rozwińzwiń

Puste mogiły

Okładka książki Puste mogiły Dominik Łuszczyński
Okładka książki Puste mogiły
Dominik Łuszczyński Wydawnictwo: Dom Horroru horror
206 str. 3 godz. 26 min.
Kategoria:
horror
Wydawnictwo:
Dom Horroru
Data wydania:
2023-04-21
Data 1. wyd. pol.:
2023-04-21
Liczba stron:
206
Czas czytania
3 godz. 26 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367342544
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
54 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
572
399

Na półkach: , , ,

Kto mnie obserwuje w książkowych mediach społecznościowych, ten wie, że bardzo lubię od czasu do czasu sięgać po horrory. Zawsze tak samo fascynuje mnie to, że autorzy gatunku potrafią wywołać dreszcz strachu za pomocą słowa. Że tak bardzo potrafią wpływać na wyobraźnię bez używania obrazu. Z chęcią zatem zabrałam się za lekturę “Pustych mogił” Dominika Łuszczyńskiego. Czy ta opowieść rzeczywiście straszy?

Weronika Sobczak jest poczytną pisarką. Właśnie osiąga szczyt swojej kariery. Postanawia przeprowadzić się do Siedlan - maleńkiej wsi we wschodniej Polsce. Kobieta ma nadzieję, że w nowym, wymarzonym domu odpocznie od dotychczasowych spraw i w spokoju będzie oczekiwać narodzin swojego pierwszego dziecka. Nie wie jednak, że ucieczką do małej wioski skazała siebie na prawdziwy koszmar...

I oto moi drodzy pojawia się historia mrożąca krew w żyłach. Już sam początek zwiastuje, że nie będzie to lekka lektura, a autor nie będzie szczędził nam drastycznych opisów. Jest niepokojąco, strasznie i ma się wrażenie, że z tej historii nie da się wyjść bezpiecznie. Od pierwszych stron wiadomo, że mamy do czynienia z małą, zamkniętą społecznością Siedlan, która ma własne zasady i przekonania. Oczywiście, na tle religijnym. Tutaj nie bierze się jeńców. Tutaj jest wóz albo przewóz. Tutaj Słowo Boże gra pierwsze skrzypce, choć jeżeli chodzi o miłość do bliźniego, to już nie do końca. Do tego dochodzi opowieść o dawnych przybyszach, którzy zdają się nie być zwykłymi chorymi na trąd.

W tym wszystkim nagle pojawia się nowoczesna kobieta. W dodatku kobieta, która spodziewa się nieślubnego dziecka, a sama jest raczej na bakier z wiarą. Tym samym staje się obiektem niepożądanym wśród mieszkańców wsi i choć wszystkie znaki wskazują, że powinna opuścić to miejsce dla własnego dobra, ona postanawia zostać. Towarzyszy jej Adrian, w którym kobieta pokłada nadzieje na wspólną przyszłość. Nie wie jednak, że przeszłość ma inne plany...

Ta powieść to genialne ukazanie mentalności małej, zindoktrynowanej społeczności, która zdaje się postrzegać wszystko białe lub czarne. Społeczności, którą można manipulować niczym marionetką. Ciemnoty gotowej dokonać najgorszego, skoro tak nakazuje siła wyższa. I kiedy czytelnik już wie, że tutaj nie ma sensu dyskutować, wracają demony przeszłości. Z jednej strony klątwa, z drugiej karma, która chce dosięgnąć główną bohaterkę...

“Puste mogiły” to opowieść dusząca, mroczna, z lepkim i ciężkim klimatem. Autor nie szczędzi opisów okrucieństwa zarówno fizycznego jak i psychicznego. To historia, która na swój sposób przeraża, chociaż nie w klasycznym tego słowa znaczeniu, a raczej w kontekście próby przetrwania. Za to zakończenie... to jest dopiero mrożący krew w żyłach kawałek. Polecam miłośnikom gatunku.

