rozwińzwiń

Nienarodzony

Okładka książki Nienarodzony Mariusz Kaszyński
Okładka książki Nienarodzony
Mariusz Kaszyński Wydawnictwo: Phantom Books Horror horror
280 str. 4 godz. 40 min.
Kategoria:
horror
Wydawnictwo:
Phantom Books Horror
Data wydania:
2023-03-06
Data 1. wyd. pol.:
2023-03-06
Liczba stron:
280
Czas czytania
4 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367042147
Średnia ocen

5,7 5,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Odmęt. Antologia morska Silke Brandt, Mort Castle, Filip Duval, Bruce Golden, Michał P. Kadlec, Mariusz Kaszyński, Anna Kłodnicka, Rafał Łoboda, Agnieszka Osikowicz-Chwaja, Romuald Pawlak, Jacek Pelczar, Michał Pleskacz, Krzysztof Rewiuk, Agata Suchocka, Emilian Wojnowski, Martyna Wróbel
Ocena 0,0
Odmęt. Antolog... Silke Brandt, Mort ...
Okładka książki Magazyn Histeria LVIII Kamil Bęben, Rafał Christ, Marcin Grablewski, Mariusz Kaszyński, Michał P. Lipka, Nikto0, Aleksandra Paprota, Olga Zegartowska
Ocena 5,0
Magazyn Hister... Kamil Bęben, Rafał ...
Okładka książki Magazyn Histeria LVI Michał Antosiewicz, Justyna Bendyk, Szymon T. Cwen, Monika Godlewska, Mariusz Kaszyński, Iwona Matacz, Iwona Serej
Ocena 6,0
Magazyn Hister... Michał Antosiewicz,...
Okładka książki Wszystkie kręgi piekła. Antologia horroru Aleksandra Bednarska, Bartosz Hajnowski, Roland Hensoldt, Mariusz Kaszyński, Krzysztof Kowalski, Rafał Łoboda, Krzysztof Marciński, Graham Masterton, Tomasz Matuszewski, Artur Olchowy, Tadeusz Oszubski, Aleksander Paradowski, Grzegorz Reiwer, Małgorzata Sanchez, Wioleta Ślezińska, Paweł Wącławski, Radosław Wandzel, Adam Włodarczyk, Agnieszka Wnuk, Emilian Wojnowski, Mariusz Wojteczek, Flora Woźnica
Ocena 7,3
Wszystkie kręg... Aleksandra Bednarsk...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,7 / 10
31 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
3
3

Na półkach:

Bardzo lubię jak ktoś, kto od siebie nie dał nic. Nie napisał dwóch stron tekstu, a poucza ludzi o ich talencie lub jego braku. Piszę ten tekst w ramach protestu i zwróceniu się do innych czytelników książek. Rozumiem, że książki mogą się podobać lub nie. Jednak czy to znaczy, że jak tekst mi się nie podoba mam pisać na forach o nim jak o zupełnym beztalenciu ? Bo temu komuś się nie podoba ? Osoba mająca zapędy pisarskie i zaczynająca dopiero co pokazać swoje "dzieło" ogólnodostępnie, dostaje po głowie obuchem i dowiaduje się, że jest do niczego. Bo tak pisze jedna osoba dająca sobie prawo do takiej opinii. Osoba, która w ten sposób ogłasza się wieszczem i wyrocznią, co ma się podobać a co nie. Aby zaistnieć ze swoim blogiem i samemu zaistnieć medialnie opluwa innych coś tworzących. To jest po prostu hejtowanie i nic nie zmieni to, że co jakiś czas napisze się pochlebną recenzję. Dla czytających i pochwalających takie osoby rada. Miejcie swoje zdanie. Zapytajcie siebie, czy może ta osoba czasem nie robi tego, bo ktoś nie chciał się dołożyć do jej zysku. Pochlebna recenzja też kosztuje. Znalazłam teksty pani od "Chłostam Polską Grozę" i do każdej książki, do której dodała ta wyrocznia swój tekst, dodaję moją opinię oraz zawyżająca punktację, aby wesprzeć prawdziwych twórców, a nie hejterów.

