewczyna miała kiedyś okazję poznać bliżej swojego idola. Teraz dziewczyna ma moralny dysonans a Jaredem uparł się, że tylko z Rose będzie rozmawiać.
.
Jeśli szukasz ciepłej i dobrze napisanej książki o pięknym uczuciu to "Kolacja z Jaredem Wolfem" jest świetnym wyborem. Napisana lekkim językiem, pełna emocji i dobrej energii. Trudne tematy poruszane w tej historii walcale nie czynią tej książki topornej. Autorka w bardzo ciepły i delikatny sposób pokazuje, że miłość to odwaga... Odwaga aby walczyć o siebie i swoje szczęście.
Książka zainteresowała mnie ze względu na dwa aspekty.
Ona- psycholog. Jej etyka zawodowa i podejście do całej sytuacji. Rose podejmuje kilka ważnych decyzji. Może nie każda jest slusza ale wszystkie są zrozumiałe. Rozterki bohaterki są bardzo prawdziwe i trudno odmówić im ciężaru.
On- nieszczęśliwy muzyk... Takich lubimy najbardziej, co? Wrażliwy, wydziarany i zdecydowany... 😉
Co wyjdzie z tego układu?? Przekonajcie się sami!!

Młoda terapeutka Rose Heller dostaje pod opiekę nowego pacjenta. Sprawa jest nietypowa i wymaga nowych rozwiązań. Jednak nie to jest dla Rose problemem. Największą trudnością okazuje się sam pacjent - Jared Wolf, popularny muzyk i wielka platoniczna miłość terapeutki z lat młodzieńczych. Dzięki pomysłowości przyjaciółki i zrządzeniu losu, dziewczyna miała kiedyś okazję...

Osobiście uważam, że obok tej okładki nie można przejść obojętnie! Jeszcze jak czyta się to nazwisko i gdyby dodać te barwione brzegi - bomba! Lubię wątki dotyczące życia wielkich sław, chociaż podchodzę do nich z rezerwą. To lektura idealna na jeden, długi wieczór - lekka, przyjemna, zabawna i wywołująca uśmiech, taka czarująca. Dużym atutem tej historii jest przedstawienie wszystkiego z perspektywy zarówno Jareda jak i Rose. Bohaterowie aż wyskakują z kart tej powieści, są tak prawdziwi w swoich uczuciach i realni. To przede wszystkim pozycja o budowaniu zaufania pomiędzy dwoma osobami, o tym jak trudno czasami otworzyć się nam na nowe znajomości i o tym, że w miłości często nic nie jest proste. Piękne przedstawienie problemu depresji i potrzeby terapii. Motyw muzyki, sława od ciemnej strony mocy i dużo emocji. Absolutnie warta poznania, da Wam wiele radości! 8⭐️.

Rose marzy o spotkaniu swojego idola. Decyduje się więc na udział w programie telewizyjnym, w którym możliwe jest wygranie kolacji właśnie ze swoim ulubieńcem. Gdy udaje jej się spotkać z Jaredem okazuje się, że świat w którym on żyje wcale nie jest kolorowy. Kolacja nie ma nic wspólnego z jej wyobrażeniami. Dziewczyna idzie na studia, lata mijają, a Jared ulega wypadkowi. Potrzebuje szybko stanąć na nogi, a terapia ma mu w tym pomóc. Chłopak stawia warunek, jako swoją terapeutkę chce Rose, dziewczynę spotkaną wiele lat wcześniej podczas jednego z show.

Osobiście uważam, że obok tej okładki nie można przejść obojętnie! Jeszcze jak czyta się to nazwisko i gdyby dodać te barwione brzegi - bomba! Lubię wątki dotyczące życia wielkich sław, chociaż podchodzę do nich z rezerwą. To lektura idealna na jeden, długi wieczór - lekka, przyjemna, zabawna i wywołująca uśmiech, taka czarująca. Dużym atutem tej historii jest...

Muszę przyznać, że najnowsza książka Agnieszki Kareckiej okazała się być idealną lekturą na wieczór. Była to lekka, zabawna i przyjemna historia. Bardzo szybko się ją czytało, a objętość okazała się być idealna.

O głównych bohaterach tej książki można powiedzieć zdecydowanie wiele. Rose to osiemnastoletnia dziewczyna, której marzeniem jest pomagać ludziom. Bardzo chciałaby również poznać swojego idola, czyli Jareda Woolfa. Okazuje się, że dzięki przyjaciółce dziewczyna ma okazję uczestniczyć w popularnym programie telewizyjnym, który umożliwia jej spotkanie z idolem. Niestety nie do końca to spotkanie przebiega pomyślnie i obydwoje czują się niekomfortowo. Życie jednak pędzi dalej i bohaterowie wracają do swojej normalności.

Jared Woolf jest znanym piosenkarzem. Wszyscy dookoła myślą, że jest szczęśliwą gwiazdą, która ma tak naprawdę wszystko, ale on jest bardzo samotny i nieszczęśliwy. Na domiar złego jego kariera wisi na włosku po tym jak został oskarżony o plagiat. Jego kiepska passa trwa dalej, zwłaszcza gdy mężczyzna ulega wypadkowi samochodowemu i popada w jeszcze większą apatię. Kiedy jego managerka stawia mu ultimatum, mężczyzna zgadza się na terapię, ale pod jednym warunkiem - jego terapeutką ma zostać Rose, którą poznał przed laty w programie telewizyjnym.

Czy ta dwójka jeszcze siebie pamięta? Czy tym razem uda im się normalnie porozmawiać? Jaka będzie reakcja Rose, która dowie się że jej pacjentem będzie jej idol z dawnych lat?

Bardzo lubię lekki styl pisania autorki. Przy tej książce zdecydowanie nie można się nudzić i czyta się ją jednym tchem. Przepiękny motyw muzyczny oraz terapeutyczny, które zdecydowanie pobudzają czytelnika! Dobrym pomysłem było również przedstawienie całej historii oczami zarówno Jareda jak i Rose, co pozwoliło jeszcze bardziej poznać bohaterów. Autorka porusza również takie tematy jak depresja, samotność, czy samoakceptacja. Przede wszystkim jest to bardzo wartościowa powieść, która nie tylko zawiera mądrości, ale też opowiada o zaufaniu i sile przyjaźni. Zakończenie na medal!
Polecam!

Muszę przyznać, że najnowsza książka Agnieszki Kareckiej okazała się być idealną lekturą na wieczór. Była to lekka, zabawna i przyjemna historia. Bardzo szybko się ją czytało, a objętość okazała się być idealna.

O głównych bohaterach tej książki można powiedzieć zdecydowanie wiele. Rose to osiemnastoletnia dziewczyna, której marzeniem jest pomagać ludziom. Bardzo chciałaby...