Recenzując książki naukowe albo popularnonaukowe nadzwyczajna płodność pisarska autora zawsze wzbudza wątpliwości. Autorka natomiast napisała sporo książek. Robi to szybko i na różne tematy.
Z drugiej strony bibliografia jest pokaźna (ale nie powiem Państwu, czy coś z niej wynika, bo tego nie wiem). Podzielę się więc może moimi odczuciami stricte czytelniczymi - czytało się dobrze! Książka trzyma w napięciu, czyli spełnia warunek dobrej książki popularnonaukowej. Wpisuje się w nurt herstory, ale w takiej formie, w jakiej powinno się to robić. Treść traktuje o żonach króla Henryka, ale opisuje je jako osoby z własną historią, a nie jako żony wszechwładnego monarchy.
Pozostaje sięgnąć po inną książkę autorki, bo ta pozostawiła po sobie przyjemny nastrój.

Recenzując książki naukowe albo popularnonaukowe nadzwyczajna płodność pisarska autora zawsze wzbudza wątpliwości. Autorka natomiast napisała sporo książek. Robi to szybko i na różne tematy.
Z drugiej strony bibliografia jest pokaźna (ale nie powiem Państwu, czy coś z niej wynika, bo tego nie wiem). Podzielę się więc może moimi odczuciami stricte czytelniczymi - czytało...

Świetna pozycja. Polecam

Świetna pozycja. Polecam

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam

Znałam pokrótce historię Henryka VIII, ale nie zagłębiałam się w detale, dzięki tej książce poznałam ją zdecydowanie lepiej. Niektóre żarty autorki odrobinę cringe'owe, ale ogólnie bardzo odpowiadał mi język i sposób narracji. Podobało mi się uchwycenie realiów epoki, życia, ubioru i relacji na dworze i poza nim.

Znałam pokrótce historię Henryka VIII, ale nie zagłębiałam się w detale, dzięki tej książce poznałam ją zdecydowanie lepiej. Niektóre żarty autorki odrobinę cringe'owe, ale ogólnie bardzo odpowiadał mi język i sposób narracji. Podobało mi się uchwycenie realiów epoki, życia, ubioru i relacji na dworze i poza nim.

Choć historia Anglii nigdy nie leżała w kręgu moich zainteresowań, to postać Henryka VIII wielokrotnie gdzieś się w moim życiu przewinęła, głównie za sprawą tego, z czego jest najbardziej znana, czyli sześciu małżeństw, które kończyły się mniej lub bardziej tragicznie. Temat ten nigdy nie został przeze mnie jakoś bardziej zgłębiony, dlatego gdy tylko zobaczyłam tę książkę na Legimi, od razu wzbudziła ona moje zainteresowanie i utrzymała je do końca. Napisana jest ona bardzo przyjemnym stylem, który zachęcił mnie do dalszego czytania. Oprócz oczywistego, czyli historii wszystkich żon króla, dostajemy też nieco kontekstu historycznego i społecznego zarówno z czasów zanim Henryk przyszedł na świat, jak i podczas wielu lat jego panowania na angielskim tronie. Mnie książka wciągnęła, zarówno za sprawą przyjemnego stylu, ale też bogactwa źródeł i nawiązań do listów, literatury z epoki czy bardziej współczesnych badań, a także różnych ciekawostek na temat dworskiego życia (chyba do końca życia zapamiętam, że istniała taka funkcja jak szambelan stolcowy). Polecam

Choć historia Anglii nigdy nie leżała w kręgu moich zainteresowań, to postać Henryka VIII wielokrotnie gdzieś się w moim życiu przewinęła, głównie za sprawą tego, z czego jest najbardziej znana, czyli sześciu małżeństw, które kończyły się mniej lub bardziej tragicznie. Temat ten nigdy nie został przeze mnie jakoś bardziej zgłębiony, dlatego gdy tylko zobaczyłam tę książkę...

Miałam okazję słuchać audiobooka. Na początku było mi trudno przyzwyczaić się do głosu lektora, jednak później przestał mi przeszkadzać (w moim odczuciu głos lektorki był na jednym tonie, mało melodyjny).
Jeżeli chodzi zaś o przedstawione treści, podobało mi się odniesienie do historii żon (sposobu ich wychowania, co się z nimi działo do czasu, aż zostały żoną Henryka). Również cieszy mnie fakt, że zostały podane różne spekulacje faktów, których nie możemy być pewni.

Także prócz informacji o żonach, dowiadujemy się nieco o samej Anglii, ale i o Francji oraz Hiszpanii.