Bardzo lubię jak ktoś, kto od siebie nie dał nic. Nie napisał dwóch stron tekstu, a poucza ludzi o ich talencie lub jego braku. Piszę ten tekst w ramach protestu i zwróceniu się do innych czytelników książek. Rozumiem, że książki mogą się podobać lub nie. Jednak czy to znaczy, że jak tekst mi się nie podoba mam pisać na forach o nim jak o zupełnym beztalenciu ? Bo temu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4975
4766

Na półkach:

Ebook.Dobry horror .Scena w stodole mocna

Ebook.Dobry horror .Scena w stodole mocna

Pokaż mimo to

avatar
477
51

Na półkach:

fajny horrorek na jeden wieczorek :)

fajny horrorek na jeden wieczorek :)

Pokaż mimo to

avatar
396
148

Na półkach:

Alicja czeka przed kościołem na swojego partnera, który ma zostać jej mężem. Niestety, chłopak ginie w wypadku samochodowym kilka ulic od kościoła. Wychowana w domu dziecka dziewczyna znowu zostaje sama. Jedyne, co pozostało jej po narzeczonym, to ich dziecko rozwijające się w jej brzuchu. Co noc jednak śni jej się zmarły luby, a z każdym snem dzieją się coraz dziwniejsze rzeczy...

Było to moje pierwsze spotkanie z prozą Pana Mariusza, i przyznaję, że było ono całkiem udane. Autor miał świetny pomysł na to opowiadanie i ciekawie je przedstawił. Postaci nie są płaskie i bez polotu, historia jest interesująca i wciągająca, a pomysł z nawiedzającymi Alicję co noc snami jest mega oryginalny i dobrze nakreślony. Nie ma nudy ani oklepanych scen. Opowieść ta wciąga nas do świata satanizmu - a robi to tak umiejętnie, że ani się obejrzycie, a już będziecie w tym świecie zatopieni po uszy.

Niestety, w większości książek mam problem z zakończeniem, bo naprawdę niewiele zakończeń mnie satysfakcjonuje - i tu właśnie znowu czegoś mi zabrakło na końcu. Natomiast zupełnie nie skreśliło to całościowego odbioru tej historii, bo (na szczęście!) cała ta pozycja się broni.

Niebawem mam nadzieję sięgnąć po poprzednią książkę autora, i wierzę, że z nią też się polubimy.

Alicja czeka przed kościołem na swojego partnera, który ma zostać jej mężem. Niestety, chłopak ginie w wypadku samochodowym kilka ulic od kościoła. Wychowana w domu dziecka dziewczyna znowu zostaje sama. Jedyne, co pozostało jej po narzeczonym, to ich dziecko rozwijające się w jej brzuchu. Co noc jednak śni jej się zmarły luby, a z każdym snem dzieją się coraz dziwniejsze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
375
255

Na półkach:

Na moment przed ceremonią zaślubin życie Alicji ma rozpaść się na kawałki. Mężczyzna, który nadał sens jej bezbarwnej przeszłości, sprawił, że czuła się kochana i potrzebna, odszedł na zawsze. Gdyby nie fakt, iż pod sercem nosi jego potomka, o którego istnieniu jeszcze nikt nie wie, z pewnością nie podołałaby psychicznie w czasie żałoby.

Do momentu pogrzebu pozostaje w domu teściów, w którym zaczynają ją nękać nietypowe sny erotyczne, mające niesamowicie realny wydźwięk. Odbiera różne sprzeczne i niewytłumaczalne sygnały, śni na jawie, ma nietypowe wizje. Od najbliższych dowiaduje się sporo na temat niepokojących zachowań mających związek z przeszłością Darka. Zaczyna łączyć kropki przeprowadzając na własną rękę dochodzenie. Czy jej narzeczony był tym, za kogo się podawał? Okazuje się, że związała się z osobą, o której fanatycznych ciągotach nie miała zielonego pojęcia. Co więcej, sam Diabeł maczał w tym zajściu palce...

"Taki jak on, to wynurzy się z samego piekła. Choćby go już tam czarty podsmażały na rozgrzanym oleju."

Autor zabierze nas na czarne msze, przespacerujemy się pośród gęstej mgły pośród mogił. Wiele osób określa "Nienarodzonego" mianem polskiego odpowiednika mojej ukochanej powieści grozy, czyli "Dziecka Rosemary". To porównanie skłoniło mnie do sięgnięcia po tę pozycję. Z pewnością ma część cech wspólnych, jednak tutaj niestety nieco zabrakło klimatu.