Kto mnie obserwuje w książkowych mediach społecznościowych, ten wie, że bardzo lubię od czasu do czasu sięgać po horrory. Zawsze tak samo fascynuje mnie to, że autorzy gatunku potrafią wywołać dreszcz strachu za pomocą słowa. Że tak bardzo potrafią wpływać na wyobraźnię bez używania obrazu. Z chęcią zatem zabrałam się za lekturę “Pustych mogił” Dominika Łuszczyńskiego. Czy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
505
498

Na półkach:

Fajna, klimatyczna lektura. Dobra konstrukcja książki, trzyma w napięciu praktycznie do końca.

Fajna, klimatyczna lektura. Dobra konstrukcja książki, trzyma w napięciu praktycznie do końca.

Pokaż mimo to

avatar
776
296

Na półkach: , , , , , ,

Historia zapowiada się naprawdę ciekawie, ale później wszystko zmierza w jakimś dziwnym, nielogicznym kierunku. To rzeczywiście, jak ktoś w opiniach napisał, takich horror klasy B tylko, że w postaci książki.
Główny wątek: dziwne wydarzenia w małej wsi powodują, że mieszkańcy naprawdę nie lubią ateistów. Weronika, bardzo chce jednak w niej zamieszkać i to spowoduje, że wieś "zatrzymana jakby w czasie", stanie się miejscem prawdziwej masakry.
Klimat: jest trochę strasznie i tajemniczo.
Postacie: rozmaite, trochę nakreślone ale niestety obojętne czytelnikowi.
Książka potrafi zainteresować, ale jak już zostało podniesione w komentarzach zawiera wiele błędów, a sama historia jest jakaś taka dziwaczna (nie w dobrym znaczeniu tego słowa).

Historia zapowiada się naprawdę ciekawie, ale później wszystko zmierza w jakimś dziwnym, nielogicznym kierunku. To rzeczywiście, jak ktoś w opiniach napisał, takich horror klasy B tylko, że w postaci książki.
Główny wątek: dziwne wydarzenia w małej wsi powodują, że mieszkańcy naprawdę nie lubią ateistów. Weronika, bardzo chce jednak w niej zamieszkać i to spowoduje, że wieś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
38
42

Na półkach:

Gość potrafi pisać, ale nie pomogli mu z redakcją.

Gość potrafi pisać, ale nie pomogli mu z redakcją.

Pokaż mimo to

avatar
79
2

Na półkach:

Zapowiadało się interesująco: wiejski klimat, mroczna tajemnica, zderzenie "miastowych" bohaterów z czymś, co było im całkowicie obce, a przy tym niebezpieczne. Kilka pierwszych zwrotów akcji było ok, robiło się ciekawie, ale nawet nie wiem kiedy cała fabuła się wykrzaczyła. Poczynania bohaterów z biegiem czasu stawały się coraz bardziej absurdalne. Autor niby wyjaśniał dużo, miejscami aż za dużo, ale kluczowe zwroty akcji wynikały jakby z niczego. Może jedynie z postępującego szaleństwa wszystkich postaci na raz? To tylko mój domysł. Pod koniec wszystko zamienia się w totalną masakrę, krew i flaki, a właściwie "parujące wnętrzności", wszędzie. Liczyłam na bardziej kreatywne poprowadzenie postaci.

Zapowiadało się interesująco: wiejski klimat, mroczna tajemnica, zderzenie "miastowych" bohaterów z czymś, co było im całkowicie obce, a przy tym niebezpieczne. Kilka pierwszych zwrotów akcji było ok, robiło się ciekawie, ale nawet nie wiem kiedy cała fabuła się wykrzaczyła. Poczynania bohaterów z biegiem czasu stawały się coraz bardziej absurdalne. Autor niby wyjaśniał...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
197
1

Na półkach:

Normalnie nie chce mi się pisać opinii o książkach. Niemniej w tym wypadku robię wyjątek, bo jestem niesamowicie zawiedziony wydaniem Pustych mogił. Czytałem wcześniej kilka pozycji z Domu Horroru. Nie były najwyższych lotów i zdarzały się w nich błędy, ale bez ekstremy. Tutaj natomiast nastąpił istny gwałt na języku polskim.

