Zodiakara
- Kategoria:
- literatura młodzieżowa
- Tytuł oryginału:
- La chica del Zodiaco
- Wydawnictwo:
- Znak
- Data wydania:
- 2023-07-10
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-07-10
- Liczba stron:
- 368
- Czas czytania
- 6 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324092772
- Tłumacz:
- Joanna Ostrowska
Czy miłość naprawdę zapisana jest w gwiazdach?
Anna dopiero przed ołtarzem zdaje sobie sprawę, że nie kocha Carlosa.
Dlaczego? Sama do końca nie wie. Czy to dlatego, że podejrzewa go o zdradę? Nie jest gotowa na ślub? A może…
Anna i Carlos po prostu nigdy nie byli sobie pisani? Przecież Waga nie jest kompatybilna z Baranem!
Dziewczyna nie wierzy w przeznaczenie, a mimo to rzuca wyzwanie gwiazdom:
12 MIESIĘCY, 12 ZNAKÓW ZODIAKU I JEDNA SZANSA NA MIŁOŚĆ
Plan jest prosty: Anna będzie randkowała z chłopakami spod różnych znaków, żeby zobaczyć, czy układ planet faktycznie ma wpływ na to, jak ludzie dogadują się w związku (i w łóżku).
Może Waga zasługuje na jeszcze jedną szasnę? Tylko, że już kusi tajemniczy Skorpion, poznany na Tinderze. I którego z pięciu Strzelców wybrać? Chyba, że to niebezpieczny Koziorożec okaże się tym jedynym?
Randki – czas start!
Czy Anna udowodni, że horoskopy to bzdura, czy może dzięki nim wreszcie znajdzie prawdziwą miłość?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 250
- 188
- 41
- 19
- 6
- 5
- 5
- 4
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
"Filmy i książki często przekonują nas, że prawdziwa miłość jest pełna wzlotów i upadków; że związek bez kłótni i godzenia się to tylko przyjaźń połączona z seksem. Nic bardziej mylnego. Koniec końców każdy człowiek jest inny i szuka relacji pasującej do momentu życiowego, w którym akurat się znajduje."
Kompatybilność znaków zodiaku od wieków fascynuje ludzi na całym świecie, Anna aż do tamtego dnia nigdy nie wierzyła w astrologię. Zdanie, które padło z ust jej przyjaciółki stało się dla niej jednak wręcz namiastką wyzwania i jednocześnie początkiem narodzin pewnego eksperymentu. Po ucieczce z własnego ślubu, kobieta nie ma już nic do stracenia, postanawia więc dać sobie równe 12 miesięcy na odnalezienie miłości. Nie wierzy, że horoskop jest w stanie jej w tym pomóc, jednak kiedy na jej drodze stają poszczególne znaki, astrologiczne bzdury zaczynają nabierać dla niej sensu.
Wpadająca w oko oprawa graficzna, niepowtarzalny pomysł oraz mamiący lekkością opis –„Zodiakara” miała być idealną pozycją na pierwsze wiosenne dni, zapewniającą upragniony relaks i odpowiednią dawkę humoru. Kusiła bezdennym źródłem wiedzy, czarowała czytelników obietnicami dotyczącymi wartościowej treści przeplatanej niebanalnymi ciekawostkami o astrologii. Tymczasem na przestrzeni ponad trzystu stron spotkaliśmy zaledwie cztery znaki zodiaku i nie byłoby to niczym złym, gdyby ich poszczególne opisy nie brzmiały jak wyjęte słowo w słowo z młodzieżowych czasopism dla nastolatek. Każdy z nich był w zasadzie karykaturalnym odbiciem rzeczywistości, ich zachowania nabuzowane zostało przerysowaniem i, chociaż z początku ten zabieg przyciągał uwagę, z czasem stał się jedynie irytujący. Najgorszym jednak zamysłem tej lektury okazało się spłaszczenie poszczególnych postaci, grających główną rolę w tak zwanym Dzienniku Zodiakary, do aspektów erotycznych. Zamiast o ich osobowości, pozytywnych czy negatywnych cekach czy popełnianych notorycznie błędach mogliśmy jedynie zaznajomić się z padającymi wnioskami na temat ich umiejętności łóżkowych.
Anna jest bohaterką, która mimo napiętej przeszłości oraz bagażu doświadczeń wydaje się niesamowicie infantylna. Ucieka sprzed ołtarza, a przy pierwszej lepszej okazji bez zastanowienia szuka pocieszeń w ramionach poszczególnych znaków, chociaż jej eksperyment chyba nie do końca na tym miał polegać. Towarzyszące temu poszczególne zdarzenia przyprawiały mnie często o dreszcze, jednak nie były one z rodzaju tych, którym dodatkowo towarzyszy szybsze bicie serce i gęsia skórka. Przeplatały się raczej z uczuciem zohydzenia, bowiem opisy scen łóżkowych nie grzeszyły górnolotnością.