W moim odczuciu nocne fantazje Alicji zdominowały tę historię, a wolałabym by mrok wyciekał zewsząd. By czarne świece topiły się na każdej karcie, by kipiało od diabelskiego klimatu. By moje sny były zakłócone okultystycznymi wizjami, niczym erotyczne nocne myśli towarzyszące bohaterce. Narracja była prowadzona gładko, szybko płynęło się przez tę raczej niewymagającą i przewidywalną historię, dzięki temu sprawdziła się jako towarzyszka podczas urlopu i podróży samolotem. Zabrakło jednak dreszczu, a czasami nawet sensu. Ciężko było mi się wczuć w sytuację, gdy kobieta nie zauważyła, że jej przyszły mąż jest członkiem sekty. Jedyne poszlaki wskazujące na jego mroczny charakter, to wiszące w ich sypialni plakaty ociekające symboliką okultystyczną o.O Myślała, że jej mąż obwiesił całą sypialnię (sufit i ściany) plakatami satanistycznymi ze względu na upodobania muzyczne. 🤦‍♂️

Poleciłabym "Nienarodzonego" osobom, które chciałyby zacząć czytać książki z dreszczykiem, gdyż tutaj proporcje Obyczaj:Horror w moim odczuciu przeważają bardziej w kierunku, tej pierwszej kategorii. Jakkolwiek, poprzednią książkę autora mam na regale i z wielką przyjemnością zapoznam się z jej treścią.

Na moment przed ceremonią zaślubin życie Alicji ma rozpaść się na kawałki. Mężczyzna, który nadał sens jej bezbarwnej przeszłości, sprawił, że czuła się kochana i potrzebna, odszedł na zawsze. Gdyby nie fakt, iż pod sercem nosi jego potomka, o którego istnieniu jeszcze nikt nie wie, z pewnością nie podołałaby psychicznie w czasie żałoby.

Do momentu pogrzebu pozostaje w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
258
257

Na półkach:

Najcudowniejszy dzień w moment może stać się przekleństwem.

W dniu swojego ślubu Alicja dowiaduje się, że jej wybranek zmarł w drodze do kościoła. Nie mogąc w uwierzyć w tragedię, jaka ją dotknęła, kobieta stara się żyć dalej, zwłaszcza że nosi w sobie jego dziecko. Szybko okazuje się, że sytuacja, jaka się wydarzyła, nie jest przypadkiem, a ciąża kobiety niesie ze sobą olbrzymie konsekwencję.

Jako fani grozy, z pewnością słyszeliście o książce lub filmie Dziecko Rosemary. Poczęte dziecko, które zwiastuje nadejście antychrysta to motyw już poruszany, lecz wciąż dający spore możliwości 😈

Mariusz Kaszyński w swojej powieści Nienarodzony wykorzystał owy motyw we własnej interpretacji. Choć historia nie jest nadwyraz innowacyjna, to mimo wszystko śledzi się ją ze sporym zainteresowaniem i zaangażowaniem 😊

Historia poprowadzona jest w odpowiednim tempie, bez chaosu i innych niedociągnięć. Autor dobrze oddaje emocje głównej bohaterki, która przeżywa wiele skrajnych sytuacji. Naprawdę ciężko się do czegoś przyczepić 😁

Jest to książka dość krótka, której przeczytanie nie zajmie wiele czasu. Osoby lubujące się w horrorach, które wykorzystują sprawdzone motywy, z pewnością nie będą rozczarowane, ale też zachwycone. Jest po prostu dobrze 🙃

Najcudowniejszy dzień w moment może stać się przekleństwem.

W dniu swojego ślubu Alicja dowiaduje się, że jej wybranek zmarł w drodze do kościoła. Nie mogąc w uwierzyć w tragedię, jaka ją dotknęła, kobieta stara się żyć dalej, zwłaszcza że nosi w sobie jego dziecko. Szybko okazuje się, że sytuacja, jaka się wydarzyła, nie jest przypadkiem, a ciąża kobiety niesie ze sobą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
114
8

Na półkach:

No cóż pogorzelisko było znacznie lepsze. Można było dopracować fabułę, można wyłapać nieścisłości i brak logiki. Ale ok jest to horror do poczytania a nie do analizy :)

No cóż pogorzelisko było znacznie lepsze. Można było dopracować fabułę, można wyłapać nieścisłości i brak logiki. Ale ok jest to horror do poczytania a nie do analizy :)

Pokaż mimo to

avatar
1338
673

Na półkach: , , ,

Kolejny prosty ale niezły horror Kaszyńskiego. Bez większych ambicji ale w kategorii zwykłego czytadła, naprawdę dobra książka. Początek spokojny ale w pewnym momencie akcja rusza błyskawicznie.

Kolejny prosty ale niezły horror Kaszyńskiego. Bez większych ambicji ale w kategorii zwykłego czytadła, naprawdę dobra książka. Początek spokojny ale w pewnym momencie akcja rusza błyskawicznie.