Jeszcze nigdy w życiu nie czytałem książki, która miałaby tyle błędów. Przysięgam: na każdej stronie, bo zwracałem na to uwagę. Nie ma tu strony wolnej od błędu, a zdarza się, że jest ich z pięć. Głównie interpunkcyjnych: brakuje przecinka. Ale również na odwrót, gdy dodano przecinek w bezsensownym miejscu. Są również ortografy (rządze, stróżka wody, choć do mnie itp.),literówki, powtórzenia, zła fleksja... cokolwiek sobie zamarzysz. Masakra.

Sama fabuła taka och, może być. Ale niechlujstwo językowe pogrąża tę książkę niesamowicie. Straciłem zaufanie do wydawnictwa.

Normalnie nie chce mi się pisać opinii o książkach. Niemniej w tym wypadku robię wyjątek, bo jestem niesamowicie zawiedziony wydaniem Pustych mogił. Czytałem wcześniej kilka pozycji z Domu Horroru. Nie były najwyższych lotów i zdarzały się w nich błędy, ale bez ekstremy. Tutaj natomiast nastąpił istny gwałt na języku polskim.

Jeszcze nigdy w życiu nie czytałem książki,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
269
52

Na półkach:

Nie każda książka, którą bierzemy do ręki, musi być arcydziełem literatury, aby dostarczyć nam niezapomnianych wrażeń. "Puste mogiły" Dominika Łuszczyńskiego to dowód na to, że czasem wystarczy dobrze skonstruowany klimat, aby wciągnąć czytelnika w mroczny świat opowieści. Autor serwuje nam tutaj prawdziwą ucztę dla miłośników horrorów - jest mrocznie, jest krwawo, a napięcie rośnie z każdą stroną.

Choć w trakcie lektury można odnieść wrażenie, że Łuszczyński niekiedy łamie zasadę "show, not tell", nie wpływa to negatywnie na odbiór książki. Wręcz przeciwnie, dzięki temu czytelnik ma możliwość jeszcze głębszego zanurzenia się w przedstawioną historię i lepszego zrozumienia motywacji bohaterów.

Podsumowując, "Puste mogiły" to pozycja, którą z czystym sumieniem mogę polecić wszystkim fanom gatunku. To książka, która mimo pewnych niedoskonałości, dostarcza solidną dawkę emocji i trzyma w napięciu do samego końca. Jeśli szukasz czegoś, co pozwoli Ci na chwilę zapomnieć o rzeczywistości i przenieść się w mroczny, pełen tajemnic świat - ta pozycja jest dla Ciebie.

Nie każda książka, którą bierzemy do ręki, musi być arcydziełem literatury, aby dostarczyć nam niezapomnianych wrażeń. "Puste mogiły" Dominika Łuszczyńskiego to dowód na to, że czasem wystarczy dobrze skonstruowany klimat, aby wciągnąć czytelnika w mroczny świat opowieści. Autor serwuje nam tutaj prawdziwą ucztę dla miłośników horrorów - jest mrocznie, jest krwawo, a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
39
8

Na półkach:

Byłam w ósmym miesiącu ciąży, kiedy w ręce wpadły mi "Puste mogiły", zapadając w pamięć raz na zawsze. Podświadome utożsamienie się z główną bohaterką (przynajmniej na początku) i sama otoczka głównego wątku tak silnie na mnie wpłynęły, że autentycznie przeżywałam tę powieść, mimo że przecież to tylko literacki dreszczowiec z horrorowym akcentem. Fabularnie skondensowany wokół religijnego fanatyzmu, wprowadzający klaustrofobiczny klimat i pozostawiający za sobą zgliszcza zamiast pozytywnych myśli.

