rozwińzwiń

Sędzia sprawiedliwy

Okładka książki Sędzia sprawiedliwy Maciej Grabowski
Okładka książki Sędzia sprawiedliwy
Maciej Grabowski Wydawnictwo: Lucky kryminał, sensacja, thriller
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Lucky
Data wydania:
2023-03-07
Data 1. wyd. pol.:
2023-03-07
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367184892
Tagi:
Morderstwo Zbrodnia Sensacja Thriller Kryminał
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
24 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
3467
884

Na półkach: ,

W kategorii kryminał książka jest debiutem mieszkającego w Lubawie na Mazurach Macieja Grabowskiego.
Akcja książki rozgrywa się także na Mazurach, w małym miasteczku Grudnie. Niespodziewanie w samym centrum miejscowości zostają odnalezione zwłoki młodej dziewczyny. Przerażenie budzi bestialstwo zbrodni i to, że ofiara została pozbawiona skóry na całej głowie. Śledztwo rozpoczyna komisarz Paweł Lubecki. Wkrótce okazuje się, że zabójca wcale nie zakończył swej misji i zostają znalezione kolejne zwłoki.

Książka jak dla mnie jest bardzo nierówna. Wciągnął mnie początek, a potem zaczęło pojawiać się rozczarowanie. Komisarza i jego stylu prowadzenia całości dochodzenia jakoś nie dało się polubić. Bardziej sympatyczny był jego podwładny – młody policjant Wiktor Wilko. Wszystko toczyło się zbyt szybko, było zbyt dużo wątków i zbyt dużo postaci co trudno było ogarnąć. Można powiedzieć że jeszcze nie ostygły pierwsze zwłoki a już pojawiły się drugie, a potem trzecie i czwarte. Jak dla mnie zupełnie niepotrzebnie. Gdyby autor skupił się na konkretnym wątku i bardziej wnikliwie starał się czytelnikowi przedstawić główne postacie i motywy działania zabójcy byłoby zupełnie inaczej.
Myślę jednak, że autor będzie się rozwijał w dobrym kierunku. Książkę oceniam na niepełne 6 pkt.

W kategorii kryminał książka jest debiutem mieszkającego w Lubawie na Mazurach Macieja Grabowskiego.
Akcja książki rozgrywa się także na Mazurach, w małym miasteczku Grudnie. Niespodziewanie w samym centrum miejscowości zostają odnalezione zwłoki młodej dziewczyny. Przerażenie budzi bestialstwo zbrodni i to, że ofiara została pozbawiona skóry na całej głowie. Śledztwo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
93
93

Na półkach:

Grudno to małe miasteczko położone na Mazurach. Na pozór to ciche i spokojne miejsce, aż do czasu pojawienia się seryjnego mordercy.

Śledztwo prowadzi komisarz Paweł Lubecki. To policjant z długoletnim doświadczeniem, ale też z ogromnym i bolesnym bagażem z przeszłości.

Twarz każdego denata pozbawiona jest skóry. Przy zwłokach nie ma żadnych poszlak, ani dowodów. Co gorsza nie ma żadnego świadka... Jedyną wskazówką dla policjantów jest pozostawiona przez mordercę wiadomość.

Może się wydawać, że wszystko jest bardzo dokładnie zaplanowane, ale czy oby na pewno? Czy policjantom tego małego miasteczka uda się odnaleźć mordercę? Jaki jest motyw tych zabójst? Czy ofiary są przypadkowe?

"Sędzia Sprawiedliwy" to debiut Macieja Grabowskiego, który miałam przyjemność otrzymać go do recenzji. Według mojej oceny, jest to debiut na naprawdę bardzo wysokim poziomie!

Chociaż początkowo wydawało mi się, że w książce działo się zbyt duzo: zbyt dużo opisów, zbyt wielu bohaterów, zbyt dużo wydarzeń. Jednak ta skomplikowana fabuła, mnóstwo tajemnic i ofiary, które giną sprawiły, że jest to świetny kryminał, który trzyma w napięciu do ostatnich stron.