Na pochwałę zasługują tak naprawdę jedynie bohaterowie drugoplanowi, chociaż może to i dlatego, że w zasadzie niewiele się o nich dowiedzieliśmy, ale mieli oni w sobie to coś, tę nutkę dramatyzmu i humoru, które pozwalały darzyć ich sympatią. Nade wszystko uwiódł mnie brat Anny, bowiem ta nutka tajemniczości towarzysząca jego osobie podejrzewam, że zwiastuje nie lata kłopoty, których konsekwencje mogą być przeogromne. Podobne odczucia wykreowałam sobie również wobec Connora, żałowałam do ostatniej chwili, że nie okazał się on żadnych z przedstawianych znaków i nie odegrał większej roli w życiu Anny, kto wie może będzie się to jeszcze zmienia na przestrzeni kolejnych tomów. Nie będę jednak ukrywać, że mam głębokie obawy wobec tego, czy kiedykolwiek po nie sięgnę, zbyt często chyba chyliłam głowę z zażenowaniem na przestrzeni lektury.
"Filmy i książki często przekonują nas, że prawdziwa miłość jest pełna wzlotów i upadków; że związek bez kłótni i godzenia się to tylko przyjaźń połączona z seksem. Nic bardziej mylnego. Koniec końców każdy człowiek jest inny i szuka relacji pasującej do momentu życiowego, w którym akurat się znajduje."
więcej Pokaż mimo toKompatybilność znaków zodiaku od wieków fascynuje ludzi na całym...
Zodiakara to idealna propozycja na lato. Nie jest wymagająca, potrafi rozbawić i przede wszystkim ma sympatyczną bohaterkę. Krótkie rozdziały i przyjemny styl autorki tworzą przyjemną kompozycję, która może być idealnym dopełnieniem letniego wieczoru.
Zodiakara to idealna propozycja na lato. Nie jest wymagająca, potrafi rozbawić i przede wszystkim ma sympatyczną bohaterkę. Krótkie rozdziały i przyjemny styl autorki tworzą przyjemną kompozycję, która może być idealnym dopełnieniem letniego wieczoru.
Pokaż mimo toJest to książka. Zawiera słowa. Rozumiem ludzi, którym się podoba, naprawdę! Nie osądzam! Jeśli ktoś chce sięgnąć, musi wiedzieć dwie rzeczy: wartka akcja z mało złożoną historią oraz erotyka. Nie czytałam 50 twarzy Greya, ale wyobrażam sobie, że to coś zbliżonego. W sumie nie czuję się kompetentna w ocenianiu książek z tego gatunku.
Jest to książka. Zawiera słowa. Rozumiem ludzi, którym się podoba, naprawdę! Nie osądzam! Jeśli ktoś chce sięgnąć, musi wiedzieć dwie rzeczy: wartka akcja z mało złożoną historią oraz erotyka. Nie czytałam 50 twarzy Greya, ale wyobrażam sobie, że to coś zbliżonego. W sumie nie czuję się kompetentna w ocenianiu książek z tego gatunku.
Pokaż mimo toAnna ma wypowiedzieć "tak" przed ołtarzem, ale nagle dopadają ją wątpliwości. Czy to na pewno jest mężczyzna dla niej? Czy nie jest z nim tylko dla wygody? A co najważniejsze czy on jej na pewno nie zdradził? Wątpliwości doprowadzają do ucieczki sprzed ołtarza. Po wszystkim nie ma co ze sobą zrobić i los sprawia, że trafia do Los Angeles. Tam po insynuacji koleżanki, że Baranowi i Wadze nigdy nie powinno się udać, wpada na pomysł aby co miesiąc spotykać się z innym znakiem zodiaku i tak sprawdzić czy faktycznie astrologia ma sens.
Na plus tej książce możemy przypisać pomysł, bo jest naprawdę świetny, no i świeży. Postacie w książce też są ładnie nakreślone, tak że od razy widzimy jakie mają charaktery. Ogólnie książkę czyta się szybko, taka komfortowa pozycja.
Jeśli chodzi o minusy to:
- bohaterowie może i mają dobrze pokazane charaktery, ale są bardzo niedojrzali. Tacy dorośli nastolatkowie.
- największym moim zarzutem jest brak zagłębienia się w dane znaki zodiaku. Miałam nadzieję na jakąś dogłębną analizę poszczególnych znaków. A dostałam powierzchowną charakterystykę, głównie wziętą z Internetu, ponieważ eksploracja u głównej bohaterki sprowadza się do seksu.
Nie jest to tragiczna książka, ale bardzo mnie zawiodła. Liczyłam na dużo więcej, a dostałam taki soft erotyk. Sięgnę po kolejne części, aby zobaczyć jak to się zakończy i czy moje przypuszczenia są słuszne, ale teraz będę już wiedziała, że muszę bardzo obniżyć moje wymagania.