Byłam w ósmym miesiącu ciąży, kiedy w ręce wpadły mi "Puste mogiły", zapadając w pamięć raz na zawsze. Podświadome utożsamienie się z główną bohaterką (przynajmniej na początku) i sama otoczka głównego wątku tak silnie na mnie wpłynęły, że autentycznie przeżywałam tę powieść, mimo że przecież to tylko literacki dreszczowiec z horrorowym akcentem. Fabularnie skondensowany...

więcej Pokaż mimo to

avatar
43
18

Na półkach:

Puste mogiły przypomniały mi o sobie po recenzji Olgi z Wielkiego Buka.
To kolejna książka Łuszczyńskiego, który pokazuje, że chyba w każdym gatunku zbliżonym do horroru czy thrillera czuje się jak ryba w wodzie.
Nie mogę się jednak zgodzić z Olgą z Wielkiego Buka, która nazwała tę książkę splatterpunkiem. Owszem, splatterpunk tu występuje, ale tylko na ostatnich kilkudziesięciu stronach. Trzy czwarte książki to świetnie skreślony thriller z mrocznym zacięciem i kilkoma naprawdę znaczącymi twistami.
Łuszczyński świetnie używa tutaj sugestywnie budowanego klimatu i atmosfery napięcia. Zresztą, książka mówi nam, że to nie będzie łatwa i przyjemna lektura już w pierwszym zdaniu.
Nie rozumiem trochę narzekań niektórych, co to piszą, że daleko tej książce do poprzedniej powieści autora - "Ogrodu konających dusz". To dwa zupełnie inne światy, dwie zupełnie inne książki, dwa zupełnie inne style. Puste mogiły, choć nie są jakimś "spadkobiercą" po Ogrodzie, to jednak są powieścią mroczną, wciągającą, trzymającą w napięciu. To również jedna z tych nielicznych w gatunku książek, której akcja rozgrywa się upalnym latem. Łuszczyński pokazał zatem, że nie tylko potrafi straszyć, kiedy pisze akcję osadzoną w realiach jesiennych (Ogród...),ale i prażącego, skwarnego lata (Puste mogiły). A to potrafią tylko najlepsi pisarze.
No i na koniec - zupełnie nie rozumiem tych opinii poniżej twierdzących, że "to horror klasy B". Drogie dzieci i książkowi pseudoczytelnicy - jakby tak wyglądał każdy horror klasy B - z taką fabułą, tak poprowadzoną akcją - to świat byłby lepszym miejscem.
A dla tych, co dopiero będą to czytać - jak lubicie horrory lub mocne, mroczne thillery, to Puste mogiły będą dla was idealne.
Ode mnie osiem gwiazdek i czekam na kolejną powieść Łuszczyńskiego.

Puste mogiły przypomniały mi o sobie po recenzji Olgi z Wielkiego Buka.
To kolejna książka Łuszczyńskiego, który pokazuje, że chyba w każdym gatunku zbliżonym do horroru czy thrillera czuje się jak ryba w wodzie.
Nie mogę się jednak zgodzić z Olgą z Wielkiego Buka, która nazwała tę książkę splatterpunkiem. Owszem, splatterpunk tu występuje, ale tylko na ostatnich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4975
4766

Na półkach:

Ebook,bardzo mi się podobała. Mamy tu mroczny cmentarz.

Ebook,bardzo mi się podobała. Mamy tu mroczny cmentarz.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    84
  • Przeczytane
    59
  • Horror
    6
  • 2023
    6
  • Posiadam
    4
  • Legimi
    3
  • Ebook
    1
  • ♡2023
    1
  • Las
    1
  • Wieś
    1

Cytaty

Więcej
Dominik Łuszczyński Puste mogiły Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także