"Sędzia Sprawiedliwy" to naprawdę brutalny i krwawy kryminał. Ta książka przeznaczona jest tylko dla osób o mocnych nerwach. Więc jeśli się nie boicie to gorąco Was zachęcam do sięgnięcia po tę książkę!

Grudno to małe miasteczko położone na Mazurach. Na pozór to ciche i spokojne miejsce, aż do czasu pojawienia się seryjnego mordercy.

Śledztwo prowadzi komisarz Paweł Lubecki. To policjant z długoletnim doświadczeniem, ale też z ogromnym i bolesnym bagażem z przeszłości.

Twarz każdego denata pozbawiona jest skóry. Przy zwłokach nie ma żadnych poszlak, ani dowodów. Co...

więcej Pokaż mimo to

avatar
120
119

Na półkach:

Gdyby „Sędzia sprawiedliwy” doczekał kiedyś swojej ekranizacji, osoby o słabych nerwach mogłyby tego nie przeżyć.

W Grudnie dochodzi do masakrycznych morderstw. Ofiary są oskórowane. Wyobrażacie sobie coś bardziej bestialskiego?

Kolejny zgon, kolejne emocje, kolejne szczegóły, kolejna dawka adrenaliny. Tak wyglądała moja przygoda z tym tytułem. Drugi raz raczej bym po niego nie sięgnęła, jestem czytelniczką, która ma wyjątkowo dobre nerwy, a nawet dla mnie ta książka okazała się zbyt bestialska.

Nie podoba mi się styl pisania autora, nie jestem pewna nawet jakimi słowami mogłabym go określić, niekiedy wydawało mi się, że pisarz na siłę chciał wpleść jakieś „młodzieżowe słówka”- zupełnie niepotrzebny zabieg. Za to przebieg akcji i sam pomysł na fabułę mnie zaintrygował. Grabowski grał nam na nosie do samego końca. Przyznaję, że nie byłam w stanie znaleźć nawet poszlak, które naprowadziłyby mnie na trop mordercy, a sam fakt, że została nam pokazana jego perspektywa, która pozornie powinna pomóc, jeszcze bardziej wszystko skomplikował.

Dużo szczegółów, dużo postaci i dużo wydarzeń. Wszystkiego było dużo, ale chwalę za to, jak umiejętnie zostało to ze sobą scalone. Ostatnie zdanie w książce było jednym, wielkim cliffhangerem i właściwie chętnie bym się dowiedziała co będzie dalej (pod warunkiem, że krew nie będzie tryskać ze stron w każdym rozdziale).

Zaciekawiła mnie postać Pawła Lubeckiego, który jako gliniarz wykonywał naprawdę dobrą robotę, mimo chwil słabości do alkoholu. Jako smaczek autor przybliżył nam wątek jego przeszłości i pechowe okoliczności śmierci żony komisarza. Reszta bohaterów nie przykuła mojej uwagi na zbyt długo. Byli zaledwie tłem.

Gdyby „Sędzia sprawiedliwy” doczekał kiedyś swojej ekranizacji, osoby o słabych nerwach mogłyby tego nie przeżyć.

W Grudnie dochodzi do masakrycznych morderstw. Ofiary są oskórowane. Wyobrażacie sobie coś bardziej bestialskiego?

Kolejny zgon, kolejne emocje, kolejne szczegóły, kolejna dawka adrenaliny. Tak wyglądała moja przygoda z tym tytułem. Drugi raz raczej bym po...

więcej Pokaż mimo to

avatar
316
309

Na półkach:

Intryga kryminalna przyciągnęła moją uwagę. Spodobał mi się pomysł na fabułę tej powieści – seryjny morderca grasujący w spokojnym Grudnie, który pozbawia swych ofiar skóry na głowie. Bezcześci zwłoki, pozbawiając ich tożsamości, jakby kpił ze swojej ofiary, chyba że ma w tym ukryty cel. W dodatku za każdym razem zostawia przy zwłokach oryginalną wiadomość dla żyjących. Jednak nie zostawia żadnych śladów. Brak świadków. Policja nie ma punktu zaczepienia. Kolejne ofiary nic nie łączy. Jak się okazuje…tylko pozornie.
W miasteczku wszyscy się znają, więc nic dziwnego, że każdy ogląda się za siebie i podejrzewa wszystkich wkoło. Czuć atmosferę niepokoju, choć można by było jeszcze ją podkręcić. Dodać więcej rozmów grudniczan w sklepach i na ulicach. Bardziej zagrać na emocjach mieszkańców i czytelnika. Troszkę słabsze wykonanie, ale jak na debiut literacki całkiem dobry początek. Potencjał jest.
W powieści autor odsłania tajniki pracy policji w małym miasteczku. Komisarz Lubecki jawi się jako mentor, ojciec dla młodszych stopniem i wiekiem policjantów. Doświadczenie nabył w Olsztynie i Warszawie, dlatego chce sam rozwiązać zagadkę seryjnych morderstw beztwarzowca bez pomocy komendy wojewódzkiej. To gliniarz z powołania, poświęcający się pracy, choć ma coś na sumieniu. Ma dzieci, które z nim nie mieszkają. Zresztą nie dziwę im się, zważywszy na charakter pracy ojca i wystrój jego mieszkania. Aż dziwne, że komisarzowi nie przeszkadza takie wnętrze. Wątek dzieci nie do końca przemyślany moim zdaniem, a nawet powiedziałabym, że zbędny, bo tak naprawdę niczego nie wniósł do akcji. Czegoś zabrakło, gdy dzieci przyjechały do ojca.
Z miejsca polubiłam młodego policjanta Wiktora. Z jednej strony robi za sekretarkę Lubeckiego, parząc mu kawę, lecz z drugiej… potrafi się wykazać samodzielnym myśleniem i działaniem. Nie trawiłam za to sierżanta Tomczuka oddelegowanego z komendy wojewódzkiej. Typowy kapuś, który się szarogęsi. W jednym momencie zdziwiłam się, że komisarz potraktował go byt pobłażliwie i kategorycznie nie przywołał do porządku. Na uwagę zasługuje pracownik domu pogrzebowego.
Krótkie rozdziały, komunikatywny styl i brak zbędnych opisów sprawiają, że kryminał szybko się czyta. Trochę poprzestawiałabym kolejność rozdziałów opisujących zwabienie ofiar przez psychopatę. Jak zwykle w przypadku seryjnego dzieciństwo i wychowanie odgrywają największą rolę w dorosłym życiu. Czytelnik ma możliwość poznać mordercę, sprawiedliwego sędziego, i motywy jego działania. Psychopata bawi się w Boga, wymierzając najsurowszą karę za grzechy według własnego sumienia. Nie tak łatwo odgadnąć, kim jest morderca. Trzeba się wczytać i posłużyć intuicją. Rozwiązanie zagadki może mało spektakularne, ale za to konkretne. Otwarte zakończenie daje nadzieję, że będzie ciąg dalszy, a komisarz tak szybko nie odejdzie na emeryturę.
„Sędzia sprawiedliwy” to dobry debiut kryminalny z akcją osadzoną w prowincjonalnym miasteczku. Zło jest wszędzie, lecz nie wszędzie znajdzie się ktoś, kto zabawi się w Boga i wymierzy na własną rękę sprawiedliwość grzesznikom. Makabryczne zbrodnie budzą przerażenie nie tylko w mieszkańcach…

Intryga kryminalna przyciągnęła moją uwagę. Spodobał mi się pomysł na fabułę tej powieści – seryjny morderca grasujący w spokojnym Grudnie, który pozbawia swych ofiar skóry na głowie. Bezcześci zwłoki, pozbawiając ich tożsamości, jakby kpił ze swojej ofiary, chyba że ma w tym ukryty cel. W dodatku za każdym razem zostawia przy zwłokach oryginalną wiadomość dla żyjących....

więcej Pokaż mimo to

avatar
242
144

Na półkach:

Grudno – małe miasteczko na Mazurach. Na pierwszy rzut oka, życie toczy się tam powoli i leniwie. Do czasu, aż w centrum miasta Kasia odnajduje zwłoki młodej dziewczyny przywiązane do gnomona. Wszystko wskazuje na to, że nie była to zbrodnia w afekcie, a starannie zaplanowane morderstwo. Ofiara została pozbawiona skóry na twarzy, a morderca nie pozostawił żadnych śladów.