Anna ma wypowiedzieć "tak" przed ołtarzem, ale nagle dopadają ją wątpliwości. Czy to na pewno jest mężczyzna dla niej? Czy nie jest z nim tylko dla wygody? A co najważniejsze czy on jej na pewno nie zdradził? Wątpliwości doprowadzają do ucieczki sprzed ołtarza. Po wszystkim nie ma co ze sobą zrobić i los sprawia, że trafia do Los Angeles. Tam po insynuacji koleżanki, że...
więcej Pokaż mimo toMagda jeszcze raz dzięki za książkę❤
Magda jeszcze raz dzięki za książkę❤
Pokaż mimo toKiedy Anna ma wypowiedzieć sakramentalne tak, coś jej na to nie pozwala i ucieka spod ołtarza. W końcu Baran nie jest kompatybilny z Wagą, prawda? Kobieta zaczyna kształtować projekt, w ramach którego w ciągu roku ma nawiązać romantyczne relacje z każdym z dwunastu znaków zodiaku. Chce udowodnić, że astrologia to bzdury. Czy aby na pewno?
Zaczynając od spotkań z Wagą, idziemy w stronę Skorpiona, Strzelca i Koziorożca. Każdy z nich jest barwną i nieco karykaturalną postacią. Wszystkie cechy są mocno zaakcentowane, tworząc niekiedy bardziej lub mniej zabawne gagi. To samo tyczy się pozostałych bohaterów, będących zgraną paczką przyjaciół, w skład której wchodzą osobowości rodem z cudacznej bajki. Książka napisana jest w humorystycznym stylu, dzięki czemu płynnie się czyta. Początkowo lekka komedia romantyczna szybko zamienia się w powieść erotyczną, ubraną w niewybredne opisy. Nie jest to coś, czego się spodziewałam po tym, jak tytuł był reklamowany. Nawiązywanie relacji z przedstawicielami poszczególnych znaków skupia się na aspektach erotycznych — padają głównie wnioski na temat umiejętności łóżkowych Wagi czy Skorpiona. Czuję więc niedosyt jeśli chodzi o astrologię. Pod koniec pierwszego tomu pojawia się jednak poważniejszy wątek, który mam nadzieję, nie zostanie potraktowany pobłażliwie.
Moje uczucia co do omawianego tytułu są mieszane. Nie jest to książka, jakiej oczekiwałam. Naprawdę nie spodziewałam się, że zamiast komedii romantycznej dostanę pełnokrwisty erotyk. Nie jest to mój gatunek, więc niektóre opisy mnie nie zachęcały. Nie zamierzam jednak krytykować tego tytułu. Wszystkie strony wypełnione są ogromną dawką humoru, więc naprawdę dobrze się to czyta. Dla mnie to były dobre dwa dni relaksu z książką poważnie niepoważną. ‘’Zodiakara’’ ląduje w kategorii guilty pleasure i na pewno sięgnę po kolejne tomy. Relaks i odpoczynek przy czytaniu również jest ważny ;)
Kiedy Anna ma wypowiedzieć sakramentalne tak, coś jej na to nie pozwala i ucieka spod ołtarza. W końcu Baran nie jest kompatybilny z Wagą, prawda? Kobieta zaczyna kształtować projekt, w ramach którego w ciągu roku ma nawiązać romantyczne relacje z każdym z dwunastu znaków zodiaku. Chce udowodnić, że astrologia to bzdury. Czy aby na pewno?
więcej Pokaż mimo toZaczynając od spotkań z Wagą,...
Biorąc do ręki książkę o tak astrologicznym tytule byłam przekonana, że odnajdę w niej wiele ciekawostek. Niestety nie jest to pozycja, która ma czarować wiedzą. Ogólnie ona rozczarowuje, przynajmniej mnie. Zacznę od tego, że jest to raczej historia młodzieżowa, choć bohaterami są dorośli ludzie. Większość dość płytko myślących, którym w głowach tylko przygodny seks i imprezy. W zasadzie to opis znacznej części książki, czyli jak widzicie, niespecjalnie atrakcyjnie to brzmi. Główna bohaterka to dziecko w skórze dorosłego. Niestabilna emocjonalnie, do tego nimfomanka. Najchętniej zaliczyłaby każdego napotkanego faceta, by sprawdzać czy jego charakter do niej pasuje. Serio. Oceniała człowieka przez pryzmat łóżka. Do tego poruszone były w książce tylko trzy znaki zodiaku. Rozumiem, że daje to przestrzeń na kolejne tomy, niemniej ja już po nie nie sięgnę. Męczyłam się okropnie czytając Zodiakarę. Również stylistycznie mi nie odpowiadała. Zdania były krótkie, nic nie wnoszące do treści. Dialogi trochę nadrabiały, , ale nie sprawiły, że dało się polubić tą historię. Sam zamysł był bardzo fajny i całkowicie inny. Można było na takiej bazie stworzyć niebywale atrakcyjną pozycję. Tutaj się to nie udało. Wszystko zostało spłaszczone do seksu. Nudno i mało ciekawie.