Miałam okazję słuchać audiobooka. Na początku było mi trudno przyzwyczaić się do głosu lektora, jednak później przestał mi przeszkadzać (w moim odczuciu głos lektorki był na jednym tonie, mało melodyjny).
Jeżeli chodzi zaś o przedstawione treści, podobało mi się odniesienie do historii żon (sposobu ich wychowania, co się z nimi działo do czasu, aż zostały żoną Henryka)....

Chyba za dużo książek przeczytałam na ten temat, bo nic mnie nie urzekło. Raczej lektura dla odświeżenia informacji.

Chyba za dużo książek przeczytałam na ten temat, bo nic mnie nie urzekło. Raczej lektura dla odświeżenia informacji.

“Rozwiedziona, ścięta, zmarła, rozwiedziona, ścięta, przeżyła”.

Ta krótka wyliczanka opisuje losy wszystkich żon angielskiego króla Henryka VIII: Katarzyny Aragońskiej, Anny Boleyn, Jane Seymour, Anny Kliwijskiej, Katarzyny Howard i Katarzyny Parr. W książce Iwony Kienzler możemy bliżej poznać historię wyżej wymienionych pań, ale także postać króla, który w młodości był "przystojny, kochany i podziwiany nie tylko za powierzchowność, ale też za walory umysłowe i niespotykany u większości monarchów pęd do wiedzy". Król, mimo że wraz z wiekiem przeobrażał się w "tłustego, chodzącego o lasce potwora, z opuchniętymi i pokrytymi ropiejącymi wrzodami nogami" niemal do śmierci wierzył, że żadna kobieta mu się nie oprze.

Przez 35 lat panowania wykazywał skłonność do zakochiwania się w kolejnych kobietach, starannie snując bezwzględne plany jak pozbyć się aktualnych żon. Tak oto dorobił się ich aż 6! W tym celu nie tylko uśmiercał, torturował, skazywał na wygnanie (zarówno żony jak i dworzan),ale także zmieniał prawo, a nawet dokonał rozłamu w kościele katolickim!

Ostatnia z żon, której nie zdążył porzucić zmarła kilkanaście miesięcy po królu.

Każdą z tych kobiet i każdą z tych historii Pani Iwona opisała w sposób ciekawy, wciągający, pozwalający odnaleźć się w ich sytuacji.

Nie przepadam specjalnie za gatunkiem historycznym, często takie książki mnie męczą. Ta książka, mimo że historyczna, niefabularyzowana to została napisana w taki sposób, że ciężko się od niej oderwać. Jest to kolejna pozycja autorki, którą wspominać będę bardzo dobrze i śmiało mogę polecić jako ciekawą lekturę dla każdego.

“Rozwiedziona, ścięta, zmarła, rozwiedziona, ścięta, przeżyła”.

Ta krótka wyliczanka opisuje losy wszystkich żon angielskiego króla Henryka VIII: Katarzyny Aragońskiej, Anny Boleyn, Jane Seymour, Anny Kliwijskiej, Katarzyny Howard i Katarzyny Parr. W książce Iwony Kienzler możemy bliżej poznać historię wyżej wymienionych pań, ale także postać króla, który w młodości był...

Henryk VIII był królem Anglii - to jasne, mi kojarzył się z tym władcą, który dokonał rozłamu z Watykanem i zalozył kościół anglikański bo potrzebował tego dla własnego widzi mi się. Czy wiedzialam coś więcej? Obawiam się, że nie😉.
Jednak dzięki książce Iwony Kienzler spojrzałam na tego władcę od innej strony, autorka pokazuje go przez pryzmat jego sześciu (sic!) żon.
Katarzyna Aragońska, Anna Boleyn, Joanna Seymour, Anna Kliwijska, Katarzyna Howard i Katarzyna Parr - oto kobiety, których losy poznajemy na kartach tej rewelacyjnej książki. Historiom tych dam daleko do "i żyli długo i szczęśliwie", bycie żoną która nie było ani łatwe, ani przyjemne.
Henryk VIII czuł się władcą absolutnym, panem życia i śmierci, dążącym do celu, nie zważając na to ile niszczy na tej trasie. No mercy, nie okazywał litości a gdy ktoś stawał mu na drodze? Biada mu.
Czy czytalam tę książkę z wypiekami na twarzy? Owszem! Bo lektura jest fascynująca. Iwona Kienzler potrafi tak opowiadać o historii, że ma się ochotę chłonąć i chłonąć. Przyznaję się, że nie jestem jakąś ultra fanką historii, nigdy nie była moim hobby (być może dlatego tak mało wiem) jednak kiedy dostaje do rąk taką książkę zaczynam rozumieć historycznych pasjonatów. Kienzler daje głos kobietom i robi to w taki sposób, że czapki z głów!
Poznajcie historię króla, który kochał kobiety i równocześnie je unieszczęśliwiał.