Do śledztwa zostaje przydzielony komisarz Paweł Lubecki. To człowiek z trudną przeszłością, dla którego praca to niejako odskocznia od życia codziennego. Czy uda mu się rozpracować sprawę?

Grozy dodaje fakt, że pojawiają się kolejne ciała, również okaleczone w taki sam sposób. Wśród mieszkańców pojawia się panika. Ludzie boją się, że mogą być kolejnymi celami seryjnego mordercy.

Czy ofiary są przypadkowe? Okazuje się, że nie. Tylko kim jest człowiek, który postanawia sam wymierzyć sprawiedliwość?

„Sędzia sprawiedliwy” to debiut Macieja Grabowskiego @maciejgrabowsky 📚 Jak się okazuje debiut niezwykle udany. To naprawdę dobry kryminał, pełen skomplikowanej fabuły. Z każdą stroną byłam coraz bardziej ciekawa co następnie się wydarzy. Już sam początek był mocny. Opis miejsca zbrodni może przyprawić o dreszcze. I jak się okazało, wysoki poziom był utrzymany do ostatniej strony. Dawno tak dobrze nie czytało mi się żadnej książki.

Zdradzę tylko, że zakończenie wskazuje na kontynuację, co bardzo mnie cieszy. Czekam z niecierpliwością.

Za egzemplarz książki bardzo dziękuję @luckywydawnictwo

Grudno – małe miasteczko na Mazurach. Na pierwszy rzut oka, życie toczy się tam powoli i leniwie. Do czasu, aż w centrum miasta Kasia odnajduje zwłoki młodej dziewczyny przywiązane do gnomona. Wszystko wskazuje na to, że nie była to zbrodnia w afekcie, a starannie zaplanowane morderstwo. Ofiara została pozbawiona skóry na twarzy, a morderca nie pozostawił żadnych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
80
55

Na półkach:

"Sędzia Sprawiedliwy" Maciej Grabowski.
W Grudnie, spokojnym jak dotąd miasteczku na Mazurach, dochodzi do serii okrutnych morderstw. Komisarz Paweł Lubecki, zdaje sobie sprawę, że mają do czynienia z seryjnym psychopatycznym mordercą. Oprócz tego ,że zabija to jego ofiary mają dodatkowo oskalpowane twarze i wystawione są na widok pubiczny.
Policja ma ciężki orzech do zgryzienia, gdyż ofiary giną niemal jedna za drugą, do tego morderca nie pozostawia żadnych śladów na miejscu zbrodni.
Czy uda się schwytać zabójcę i poznać motywy jego działania?

Moi drodzy 😃. Ostatnio mam szczęście do bardzo udanych debiutów a jak było tym razem? "Sędzia Sprawiedliwy" Macieja Grabowskiego, to świetnie napisany i skonstruowany rasowy kryminał.
Rewelacyjny pomysł,który to Autor przelał na karty tej powieści, nie pozwoli Wam na nudę i chwilę wytchnienia! A wręcz wciągnie Was bez reszty. Mroczna tajemnica, ofiary które giną za popełnione grzechy, akcja w której nie rozpraszają zbędne opisy ,to wszystko sprawia, że książkę czyta się błyskawicznie. Do tego dochodzi ciekawość poznania jak najszybciej, odpowiedzi na wszystkie pytania.
Również bohaterowie zostali tak wykreowani, że oprócz życia zawodowego, zmagają się z problemami życia prywatnego.
Lubecki ukrywa tajemnicę, która nigdy nie może wyjść na jaw, ale wyrzuty sumienia zżerają go od środka i aby choć chwilę o nich zapomnieć, topi je w alkoholu.
Bardzo udanym pomysłem, było również to że najpierw są ofiary a później poznajemy ich życie, jak i życie samego mordercy.
Jeśli lubicie mocny kryminał, brutalne opisy, akcję która wciąga na maksa, zagadkę która wydaje się nie do rozwiązania i mordercę, którego tak naprawdę nie wiemy kim jest i jakie motywy nim kierują, aż do samego końca, to ta książka jest właśnie dla Was!
Pan Maciej postawił sobie bardzo wysoko poprzeczkę tym debiutem. Jeśli będzie tak dalej to ja jestem pewna ,że znajdzie się w gronie najlepszych Autorów polskich kryminałów a po następną książkę jego autorstwa sięgam już dzisiaj w ciemno.
10/10
Za egzemplarz do recenzji dziękuję @luckywydawnictwo

