Poznajemy kolejnego homunculusa (a jak się przyjrzeć dobrze, to nawet i dwóch). Ja tam nie wiem, ale deal, jaki proponuje Greed jest spoko. I tak by mu nie wyszła transmutacja, a chłopaki zyskaliby trochę cennych wiadomości. No, o ile wyszliby z tej wymiany z życiem. A, i King się pojawia... tak jakoś, niespodziewanie w dobrym miejscu i dobrym czasie.

Poznajemy kolejnego homunculusa (a jak się przyjrzeć dobrze, to nawet i dwóch). Ja tam nie wiem, ale deal, jaki proponuje Greed jest spoko. I tak by mu nie wyszła transmutacja, a chłopaki zyskaliby trochę cennych wiadomości. No, o ile wyszliby z tej wymiany z życiem. A, i King się pojawia... tak jakoś, niespodziewanie w dobrym miejscu i dobrym czasie.

Wreszcie po dwóch dużo gorszych tomach Fullmetal wraca na poziom swoich najlepszych momentów. Fabuła tomiku oscyluje wokół walki z Greedem, który w porównaniu z innymi Homuculusami jest dość sztampowym jednak fajnym złoczyńcą z cyklu tych, którzy lubią to co robią. Widzimy też przełom w wątku walki z demonami i istnienie sposobu pokonania każdego z nich.

Zeszyty są skupiony na akcji więc stosunkowo mało ruszają wątki postaci jednak prowadzą je nadal bardzo fajnie. Odzyskałem zainteresowanie serią.

Wreszcie po dwóch dużo gorszych tomach Fullmetal wraca na poziom swoich najlepszych momentów. Fabuła tomiku oscyluje wokół walki z Greedem, który w porównaniu z innymi Homuculusami jest dość sztampowym jednak fajnym złoczyńcą z cyklu tych, którzy lubią to co robią. Widzimy też przełom w wątku walki z demonami i istnienie sposobu pokonania każdego z nich.

Zeszyty są...

Świetna Manga, fabuła od początku zaskakuje I wciąga przez co nie mogę oderwać się od czytania. Jestem szczerze ciekaw jak dalej się to potoczy, co autor nam zaprezentuje i jak rozwinie cały świat Przedstawiony. Zapraszam też na swojego bloga https://okonapopkulture.blogspot.com/

Świetna Manga, fabuła od początku zaskakuje I wciąga przez co nie mogę oderwać się od czytania. Jestem szczerze ciekaw jak dalej się to potoczy, co autor nam zaprezentuje i jak rozwinie cały świat Przedstawiony. Zapraszam też na swojego bloga https://okonapopkulture.blogspot.com/

Niezłe plot-twisty na horyzoncie :D

Niezłe plot-twisty na horyzoncie :D

Muszę przyznać, że dawno się tak nie uśmiałam. Izumi i Edward tak mnie rozśmieszyli w tym tomiku, że jeszcze trochę, a turlałabym się po podłodze. Jednak przejdźmy do konkretów.
Tak jak pisałam w tym tomiku można znaleźć sporą dawkę humoru. Odnoszę jednak wrażenie, że kilka wątków zostało zmienionych (albo to ja mam aż tak słabą pamięć, ponieważ anime oglądałam w sierpniu). Jednak sądzę, że akurat te wątki, które zostały ciut zmienione nadały humoru. Kreska jak zawsze miła dla oka. Szczególnie uwielbiam patrzeć na rysunki na czarnych kartkach. Również ciekawe pytania znalazły się w tym tomiku na temat Artemis, babci Pinaco oraz humoru - gry słów.
Jedyny minus to (tak przypuszczam) fakt, że trafiłam na wadliwy egzemplarz, ponieważ nadruk okładki zjechał o kilka milimetrów. Tak to nie ma do czego się przyczepić.

Muszę przyznać, że dawno się tak nie uśmiałam. Izumi i Edward tak mnie rozśmieszyli w tym tomiku, że jeszcze trochę, a turlałabym się po podłodze. Jednak przejdźmy do konkretów.
Tak jak pisałam w tym tomiku można znaleźć sporą dawkę humoru. Odnoszę jednak wrażenie, że kilka wątków zostało zmienionych (albo to ja mam aż tak słabą pamięć, ponieważ anime oglądałam w sierpniu)....

Uważam, że jest to jedna z lepiej dopracowanych mang fantasy. Postacie może i są przewidywalne, ale w tym wszystkim zabawne i łatwo się z nimi utożsamić.
Zdaje mi się, że ta manga spełnia wszystkie wymogi gatunku i to w pięknym stylu.

Uważam, że jest to jedna z lepiej dopracowanych mang fantasy. Postacie może i są przewidywalne, ale w tym wszystkim zabawne i łatwo się z nimi utożsamić.
Zdaje mi się, że ta manga spełnia wszystkie wymogi gatunku i to w pięknym stylu.

Niesamowicie wciągająca i dzięki temu szybko się czyta!

Niesamowicie wciągająca i dzięki temu szybko się czyta!

Akcja nabrała ogromnego rozpędu, Al po prostu rozwalał system... cudo, nic dodać, nic ująć xD

Akcja nabrała ogromnego rozpędu, Al po prostu rozwalał system... cudo, nic dodać, nic ująć xD

To mój ulubiony tom ze wszystkich ^^.

To mój ulubiony tom ze wszystkich ^^.

No dobra, może jednak można to nazwać krwawą jatką alchemików. xD Ale w końcu akcja toczy się podczas jakiejś wojny. A cały honor głównych bohaterów nadal jest zachowany..

No dobra, może jednak można to nazwać krwawą jatką alchemików. xD Ale w końcu akcja toczy się podczas jakiejś wojny. A cały honor głównych bohaterów nadal jest zachowany..