Henryk VIII był królem Anglii - to jasne, mi kojarzył się z tym władcą, który dokonał rozłamu z Watykanem i zalozył kościół anglikański bo potrzebował tego dla własnego widzi mi się. Czy wiedzialam coś więcej? Obawiam się, że nie😉.
Jednak dzięki książce Iwony Kienzler spojrzałam na tego władcę od innej strony, autorka pokazuje go przez pryzmat jego sześciu (sic!) żon....

Bardzo lubię raz na jakiś czas sięgnąć po książkę opisującą jakiś wyjątkowo intrygujący skrawek historii! Dlatego postanowiłam przeczytać pozycję dotyczącą kontrowersyjnego króla Anglii Henryka VIII i jego sześciu żon.

Książka opowiada głównie historię tych, powiedzmy szczerze, nieszczęsnych kobiet, ale obraz samego króla też z konieczności jest dość obszerny. Henryk, bardzo przystojny i inteligentny mężczyzna, do tego władający Anglią, przyciągał do siebie kobiety. Większość z nich pozostała kochankami - bo ten kochał płeć piękną i ciagle poszukiwał seksualnych uciech - a sześć z nich poślubił.

Każdą z żon unieszczęśliwił, większość źle skończyła. Z dwoma unieważnił małżeństwo, dwie wysłał na szafot - wbrew pozorom te, które najbardziej kochał i czuł do nich największą namiętność - jedna zmarła zaraz po urodzeniu następcy tronu i jedna przeżyła króla będąc z nim do końca. Zakulisowe gierki dworskie, próby zdobycia władzy i pieniędzy, chęć uzyskania przychylności króla - to wszystko charakteryzowało życie ówczesnych dworzan. Żony i kochanki króla były aktywnymi uczestniczkami tego wszystkiego. Nawet jak król się zestarzał, bardzo przytył - mówi się o chorobliwej otyłości - i chorował - ropiejące wrzody na nogach - był dalej najlepszą partią. Z dobrze zapowiadającego się władcy stał się tyranem i w czasie swojego panowania mnóstwo ludzi wysłał na śmierć - żony, przyjaciół, doradców…

Trudno wybrać najbardziej tragiczną historię którejś z żon, bo każda przeszła z nim wiele… Najbardziej przypadła mi do gustu jego pierwsza żona, wdowa po jego bracie, Katrzyna Aragońska. Jednak gdy nie była w stanie urodzić następcy tronu - rodziła dziewczynki albo nie donosiła ciąż - oraz po prostu się zestarzała i znudziła, król unieważnił małżeństwo i się jej pozbył… Kolejna była Anna Boleyn, która z kolei najmniej mi się podobała. To była taka ówczesna celebrytka, owszem bardzo namiętna i inteligentna, ale też niesamowicie przebiegła. Skończyła skrócona o głowę… Dalej Jane Seymour, która urodziła władcy syna, ale zaraz potem zmarła. Kolejna to Anna Kliwijska, z którą władca nawet nie skonsumował związku, ponieważ była dla niego odstręczająca - została „drogą Królewską Siostrą”. Piątą żoną była Katarzyna Howard, też ścięta i na koniec życia króla pojawiła Katarzyna Parr.

Każda historia inna, każda ciekawa, prawie każda ze złym zakończeniem dla głównej bohaterki.

Czytało się świetnie, styl pisania autorki bardzo mi się podobał - w prosty i plastyczny sposób opisane są dzieje poszczególnych żon i samego Henryka. Jest tu solidna porcja historii poparta różnymi źródłami, opatrzona interesującymi cytatami. Znajdziecie też obszerną bibliografię pod koniec każdej części.

Jeżeli interesuje Was historia, ale taka bardziej zakulisowa i dotykająca intymnych sfer życia - to bardzo polecam tę pozycję!

Bardzo lubię raz na jakiś czas sięgnąć po książkę opisującą jakiś wyjątkowo intrygujący skrawek historii! Dlatego postanowiłam przeczytać pozycję dotyczącą kontrowersyjnego króla Anglii Henryka VIII i jego sześciu żon.

Książka opowiada głównie historię tych, powiedzmy szczerze, nieszczęsnych kobiet, ale obraz samego króla też z konieczności jest dość obszerny. Henryk,...