"Sędzia Sprawiedliwy" Maciej Grabowski.
W Grudnie, spokojnym jak dotąd miasteczku na Mazurach, dochodzi do serii okrutnych morderstw. Komisarz Paweł Lubecki, zdaje sobie sprawę, że mają do czynienia z seryjnym psychopatycznym mordercą. Oprócz tego ,że zabija to jego ofiary mają dodatkowo oskalpowane twarze i wystawione są na widok pubiczny.
Policja ma ciężki orzech do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1092
395

Na półkach: , ,

Zapewne każdy z Was kojarzy film "Milczenie owiec", który przyprawiał widzów o gęsią skórę i wywoływał skrajne emocje. Mnie osobiście się podobał. Gustuje w dobrych filmach i dobrych książkach, a że zarówno w telewizji jak i na rynku literackim jest w czym wybierać, to zawsze znajdę coś wartego uwagi.
"Sędzia sprawiedliwy" to druga książka w dorobku Pana Macieja Grabowskiego, poprzedniej nie czytałam, a tutaj spodobał mi się opis, więc postanowiłam się przekonać, jak autor pisze.

"Tylko ten świat mógł być zły, jak tylko można to sobie wyobrazić. A on nie chciał żyć w świecie kłamstw, hipokryzji i przemocy wobec drugiego człowieka. Miał tego dość. Czuł, jak negatywne emocje wylewają się z niego. Był przekonany, że zło rodzi zło, dlatego unicestwiał je w samym zarodku i to bezwzględnie".

W Grudnie spokojnym do tej pory miasteczku na Mazurach dochodzi do bestialskiego mordu na młodej kobiecie. Jej głowa została pozbawiona skóry, a zwłoki wystawione na publiczny widok. Komisarz Paweł Lubecki na co dzień boryka się z problemem alkoholowym i walczy z demonami z przeszłości, teraz postawiony w stan najwyższej gotowości próbuje schwytać mordercę. Niebawem odejdzie na emeryturę, więc chciałby się jeszcze wykazać. Zwłok przybywa, wszystkie okaleczone w ten sam sposób. Na mieszkańców Grudna pada blady strach. Ludzie podejrzewają siebie nawzajem, boją się po zmroku wychodzić z domu. Teraz już wiadomo, że jest to sprawa seryjnego mordercy. Kuśnierz, bo taką łatkę otrzymuje psychopata zabija zarówno kobiety jak i mężczyzn. Zbrodnie są zaplanowane w najmniejszych detalach. Co łączy ze sobą zamordowane osoby? Według jakiego schematu działa morderca? Każda z ofiar miała jakieś grzeszki na sumieniu tak jak każdy z nas. Jedni mają ich więcej inni mniej. Przecież każdy jest tylko człowiekiem.

Ta książka na okładce powinna mieć ostrzeżenie "Tylko dla ludzi o mocnych nerwach". Napisać, że to mocny kryminał to mało powiedziane. Ta książka to gotowy scenariusz na film. Autor pokazuje, jak żyją ludzie w małych miastach według ustalonych reguł i boją się wychylać poza utarty schemat życia. Tak naprawdę boją się zrobić coś innego niż pozostali, bo co ludzie powiedzą. Małe miasteczka kryją w sobie sporo tajemnic. Jeżeli lubicie kryminały z makabrycznymi opisami morderstw, to polecam. Ja czekam na ciąg dalszy.

Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Lucky.