Pokaż mimo to

avatar
414
233

Na półkach: ,

Może nieco infantylna, może nieco naiwna, może nieco wtórna, ale...przyznaję bez bicia, że podobało mi się!
Od kilku lat zdecydowanie wolę postawić na polskiego autora grozy (nawet nieznanego mi),niż na popularne i uznane nazwiska zagraniczne. Cenię rodzime opowieści z dreszczykiem i "Nienarodzony" Mariusza Kaszyńskiego idealnie wpasuje się w te ramy. Jest to, co lubię w horrorach: sekta, okultyzm, trochę gore i odrobina obrzydliwości.
Prostka, acz trzymająca w napięciu porcja rodzimej grozy.
Polecam :)

Może nieco infantylna, może nieco naiwna, może nieco wtórna, ale...przyznaję bez bicia, że podobało mi się!
Od kilku lat zdecydowanie wolę postawić na polskiego autora grozy (nawet nieznanego mi),niż na popularne i uznane nazwiska zagraniczne. Cenię rodzime opowieści z dreszczykiem i "Nienarodzony" Mariusza Kaszyńskiego idealnie wpasuje się w te ramy. Jest to, co lubię w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
984
432

Na półkach: , , ,

"Stworzycielko doczesnych szat: krwi, mięśni, ścięgien i kości, w które przyoblecze się nasz pan...Miej na nas baczenie. [...] Dawczyni życia, by nasz pan mógł odbierać go innym... Otocz nas opieką. [...] Skarbnico egoistycznej miłości, krwią, żelazem i podstępem, prostująca ścieżki naszego pana.. Odpuść nam swój gniew."

Zastanawialiście się ostatnio czy polski czytelnik grozy potrzebuje kolejnej książki w stylu "Dziecka Rosemary"? Czy temat sekt satanistycznych nadal pozostaje atrakcyjny na tyle, żeby pisać o nim książkę? Czy możliwe jest przestraszenie czytelnika kolejnym Antychrystem?

Jeżeli tak, to mam tu coś, co rozwieje Wasze wątpliwości. Świeży i pachnący siarką "Nienarodzony" autorstwa Mariusza Kaszyńskiego, prosto z Wydawnictwa Phantom Books Horror.

Mariusz jest autorem, który ma za sobą kilka udanych książek i opowiadań grozy, dlatego od kilku miesięcy niezmiernie cieszył mnie fakt, że zdecydował się na kontynuowanie współpracy z PBH. To właśnie tam wydał swoje "Pogorzelisko", i nie wyobrażam sobie lepszego miejsca na kolejną książkę grozy.

W swojej najnowszej powieści, Mariusz opowiada nam historię Alicji, skromnej dziewczyny z sierocinca, której po raz kolejny los zaśmiał się w twarz. Na godzinę przed ślubem, w wypadku samochodowym traci swojego ukochanego i szansę na szczęśliwą rodzinę.

Zrozpaczona, samotna, i do tego z rosnącym brzuchem próbuje na nowo odnaleźć się w brutalnej rzeczywistości. Jedynie w snach, widząc się z ukochanym, odnajduje szczęście. Pytanie tylko, czy to na pewno jej Darek? Dlaczego nagle stał się taki dziwny?

"Nienarodzony" ma w sobie wszystkie elementy twórczości autora, które tak uwielbiam. Od grania na nosie czytelnikowi, przez stopniowe odkrywanie kart, kończąc na kilku niezłych fabularnych uderzeniach. Mariusz potrafi zakręcić czytelnikiem w taki sposób, że to, co na początku było oczywiste z biegiem fabuły może nie być już tak jasne.

W ostateczności mógłbym trochę pomarudzić na zakończenie, ale nie bedę się czepiał czegoś, co jest związane bezpośrednio z moimi upodobaniami. To że ja uwielbiam zakończenie przesiąknięte do szpiku kości złem, nie oznacza automatycznie, że inne są słabsze. Kwestia indywidualnych preferencji.

Podsumowując, uważam że "Nienarodzony" to kawał świetnej historii na kilka godzin. Idealnie zajmuje czas, wciąga i budzi sporo emocji. Myślę, że spodoba się zarówno fanom grozy, jak i osobom, które niekoniecznie siedzą w tym gatunku na codzień.

"Stworzycielko doczesnych szat: krwi, mięśni, ścięgien i kości, w które przyoblecze się nasz pan...Miej na nas baczenie. [...] Dawczyni życia, by nasz pan mógł odbierać go innym... Otocz nas opieką. [...] Skarbnico egoistycznej miłości, krwią, żelazem i podstępem, prostująca ścieżki naszego pana.. Odpuść nam swój gniew."

Zastanawialiście się ostatnio czy polski czytelnik...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    58
  • Chcę przeczytać
    22
  • Posiadam
    7
  • Horror
    4
  • 2023
    3
  • Teraz czytam
    2
  • Ebook
    1
  • 💀 Horror, mrok
    1
  • E / A
    1
  • ♡2023
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Nienarodzony


Podobne książki

Przeczytaj także