Biorąc do ręki książkę o tak astrologicznym tytule byłam przekonana, że odnajdę w niej wiele ciekawostek. Niestety nie jest to pozycja, która ma czarować wiedzą. Ogólnie ona rozczarowuje, przynajmniej mnie. Zacznę od tego, że jest to raczej historia młodzieżowa, choć bohaterami są dorośli ludzie. Większość dość płytko myślących, którym w głowach tylko przygodny seks i...
więcej Pokaż mimo toMoże zacznę pokrótce od tego, że jest to trylogia, a czy w ogóle się na nią nadaje? No powiem, iż początek skusił mnie do zakupu e-booka, ale mam mieszane uczucia. Nie było tragicznie, lecz wcale mnie nie powaliła. Anna okazała się bohaterką zagubioną, sama nie wiedziała czego chciała. Książka została napisana lekkim piórem. Myślicie o tym tytule w perspektywie grzecznego romansu? Jesteście w dużym błędzie. Tom pierwszy został zakończony tak, aby kupić tom drugi. Nie lubię czegoś takiego. Autor powinien być na tyle pewny swojego dzieła, żeby nie uciekać do takich sztuczek, powiedzmy słabych. Jeśli coś jest dobre i tak po to chwycę. Nieco inaczej sobie to wyobrażałam...
Może zacznę pokrótce od tego, że jest to trylogia, a czy w ogóle się na nią nadaje? No powiem, iż początek skusił mnie do zakupu e-booka, ale mam mieszane uczucia. Nie było tragicznie, lecz wcale mnie nie powaliła. Anna okazała się bohaterką zagubioną, sama nie wiedziała czego chciała. Książka została napisana lekkim piórem. Myślicie o tym tytule w perspektywie grzecznego...
więcej Pokaż mimo toKsiazka lekka i przyjemna. Bardzo szybko sie czyta, dilogi niczym z serialu dla nastolatek. Wiele razy zasmialam sie na glos, wiec lektura idealna na polepszenie nastroju. Jako zodiakalny Baran czytalam z jeszcze większym zainteresowaniem. Polecam :)
Ksiazka lekka i przyjemna. Bardzo szybko sie czyta, dilogi niczym z serialu dla nastolatek. Wiele razy zasmialam sie na glos, wiec lektura idealna na polepszenie nastroju. Jako zodiakalny Baran czytalam z jeszcze większym zainteresowaniem. Polecam :)
Pokaż mimo toMam mieszane uczucia względem tej książki. Rozpiszę zatem plusy i minusy:
Plusy:
+ Pomysł (Czegoś takiego jeszcze nie czytałam i faktycznie zaintrygowało mnie bliższe poznawanie znaków zodiaku)
+ Okładka (to jest jedna z tych książek, którą kupiłam pod wpływem impulsu bo ma ładną okładkę)
+ Postać Connora (widzę tu potencjał na rozwinięcie relacji, jest słodkim chamem, więc I Like It)
+ Czyta się łatwo i przyjemnie, nie wymaga myślenia
Minusy:
- Główna bohaterka (irytująca, lekkomyślna, egoistyczna - nie za bardzo potrafiłam zrozumieć jej działania i zachowania albo to co mówiła)
-Relacje (a raczej ich brak. Ja rozumiem idee eksperymentu, ale serio?? Typiara 3 strony opowiada, że chce stworzyć "relację" po czym przy pierwszej lepszej okazji okazuje się dziko napalona i pozwala robić ze sobą wszystko. Meh...)
- Nie spodziewałam się, że to będzie trylogia. Myślałam, że złapię coś łatwego na raz.
Podsumowując, zapewne sięgnę po kolejne tomy bo historia mnie nawet zainteresowała. Mam jedynie ogromną nadzieję, że ktoś w końcu poprzestawia styki w mózgu Anny i zacznie ona podejmować bardziej racjonalne decyzje ;)
Mam mieszane uczucia względem tej książki. Rozpiszę zatem plusy i minusy:
więcej Pokaż mimo toPlusy:
+ Pomysł (Czegoś takiego jeszcze nie czytałam i faktycznie zaintrygowało mnie bliższe poznawanie znaków zodiaku)
+ Okładka (to jest jedna z tych książek, którą kupiłam pod wpływem impulsu bo ma ładną okładkę)
+ Postać Connora (widzę tu potencjał na rozwinięcie relacji, jest słodkim chamem, więc...