Zapewne każdy z Was kojarzy film "Milczenie owiec", który przyprawiał widzów o gęsią skórę i wywoływał skrajne emocje. Mnie osobiście się podobał. Gustuje w dobrych filmach i dobrych książkach, a że zarówno w telewizji jak i na rynku literackim jest w czym wybierać, to zawsze znajdę coś wartego uwagi.
"Sędzia sprawiedliwy" to druga książka w dorobku Pana Macieja...

więcej Pokaż mimo to

avatar
186
167

Na półkach: , ,

"Nie był jak ci, którzy zabijali tylko dla samego zabicia. Był reżyserem śmierci."

Ta książka to istne przedstawienie zła i bezczelności zabójcy, który kpi sobie z ludzi i policji robiąc to na co ma ochotę, czyli karząc grzeszników za ich grzechy. A jak? Ściągając ofiarom skórę z całej głowy nie zostawiając przy tym żadnych śladów i nie popełniając najmniejszego błędu. Komisarz Paweł Lubecki ma tu ciężkie zadanie, którego nie ułatwia nic. Żadnych śladów, żadnych świadków i błądzenie po omacku. Czy obrane tropy okażą się trafne? Czy zabójca popełni jakiś błąd? Co łączy wybrane ofiary?

Mroczna historia, budząca strach wśród mieszkańców Grudna, budzi go również w czytelniku. Nie jest łatwo zasnąć po tej książce, a jeszcze trudniej wyjść po zmroku na spacer, bo nie wiesz czy znajdziesz ofiarę morderstwa czy sam ofiarą zostaniesz.

Autor doskonale przedstawił postać komisarza, który naprawdę lubi swoją pracę. Poza tym nie ma tu zbędnych opisów, wszystko jest na miejscu, a pojawiające się "trupy z szafy" sprawiają, że chcemy więcej i więcej. Nie wiem czy ktoś dojdzie kto tu jest mordercą, mi było bardzo trudno i dopiero na koniec wszystko się wyjaśniło. Dodatkowo zakończenie sugeruje ciąg dalszy, więc czekam niecierpliwie na kontynuację!

Kryminał godny uwagi dla każdego kto pragnie masakrycznych morderstw, trudnych zagadek do rozwikłania i ciekawej fabuły. Nie ma tu chwili wytchnienia, ponieważ każde odwrócenie uwagi skutkuje kolejnym trupem.
Gotowi na strach w oczach twarzy bez skóry?

POLECAM!

"Ziarno zostało zasiane, a plon grzechów niedługo będzie zebrany."

"Nie był jak ci, którzy zabijali tylko dla samego zabicia. Był reżyserem śmierci."

Ta książka to istne przedstawienie zła i bezczelności zabójcy, który kpi sobie z ludzi i policji robiąc to na co ma ochotę, czyli karząc grzeszników za ich grzechy. A jak? Ściągając ofiarom skórę z całej głowy nie zostawiając przy tym żadnych śladów i nie popełniając najmniejszego błędu....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Cięźko było nie ulec pokusie by przeczytać ją za jednym razem, tylko po to by uprzyjemnić sobie jak największą liczbę wieczorów. Rewelacja.

Cięźko było nie ulec pokusie by przeczytać ją za jednym razem, tylko po to by uprzyjemnić sobie jak największą liczbę wieczorów. Rewelacja.

Pokaż mimo to

avatar
384
274

Na półkach: ,

Książka dla czytelników o mocnych nerwach, seny jak ze słynnego milczenia owiec, uczta dla koneserów krwawych scen. Trzyma w napięciu, świetne pióro autora sprawiło, że wciągnęło mnie bez reszty. Polecam

Książka dla czytelników o mocnych nerwach, seny jak ze słynnego milczenia owiec, uczta dla koneserów krwawych scen. Trzyma w napięciu, świetne pióro autora sprawiło, że wciągnęło mnie bez reszty. Polecam

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    29
  • Przeczytane
    28
  • Posiadam
    3
  • Teraz czytam
    1
  • W planach ebook
    1
  • Kryminał/sensacja
    1
  • Ulubione
    1
  • 2023
    1
  • Nowości 2023
    1
  • Biblioteka LBW
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Sędzia sprawiedliwy


Podobne książki

Przeczytaj także